Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 048 - S04E12 - The Getaway


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
83 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek (66 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek

  1. Głosowano 10 (53 głosów [81.54%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 81.54%

  2. 9 (9 głosów [13.85%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 13.85%

  3. 8 (3 głosów [4.62%] - Zobacz)

    Procent z głosów: 4.62%

  4. 7 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  5. 6 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  6. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  7. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  8. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  9. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  10. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#61 wergora

wergora

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 650 postów
  • Miasto3miasto

Napisano 19.12.2009 - |18:43|

Tego już w 24 nie było, ani w PB. 


Nie o to mi chodziło. Producenci 24 i PB nie bali się uśmiercać postaci w obawie o spadek oglądalności. Dowodem może być śmierć Teri w 24 s01. Bez tego seriale mogły by wyglądać zupełnie inaczej.

Widzę też drugi powód uśmiercenia Rity. Jej postać mogła się wypalić i producenci nie widzieli jej w następnym sezonie. Zresztą mi to akurat pasuje. Ostatnio zwyczajnie mnie irytowała. Jej brak daje ogromne pole do popisu scenarzystom. Osobą kwestią jest to czy dadzą sobie radę po odejściu głównego producenta.
  • 0

#62 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 19.12.2009 - |19:32|

Z tego co czytałem po finale to aktorka (Julie Benz) nie chciała odejść. Żal jej było, że uśmiercają jej postać. ;) Twórcy tym zakończeniem zostawili sobie mnóstwo otwartych furtek. Teraz pozostaje wybrać te najlepsze i dobrze je wykorzystać.
  • 0
...and Justice for All!

#63 gazeboo

gazeboo

    Starszy kapral

  • VIP
  • 341 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 19.12.2009 - |22:51|

Widzę też drugi powód uśmiercenia Rity. Jej postać mogła się wypalić i producenci nie widzieli jej w następnym sezonie. Zresztą mi to akurat pasuje. Ostatnio zwyczajnie mnie irytowała. Jej brak daje ogromne pole do popisu scenarzystom. Osobą kwestią jest to czy dadzą sobie radę po odejściu głównego producenta.


a mnie sie tam postac rity podobała - była pewna przeciwwaga dla ciemnej strony Dextera.

Co do powodow usmiercenia Rity to jestem nimi zawiedziony bo gdyby scenarzysci faktycznie stwierdzili ze ta postac sie wypala, albo mieliby pomysł na storyline po smierci Rity to ok, ale jak mozna przeczytac w jednym z wywiadów poprostu wiedzieli ze smierc Trinitiego nie wystarczy,ze trzeba dorzucic cos jeszcze i nie maja pojecia co bedzie dalej z dexterem.
  • 0
"We came in peace. We expect to go in one... Piece."
"A teraz bedzie sztafeta kobiet 4 razy 100 mężczyzn" - Włodzimierz Szaranowicz (TVP)
"Polscy piłkarze są tak zaangażowani w grę, jak aktorki filmów porno w dialogi." (Wizja Sport)

#64 Kiara

Kiara

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 531 postów

Napisano 20.12.2009 - |21:57|

Obejrzałam 4 sezony w tydzień i uznałam ten wątek za najlepsze miejsce do napisania kilku zdań, bo nie ma problemu ze spoilerami.

Sezon 1 był świetny. Pomysł, realizacja, postacie i w ogóle wszystko.

Potem był sezon 2 - dla mnie numer 1 na liście. Zdecydowanie najlepszy. Serial ciągle jeszcze był bardzo świeży. Jako jedyny nie miał wątku z innym głównym zabójcą/świrem. Podobała mi się obława i osaczanie Dextera. Lundy był świetny i jego najbardziej mi żal ze wszystkich postaci - pojawił się w s4 i wzbudził nadzieje na akcję, a za chwilę zginął. Wielka szkoda, bo miał instynkt i potencjał na przyszłość. Doakes - wiadomo, duży plus sezonu. Nawet niespecjalnie tu lubiana Lila mi bardzo pasowała - była niegłupia, szalona i wprowadzała niespodzianki.

Sezon 3 był najsłabszy. Ehh, ależ ten Prado był wkurzający. Też nie znoszę ludzi, którzy na siłę próbują się zaprzyjaźnić. Cały sezon był jakiś taki "rodzinny" i męczący.

Sezon 4 - nie zgadzam się, że był najlepszy.
Romans La Guerty i Batisty całkiem zbędny.
Miotanie się Debry "wybrać tego czy tego" może i ludzkie, ale wkurzające. Dobrze chociaż, że nie straciła swoich *** tekstów.
Trójkowy - no cóż, świetny aktor, ciekawa koncepcja zabójcy-świra mającego "szczęśliwą" rodzinę i tak dalej, ale miałam ochotę przewinąć większą część scen z nim. Było go za dużo.
Dexter chyba faktycznie robi się bardziej ludzki, bo 1) mniej morduje czy mi się wydaje? 2) po Prado powinien mieć więcej rozumu i bardziej trzymać się na dystans, a on powtarza błędy i "zaprzyjaźnia się" z rodziną Trójkowego. Ja wiem, że miał swoje powody nawet nieźle uzasadnione, że psychologia i takie tam, ale mnie początkowe odcinki irytowały.
Ogólnej oceny sezonu nie uratowała nawet śmierć Rity - kompletne zaskoczenie. No dobra, przeczytałam przypadkiem spoiler w połowie 2 sezonu, ale gdybym nie przeczytała to byłby szok. Rity szkoda, bo bywała denerwująca, ale stanowiła świetną równowagę normalności. Cała reszta to gliny albo mordercy i tylko ona była spoza środowiska, z normalnymi ludzkimi problemami typu utrata pracy czy chore dziecko. Będzie jej brakowało. Nie liczyłabym na jej zmartwychwstanie (zwłaszcza po oficjalnym oświadczeniu). Dexter to nie 24 czy Supernatural, gdzie główna postać ginie i ta dam, welcome back.

Ogólnie - oczywiście świetny sezon, ale nie najlepszy. Też jestem bardzo ciekawa co wymyślą dalej z wątkiem Dextera - załamanego wdowca, Debry na tropie, Quinna (jakoś nie mogę się przekonać, że to "dobry glina"), może będzie więcej Masuki? No i najważniejsze - co na końcu serialu stanie się z Dexterem.

Tyle miesięcy czekania :( Po ekspresowym tempie z dotychczasowymi odcinkami - będzie ciężko.
  • 0

#65 grownup

grownup

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 20.12.2009 - |23:42|

A ja mysle, ze calkiem prawdopodobne jest, ze Dexter pozbedzie sie ciala Rity. Czy policja nie szukalaby zwiazku Trinity z Dexterem? I nietrudno byloby go znalezc. Watpie, aby Dexter podejmowal ryzyko bycia pod lupa. Mysle, ze posprzata mieszkanie i zglosi zaginiecie.
  • 0

#66 kkk86

kkk86

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 21.12.2009 - |00:34|

Z tego co czytałem po finale to aktorka (Julie Benz) nie chciała odejść. Żal jej było, że uśmiercają jej postać. ;) Twórcy tym zakończeniem zostawili sobie mnóstwo otwartych furtek. Teraz pozostaje wybrać te najlepsze i dobrze je wykorzystać.


A kto by chciał odejść jak po pierwsze masz stała pracę i kase. Nikt jej przeciez teraz nie zaplaci jak nie bedzie w serialu.
  • 0
Chcesz wygrywać cenne nagrody? Nic prostszego już dziś się zacznij to robić http://www.zaprolocke_kkk.50gigs.net/

#67 Quendi

Quendi

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 731 postów

Napisano 21.12.2009 - |02:12|

Podzielam zdanie co do kolejności, zdecydowanie s2 i s1 potem s4 i na końcu s3
  • 0
6 Sons of Anarchy,Californication,Supernatural,Breaking Bad,True Blood,Rescue Me,Big Love, Spartacus,Dexter,Mad Men
5 Tudors,House,Clone Wars,In Treatment,Glee,Top Gear,Archer,Justified,Louie,Big C
4 SGU,Secret Diary,Damages,Nip/Tuck,Medium,Crash,Entourage, Chuck,Dark Blue,Paradox
3 Caprica,Vampire Diaries,Weeds,Lost,In Plain Sight,Mentalist,Psych

#68 Gawith

Gawith

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 62 postów
  • MiastoPosen

Napisano 21.12.2009 - |11:39|

niespecjalnie tu lubiana Lila

Nocoty, Lila miała boski akcent i ogólnie była bardzo bardzo. Szkoda, że na końcu była taka... przybita.
  • 0

#69 cliffhanger

cliffhanger

    Chorąży

  • VIP
  • 1 447 postów
  • MiastoEARTH_2.0 beta ver.

Napisano 21.12.2009 - |12:08|

Ja stawiam 1 i 2 sezon na równi, potem 4 i na końcu fatalny 3. Zresztą główny wątek 3 sezonu, czyli kwestia zaufania Dextera za bardzo mi podchodziła pod wątek z Lilą.

Ale powiedzmy sobie wprost, Dexter to jest serial, który może bardzo wysoki poziom utrzymać przez 2 sezony max.
Potem koncept się trochę wypala, no i o czym można więcej opowiadać? To, że twórcy byli wstanie powrócić i jeszcze stworzyć tak dobry sezon, to ukłony dla nich.
  • 0

#70 Daria

Daria

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 97 postów

Napisano 21.12.2009 - |14:20|

Z tego co czytałem po finale to aktorka (Julie Benz) nie chciała odejść. Żal jej było, że uśmiercają jej postać. ;) Twórcy tym zakończeniem zostawili sobie mnóstwo otwartych furtek. Teraz pozostaje wybrać te najlepsze i dobrze je wykorzystać.


A kto by chciał odejść jak po pierwsze masz stała pracę i kase. Nikt jej przeciez teraz nie zaplaci jak nie bedzie w serialu.

To że nie żyje nie oznacza, że jej nie będzie, przecież to Dexter! Tata Morganów zmarł dawno temu, a jakoś się pojawia, nawet mama Dexa raz wpadła ;) Już widzę jak Dexter będzie rozmawiał z duchem Rity w jasnej poświacie :rolleyes:
  • 0

#71 Metalfish

Metalfish

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 406 postów
  • MiastoRybnik

Napisano 21.12.2009 - |16:31|

Ja to widzę trochę inaczej: s1>s4>s2>s3 Z tymże dwa pierwsze wymienione mocno wyprzedzają dwa ostatnie. S4 byłby dla mnie na równi z pierwszym gdyby nie wątek Laguerty i Batisty. Batista to na tyle dobra postać, że spokojnie mogli mu dać jakiś ciekawszy wątek. Tym sezonem zrujnowali ten charakter jak dla mnie. Bo Laguerty to jakoś nigdy nie lubiłem za bardzo. Drugi sezon jest wg mnie trochę przeceniany. Oczywiście końcówka była mocarna, ale początek sezonu nie był dla mnie taki dobry. Za to trzeci za wyjątkiem końcówki podobał mi się, ale jednak z czasem też zaczynam go uważać za najsłabszy. Sezon pierwszy to dla mnie ideał.
  • 0
...and Justice for All!

#72 Benson

Benson

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 48 postów

Napisano 24.12.2009 - |09:41|

Końcówka owszem, mocna, ale przyjąłem ją nie na zasadzie szoku, ale raczej: "O, znowu to." Po prostu już to widziałem - w 1 sezonie 24 i (przede wszystkim) w "Siedem". Z tego drugiego to właściwie zwykły plagiat :P Niespodzianka więc, ale bez przesady ;)
  • 0

#73 Gaj

Gaj

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 708 postów

Napisano 25.12.2009 - |20:02|

Dałem 8.
Nie zaskoczyło mnie jakoś szczególnie, że Rita nie żyje. Po śmierci trójkowego było widać na pasku czasu, że jest sporo tego czasu jeszcze i spodziewałem choćby dlatego się czegoś w tym stylu. Tyle, że obstawiałem Debrę, bo trójkowy w jej mieszkaniu klnął strsznie na nią :) .
Jak ma teraz Dex z 3ą dzieciaków żyć i mają to kręcić to LOL. Nawet jak rodzina pomoże to i tak dziwnie mało realne wszystko się staje. Poza tym śmierć Rity musi zwrócić uwagę iluś osób. Ciężko to jakoś wyjaśnić bez konekwencji - szczególnie Debrze. Nie umiem narysować sensownej przyszłości dla tego serialu - zobaczymy co wymyślą prodecenci...
Ogólnie mi Dexter się średnio podoba, ale oglądam i nie marudze jakoś specjalnie.
Nie zgadzam się jednak, że ten sezon jest jakiś specjalnie dobry. Nie wiem co widzicie tu tak ciekawego. Namnożono śmierci: Loudry, córka trójkowego, trójkowy, Rita, ten sado-fotograf. Całkiem niemożliwe akrobacje czasowe, przewałki scenariusza. Bez przesady. To słaby sezon.
Najlepszy dla mnie s2, potem s1, potem na równi s 3 i 4 :) .
  • 0

#74 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 26.12.2009 - |17:37|

Mogę tylko powiedzieć WOW !!!
Nie myślałem, że pójdą w tym kierunku - raczej obstawiałem Codyego lub Debrę na ostatnia ofiarę Trójkowego.
Świetne powiązanie obrazów z ostatnich minut z obrazami z pierwszego sezonu. !
Co teraz stanie się z Dexterem?
Wszystkie jego próby zaprzyjaźnienia się z takimi jak on powodowały jedynie większe zniszczenia i straty.
Teraz mimo zachowania kamiennej twarzy oberwał bardzo mocno. Równie dobrze może go przegiąć na złą jak i na dobrą stronę.
A poczucie winy będzie straszliwe.
Szkoda, że trzeba czekać tak długo.

::. GRUPA TARDIS .::


#75 casteam123

casteam123

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 26.12.2009 - |23:49|

W końcu moge smialo stwierdzic ze sezon 4 wypadl o wiele lepiej na miare 1 i 2. Ktos wczesniej wspomnial, ze nie potrzebnie romans LG z Angelem tworcy dodali (troche zapychacz). Postac trojkowego bardzo ciekawa. Szkoda Lundyego.
Co do Rity troche mi ulzylo (wiem ze to brzmi dziwnie), ale dzialala mi na nerwy ostatnio.

Co do 5 sezonu to nie wiem jaki bedzie i o czym, ale jesli zakonczenie bedzie inne niz kleska Dextera (krzeslo czy cos :) ) to nie dam temu serialowi jako calosci 10/10.
  • 0

#76 BagoniQ

BagoniQ

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 29.12.2009 - |23:49|

Podsumowanie sezonów według mnie:
1. sezon - Pierwsze spotkanie z Dexterem, fajny serial, bardzo fajny. Czekam na drugi sezon.
2. sezon - Zaskoczenie! Zazwyczaj kolejne części są słabsze od pierwszych (i w filmach, i w serialach), ale tutaj... więcej emocji, mniej monotonii, bardziej zaskakujące zakończenie.
3. sezon - Totalna klapa... nudny, oglądałem na siłę. Nie wiem czy jest sens dalej oglądać Dextera, to nie to co wcześniej.
4. sezon - Pierwszy odcinek nie powala... nie oglądam. Po jakimś czasie dowiaduję się niestety jak mniej więcej kończy się ten sezon, że ktoś z rodziny Dextera ginie. FAK! Żałowałem, że nie oglądałem na bieżąco, zabieram się do oglądania.
9 odcinek 4. sezonu - Zamurowało... Trójkowy pewnie będzie chciał się zemścić. Będzie wykonywał swój rytuał na rodzinie Dex'a?! :blink:
10-12 odcinki 4. sezonu - Rety, Dexter w 80% olewa kodeks, Quinn ledwo co nie odkrył kim jest, ale co się dziwić Dex'owi, też bym stawiał rodzinę na pierwszym miejscu i olewał wszystko w takiej sytuacji tylko dla ich dobra. Końcówka fenomenalna... takie pół happy end'u, pół bad end'u. Pierwsza myśl : No nie! Dopadł jego dzieci!!! Chwila później... cisza. Nie wiedziałem co myśleć. Biedna Rita :(
Z jednej strony - Dex taki był dobry dla Trinity'ego przed egzekucją, a w domu taka niespodzianka?! To cham!!!
Z drugiej strony - Harry proponował Dexterowi opuszczenie rodziny, żeby uniknąć takiego finału jaki miała rodzina Trójkowego. Wraca do domu, Rita nie żyje. Nie będzie zawiedziona na myśl, że jest mordercą. Tylko tutaj problem - co on zrobi sam z trójką dzieci, bez żadnego doświadczenia,. Będzie robił w kółko to czego się nauczył od Arthura? Po obejrzeniu 12. odcinka wszedłem na internet w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie : Czy będzie sezon 5.? Według mnie na czwartym sezonie mógł się zakończyć zakończyć Dexter... to co z nim mogło się dzieje później pozostaje się domyśleć widzowi. Dlaczego? Czytajcie niżej.

Sezon 5. - Ehh... poprzedni sezon był totalnie zaskakujący, mogło się na nim skończyć, żeby serial nie stracił, jeśli sezon 5. okaże się porażką. Jak to ma być ostatni sezon, myślę, że będą tam miały miejsce następujące wydarzenia:
- Debra odkrywa kim jest jej przyrodni brat. Znajduje jego "trofea".
- Quinn wszedł na miejsce Doakes'a tak? Heh... może to on dokona egzekucji na Dexterze?
- Batista i Laugerta? Eh, nudy, kogoś to w ogóle obchodzi? Nie lubię tych postaci, najmniej wiedzą o Dexterze... Debra jest na tropie prawdziwego Dextera, Quinn podobnie, to oni nie.
- Masuka odkrywając prawdziwe oblicze Dextera, może mu pogratuluje tego co robił z jego ofiarami.
- Dexter raczej ginie, chociaż... najlepsze seriale są zaskakujące, może właśnie upozoruje swoją śmierć i będzie zabijał bardziej anonimowo? Masuka by mu wysyłał DNA najgorszych przestępców? : )

Dobra. Teraz z innej beczki.
Zakończenie 4. sezonu nie wydaje się Wam trochę podobne do drugiego? Członek rodziny poszkodowany przez głównego przeciwnika Dextera, z tą różnicą, że bohater serialu tym razem nie dał rady go uratować.
  • 0

#77 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 30.12.2009 - |07:12|

Dobra. Teraz z innej beczki.
Zakończenie 4. sezonu nie wydaje się Wam trochę podobne do drugiego? Członek rodziny poszkodowany przez głównego przeciwnika Dextera, z tą różnicą, że bohater serialu tym razem nie dał rady go uratować.


Wszystkie dotychczasowe sezony mają jeden "szimel" podobnie jak w powieściach Sienkiewicza ;)

Dexter chce żyć "normalnie" - 3 odcinki.
Dexter zagrożony wykryciem. - 3 odcinki.
Dexter walczy. - 3 odcinki.
Ginie ktoś bliski Dexterowi (brat, dziewczyna, przyjaciel, żona). - 1 odcinek.

W następnym sezonie - pora na śmierć któregoś z dzieci.

To nie jest oczywiście zarzut bo wiele (jak nie wszystkie) seriale są budowane na podobnej zasadzie.
Dexter jest natomiast "rodzynkiem" bo scenarzyści stają na wysokości zadania i dają nam odcinki, które nie są zapychaczami (lub są ale w bardzo nieznacznym stopniu).
Jak widać w powyższym przykładzie jedynie 2 odcinki w 12-odcinkowym sezonie można podejrzewać o "zapychaczość". :)

Użytkownik psjodko edytował ten post 30.12.2009 - |07:15|

::. GRUPA TARDIS .::


#78 gopher

gopher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 101 postów
  • MiastoWlkp.

Napisano 19.02.2010 - |20:09|

Ja p***. Zwykle nie szokują mnie zakończenia seriali, ale to mnie wgniotło w fotel. Szkoda mi Rity, bo sympatyczna była. Totalnie mnie zaskoczyła końcówka. Aż się nie mogę doczekać kolejnego sezonu... We wrześniu?
  • 0

#79 Sakramentos

Sakramentos

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 821 postów

Napisano 09.03.2010 - |21:06|

Ha ha ha, i pomyśleć że uważałem, że Dexter wyczerpie swoją formułę w piątym sezonie i czwarty to już ryzyko (bo trzeci rewelacją nie był po wymuskanym drugim). Ale to... ja pier*** Nie sądziłem, że mnie czymś tu zaskoczą. Nie dałem się oszukać kto zabił Landy'ego, kapnąłem się że ta babka to córka Trinity, ale takiej końcówki to się nie spodziewałem.
Job well done, szukałem szczęki na podłodze. Nie jestem sobie nawet w stanie teraz wyobrazić, o czym ma być 5 sezon. Poprzeczka jest postawiona wysoko jak Mount Everest.
Po spadku w sezonie 3 Dexter przebił sam siebie. Genialny finał.
  • 0
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung

#80 Toudi

Toudi

    Ogr

  • Moderator
  • 5 296 postów
  • MiastoTychy

Napisano 22.08.2010 - |19:24|

Obejrzałem sobie sezonik. Dosyć słaby. Wyglądał jakby twórcom brakowało pomysłów. Te błędy Dextera. Ogólnie co sezon ogląda się to coraz gorzej.

Niby mocne zaskoczenie na finał, ale z drugiej strony, rozwiązuje to wszystkie problemy Dextera...




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych