164 odpowiedzi w tym temacie

[Platon]

Jak duża częśc osób widziałem film po raz pierwszy w TV, a kiedy dowiedziałem się że TVN był na tyle łaskawy aby zaczać emitować serial nie opuściłem żadngo odcinka. Szkoda tylko że skończyło się na dwóch sezonach :/

[gildor4]

Ja pierwszy raz widziałem film na video, zaraz po tym jak to się ukazało na kasecie. Nawet ją chyba nadal mam.

[Gerak]

Ja widziałem pierwszy raz na kompie a potem w telewizji ale to już troche temu było

[almondish]

to ja jakaś stara musze być, bo widziałam ten film w kinie, w dodatku w kinie Moskwa w Warszawie, któego już nie ma, oj latka lecą.
Strasznie na niego wtedy czekałam, bo wiedziałam, że będzie to jakieś sci-fi z elementami egipskimi. A wtedy miałam bzika na punkcie starożytnego egiptu.
Egipt mi przeszedł, a stargate zostało.

[indi]

Nie dam sobie ręki uciąć czy mój "pierwszy raz" ze Stargate miał miejsce w kinie czy też jednak na VHSie, ale doskonale za to pamiętam, że zrobił on na mnie bardzo pozytywne wrażenie, także jak teraz emitują go co pewien czas w TV, to z miłą chęcią go sobie odświeżam. Co zaś się tyczy obsady, to nie mam do niej najmniejszych nawet zastrzeżeń, bo po prostu uważam, że każdy bez wyjątku się na planie znakomicie w swojej roli odnalazł.

[Bunio]

pamietam to jak dzis (choc to byl w sumie przypadek ze ogladalismy Stargate). Kumpel wypozyczyl ten film z wypozyczani na VHS jako nowosc i wspolnie obejrzelismy na moim video

jednak wtedy traktowalem go jak jeden z miliona innych filmow (swoja droga to ciekawe ze akurat okolicznosci ogladania tego filmu a nie ktoregos z tysiaca pozostalych utknelo mi w pamieci, przypadek?), nigdy nie bylem i nadal nie jestem fanem sci-fi. Stargate to jedyne co mnie interesuje z sci-fi, niecierpie star treka i innych takich, w zyciu nie ogladalem zadnej czesci gwiezdnych wojen (nie wierzycie? jednak to prawda). Pozniej (za czasow emisji na tvn) zainteresowalem sie SG-1 tylko i wylacznie dzieki obecnosci RDA (kiedys macgyver byl moim idolem ) no i milosc trwa do dzis. Nie wyobrazam sobie ostatnich lat bez SG-1.

Użytkownik Bunio edytował ten post 23.08.2005 - |00:10|

[jack]

NO coż. To było dawno dawno temu ..... Wlączyłem TV i okazało się że leci fillm z Kurtem Russelem, więc zacząłem oglądać. A, że lubię SF, to mi sięspodobało. A poważnie zobaczyłem film w TV przez przypadek. No i się spodobało. I tak mi pozostało do dziś

[Thor`s Hammer]

w kinie. pamietam ze zrobil na mnie takie duze i oczywiscie pozytywne wrazenie ze bylem na nim dwa razy. Pozniej pierwszy raz zetknalem sie z serialem kiedy byl emitowany na tvn i od czasu do czasu na rtl 2. teraz jestem w trakcie pozyskiwania z sieci wszystkich serii. dochodze do konca 6 sezonu :clap:

[Aston]

Sprawa prosta najpierw w kinie, później na VHS, następnie TV i po TV dałem pas bo zobaczyłem serial i to było to ... teraz jestem juz po SG-1 i SG Atlantis zdecydowanie serial...

[zyrekt]

na video, daaaaaaaaawno temu, nawet głowy nie dam że vhs z wypożyczalni

[McPangrys]

Boże jaki ja stary jestem :>
Na Gwiezdnych Wrotach byłem w kinie, nawet 3 razy
Pamiętam w jakimś magazynie filmowym mówiano że to film w którym po raz pierwszy na taką skalę użyto efektów komputerowych
Na TVN udało mi się obejrzeć raptem kilka odcinków( bodajże w sobotę leciały przed południem) a potem HBO
Teraz powoli kompletuję całą sagę ale że niemam za dużych możliwości to kiedyś się będzę uśmiechał do Was o starsze odcinki :clap: :clap:

[Przemek]

Pierwsza stycznosc z SG to video.Stare czasy gdy w wakacje ogladalismy ten film z kolegami.
Pamietam ze kupilem go w Bydfoszczy od jakiegos faceta ktory sprzedawal filmy przy sklepie rybnym i smierdzialo makrelami
Bylo to w 94 roku chyba...Nie pamietam dokladnie.
Zaciekawil mnie ze wzgledu na role Andersona.To byl pierwszy impuls.

[Wąski.]

Najpierw był film, potem wszystkie odcinki na TVN :clap: :clap: i ...

... długo nic bo nie miałem HBO :censored: , aż w końcu dorwałem się do płyt mojego brata z SG1 i SGA :hyhy:

[Toudi]

Bylo to w 94 roku chyba...Nie pamietam dokladnie.
Zaciekawil mnie ze wzgledu na role Andersona.To byl pierwszy impuls.

w 94 RDA nie miał nic wspólnego z projektem. On gra dopiero w serialu emisja 97, kręcili pewno 96

[Jedi]

Ja widziałem w kinie. Potem kilkukrotnie na VHS. Na gwiazdkę 2004 dostałem od mojej wydanie DVD :clap:
A serial - widziałem na TVN, potem trochę na HBO (dopóki ADM nie kazała posciągać z bloku anten sat) a od pewnego czasu systematycznie kolekcjonuję

Film spodobał mi się od pierwszego obejrzenia, bo zawsze byłem zwolennikiem teorii o kosmitach branych za bogów :hyhy:

[estel333]

Pierwszy raz widziałem Stargate The Movie w telewizji. Potem był "tvn'owskie" oglądanie serialu.
Aż 3 tata temu dzięki mojemu kumplowi Kondiemu otrzymałem (zupełnie przez przypadek ) pierwszy sezon na cd. I moja miłość do STARGATE trwa do dziś... :clap:

Użytkownik estel333 edytował ten post 17.01.2006 - |21:38|

[greco]

Pierwszy raz widzialem w TV. Pozniej jeszcze pare w TV. Nastepnie stalem sie posiadaczem wydania QDVD Po pierwszym razie znalazlem w TVN serial i podeszedlem do neigo z rezerwa(serial na podstawie filmu, nie przejdzie). Okazalo sie ze jest rewelacyjny. Niestety TVN urwal go nagle i koniec. Do zeszlego roku nie mialem z nim stycznosci. W zeszlym roku w koncu dopialem sie do sieci i okazalo sie moge jednak obejrzec SG1. A jakie bylo moje zdziwienie, jak znalazlem Atlantisa Ale to nie ten temat. Ogolnie To dzieki TV miaelm okazje zapoznac sie Filmem kinowym, a dzieki sieci pozanc jego rozwiniecie w serialu

[izrafiel]

ja widziałem film pierwszy raz lata temu w tv i od tego czasu jestem wiernym fanem stargate

[Wraith]

Pierwszy raz widziałam film chyba na Jedynce albo TVN, dawno było(10 lat) nie pamiętam dokładnie. Zdaje się, że byłam jedynym siedmiolatkiem w szkole, który się tym zafascynował.

[Miniak]

Witam,
Mój pierwszy raz był w kinie potem oglądałem go powtórnie w TV.

Któregoś dnia będąc chory i bezmyślnie przeżucając kanały natrafiłem na czołówkę stargate sg-1 w TVN wpierw myślałem, że to film ale nie pasowały mi kolejne sceny, w stanie kompletnego osłupienia stwierdziłem, że to jest serial i będzie tego więcej )).

Tę sielankę TVN przerwał bardzo brutalnie :< :censored: Potem próbowałem oglądać serial na RTL2 ale nie dało rady znieść niemieckiego lektora. NIE DLA DUBINNGU!!! Do zeszłego roku nie sądziłem że będę miał możliwość obejrzenia całego serialu. Kolega z pracy sicągał z neta różne rzeczy torentem więc zapytałem czy moze zobaczyć czy jest na sieci serial SG-1. Ku naszemu zdziwieniu okazało się, że jest. No i zaczęła się mania sciągania i oglądania. (dwa miesiące wypadły z życiorysu).

Teraz jestem na bieżąco! Dzieki Torrent!

Acha po obejrzeniu chyba 2 sezonu doszliśmy z kumplami z pracy do wniosku, że nasze plecy i tyłki wymagają także odrobiny szacunku i należy oglądać to na kanapie a nie na krześle przed kompem. Od tego czasu oglądamy stargate wypożyczając sobie projektor multimedialny siedząc na kanapie.


Pozdrawiam wszystkich
Miniak
ps. wielkie dzięki grupie HATAK za napisy.