Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 102 - S06E03 What Kate does


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
94 odpowiedzi w tym temacie

#61 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 12.02.2010 - |00:26|

A ty byś wziął tajemniczą pigułkę od gościa, który przed chwilą cię torturował? Japończyk bodajże nawet sam stwierdził, że od Jack'a weźmie bo mu ufa.


Ale zadajmy sobie jedno takie pytanie - ekipa "naszych" liczy 4 nieuzbrojone osoby. Othersi sa uzbrojeni calkiem porzadnie i maja przewage liczebna. Po co bawic sie w jakies pigulki z trucizna? Kula w leb i po problemie - Othersi kompletnie traca zaufanie (ktorego i tak nie maja), ale "zly" Sayid jest martwy. Obecnie zaufania nie maja, a Irakijczyk biega szczesliwy.

Badali właściwości wyspy, elektromagnetyzm, zajmowali sie psychologią, zoologią i oczywiście czasoprzestrzenią i takie tam bzdury ;] Nie będę zagłębiał się w temat. To wszystko było w The Lost Experience. Po za tym byli hipisami robili coś tylko dla samej idei. Ich celem była nauka a nie np. panowanie nad światem. Więcej się nie dowiemy. Mieliśmy zapewnienia że historia Dharmy nie wróci w 6 sezonie - nie potrafię wskazać źródła ale ktoś tak mówił

Ale fajnie by bylo, jakby zostalo to wyjasnione w serialu i to porzadnie. I jaka historia Dharmy ma "powrocic"? W sezonie 5 pokazano zaledwie historie niektorych pracownikow Dharmy. Samej historii tej organizacji bylo niewiele - ot, wiemy, ze jedna stacja byla poza wyspa, a na wyspie budowano radosnie kilka innych. To ma byc ta historia? A gdzie klimat starego Losta, gdzie wszyscy zastanawiali sie, co to za bunkier jest, do czego on tak naprawde sluzyl i jak wygladala jego obsluga? Czy mamy to sprowadzic do wyjasnienia "tak, bunkier byl i dzialal, ale juz nie dziala"?

Zreszta, Fisher, popatrz na to, co sam napisales. W twojej wypowiedzi przewijaja sie glownie trzy slowa - "nie wiem", "nie interesuje mnie to" i "babol"...

Większość z Was dalej nie może zrozumieć, że większość tajemnic Lost zostanie pewnie wyjaśniona w finałowym odcinku. Tak naprawdę to wystarczy 15-20 minut, żeby praktycznie wszystko wyjaśnić i tak zapewne będzie. Oczywiście nie wszystko zostanie dosłownie wyjaśnione, a niektóre zagadki pewnie zostaną pominięte. Ale o tym przekonamy się po finale. Jedynie co będziemy otrzymywać przez cały 6 sezon to podpowiedzi (czasami może jakieś bezpośrednie odpowiedzi), ale nic więcej. Dziwię się, że po 5 sezonach ludzie wypisują jeszcze takie rzeczy. Jeżeli zaczną wyjaśniać ważne zagadki przed fianałem to będę bardzo zdziwiony, bo ten serial polega na tajemnicach.


Serial polega na tajemnicach - zgodze sie. Ale tajemnice byly budowane przez 5 sezonow, jest 6 i ostatni, wiec wypadaloby rozwiazac tajemnice, a nie tworzyc kolejne.
Wyjasnienie wszystkich tajemnic w 15 minut? No prosze cie. To chyba mozliwe, jesli przez te 15 minut bedzie pokazany dialog miedzy dwiema postaciami, a na kazde pytanie odpowiedz zawieralaby sie w jednym zdaniu.
Szkoda, ale ostatnio zgadzam sie z TW - tworcy Losta, zamiast rozwiazywac zagadki, tworza kolejne lub niepotrzebnie przeciagaja akcje. A najbardziej denerwujace jest, ze zamiast sceny, w ktorej Jack pyta skosnego "co to za wyspa, jakie ma wlasciwosci i co sie dzieje do cholery?" pojawia sie dialog "co to jest?" "herbatka".
Nie wiem, do czego ma tez sluzyc alternatywna rzeczywistosc - jesli do potwierdzenia "co ma sie stac, to i tak sie stanie" - tzn. to, ze losu nie da sie zmienic, to jest to strzal chybiony. Zostalo to omowione w 5 sezonie dosc dobitnie.
Ubolewam tez, ze z powodu braku czasu pewnie kolejne tajemnice wypadaja z listy "to trzeba wyjasnic". Czy zostana wyjasnione:
a) sytuacja Dharmy - tzn co wyniklo z jej powstania i badan, co sie stalo z jej glownymi postaciami, dlaczego nikt sie nie interesuje tym, ze jej pracownicy zostali wybici, a struktury przejete przez niewiadomo kogo?!?!?!?
B) Othersi - kim sa, skad pochodza, co robia, czym jest Black Rock, dlaczego struktury przez nich zajmowane wiaza sie ze wszystkimi starozytnymi cywilizacjami?
c) kim sa Jacob, Czarny, Richard i dymek? Po co wprowadzaja cos takiego jak "zarazenie"?
d) gdzie sie podzialy wlasciwosci wyspy? Kiedys byla magiczna, a teraz sprowadza sie to do uzdrawiajacego basenu i biegajacych trupow po wyspie.

Nie twierdze, ze odcinki musza byc przeladowane akcja, ale kurde - fani do kazdego odcinka potrafili stworzyc pokazny zestaw pytan ("a po co w Perle wysylano raporty przez rure, ktore to raporty trafialy na smietnik", "kim sa badacze na biegunie, ktorzy zobaczyli czerwony sygnal i zaraportowali to Penny?"), a utrzymujac taka predkosc, scenarzysci beda potrzebowali jeszcze 2 sezony, aby odpowiedziec na 10% pytan...
  • 0

#62 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 12.02.2010 - |01:00|

A ty byś wziął tajemniczą pigułkę od gościa, który przed chwilą cię torturował? Japończyk bodajże nawet sam stwierdził, że od Jack'a weźmie bo mu ufa.


Ale zadajmy sobie jedno takie pytanie - ekipa "naszych" liczy 4 nieuzbrojone osoby. Othersi sa uzbrojeni calkiem porzadnie i maja przewage liczebna. Po co bawic sie w jakies pigulki z trucizna? Kula w leb i po problemie - Othersi kompletnie traca zaufanie (ktorego i tak nie maja), ale "zly" Sayid jest martwy. Obecnie zaufania nie maja, a Irakijczyk biega szczesliwy.


Inni maja swoje ograniczenia. Pewnych rzeczy po prostu nie moga zrobic. Przyczyny moga byc rozne. To ze ich nei znamy nie oznacza, ze nie istnieja.
  • 1
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#63 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 12.02.2010 - |09:05|

Większość z Was dalej nie może zrozumieć, że większość tajemnic Lost zostanie pewnie wyjaśniona w finałowym odcinku. Tak naprawdę to wystarczy 15-20 minut, żeby praktycznie wszystko wyjaśnić i tak zapewne będzie. Oczywiście nie wszystko zostanie dosłownie wyjaśnione, a niektóre zagadki pewnie zostaną pominięte. Ale o tym przekonamy się po finale. Jedynie co będziemy otrzymywać przez cały 6 sezon to podpowiedzi (czasami może jakieś bezpośrednie odpowiedzi), ale nic więcej. Dziwię się, że po 5 sezonach ludzie wypisują jeszcze takie rzeczy. Jeżeli zaczną wyjaśniać ważne zagadki przed fianałem to będę bardzo zdziwiony, bo ten serial polega na tajemnicach.
Oczywiście to nie zmienia faktu, że 3 odcinek był nudny i przeciągany na siłę. Mam nadzieję, że to ostatni taki odcinek. Chociaż znając życie wpadną nam jeszcze z 2 nudne epizody.


Co do tajemnic.

Spoiler


Generalnie całą tą historię można prosto wyjaśnić. Np. cała wyspa to wymysł jakiegoś chorego umysłu. 5 minut i po sprawie. Haha. To oczywiście takie gdybanie. :lol:

Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 12.02.2010 - |09:07|

  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#64 kasper93

kasper93

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 12.02.2010 - |11:51|

Generalnie całą tą historię można prosto wyjaśnić. Np. cała wyspa to wymysł jakiegoś chorego umysłu. 5 minut i po sprawie. Haha. To oczywiście takie gdybanie. :lol:


Niestety też przeleciała mi przez myśl taka teoria, że te wszystkie zagadki będą wyjaśnione przez jakieś totalnie absurdalne wydarzenie/a które jako tako usprawiedliwią wszystkie tajemnice. Mam nadzieję że twórcy nie pójdą na łatwiznę. :unsure:

Bo w tym momencie jest taki "bałagan" że może być ciężko wytłumaczyć to wszystko w jakiś rozsądny sposób.

EDIT

Po za tym ciągle nie mogę ogarnąć tego całego zakażenia. Z jednej strony wydaje mi się, że to jest tak jak z Lockiem/Flockiem lub Waltem (Czyli zostały wykorzystane ich ciała). Ale z drugiej strony Russo i Claire stały się złe, ale nadal są sobą(??). I teraz nie wiem czy te sprawy mieszać? Czy może we wszystkich przypadkach jest to opętanie? Może inaczej bo trochę zamieszałem. Czy po śmierci, a następnie po zmartwychwstaniu te osoby są nadal sobą czy tylko ciałem?
A tak po za tym czy ktoś już wspomniał o tym czy w dżungli ta osoba która ukazała się Hugo była faktycznie tym za którego go uważamy? Bo jak wiemy Jacob zginął i może tak na prawdę to nie był on??

Wiem wiem trochę mówię pierdoły...

Użytkownik kasper93 edytował ten post 12.02.2010 - |12:18|

  • 0

#65 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 12.02.2010 - |12:42|

Po za tym ciągle nie mogę ogarnąć tego całego zakażenia. Z jednej strony wydaje mi się, że to jest tak jak z Lockiem/Flockiem lub Waltem (Czyli zostały wykorzystane ich ciała). Ale z drugiej strony Russo i Claire stały się złe, ale nadal są sobą(??). I teraz nie wiem czy te sprawy mieszać? Czy może we wszystkich przypadkach jest to opętanie? Może inaczej bo trochę zamieszałem. Czy po śmierci, a następnie po zmartwychwstaniu te osoby są nadal sobą czy tylko ciałem?
A tak po za tym czy ktoś już wspomniał o tym czy w dżungli ta osoba która ukazała się Hugo była faktycznie tym za którego go uważamy? Bo jak wiemy Jacob zginął i może tak na prawdę to nie był on??

Wiem wiem trochę mówię pierdoły...


W tym wlasnie problem, ze nie gadasz [beeep]... Teraz jest to coraz bardziej pokrecone, jakies zakazenia, przejecia ciala itd. Mam nadzieje, ze tworcy jakos sensownie to wytlumacza.
  • 0

#66 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2010 - |19:15|

Większość z Was dalej nie może zrozumieć, że większość tajemnic Lost zostanie pewnie wyjaśniona w finałowym odcinku. Tak naprawdę to wystarczy 15-20 minut, żeby praktycznie wszystko wyjaśnić i tak zapewne będzie.


Hmm , bardzo ciekawa opinia Kuruku. Prawdę mówiąc wiele razy sie nad tym zastanawiałem. Wtedy wiele rzeczy nie było by wyjaśnione wprost na ekranie, ale pokazane było by jakieś super-wyjaśnienia (taka wszech-przyczyna) i można było by z niej wywnioskować o większości wydarzeń.
Dla przykładu - fakt że 2 5-tym sezonie zaistniały podróże czasowe sprawia, że nie trzeba będzie pokazywać Bernarda i Rose, którzy dokończyli żywota w jaskiniach jako Adam i Ewa z kamykami w rękach, lecz można się samemu domyślić kim są szczątki z 1. sezonu. Wszytko to oczywiście jeśli to założymy, że to faktycznie naprawdę oni.

Do czego to prowadzi? - do faktu że MUSIAŁABY ISTNIEĆ WSZECH-PRZYCZYNA WSZYSTKIEGO w Lost. Zgodnie z prawami statystyki ktoś z fanów już dawno powinien stworzyć w związku z tym MEGA-TEORIĘ, która pasuje jak ulał do wszystkiego. W końcu serial stara się rozpracować na części pierwsze spory kawałek ludzkości (i to z całego świata). Wg mnie jeszcze nikt nie wpadł na takie mega-wyjaśnienie, choć może dlatego, że serial jest po prostu potwornie skomplikowany. Dlatego twierdzę, że coś takiego nie istnieje i wyjaśnienia powinny sie już pojawiać regularnie.

Chyba najbliżej są Ci (moim skromnym zdaniem), którzy twierdzą, że prawie wszystkie wydarzenia w serialu są misterną grą Jacoba z jego wrogiem, polegającą na wpływaniu na życie Lostowiczów. Przy czym kluczowe są tu podróże w czasie --> Jacob i/lub Nemesis tak pokierowali skokami w czasie, że doprowadziło to do śmierci Jacoba i.. No właśnie, i do tego co się wydarzy dalej.

OK, teraz z drugiej strony - jakby większość rzeczy się już zaczęła wyjaśniać, to nie byłoby w obecnym sezonie zagadek, które w olbrzymiej części przykuwają ludzi do oglądania tego show. Dodam tylko, że wg mnie naprawdę sporo wyjaśniło się w sezonie piątym. Choć pozostaną też zapewne ślepe odnogi, jak Special-Walt.
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#67 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.02.2010 - |21:03|

a - sytuacja Dharmy - tzn co wyniklo z jej powstania i badan, co sie stalo z jej glownymi postaciami, dlaczego nikt sie nie interesuje tym, ze jej pracownicy zostali wybici, a struktury przejete przez niewiadomo kogo?!?!?!?
b - Othersi - kim sa, skad pochodza, co robia, czym jest Black Rock, dlaczego struktury przez nich zajmowane wiaza sie ze wszystkimi starozytnymi cywilizacjami?
c - kim sa Jacob, Czarny, Richard i dymek? Po co wprowadzaja cos takiego jak "zarazenie"?
d - gdzie sie podzialy wlasciwosci wyspy? Kiedys byla magiczna, a teraz sprowadza sie to do uzdrawiajacego basenu i biegajacych trupow po wyspie.


a - weźmy pod uwagę, że już sama infrastruktura na wyspie na potrzeby Dharmy to horrendalny koszt. Zatem musielibyśmy mieć w to zaangażowany rząd, bądź naprawdę wielki kapitał. Więcej sensu w tym momencie miałoby umieszczenie Widmore'a po stronie "sponsorzy Dharmy" niż jako jednego z Othersów.
Alvar Hanso jest wnukiem Magnusa. To wiemy ale nie z serialu a z The Lost Experience, które nie miało być "canon"! O Dharmie i co się stało dalej mieliśmy otrzymać wyjaśnienie w serialu. Dostaliśmy - żenującą sielaneczkę w Dharmaville, rozwleczoną na kilka odcinków.
Ale ni z gruchy ni z pietruchy został wprowadzony niejaki Tovard Hanso...
Za każdym z Othersów, gdyby się wybrał na teren USA, powinna łazić gromadka federalnych i to z lekka bardziej rozgarniętych niż Mars :P
b - co Egipcjanie robili na wyspie na środku Pacyfiku? Rozumiem, że nawiązania do wielkich cywilizacji są ciekawe, ale niech to ma sens, bo na razie jest sieczka bez ładu i składu. Najgorsze, że nawet z lekka podlana bzdurami Daenikena :( Tak, absurdalne i szybkie rozwiązanie zagadek może zostać sprowadzone do przybyszów z kosmosu czy innego wymiaru.
c - inne formy życia, niekoniecznie z naszego wymiaru? demony? To "zarażenie" za bardzo przypomina opętanie, czyli w grę może wchodzić jakaś zupełnie nieznana siła.
d - to najbardziej boli, kiedyś wyspa leczyła jak chciała i nie wymagało to noszenia kogokolwiek do baseniku. Wyjaśnienie jej leczniczych właściwości mieliśmy tak naprawdę w odcinku 02x19 [per analogiam do Uluru], teraz twórcy coraz bardziej się plączą, wypuszczając coraz większe bzdury.

Patrząc na test Japońca na Sayidzie miałam nieodparte skojarzenie z "Nieśmiertelnym 4" :P
Czyli mamy dwie strony w konflikcie - Jacoba i jego wroga, co lubi czarne ciuszki.
Oraz prawowitych "właścicieli" Świątyni ;)
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#68 Mumin

Mumin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoGórny Ślonsk

Napisano 13.02.2010 - |01:04|

@Mumin
Hierarchie nie jest jakoś skomplikowana.
Dowodzili chronologicznie:
Widmoore ->wygnany
Ben ->zastąpiony przez Locka
Lock->Nie żyje
Japoniec->Teraz
Richard jest "czymś w rodzaju doradcy" (słowa bena kiedyś tam w 5 serii). Teraz można zauważyć, że jego rolę przejął ten niby tłumacz.
Choć pewnie i tak jest to bardziej zagmatwane.
Możliwe, że othersi są podzieleni na grupy i Ben, Lock, Widmoore dowodzili tylko jakąś częścią. A Japoniec dowodzi w świątyni.

Ja tak to widzę i tyle...

Pozdro

Możliwe, że masz rację z tą hierarchią. Wolałbym ,żeby była jedna grupa, którą z powodu śmierci Locka dowodzi Dogan. Kolejną rzeczą inrtytującą jest stosunek Othersów do dymka. Teraz niby wszyscy wiedzą, że jest ich śmiertelnym wrogiem a jednak wcześniej Benjamnin korzystał z jego "usług"- przy rozwaleniu ekipy komandosów, w V sezonie, po śmierci
Alex, w świątyni... Tylko ja tutaj widzę niedociągnięcia :/....???
  • 0

#69 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 13.02.2010 - |09:05|

@Mumin
Hierarchie nie jest jakoś skomplikowana.
Dowodzili chronologicznie:
Widmoore ->wygnany
Ben ->zastąpiony przez Locka
Lock->Nie żyje
Japoniec->Teraz
Richard jest "czymś w rodzaju doradcy" (słowa bena kiedyś tam w 5 serii). Teraz można zauważyć, że jego rolę przejął ten niby tłumacz.
Choć pewnie i tak jest to bardziej zagmatwane.
Możliwe, że othersi są podzieleni na grupy i Ben, Lock, Widmoore dowodzili tylko jakąś częścią. A Japoniec dowodzi w świątyni.

Ja tak to widzę i tyle...

Pozdro

Możliwe, że masz rację z tą hierarchią. Wolałbym ,żeby była jedna grupa, którą z powodu śmierci Locka dowodzi Dogan. Kolejną rzeczą inrtytującą jest stosunek Othersów do dymka. Teraz niby wszyscy wiedzą, że jest ich śmiertelnym wrogiem a jednak wcześniej Benjamnin korzystał z jego "usług"- przy rozwaleniu ekipy komandosów, w V sezonie, po śmierci
Alex, w świątyni... Tylko ja tutaj widzę niedociągnięcia :/....???


No tak ale wtedy Jacob był górą, dymek mógł być przez niego zniewolony i łatwo było nim manipulować. :D
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#70 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 13.02.2010 - |09:55|

Ja już wspominałem, że Jacob wcale aż taki dobry być nie musi tak naprawdę. Czarna koszula czy na pewno jest taki zły? Macie na to jakieś dowody? Zauważcie on zabił Jacoba bo pewnie wiedział, ze Jacob jest zły. Skąd ta pewność, że to czarna koszula przemieniając się w dymek zabijał wszystkich? Dlaczego Dymek w postaci Locke jak wyszedł i uderzył Richarda powiedział wszystkim "Zawiodłem się na was!"

No nie wiem będę przekonany dopiero jak faktycznie ujrzę na właśne oczy jak Czarna Koszula kogoś zabija.

Co do Jacoba to wkurza mnie ta scena jak zginęła dziewczyna Sayida, jak Jacob w tej chwili ingerował gdy para przechodziła przez ulicę. On chyba naprawdę specjalnie przyczynił się do jej uśmiercenia tak aby Sayid wrócił na wyspę.

Sam już nie wiem.
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#71 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 13.02.2010 - |10:27|

Mi się wydaje, że Dogen to pewnie rządził od bardzo dawna, ale tą elitarną grupą Othersów, świątynną grupą. Grupą othersów poza świątynią rządził Widmore->Ben->i potem miał rządzić Locke, przy czym Richard był łącznikiem między obiema grupami. Po zniknięciu Locke'a dowodzenie przejął Richard, był namiestnikiem do czasu powrotu Locke'a lub wyznaczenia nowego dowódcy.
  • 0

#72 Lakshmi

Lakshmi

    Kapral

  • Użytkownik
  • 173 postów

Napisano 13.02.2010 - |11:49|

Co do Jacoba to wkurza mnie ta scena jak zginęła dziewczyna Sayida, jak Jacob w tej chwili ingerował gdy para przechodziła przez ulicę. On chyba naprawdę specjalnie przyczynił się do jej uśmiercenia tak aby Sayid wrócił na wyspę.

Też tak uważam, że Jacob zorgnizował śmierć Nadii. W końcu gdyby żyła, Sayid miałby gdzieś Wyspę.
Jacob nie wydaje się kimś specjalnie dobrym, używa rozbitków do swoich celów, tak jak i Pan w Czarnym.
  • 0

#73 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 13.02.2010 - |13:04|

Ja już wspominałem, że Jacob wcale aż taki dobry być nie musi tak naprawdę. Czarna koszula czy na pewno jest taki zły? Macie na to jakieś dowody? Zauważcie on zabił Jacoba bo pewnie wiedział, ze Jacob jest zły. Skąd ta pewność, że to czarna koszula przemieniając się w dymek zabijał wszystkich? Dlaczego Dymek w postaci Locke jak wyszedł i uderzył Richarda powiedział wszystkim "Zawiodłem się na was!"


Ta teze moga potwierdzac wypowiedzi Othersow z pierwszych dwoch sezonow, ze Jacob jest bardzo wymagajacym i okrutnym przywodca. Moze sam siebie kreuje na takiego spokojnego i milego, a tak naprawde jest kompletnie inny. COz, pozyjemy, zobaczymy.
  • 0

#74 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 13.02.2010 - |14:09|

Co do Jacoba to wkurza mnie ta scena jak zginęła dziewczyna Sayida, jak Jacob w tej chwili ingerował gdy para przechodziła przez ulicę. On chyba naprawdę specjalnie przyczynił się do jej uśmiercenia tak aby Sayid wrócił na wyspę. Sam już nie wiem.

Jak dla mnie to on bardziej zatrzymał Saida i uratował go przed śmiercią - oboje mieli zginąć z Nadią na środku jezdni. W aucie siedział człowiek Widmore'a --> zgodnie z wyjaśnieniami Ben'a w Iraku - tam gdzie Said go zabił i postanowił współdziałać z Benem.
Zwróć uwagę, że Jacob prawd. przyczynił sie do powrotu Sayida w przeszłość i postrzelenia młodego Ben'a, by mógł stać się Innym (odmienionym w świątyni). Potwierdza to domysły, że Javob zrobi wszystko żeby manipulować ludźmi...
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#75 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 13.02.2010 - |17:03|

Jeśli nimi manipuluje to też w zasadzie nie jest dobry. Cóż dziwne to wszystko ale coś mi się wydaje, że jest po prostu rywalizacja między Koszulą a Jacobem.
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#76 Fisher

Fisher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 14.02.2010 - |00:19|

Ale fajnie by bylo, jakby zostalo to wyjasnione w serialu i to porzadnie. I jaka historia Dharmy ma "powrocic"? W sezonie 5 pokazano zaledwie historie niektorych pracownikow Dharmy. Samej historii tej organizacji bylo niewiele - ot, wiemy, ze jedna stacja byla poza wyspa, a na wyspie budowano radosnie kilka innych. To ma byc ta historia? A gdzie klimat starego Losta, gdzie wszyscy zastanawiali sie, co to za bunkier jest, do czego on tak naprawde sluzyl i jak wygladala jego obsluga? Czy mamy to sprowadzic do wyjasnienia "tak, bunkier byl i dzialal, ale juz nie dziala"?

Zreszta, Fisher, popatrz na to, co sam napisales. W twojej wypowiedzi przewijaja sie glownie trzy slowa - "nie wiem", "nie interesuje mnie to" i "babol"...


Co do tajemnic:
Carlton i Damon mówią otwarcie że nie chcą żeby fani serialu zwracali uwagę na timeline - to tak przy okazji skoków w czasie - Nie chcą żebyśmy martwili się o to czy coś się stało w roku '77 czy '79... Nie twierdze że to dobre posunięcie. na pewno jest bardzo wygodne (wiemy że nieścisłości co do dat się pojawiły). Wydaje mi się że to samo dotyczy szeroko pojętych "tajemnic". Lost jest o tyle fajnym serialem że na niektóre zagadki nie dostajemy odpowiedzi wprost - czasem trzeba coś wydedukować, skojarzyć kilka informacji, może nawet nadinterpretować... (pojawienie się Dymka pod postaciami Yemiego Christiana, Walta... nigdzie w serialu nie było to dosadnie powiedziane: "to był dym") To po pierwsze.

TLE jest cannon czy nie cannon? zapraszam tu: http://lostpedia.wik...ce#Looking_back
i tu:
http://lostpedia.wikia.com/wiki/Canon

Dlaczego te wątki z TLE nie zostały pokazane w serialu? Bo samą ideą TLE było uzupełnienie historii Dharmy na którą nie było miejsca w serialu (!) - czy to się nam podoba czy nie.
pretensji za tak stan rzeczy nie kierujcie do mnie! ja tylko przedstawiam obecną sytuację - tak wygląda sprawa Dharmy. tak to sobie zaplanowali panowie Carlton i Damon.

Być może najważniejsze informacje z TLE zostaną dodane jako extrasy do DVD z 6 sezonem i będą dostępne dla szerszej publiczności.


co do "nie interesuje mnie to": Czy takie drobnostki jak DeGrotowie naprawdę są taaakie istotne w odniesieniu do całego serialu? Nawet w odniesieniu do Inicjatywy wiemy że byli bardzo mądrymi naukowcami i ją założyli. I gdzieś się podziali. To nie wystarcza? na świecie istnieje wiele niewytłumaczalnych rzeczy. A jeśli potrzebujecie odpowiedzi to w odniesieniu do pierwszego akapitu mojego posta możemy przyjąć, że wyjechali na wakacje albo zginęli w wypadku samochdowym...
(kompozycja otwarta - mówi to wam coś? ;) )

A "babol" to babol. Błąd Panów Twórców. Nic na nie nie poradzimy. Mozna je potem jakoś wytłumaczyć ale efekty są marne... jak np. urwanie wątku z 3.5 milionami (tyle ich było?) zielonych

Z ocenami "ile tajemnic zostało wyjaśnionych i w jaki sposób" naprawdę powinniśmy się wstrzymać do ostatniej minuty ostatniego odcinka. Być może jeszcze ktoś z bohaterów coś wspomni na temat Dharmy lub Walta i jego wyjątkowości...

jeszcze jedno:

"a po co w Perle wysylano raporty przez rure, ktore to raporty trafialy na smietnik",

dobre pytanie to jest :) Ale obawiam się, że nigdy się nie dowiemy :( a szkoda :(

"kim sa badacze na biegunie, ktorzy zobaczyli czerwony sygnal i zaraportowali to Penny?"

pewnie badaczami zatrudnionymi przez Penny/Widmora... do szukania wyspy...? to już moja teoria - w końcu Widmore chciał wrócić i pewnie poczynił jakieś kroki. Nie ulega wątpliwości że byli to badacze z bieguna. I zobaczyli czerwoną lampkę. Kropka. Dla mnie naprawdę to wystarcza.... dziwny jestem :(

Użytkownik Fisher edytował ten post 14.02.2010 - |00:55|

  • 0
Сделано в СССР

#77 wojto16

wojto16

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 14.02.2010 - |11:28|

Słusznie zauważył ktoś powyżej, że w momencie gdy została ranna Coleen, twórcy po prostu jeszcze nie myśleli o uzdrawiającym baseniku. Sporo wątków powstaje "na kolanie", co niestety widać, bo fabuła staje się coraz bardziej niespójna.


To nie jest moim zdaniem błąd. Coleen była w stanie krytycznym, a należy pamiętać, że byli na drugiej wyspie, co oznaczało naprawdę spory dystans do przebycia i po prostu Coleen nie przetrwałaby podróży. Innym wyjaśnieniem jest brak dostępu do źródła dla "plebsu". Jedynie uprzywilejowana grupa Innych była oddelegowana do tego ważnego zadania i tylko oni wiedzieli o istnieniu sadzawki (pozostali nie mieli prawa wejść do właściwej świątyni).

Dlaczego "dobrzy" Othersi potrzebują tyle kasy i kolekcję paszportów? Czym oni tak naprawdę się zajmują? Skoro sam Richard twierdził, że badania do których zwerbowano Juliet nie są aż tak ważne.


Potrzebują paszportów żeby załatwiać ważne sprawy na zewnątrz takie jak pozyskiwanie nowych członków do ich radosnej gromadki. A Richardowi nigdy na słowo bym nie uwierzył.

Po czyjej stronie jest Widmore


Po swojej własnej. I jeszcze może Dharmy (choć to mniej prawdopodobne).

Pytanie o związek fabuły po lądowaniu w LAX z tym, co teraz dzieje się na wyspie, jest jak najbardziej zasadne. Zdarzenia w LAX łączą się z wyspą czy oglądamy sobie luźny zapychacz, pt. Co by było gdyby...
Skoro zajmująca się nauką Dharma była "zła", to przepraszam, ale czym zajmują się Othersi? Bo "test" wykonany Sayidowi nie miał nic wspólnego z wiarą. Na jakiej podstawie stwierdzili, że koleś przemienia się w "złego"? Po podłączeniu paru drucików?


Może lepiej najpierw poczekać, a nie oceniać wszystko od razu skoro póki co i tak nic ci o tym jeszcze nie wiadomo.

b - co Egipcjanie robili na wyspie na środku Pacyfiku? Rozumiem, że nawiązania do wielkich cywilizacji są ciekawe, ale niech to ma sens, bo na razie jest sieczka bez ładu i składu. Najgorsze, że nawet z lekka podlana bzdurami Daenikena :( Tak, absurdalne i szybkie rozwiązanie zagadek może zostać sprowadzone do przybyszów z kosmosu czy innego wymiaru.


Najprostsze wyjaśnienie zostało ukazane już w kolejnym sezonie, czyli przemieszczanie się wyspy w czasie i przestrzeni (głównie w przestrzeni). Wyspa mogła akurat przylgnąć do Afryki i tam przyleźli Egipcjanie zaciekawieni co to za nowy skrawek lądu nie wiadomo skąd się pojawił.

o najbardziej boli, kiedyś wyspa leczyła jak chciała i nie wymagało to noszenia kogokolwiek do baseniku. Wyjaśnienie jej leczniczych właściwości mieliśmy tak naprawdę w odcinku 02x19 [per analogiam do Uluru], teraz twórcy coraz bardziej się plączą, wypuszczając coraz większe bzdury.


Lecznicze właściwości Wyspy na śmiertelne rany postrzałowe raczej niewiele pomagają. Lżejsze rany leczyły się nawet do kilku dni, a Saidowi zostało zaledwie kilka godzin życia. Na tego rodzaju rany konieczne są poważniejsze "argumenty".

Quote
"a po co w Perle wysylano raporty przez rure, ktore to raporty trafialy na smietnik",

dobre pytanie to jest :) Ale obawiam się, że nigdy się nie dowiemy :( a szkoda :(


Odpowiedź na to pytanie jest prosta. Teoretycznie załoga Perły miała na celu badanie poprzez obserwację zmian w psychice "straży" Łabędzia. Było to jednak kłamstwem i w rzeczywistości badania zmian zachodzących w psychice w okresie izolacji od innych ludzi dotyczyło załogi Perły. Dlatego też wszelkiego rodzaju raporty lądowały na śmietnik, ponieważ to oni byli testowani, nie na odwrót.
  • 0

#78 Fisher

Fisher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 14.02.2010 - |13:16|

ostatnio znalazłem fajne interpretacje odcinków autorstwa pana pod tytułem Vozzek69. Może się spotkaliście z nimi wcześniej. Ten dotyczący 3x06 można znaleźć (po polsku) tu: http://www.darlton.p...-doesq-vozzek69
Gość dobrze kombinuje :)
  • 0
Сделано в СССР

#79 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 14.02.2010 - |13:49|

co do "nie interesuje mnie to": Czy takie drobnostki jak DeGrotowie naprawdę są taaakie istotne w odniesieniu do całego serialu? Nawet w odniesieniu do Inicjatywy wiemy że byli bardzo mądrymi naukowcami i ją założyli. I gdzieś się podziali. To nie wystarcza? na świecie istnieje wiele niewytłumaczalnych rzeczy. A jeśli potrzebujecie odpowiedzi to w odniesieniu do pierwszego akapitu mojego posta możemy przyjąć, że wyjechali na wakacje albo zginęli w wypadku samochdowym...

Z jednym się nie zgodzę, o ile zniknięcie deGrootów nie jest aż tak znaczące, to mnie interesują kwestie finansowe. Ktoś wyłożył mnóstwo kasy i nie pyta o efekty? Szczególnie, że wychodzi, że była to stricte prywatna inicjatywa. A w takich wypadkach zysk jest kwestią nadrzędną.
Pojawił się wątek Tovarda Hanso, więc należało to pociągnąć - że ktoś jednak usiłuje dociec, co się stało. Ale najwyraźniej wena wystarczyła twórcom na wzmiankę w jednym odcinku.
Paszporty i pieniądze potrzebne są też Othersom dla celów kryminalnych - zabijają, bo "tak każe Jacob"? Nikt się nawet nie zainteresował według jakiego klucza ci ludzie są zabijani. Bo jakoś nie chce mi się wierzyć, by wszyscy zamordowani przez Sayida byli ludźmi Widmore'a.

A'propos wątku Nadii - gdyby Nadia żyła, Sayid nigdy nie wróciłby na wyspę, na czym zależało Jacobowi. A potwierdzeniem, kto wtedy kierował samochodem, jest tylko gadanina Bena. Zwłaszcza, że widzieliśmy, że potrącił ją samochód osobowy, natomiast zdjęcia, które pokazywał Ben wskazywały na furgonetkę, lub małą ciężarówkę.
Szczególnie, że Othersi mają wprawę w rozjeżdżaniu ludzi samochodami - były mąż Juliet się o tym przekonał ;)

Po czyjej stronie jest Widmore? Albo rzeczywiście po swojej własnej, albo mamy trzy strony konfliktu. Z tym, że zarówno Jacob, jak i Koleś w Czarnym próbują wykombinować, by "ten Trzeci" stanął po ich stronie.
I jest to tajemniczy lokator chatki, z którym przez lata bezskutecznie usiłował dogadać się Ben. Którego usiłowała w chatce odnaleźć Ilana.
Możliwe, że Czarny jako nowy-Locke próbuje się za niego podawać. To lokator chatki był przywódcą Othersów, opuścił wyspę, ale zapowiedział swój powrót, najprawdopodobniej w nowym wcieleniu. Stąd i "test na dalajlamę" w 04x11. Jak i ściągnięcie na wyspę Milesa i Hurleya, którzy gadają z duchami. Choć Ilana spaliła chatkę, nic nie stoi na przeszkodzie, by nawiązali kontakt z jego duchem i zapytali wprost, czy Locke to rzeczywiście jego nowe wcielenie (następca), czy nie.

Dlaczego te wątki z TLE nie zostały pokazane w serialu? Bo samą ideą TLE było uzupełnienie historii Dharmy na którą nie było miejsca w serialu (!) - czy to się nam podoba czy nie.

Bzdura! Historyjka o Mittelwerku, który rządzi w Hanso Foundation w 2006 roku, uwięził Alvara Hanso i się bawi wirusami, ma się do tego, co widzimy w serialu, jak pięść do oka. Zupełnie nie ma powiązania z Dharmą w latach 70-tych na wyspie. I niczego nie wyjaśnia.
Co gorsze, jak do tej pory przez 5 sezonów nikt się w serialu nawet nie zająknął o tym, co się aktualnie dzieje w Fundacji. By ewentualnie móc to próbować powiązać.
Na dodatek - główny wątek TLE jest zerżnięty "na bezczela" z "Tomb Raider 2: Kolebka życia" :P

Prawda jest coraz bardziej bolesna - ten serial nie ma po prostu tła. A dobrze skonstruowane tło ze świetnymi postaciami drugoplanowymi stanowiło o sile niejednego serialu. Bez tego jest to tylko żenująca telenowela, pełna przeciągłych spojrzeń, westchnień i chwytów na poziomie romansidła klasy C.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#80 Fisher

Fisher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 14.02.2010 - |18:38|

Bzdura! Historyjka o Mittelwerku, który rządzi w Hanso Foundation w 2006 roku, uwięził Alvara Hanso i się bawi wirusami, ma się do tego, co widzimy w serialu, jak pięść do oka. Zupełnie nie ma powiązania z Dharmą w latach 70-tych na wyspie. I niczego nie wyjaśnia.
Co gorsze, jak do tej pory przez 5 sezonów nikt się w serialu nawet nie zająknął o tym, co się aktualnie dzieje w Fundacji. By ewentualnie móc to próbować powiązać.
Na dodatek - główny wątek TLE jest zerżnięty "na bezczela" z "Tomb Raider 2: Kolebka życia" :P


Bez przesady. TLE a raczej Sri Lanka video - a jeszcze dokładniej film instruktażowy na początku - opowiada o początkach Inicjatywy, dlaczego powstała, o liczbach, o sygnale radiowym nadającym liczby itd. W tym sensie nawiązuje i rozszerza informacje. To jest bardzo ciekawe. Szkoda że nie użyto ich w serialu... Zamiast skoków w czasie i Egipcjan wolałbym Zimną Wojnę i Alvara Hanso :)

O Inicjatywie opowiada też seria filmów "Mysteries of the Universe" (jako całość są dodatkiem do do 5(?) sezonu DVD) ale nie obejrzałem ich wszystkich gdyż są dość... słabo wykonane ;) ale nadrobię to. może jest tam coś ciekawego.


A współcześnie? Mieliśmy filmik z Pierre Changiem z Comic-Con, Dharma ogłosiła nabór nowych członków... i w ogóle :) Tylko jak to się ma do Mittelwerka i jego "drużyny"?
Tajemnicza Wyspo masz racje - gdybym wyłożył kupę kasy na jakąś organizacje a ona potem by zniknęła przynajmniej zainteresował bym się tym... a tu cisza.

Prawda jest coraz bardziej bolesna - ten serial nie ma po prostu tła. A dobrze skonstruowane tło ze świetnymi postaciami drugoplanowymi stanowiło o sile niejednego serialu. Bez tego jest to tylko żenująca telenowela, pełna przeciągłych spojrzeń, westchnień i chwytów na poziomie romansidła klasy C.

Również bez przesady ;p LOST jeszcze daleko do telenoweli. Scenarzyści po prostu za mało czasu poświęcili 'budowaniu tła' i to tło jest czasem nieścisłe, za wielu rzeczy trzeba sie domyślać

PS:
teraz mi się nasunęło: Food drop! Pamiętacie paczkę, która wylądowała na Wyspie na spadochronie? Skąd ona tam? kto ją zrzucił? Czy to był ktoś z poza Wyspy? Kto znał jej położenie, skoro była ukryta przed całym światem.... babol?

Użytkownik Fisher edytował ten post 14.02.2010 - |18:42|

  • 0
Сделано в СССР




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych