76 odpowiedzi w tym temacie

[Me Myself and I]

już wiem z czym mi się te odcinki o mocy kojarzą, czuję się jakbym w Baldura grał

[Vol 7]

Świetne odcinki! Mam nadzieję, że wrócą jeszcze do tego tematu...

[biku1]

Nadrobiłem zaległości i przyznam, że tak ciągiem to aż przyjemnie się ogląda te kilka najnowszych odcinków.
Są o wiele ciekawsze od tych z początku sezonu z cyklu "rozterki Klonów i polityczne przygody Amidali w Senacie i na prowincji itp".

[Derten]

Ehhh po tym odcinku nabrałem chęci na zakończenie inne niż tez z filmowej sagi Anakin wyrusza z Synem na nową wojnę i .... ahhhh uuhhhh Kurde przydałby się Kotor III ;/

[Me Myself and I]

eee tam, Baldur 3, patrząc na syna widzę Irenicusa w najlepszej formie

ale dobry odcinek, mrocznie się zrobiło i już myślałem że to co się stać musi to się stanie dzisiaj, a tu znowu Anakina odczarowali

[Derten]

Najnowszy odcinek 18 .

Pierwsza nieścisłość - Te całe zamrażanie ... przecież dopiero w starej Trylogii pierwszy raz użyli do zamrażania ludzi ... Vaderek sprawdził to najpierw na Solo czy człowiek może przeżyc zamrożenie a następnie chciał to wykonac na Luku ... a według tego odcinka wiele wiele wiele wiele lat wcześniej już to zrobili z mnóstwem ludzi w tym sam Anakin/Vader ... to w takim razie to inny Vader ? ;]

Drugi taki błąd ale to juz raczej w kwestii szczegółów - gdy ten klon się zsuwał z tej skalnej półki to przecież któryś z Jedi mógł go Mocą wciągnąc a ci się tylko patrzyli ...

Widac że chcą robic jakieś fajne nawiązana do filmowej Sagi aby fani mieli uciechę jednak chyba mają tych fanów za głupców skoro nie przejmują się takim czymś jak zgodnośc między filmową Sagą a tym serialem .....

Trzecia sytuacja co mnie osobiście już to to że jak zwykle jakieś tam klony stopniowo giną ... jak w grach .... takie to już monotonne się zrobiło ....

No i czwarta sytuacja z tym Jedi ... oczywiście przybyli w ostatniej chwili , dosłownie sekundę przed tym jak droid miał mu przebić oko ... takie to przewidywalne i nudne ... nie mogli się pokusić o to że przybędą po fakcie już jak straci oko ? dodało by to dramatyzmu i świeżości ....

Piąta - jak na twierdze dla upadłych Jedi to trochę słaba jest ... pod koniec trochę lepiej było jednak upadły Jedi z definicji jest silniejszy od zwykłego Jedi ... nie zrobiła na mnie wrażenia ... może ta starsza cześć twierdzy zrobi na mnie wrażenie ... zobaczymy , mam nadzieję że tak jednak jak mówi pewnie przysłowie nadzieja matką głupich ;]

PS Do plusów zaliczam sytuacje gdy są rozmrożeni i Anakin zobaczył Ashoke .. zabawny akcent odcinka .

Ogólnie odcinek da się obejrzeć ale żeby mieć dobre o nim zdanie trzeba przymknąć oko na to co napisałem powyżej , tyle .

[Me Myself and I]

no wszystko to racja ale weź pod uwagę że to serial w kanale kreskówkowym dla dzieci a nie dla diehard fanów więc takich rzeczy nie przeskoczysz

[Derten]

no wszystko to racja ale weź pod uwagę że to serial w kanale kreskówkowym dla dzieci a nie dla diehard fanów więc takich rzeczy nie przeskoczysz

Wiem o tym niestety aktorskiego nigdy się nie doczekamy bo za dużo by kosztował każdy odcinek ... ale na takie szczegóły jak ścisłość choćby z filmową Sagą czy scena z upadającym klonem to .... ehhh

[Me Myself and I]

hehe ciekawe ile by kosztowała taka bitwa w kosmosie jak tutaj była w zajawce z wprowadzeniem do odcinka

[Vol 7]

Ja zauważyłem pierwszy jak do tej pory błąd wypatrzony przeze mnie w animacji. Jak Ahsoka przebija mieczem świetlnym droida w celi Mistrza, wyjmuje z niego wyłączony miecz, a dopiero później słychać, jak go chowa...
Sam odcinek na plus i to bardzo, fajne nawiązania do starej trylogii i kij mnie obchodzą nieścisłości, mnie zależy na dobrej zabawie, a to jest dla mnie zawsze, jeśli chodzi o odcinki z Ahsoką...

A tak w ogóle, to ten cały kapitan jakiś taki się separatystyczny wydaje

[biku1]

A tak w ogóle, to ten cały kapitan jakiś taki się separatystyczny wydaje

A tak w ogóle to kapitana Tarkin znamy już przecież od 30 lat z EP IV "A New Hope" gdzie w randze Grand Moff dowodził Death Star i nabrał Leię po czym zniszczył jej planetę.

[Vol 7]

<Plask w czoło> Przecież! Wiedziałem, że już go widziałem!

[Me Myself and I]

po 2 odcinku mi się oczywista oczywistość nasunęła

[LunatiK]

Drugi taki błąd ale to juz raczej w kwestii szczegółów - gdy ten klon się zsuwał z tej skalnej półki to przecież któryś z Jedi mógł go Mocą wciągnąc a ci się tylko patrzyli ...

Zasadniczo gdyby Jedi korzystali z mocy jakoś sensownie okazałoby się że 2/3 akcji byłoby w tym serialu zbędne.
Przykładowo najnowszy odcinek gdzie do końcowej walki nie robili w tym względzie nic. Dopiero pod koniec zrozumieli że Jedi mają coś więcej niż spora sprawność fizyczna.

[Nadia]

No i finał był. Całkiem fajny sezon, zwłaszcza druga połowa. Przydałaby się jednak formuła 40 minutowych odcinków.
Na mój gust w kolejnym sezonie powitamy Ahsokę jako rycerza, spojrzenie Yody było wymowne.

Tylko jedna rzecz nie daje mi spokoju: po całej galaktyce biega tylko jeden Wookie?

[Vol 7]

Bardzo fajny finał! Bardzo się cieszę, że skupili się na Ahsoce, bo to moja ulubiona postać w tym serialu... Ach, więcej odcinków z nią

[Magnes]

nie mogli się pokusić o to że przybędą po fakcie już jak straci oko ? dodało by to dramatyzmu i świeżości ....

Po zwykłych serialach Amerykańskich już takich motywów nie oczekuję, bo praktycznie się nie zdarzają. Za to w kablówkowych (czyli tych niezwykłych) i brytyjskich jest sporo podobnych rzeczy. Czasem potrafi to zszokować - np. w jednej brytyjskiej dramie porywacz pomylił osoby (porwał niewłaściwą), załamał się psychicznie nie wiedząc co dalej robić i rozbił autem o drzewo próbując uciec zanim nawet policja przybyła na miejsce - niezły powiew świeżości od typowych, schematycznych porwań filmowo-serialowych.

Użytkownik Magnes edytował ten post 06.04.2011 - |20:41|