Podsumowanie sezonów według mnie:
1. sezon - Pierwsze spotkanie z Dexterem, fajny serial, bardzo fajny. Czekam na drugi sezon.
2. sezon - Zaskoczenie! Zazwyczaj kolejne części są słabsze od pierwszych (i w filmach, i w serialach), ale tutaj... więcej emocji, mniej monotonii, bardziej zaskakujące zakończenie.
3. sezon - Totalna klapa... nudny, oglądałem na siłę. Nie wiem czy jest sens dalej oglądać Dextera, to nie to co wcześniej.
4. sezon - Pierwszy odcinek nie powala... nie oglądam. Po jakimś czasie dowiaduję się niestety jak mniej więcej kończy się ten sezon, że ktoś z rodziny Dextera ginie. FAK! Żałowałem, że nie oglądałem na bieżąco, zabieram się do oglądania.
9 odcinek 4. sezonu - Zamurowało... Trójkowy pewnie będzie chciał się zemścić. Będzie wykonywał swój rytuał na rodzinie Dex'a?!
10-12 odcinki 4. sezonu - Rety, Dexter w 80% olewa kodeks, Quinn ledwo co nie odkrył kim jest, ale co się dziwić Dex'owi, też bym stawiał rodzinę na pierwszym miejscu i olewał wszystko w takiej sytuacji tylko dla ich dobra. Końcówka fenomenalna... takie pół happy end'u, pół bad end'u. Pierwsza myśl : No nie! Dopadł jego dzieci!!! Chwila później... cisza. Nie wiedziałem co myśleć. Biedna Rita
Z jednej strony - Dex taki był dobry dla Trinity'ego przed egzekucją, a w domu taka niespodzianka?! To cham!!!
Z drugiej strony - Harry proponował Dexterowi opuszczenie rodziny, żeby uniknąć takiego finału jaki miała rodzina Trójkowego. Wraca do domu, Rita nie żyje. Nie będzie zawiedziona na myśl, że jest mordercą. Tylko tutaj problem - co on zrobi sam z trójką dzieci, bez żadnego doświadczenia,. Będzie robił w kółko to czego się nauczył od Arthura? Po obejrzeniu 12. odcinka wszedłem na internet w poszukiwaniu odpowiedzi na pytanie : Czy będzie sezon 5.? Według mnie na czwartym sezonie mógł się zakończyć zakończyć Dexter... to co z nim mogło się dzieje później pozostaje się domyśleć widzowi. Dlaczego? Czytajcie niżej.
Sezon 5. - Ehh... poprzedni sezon był totalnie zaskakujący, mogło się na nim skończyć, żeby serial nie stracił, jeśli sezon 5. okaże się porażką. Jak to ma być ostatni sezon, myślę, że będą tam miały miejsce następujące wydarzenia:
- Debra odkrywa kim jest jej przyrodni brat. Znajduje jego "trofea".
- Quinn wszedł na miejsce Doakes'a tak? Heh... może to on dokona egzekucji na Dexterze?
- Batista i Laugerta? Eh, nudy, kogoś to w ogóle obchodzi? Nie lubię tych postaci, najmniej wiedzą o Dexterze... Debra jest na tropie prawdziwego Dextera, Quinn podobnie, to oni nie.
- Masuka odkrywając prawdziwe oblicze Dextera, może mu pogratuluje tego co robił z jego ofiarami.
- Dexter raczej ginie, chociaż... najlepsze seriale są zaskakujące, może właśnie upozoruje swoją śmierć i będzie zabijał bardziej anonimowo? Masuka by mu wysyłał DNA najgorszych przestępców? : )
Dobra. Teraz z innej beczki.
Zakończenie 4. sezonu nie wydaje się Wam trochę podobne do drugiego? Członek rodziny poszkodowany przez głównego przeciwnika Dextera, z tą różnicą, że bohater serialu tym razem nie dał rady go uratować.