Destyni to nie mial byc bolidem F1 ale pociag turystyczny, co do walki w nadpstrzeszczenie w SGA kiedy Shepard przyczepil sie do statku "widm" przypomnial soie rozmowe rodney'a z zallenk'a terotycznie mozna bylo by teortycznie walczyc ale tylko w obrebie jedengo pola podprzestrzenego, Np w SGA o asgardach dedal ma walnac w placowke nie moze skoczyc, shepard tworzy pole ze statu travlers'ow natyle spore by zmiescily sie dwa statki. Ja to rzumiem tak w podprzestrzeni nie ma praw fizyki lub sa one calkowicie inne a tworzac odpowiednie pole(a raczej opszar gdzie mozna egzystowac nastepnie sie go rospedza zgodnie z fizyka tamtej przestrzenii. Najlepszym wyjscie bylo aby dotrzec do destyn moze byc naped tunelowy bo dziala na zasadzie zaginania czasopstrzenii pewnie z pomaca grawitacji dlatego to takie niebezpieczne i tyle energi potrzeba ale jesli mowi tu o czyms w stylu ZPM to nie wydje sie to takie nie mozliwe. A co cofaniu sie czasu to chyba z narzie owiazuacom fizyka da sie tylko do przadu wlasnie dzieki np. grawitacj(patrz roznica czaasu na orbicie gdzie sa satelity GPS a np. poziomem moza) czy tez dzieki dylataci czasu przy predkosci swiatla.
Użytkownik _Neoo_ edytował ten post 11.12.2009 - |15:07|