Skocz do zawartości

Zdjęcie

Czy Gwiezdne Wrota naprawdę istnieją?


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
134 odpowiedzi w tym temacie

#61 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 07.07.2007 - |08:54|

a dlaczego nie np chude wloszki kolo 30tki? :D


de gustibus non est disputandum :rolleyes7: ; nie każdy musi lubić Włoszki koło 30; może ufoki naprawdę lubią Amerykanki koło 40;

i jeżeli chodzi o porwania to się zgadzam z Tobą elam, to obserwacje to IMHO inne zagadnienie; pewnie 95% zjawisk da się łatwo wyjaśnić reszta to najprawdopodobniej nowe zjawiska atmosferyczne vide pioruny kuliste;

zadziwiające jak dużo ludzi jednak w to wierzy; najprawdopodobniej wiara, że nie jesteśmy sami jest pocieszająca; jednak jak zauważył Lem ludzie nie szukają pozaziemskiej inteligencji, szukają pozaziemskiej inteligencji przypomniającej naszą własną; IMHO ludzie patrząc w kosmos szukają lustra;

Użytkownik inwe edytował ten post 07.07.2007 - |08:55|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#62 seven of nine

seven of nine

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 652 postów
  • MiastoVilla Soprano USA- Sopot

Napisano 09.07.2007 - |20:55|

Po tym wszystkim co sie uczylam i uslyszalam na Uniwerku -jestem pewna ,iz nie jestesmy sami .Mysle ,ze rzady panstw wiedza o takowej sprawie nie od dzisiaj ale nie podaja do wiadomosci. Wyobrazacie sobie,gdyby takowa informacje podano? Momentalnie upada religia,ludzkie morale,pojawiaja sie pytania-gdzie jest bog itp.
  • 0

#63 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 09.07.2007 - |21:16|

hihihi polecam "chillchood's end" Artura C. Clarka, tak a propos obcych i upadania religii i ludzkiego morale ....
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#64 seven of nine

seven of nine

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 652 postów
  • MiastoVilla Soprano USA- Sopot

Napisano 09.07.2007 - |21:37|

Mam idiotyczne pytanie Elam.Rozumiem,ze mowisz o ksiazce? :wacko9:
  • 0

#65 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 09.07.2007 - |22:37|

Po tym wszystkim co sie uczylam i uslyszalam na Uniwerku -jestem pewna ,iz nie jestesmy sami


a cóż takiego się tam dowiedziałaś?? :mellow4:
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#66 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 11.07.2007 - |09:16|

Koniec dzieciństwa, o którym pisała Elam, mimo dość "tragicznej" historii ludzkości, w pewnym sensie napawa mnie optymizmem. Jest ciekawym studium psychologii ludzkiej. Pokazuje jak człowiek może wyzwolić się z okowów przesądów i "magii".

Clarke dość optymistycznie podchodzi do kwestii odwrotu od wiary na rzecz światłości umysłu i życia dla samego życia a nie dla bogów. Kiedy pisał tę książkę, lata 50', nie wziął pod uwagę nowych ruchów religijnych czczących kosmitów, lub umieszczających ich w swoich wierzeniach. Może w tamtych latach ruchy te nie były tak rozpowszechnione, jednak teraz na miejsce jednego znikającego pojawiają się dwa następne bredzące coraz większe idiotyzmy. Co ciekawe większość ludzi MUSI w coś wierzyć. Kiedy upada jeden dogmat szukają na jego miejsce następnego. Kiedy człowiek przestaje widzieć sens w religii chrześcijańskiej, uznając ją niekiedy za bajkę, nagle potrzebuje czegoś bardziej aktualnego - braci kosmitów, bogów kosmitów itp. Niektórzy po prostu nie mogą żyć bez kogoś WIĘKSZEGO od siebie, tak jak i w Końcu dzieciństwa ludzie nie przetrwaliby bez Zwierzchników, nawet jeśli nie wiedzieli jakie zamiary wobec nich Zwierzchnicy mają.

Wiary w Boga/bogów czy kosmitów w gruncie rzeczy niczym się od siebie nie różnią. Obie są irracjonalne i opierają się na... no właśnie - wierze. Pod tym względem osoby wierzące w kosmitów można porównać do wierzących w Boga. Ja jestem wierzący - w kosmitów, choć nie wyznaję żadnej religii.
  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#67 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 11.07.2007 - |09:56|

Wiary w Boga/bogów czy kosmitów w gruncie rzeczy niczym się od siebie nie różnią. Obie są irracjonalne i opierają się na... no właśnie - wierze. Pod tym względem osoby wierzące w kosmitów można porównać do wierzących w Boga. Ja jestem wierzący - w kosmitów, choć nie wyznaję żadnej religii.


powinieneś powiedzieć każdy światopogląd jest kwestią wiary, czy chodzi o chrześcijaństwo, ateizm czy wielki bluuuup :biggrin2: ;

z kosmitami sprawa jest trochę bardziej klarowna; można przecież ich poznać/skontakotować; więc raczej niż kwestaia wiary jest to kwestią empirii;

Użytkownik inwe edytował ten post 11.07.2007 - |09:59|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#68 Lucas_Alfa

Lucas_Alfa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 027 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 11.07.2007 - |12:27|

z kosmitami sprawa jest trochę bardziej klarowna; można przecież ich poznać/skontakotować; więc raczej niż kwestaia wiary jest to kwestią empirii;

Cóż. Boga też można poznać "empirycznie" po śmierci kiedy staniesz na sądzie ostatecznym :laugh2:
Może sprawa jest trochę bardziej klarowna, ale nie na tyle żeby osoba wierząca w istnienie kosmitów miała więcej "racji" niż osoby wierzące w krasnoludki czy bogów. Mimo tego każda z grup daje do zrozumienia, że to oni mają rację a inni się mylą. Jakie to ludzkie.

Użytkownik Lucas_Alfa edytował ten post 11.07.2007 - |12:28|

  • 0
Dołączona grafika

- I straszna FOTA, co śmierdzi ziemiom wpatła do tłumaczy, krzyczonc UAaaaaa!
Ale że poniewarz wszystkie bajki dobże sie kończom, nie opowiem, co się stało potem.
*


* sparafrazowane słowa Czesia - oryginał "Włatcy Móch"

#69 Seth Angel

Seth Angel

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoPierwszy z Prawej

Napisano 11.07.2007 - |13:34|

Jeśli chodzi o Boga. To mój kolega ateista uwarza że ktoś kiedyś wymyśli wierzenia tylko po to aby trzymać ludzką naturę w ryzach. Uwarza że spora część katolików stara sie żyć "dobrze" ale nie dlatego że rozumieją różnicę pomiędzy dobrem a złem ale boją się ewentualnych konsekwencji swoich czynów: sąd ostateczny, piekło itp.
  • 0
I Have Become Death, Destroyer of Worlds.

#70 truskolodz

truskolodz

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 502 postów
  • MiastoŁodź/Dublin

Napisano 11.07.2007 - |15:25|

Wolę być agnostykiem :P A co do głównego pytania - Czy Gwiezdne Wrota naprawde isnieja???
Istnieją na bank, chodziłem z jednym Asgardczykiem do Szkoły, najlepszy w klasie, ale pojechał na chwilę do domu i już na sesję nie wrócił :/
  • 0
Dołączona grafika

#71 seven of nine

seven of nine

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 652 postów
  • MiastoVilla Soprano USA- Sopot

Napisano 11.07.2007 - |17:25|

Swietne sa te stworki z Asgardu.Fajnie by bylo je zobaczyc w Realu.D
Agnostykiem jest Torri Higginson.To bylo tak na marginesie. :laugh2:
  • 0

#72 teyla

teyla

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 90 postów
  • MiastoAlwernia/Kraków

Napisano 17.09.2007 - |00:32|

widze, że temat zeszedł na zagadnienia religijne :P co do mnie to mimo iż jestem osobą wierząca to katolicyzm nie przeszkadza mi w wierze w istnienie istot pozaziemskich. wszystko jest możliwe i nie chodzi tu o banalne? piktogramy czy marsjańskie ufoludki w spodkach. sprawa wydaje mi sie głębsza, a my ludzie poprostu jesteśmy głupiuccy, kto czytał 'The Space Odyssey' ten wie... od dawna ciekawiło mnie też kosmiczne? pochodzenie piramid itp, a od czasu oglądania Staragate [the Movie, SG-1...] jeszcze bardziej mnie to zaintrygowało :huh: może to właśnie skutki nałogowego oglądania wszelkich sci-fi i spaczonej psychiki, a może coś w tym jednak jest... ;)

Użytkownik teyla edytował ten post 17.09.2007 - |00:33|

  • 0
.::][ open the gate and dream ][::.

http://chevronone.com ;)

#73 żyleta

żyleta

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów
  • MiastoEłk

Napisano 02.01.2008 - |18:48|

Wiele zastanawialem sie nad tym czy SG naprawde istnieja... To jest mozliwe aczkolwiek jest wiel mozliwosci za jak i przeciw...:/
Chcialbym poznac wasze zdanie na ten temat...


Najpewniej nie istnieją... A szkoda.
  • 0

#74 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 02.01.2008 - |21:32|

Najpewniej nie istnieją... A szkoda.


hmm no tak :blink: niektórzy lubią mieć możliwość kontaktu z maniakalnymi pasożytami, robotami ze zbyt poważnym podejściem do imperatywu rozmnażania się czy też zaawansowanej cywilizacji energetycznych istot z kompleksem Boga ;) ;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#75 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 14.01.2008 - |09:41|

Gwiezdne Wrota istnieją! Ale... nie na Ziemi :( Tzn. były, ale przetopiono je na miecze dla Jagiełły przed bitwą pod Grunwaldem :/
  • 0

#76 Fazyk

Fazyk

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 82 postów
  • MiastoOslo

Napisano 14.01.2008 - |14:11|

"Gwiezdne Wrota" istnieją, przynajmniej od 10 lat...
Może nie są podobne do poruszających się krążków i nie są aż tak bardzo zaawansowane (jeszcze), ale jednak są :)
W 1998r "przeteleportowano" foton w postaci kwantu (cokolwiek to znaczy ;) ). Naukowcy oświadczyli, że w ciągu najbliższych 2 lat uda im się przenieść atom. W Wiadomościach była tylko krótka wzmianka, jako ciekawostka techniczna...
Terminu nie udało się dotrzymać, ponieważ dopiero w roku 2002 lub 2003 udało się "przeteleportować" promień lasera na odległość 2 metrów. Sposób był związany właśnie z "zakrzywieniem" czasoprzestrzeni. Tak przynajmniej podano w Wiadomościach, też jako ciekawostkę techniczną. i nic więcej..
Jak do tej pory nic więcej o tym nie słyszałem, ale prace trwają :)

A swoją drogą jak nazwać "przemieszczenie obiektu za pomocą zakrzywienia przestrzeni"? Teleportacja mi niezbyt pasuje... Może jakiś nowy topic ;) ?

Pozdrawiam
  • 0

#77 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 14.01.2008 - |16:13|

W 1998r "przeteleportowano" foton w postaci kwantu (cokolwiek to znaczy wink.gif ). Naukowcy oświadczyli, że w ciągu najbliższych 2 lat uda im się przenieść atom. W Wiadomościach była tylko krótka wzmianka, jako ciekawostka techniczna...
Terminu nie udało się dotrzymać, ponieważ dopiero w roku 2002 lub 2003 udało się "przeteleportować" promień lasera na odległość 2 metrów. Sposób był związany właśnie z "zakrzywieniem" czasoprzestrzeni. Tak przynajmniej podano w Wiadomościach, też jako ciekawostkę techniczną. i nic więcej..
Jak do tej pory nic więcej o tym nie słyszałem, ale prace trwają smile.gif


parę uwag:

1)foton to kwant pola elektromagnetycznego, więc ciężko mi zrozumieć co miałeś na myśli w pierwszym zdaniu;

2)tak naprawdę to co naukowcy nazywają teleportacją nie oznacza tego samego co w StarGate; oni nie przenoszą z miejsca na miejsce energii czy materii; jako, że w MK cząstki są w zasadzie charakteryzowane przez stan w jakim się znajdują i poza tym nie rozróżnialne to w takim razie 2 cząstki o tych samych liczbach kwantowych będą swoimi idealnymi kopiami; naukowcy po prostu kopiują stan kwantowy jednej cząstki na drugą i otrzymują idealną kopię; jako, że 2 cząstki są nie rozróżnialne można powiedzieć(w dość szerokim sensie), że przenieśliśmy cząstkę(albo też stworzyliśmy kopię w innym miejscu); jako, że Wrota przenoszą materię, a nie tylko informację o niej nasza "teleportacja" to coś zupełnie innego;

3)to samo z teleportacją lasera; po prostu przeniesiono stan wielu fotonów i mogę gwarantować, że na pewno nie było to związane z zakrzywieniem czasoprzestrzeni;

4)przeniesienie obiektu za pomocą zakrzywienia czasoprzestrzeni już dawno ma nazwę; ang. wormhole, polskie tunel czasoprzestrzenny;

Użytkownik inwe edytował ten post 14.01.2008 - |16:13|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#78 Fazyk

Fazyk

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 82 postów
  • MiastoOslo

Napisano 14.01.2008 - |19:55|

Ad1) wiem co to jest foton i założyłem, że wszyscy, a przynajmniej większość tu piszących też to wie, dlatego napisałem: "cokolwiek to znaczy" :) . To nie moje słowa, tak je zapamiętałem, ponieważ też mnie zdziwiła ta składnia :). Być może to błąd reportera.

Ad4) jest to sposób, narzędzie jak samochód - narzędzie do przemieszczania się - jechałem ; mowa - sposób porozumiewania się - mówiłem ; chodziło mi konkretnie o czynność: "przetunelowałem się czasoprzestrzennie"? :lol:
  • 0

#79 volkryn

volkryn

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 10.02.2008 - |01:24|

Witam, słaby ze mnie uczestnik forum (mało postów – myślę poprawić się) ale przejrzałem właśnie ten wątek i aż mnie telepnęło. Tyle postów i nikt nie wrzucił tematu zupełnie oczywistego. Otóż jest tak:
Świat filmu SG-1: istnieje taki dewajs, który umożliwia natychmiastowy przeskok (teleportację) na inne planety, ale ludzkość nic o nim nie wie i nie może wiedzieć bo to jest TAJEMNICA najpierw USA, a potem.., zresztą Sami wiecie.. W tym świecie filmu nawet istniej taki film (serial w serialu), tytułu nie pamiętam, który opowiada o tym jak to USA, w tajemnicy, ma Gwiezdne Wrota, a dzielna ekipa...i tak dalej...(pamiętacie ep. 200!). „Finta w fincie” jak to było w Diunie Herberta!
BARDZO NAM SIĘ TO PODOBA I DLATEGO OGLĄDAMY TEN SERIAL !

Świat realny: w świadomości wielu ludzi istnieje coś takiego jak: SPISKOWA TEORIA DZIEJÓW. Wg. niej światowe „elity’ ukrywają przed społeczeństwem różne fakty. Ten nurt jest szeroko obecny w necie – i chyba każdy wie o czym mówię. (Ostatnio np. wiele się mówi o wg. mnie mocno przegiętym filmie Endgame). Otóż wg spiskowego spojrzenia na świat GWIEZDNE WROTA naprawdę istnieją! Może nie takie jak w filmie ale zawsze!
BAJER JEST TAKI że: USA w realnym świecie posiadają dostęp do GW i to jest Wielka Tajemnica, co więcej w realu istnieje film (serial), w którym mówi się, że USA posiadają dostęp do GW i jest to wielka tajemnica....
Czujecie to? Dobry numer!!!
LINKI:
Ta strona „spiskowych teorii”(jedna z wielu): http://www.projectcamelot.net/ - str „główna” – dwa wieczory żeby przejrzeć całość – wymagany angielski niestety
Polecam od razu wywiady (wiele jest wersji video): http://www.projectca...interviews.html
Ktoś przetłumaczył na polski (bardzo tak sobie) ważny dla TEMATU kawałek, a mianowicie wywiad z „anonimem” (jak zwykle), który twierdzi, że w USA maja właśnie GW: http://www.projectca...n_1_polish.html
No i jak Wam się to podoba?!
PS-y:
1. Szacunek dla Lucas_Alfa – też tak kiedyś myślałem ja Ty.
2. Sam nie wiem co o tym myśleć...
  • 0

#80 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 10.02.2008 - |09:46|

@volkryn

te strony to prowokacja czy ci ludzie mają naprawdę tak pojechane?? :blink: l
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis




Użytkownicy przeglądający ten temat: 3

0 użytkowników, 3 gości, 0 anonimowych