Destiny
#61
Napisano 11.11.2009 - |11:46|
To jest broń ENERGETYCZNA czyli wali energią w dany obiekt .. ;P
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...
#62
Napisano 11.11.2009 - |14:50|
Zastanawia mnie strzelanie w celu zużycia energii. Czym oni strzelają? Amunicją, energią, czymś? Może to głupie pytanie, ale wcześniej nie oglądałam SG i nie znam tego świata.
Jak na mnie to ta broń wygląda jak ze starcrafta i innych gier ;P
To jest broń ENERGETYCZNA czyli wali energią w dany obiekt .. ;P
To czym strzelają pewnie okaże się kiedyś tam (albo i nie) i odpowiedź pewnie zwali nas z nóg . Pytanie czy to broń energetyczna czy nie energetyczna jest o tyle filozoficzne, że pociskiem może być nie tylko bryła ołowiu, ale też kula plazmy albo pojedyncze cząstki np. fotony, więc w gruncie rzeczy nie ma to znaczenia.
To co pokazali 1x07 nie różni się zbyt od innych broni w tym uniwersum - wygląda to to jak "kula plazmy", ale czym jest w rzeczywistości, tego prawdopodobnie nie wie nikt.
Pradawni często używali dron (rodzaj zaawansowanych rakiet), ale raczej trudno przypuszczać, żeby drony wylatywały z tych działek. Poza tym to raczej logiczne, że na misję, która ma trwać przez bliżej nieokreślony czas, nie wybiera się na uzbrojenie pocisków, których ilość jest, siłą rzeczy, policzalna.
#63
Napisano 11.11.2009 - |17:05|
Dla nas logiczne (dla twórców seriali/filmów nie zawsze ), ale nie wiedziałam czy wykonalne, bo nawet s-f powinno mieć jakieś ograniczenia i pulę rzeczy niemożliwych do zrobienia. Chociaż nie twierdzę, że to powinno dotyczyć akurat broni.Poza tym to raczej logiczne, że na misję, która ma trwać przez bliżej nieokreślony czas, nie wybiera się na uzbrojenie pocisków, których ilość jest, siłą rzeczy, policzalna.
Teraz już wiem. Dzięki
#64
Napisano 11.11.2009 - |17:54|
Wykonalność to zupełnie inna bajka. Plasma Cannon we wszelkich mutacjach to w SF i paraSF bardzo popularna broń, tylko, że trudno sobie wyobrazić jakby miała działać. Oczywiście najpierw gaz trzeba nagrzać, potem rozpędzić, ale złośliwa natura powoduję, że krótko po wystrzeleniu taka kula szybko się rozpływa i stygnie. Prawdziwym problemem jest więc utrzymanie jej w "kupie", ale ta kwestia najczęściej jest pomijana. Ciekawe rozwiązanie jest zastosowane w Trekach - strumień (fazer) lub skupisko (disruptor) cząstek (nadjonów... trzymajcie mnie... ) wędruje w wiązce transportera....ale nie wiedziałam czy wykonalne, bo nawet s-f powinno mieć jakieś ograniczenia i pulę rzeczy niemożliwych do zrobienia...
#65
Napisano 11.11.2009 - |18:46|
Tworzenie niepotrzebnych komplikacji i problemów. Ja zawsze zakładam, że nie strzelają samą plazmą, tylko pociskiem z ładunkiem plazmy, a całość jest w jakiś sposób trzymana w ryzach. Niestety, jest mnóstwo ćwoków która nie wprowadza takiej poprawki i jest wielce oburzona, jeśli ktoś im powie, że strzelanie "czystą" plazmą nie skrzywdziłoby muchy (chyba że byłaby tuż obok działa).Wykonalność to zupełnie inna bajka. Plasma Cannon we wszelkich mutacjach to w SF i paraSF bardzo popularna broń, tylko, że trudno sobie wyobrazić jakby miała działać.
Fazer nie ma nic wspólnego z plazmą, a distruptor z fazerem... To tak na marginesie od starego fana STCiekawe rozwiązanie jest zastosowane w Trekach - strumień (fazer) lub skupisko (disruptor) cząstek (nadjonów... trzymajcie mnie... ) wędruje w wiązce transportera.
Winchell Chung
#66
Napisano 11.11.2009 - |19:31|
Ja się zastanawiam, czy nie dałoby się uzyskać plazmy o odpowiedniej kohezji/lepkości/czymś tam, żeby się nie rozpływała... To tylko taka dywagacja...Ja zawsze zakładam, że nie strzelają samą plazmą, tylko pociskiem z ładunkiem plazmy, a całość jest w jakiś sposób trzymana w ryzach.
Dlatego napisałem cząstek, a nie plazmy. Może w kontekście całej dyskusji nie było to zbyt jasne.Fazer nie ma nic wspólnego z plazmą, a distruptor z fazerem... To tak na marginesie od starego fana ST
Fazer vs disruptor zacytowałem za którymś tam "Pathfinderem".
#67
Napisano 15.11.2009 - |10:55|
#68
Napisano 15.11.2009 - |11:02|
Użytkownik biku1 edytował ten post 15.11.2009 - |13:45|
zbędne powtórzenie poprzedniego posta
#69
Napisano 15.11.2009 - |12:49|
R.I.P. StarGate
TauriCon still alive
#70
Napisano 16.11.2009 - |08:32|
skąd tyś tam wziął nanoboty ? statek się rozpada bo jest stary i źle skonstruowany i żadne nanoboty mu nie pomogą tylko porządny mechanik ze sprawnymi rączkami
#71
Napisano 17.11.2009 - |16:06|
Gdyby tak było, to nie było by dziury w promie, dziury w jednej z kopuł obserwacyjnych, ponadto nie było by problemu, że ponad 80% statku jest pozbawiona atmosfery, system filtrów powietrza w pilocie nie byłby zepsuty i inne tego typu rzeczy by nie występowały.
System autonaprawczy musi byc dla statku ktory ma przetrwac podroz miedzygalaktyczna w tej skali. To ze destiny jest zlomem jest wtopa scenarzystow, to samo zreszta z Atlantis. Oczywiscie mozliwe ze Destiny zopstalo uszkodzone podczas jakiejs walki i System AI poprostu stracil mozliwosc kontrolowania podsystemow naprawczych ale to grubymi nicmi szyte, albo poprostu scenarzystom brak wyobrazni. Nie oszukujmy sie pradawni budujac taki okret musieli by taki system zamontowac, ja bym zamontowal, a jestem duzo mniej inteligetny i przewidujacy niz pradawni.
skąd tyś tam wziął nanoboty ? statek się rozpada bo jest stary i źle skonstruowany i żadne nanoboty mu nie pomogą tylko porządny mechanik ze sprawnymi rączkami
Skad wzialem nanoboty ? No sory ale pradawni musieli posiadac technologie nanobotow, my juz posiadamy taka technologie w rzeczywistosci, oczywiscie bardzo skromna ale jednak my nie budujemy statkow mogacych latac ftl i rozsiewac zycie pomiedzy GALAKTYKAMI.
CO wiecej duzo "MLODSZY" asgard zbudowal replikatory, no i pradawni zbudowali te replikatory inteligetne ( z SG:A) a zwykle naprawcze nanoboty sa tysiace lat wstecz od tej technologi
Użytkownik marcusdavidus edytował ten post 17.11.2009 - |16:10|
#72
Napisano 18.11.2009 - |05:07|
Skad wzialem nanoboty ? No sory ale pradawni musieli posiadac technologie nanobotow, my juz posiadamy taka technologie w rzeczywistosci, oczywiscie bardzo skromna ale jednak my nie budujemy statkow mogacych latac ftl i rozsiewac zycie pomiedzy GALAKTYKAMI.
CO wiecej duzo "MLODSZY" asgard zbudowal replikatory, no i pradawni zbudowali te replikatory inteligetne ( z SG:A) a zwykle naprawcze nanoboty sa tysiace lat wstecz od tej technologi
dalej pozostaje bez odpowiedzi skąd je wziąłeś, w serialu nie ma nawet słowa o nich, nie wiadomo jak stary jest statek i czy wtedy już była technologia nanobotów na odpowiednim poziomie a zresztą o statku sie mówi że ma co najmniej kilkaset tysięcy lat a w SG-1 przy nanobotach mówią że technologia ma kilkadziesiąt notomiast replikatory to technologia samoreplikujacych się organizmów a to całkiem inna para kaloszy
#73
Napisano 18.11.2009 - |14:36|
#74
Napisano 18.11.2009 - |15:45|
Oglądajcie trailery ..
Destiny ma 10 milionów lat ..
czyli min. 9 milionów i powiedzmy 50 tys.
lat przed stworzeniem nanotechnologii = NIEMA SZANS .
Atlantis ma lat jak mówili w SG:a max. 1 milion i lata ..
1 milion lat temu zostało do pegaza przeniesione .
I nie wtopa scenarzystów ...
Zrobili to żeby przyciągnąć np.
fanów lost chodziło o film dokumentalno - katastroficzny ..
Ludzie giną ...
co się dzieje ,...
nie wiadomo ..
bum niema kolesia ..
bum mamy wode ...
bum niema kolejnego kolesia ...
A oprócz tego :
Albo zaczniecie mówić o DESTINY zamiast o SGA , SG-1 oraz SG:U Ogólnie
, to napiszę do Moda o skasowanie tematu .. w skrócie : PRZESTAŃCIE SPAMOWAĆ ..
Scenarzyści są od ciebię myślę mądrzejsi .. ONI STWORZYLI PRADAWNYCH CZŁOWIEKU .. Chociaż by
to o tym mówi .
Chyba za dużo czasu spędziłem przy SG:A ...
#75
Napisano 19.11.2009 - |08:29|
Skoro ZIEMIANIE w oku 2009 maja nanotechnologie to pradawni MUSIELI miec taka technologie, nie mozliwe jest zbudowanie statku tej wielkosci i tak skomplikowanego bez uzycia nanomaterialow i nanobotow.
pozatym SG:A podalem jedynie jako przyklad. Replikatory z SG:A byly duzo mlodsze od destiny ale to byly w pelni SWIADOME istoty mechaniczne , a nie proste naprawcze nanoboty. To taka sama roznica jak pomiedzy komputerem z tranzystorami lampowymi a matrixem. To jest serial sf a nie fantazy, podstawowe prawa rozwoju cywilizacji musza tutaj obowiazywac, a nanotechnologia i nanoboty sa bardzo podstawowymi i malo zaawansowanymi technologiami, a skoro pradawni potrafili otwierac tunele podprzestrzenne to.. sam sobie dopisz, no chyba ze uwazasz ze oni recznie siedzieli i skladali te wrota, skoro elektronika wnich musi byc zbudowana na poziomie atomowym.
Użytkownik marcusdavidus edytował ten post 19.11.2009 - |08:43|
#76
Napisano 19.11.2009 - |11:14|
Użytkownik DevilaN edytował ten post 19.11.2009 - |11:21|
#77
Napisano 19.11.2009 - |15:31|
#78
Napisano 19.11.2009 - |18:16|
devilan nie rozumiesz ... itd.
Nie potrzebnie się tak żołądkujesz.
Twórcy świata Stargate jak na razie nie pokazali, że Destiny (albo jakikolwiek inny statek Pradawnych)
była budowana przy użyciu nanotechnologii.
Nie pokazali również, że Pradawni stukając młotkami wyklepali poszycie Destiny z superblachy.
Więc przekonywanie się nie ma sensu. Nie udowodnisz swojej tezy dopóki twórcy nie będą chcieli tego w jakimś odcinku pokazać tak jak ty to sobie wydumałeś
Nie ma znaczenia, co ty sądzisz co powinno być
Ważne jest tylko to co pokazali twórcy seriali SG.
::. GRUPA TARDIS .::
#79
Napisano 19.11.2009 - |22:48|
Anyway nie wazne.
Tak sie zastanwawiam po co pradawni zamontowali tyle dzialek na destiny. to chyba nie byl okret wojenny , a dzial mial wiecej niz ten statek pradawnych ktory znalezli w sg:a , i ktory dobitnie byl wojenny, a na dodatek duzo chronologicznie mlodszy od destiny .I zastanawia fakt ze nic nie moga zrobic z glownymi systemami destiny ale strzelac moga
#80
Napisano 19.11.2009 - |23:25|
A to, że statki klasy Aurora miały tych dział mniej jest dość logiczne, gdyż ich głównym uzbrojeniem były drony.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych