Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 004 - S01E04 - Darkness


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
150 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (189 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (8 głosów [4.60%])

    Procent z głosów: 4.60%

  2. 9,5 (6 głosów [3.45%])

    Procent z głosów: 3.45%

  3. 9 (22 głosów [12.64%])

    Procent z głosów: 12.64%

  4. 8,5 (24 głosów [13.79%])

    Procent z głosów: 13.79%

  5. 8 (19 głosów [10.92%])

    Procent z głosów: 10.92%

  6. 7,5 (12 głosów [6.90%])

    Procent z głosów: 6.90%

  7. 7 (21 głosów [12.07%])

    Procent z głosów: 12.07%

  8. 6,5 (9 głosów [5.17%])

    Procent z głosów: 5.17%

  9. 6 (11 głosów [6.32%])

    Procent z głosów: 6.32%

  10. 5,5 (1 głosów [0.57%])

    Procent z głosów: 0.57%

  11. 5 (14 głosów [8.05%])

    Procent z głosów: 8.05%

  12. 4,5 (3 głosów [1.72%])

    Procent z głosów: 1.72%

  13. 4 (4 głosów [2.30%])

    Procent z głosów: 2.30%

  14. 3,5 (2 głosów [1.15%])

    Procent z głosów: 1.15%

  15. 3 (7 głosów [4.02%])

    Procent z głosów: 4.02%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (3 głosów [1.72%])

    Procent z głosów: 1.72%

  18. 1,5 (1 głosów [0.57%])

    Procent z głosów: 0.57%

  19. 1 (3 głosów [1.72%])

    Procent z głosów: 1.72%

  20. 0 (4 głosów [2.30%])

    Procent z głosów: 2.30%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#61 mjmartino

mjmartino

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 42 postów

Napisano 18.10.2009 - |11:08|

minusy

* jednak mogliby przy okazji korzystania z kamyczków wpuścić kogoś znającego się na pradawnych (chociazby daniela - przetłumaczyłby wszystko w trymiga..) - to taki tyciuteńki minusik (po prostu chce zobaczyć daniela)



Nie do końca wiemy w jakim czasie się dzieje i co dokładnie oraz gdzie jest owy Daniel J. ;)
Równie dobrze może być na misji gdzieś tam i badać inna kulturę albo inne urządzenie pradawnych ;P (trzeci film SG-1)

8.5 dałem

Trochę męczące te nagrywania na KINO (lekko za długie i za dużo ich)
Zakończenie hmm... cały sezon tak się będzie kończył ponieważ 1 sezon ma być opowieścią od początku do końca jednej sprawy czyli problemów Destiny!
To że zasoby energii wrócą nie rozwiązuje problemów z wodą oraz innymi rzeczami.
Na pewno jedna kwestia rozwiązała się 100% Statek jest przed genowy czyli starszy technologicznie :) (co było wiadome lecz nie potwierdzone)
Prawdopodobnie każdy się domyśla jakie rozwiązanie będzie jeśli chodzi o energie w następnym odcinku...
Mam nadzieje że jednak scenarzyści nas zaskoczą chodź odrobinę.
Z odcinka na odcinek jest ciekawiej i to mi się bardzo podoba :)
Z efektów wiadomo przelot w atmosferze gazowego giganta miodzio. (brakuje mi więcej takich efektów specjalnych, ale pewnie dużo ich w SG-U nie będzie...)
Przed nami jeszcze 15 odcinków ...a najgorsza będzie pewnie grudniowa przerwa... heh :(
  • 1

#62 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 18.10.2009 - |11:22|


To chyba oczywiste, że jak ktoś się bawi w - + to powinien wystawiać je za sens wypowiedzi a nie, za to czy się z kimś zgadza czy nie.
Mogę się z kimś nie zgadzać, ale jak to uzasadnił to nie ma problemu. Gorzej jak ktoś wejdzie do tematu i napisze tylko "boski" albo "shit" i tyle go widzieli.
Takiemu komuś należy się "z automatu" minus bo nie ma jak z kimś takim dyskutować bo i o czym skoro nie dał żadnych argumentów, żadnego rozwinięcia.

Dla Ciebie, dla mnie czy dla wielu innych jest to oczywiste. Ale nie dla wszystkich. W momencie kiedy to pisałem i nie jako bodźcem do napisania tego było to, że wypowiedzi Ogrodnik'a #53 i Blah'a #54 były "na minusie" pomimo, że ich wypowiedzi są dobrze napisane.
  • 1

#63 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 18.10.2009 - |11:24|

Mnie rozbraja to, że co niektórzy krytykują że SGU ma mało akcji oraz, że SGA był o niebo lepszy bo tam ciągła akcja za akcją. - Takie teksty według mnie wypowiadane są przez dzieciaków, które nie dorosły do poważniejszych filmów. SGU to już poważny serial nie taki jaki SGA w którym wszystko było kolorowe i cudowne. Fakt SGA też mi się podobał ale ile razy można oglądać ciągłe bez myślne walki.

Teraz widzę, że twórcy podeśli nie co doroślej do serialu i bogu dzięki! Jest mało akcji to fakt a nową rasę za pewnie poznamy pod koniec sezonu lub dopiero w 2 sezonie.
  • 1
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#64 biku1

biku1

    BSG FREAK

  • Moderator
  • 6 528 postów
  • MiastoSZCZECIN

Napisano 18.10.2009 - |11:31|

Takie teksty według mnie wypowiadane są przez dzieciaków, które nie dorosły do poważniejszych filmów.

Niekoniecznie.
Dlaczego zaraz dzieciaki, mogą przecież tak też mówić osoby którym się po prostu nie podoba. :)

Głupiec narzeka na ciemność , mędrzec zapala świecę.
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .

RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT

#65 Dinsdale

Dinsdale

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 317 postów

Napisano 18.10.2009 - |11:36|

Świetny odcinek. Widać że ktoś przysiadł nad scenariuszem i postarał się o jakąś spójną i logiczną kompozycję na cały sezon, co jak widać ma też swój minus w tym, że w pojedynczym odcinku stosunkowo mało się dzieje. W sumie ja też patrzyłem na zegar podczas odcinka... i żałowałem że tak szybko się kończy.
  • 0

#66 xetnoinu

xetnoinu

    Sierżant sztabowy

  • VIP
  • 1 185 postów
  • MiastoPraga, a za rzeką Warszawa

Napisano 18.10.2009 - |11:42|

Obecnie inaczej się kręci niż choćby 10 lat temu więc niejako bezpośrednie porównywanie stare-nowe nie ma zbytnio rzeczywistego punktu odniesienia.
I porównywanie 1 odc SG-1 z 1997 do 1 odc SG-U z 2009 mija się z celem. :)


Doprecyzowałbym. Mija się z celem w tym konkretnym wątku forum. Można założyć nowy, typu "SGU - do jakiego serialu nawiązuje?, ale po co.
Sami widzicie, że jak jest np 10 stron do przebrnięcia, które wypada całe!!! ze zrozumieniem przeczytać zanim się coś napisze, to wałkowanie mało trafnych, albo zupełnie chybionych porównań międzyserialowych jest nie do zniesienia.
Jednak co do metody, to dokonywanie recenzji poprzez porównywanie (z użyciem warsztatu analizy porównawczej ;)) i odnoszenie się do dotychczasowych osiągnięć kina czy seriali, literatury nie jest złe. Osobiście uważam, że nawet twórcze, mimo to staram się jak mogę (choć mi to średnio wychodzi) "porównawczo" nie odnosić się do odcinka.
Nie jest to jednak w sprzeczności, że uważam porównywanie pilotów seriali za abecadło recenzji, ponieważ w taki właśnie sposób, bardzo dobrze "w lot" udowadnia się, że przez ostatnie 10 lat na prawdę kręci się inaczej i można wyłowić i wyłożyć te różnice. Niedopuszczalne jest jednak takie rzucanie, że .... przy serialu ABC to ten DEF wymięka, bo to jest g.... i jest dla dzieci i że ma głębię dla głąbów. To jest zero pola do polemiki.
Dołączam się do biku1: w tym wątku forum, to mija się z celem.

Pozdrawiam

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 18.10.2009 - |11:52|

  • 0

Zapraszam http://trek.pl/discord

Wbijajcie :) 

 


#67 LunatiK

LunatiK

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 764 postów

Napisano 18.10.2009 - |11:56|

Problem jest z gatunku nierozwiązalnych.
Znalazła sie grupka której w SGA irytował nadmiar akcji i szybkie rozwiązywanie wszelkich problemów w ostatniej chwili, część tej grupki ma odwrotne pretensje ale im chyba ikt nie dogodzi. Nie zdziwię sie jeśli po następnej wycieczce przez wrota pojawi sie post "łeee, nie było wieśniaków, to nie jest true SG"

Od siebie dodam tylko ze jak dla mnie to jest to serial ze "stargate" w tytule tylko dla celow margetingowych.


Było trochę podobny wypowiedzi, co do samego stwierdzenia to sie częściowo zgadzam. Przy początkach SGA pojawiały sie podobne stwierdzenia. To chyba oczywiste że jeśli nowy sterial/gra/książka (czy co tam jeszcze wynyślicie) jest wprowadzxany do popularnego uniwersum to dzieje sie to tylko w celach zarobkowych, a uznana marka daje marketing. Jedyne czego trzeba pilnować to zachowanie spójności faktów.

Jasne serial mógłby sie nazywać inaczej ale to zarzut z gatunku " czemu akcja "Titanika" działa sie na statku, zrobili by to w pociągu i niewieleby sie zmieniło"


Tutaj mamy podobny schemat co w przypadku Startreka każdy serial sie od siebie wyraźnie różnił. Ciekawe ilu fanów TOS'a nie zdzierżyłoby DSN'a

Użytkownik LunatiK edytował ten post 18.10.2009 - |12:00|

  • 0
Kapitan Bomba - Idealny SF :P

Dołączona grafika

#68 Berith

Berith

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 117 postów

Napisano 18.10.2009 - |13:11|

Zdecydowany skok jakościowy. W końcu mieliśmy jakieś emocje.
Może się wydawać, że scena Rusha była teatralna, ale pokazuje przynajmniej, że to też człowiek.
Przesłuchanie Eliego również pokazało, że na tym statku jest więcej niż dziesięciu ludzi (oby tylko zatrudnienie statystów nie wykończyło budżetu), chociaż jego naiwność była przytłaczająca i późniejsze zachowanie również.
Ja bym o tym wspomniał "wyższej władzy".
Pominięcie wątku dwójki "uciekinierów" może i realistyczne (skąd oni mają wiedzieć co się z nimi stało), ale kompletne pominięcie tego tematu to już przesada. Gdyby ktoś łaskawie poświęcił scenę cycków dla rozmowy, z której by wynikało, że jakiekolwiek próby kontaktu się nie powiodły i należy założyć, że oni nie żyją - byłbym zadowolony.

Córka senatora to taka typowa słodka dziewczynka, która ma ewoluować (ktoś pytał jaki jest na nią pomysł) i stać się jedną ze wspaniałych. To będzie taka lepsza wersja aroganckiego tatusia... chyba, że wpierw będzie cancel.

Co z muzyką? Była jakaś? Nie zapadła mi w pamięć, więc nie jestem pewien.

6.5/10

Użytkownik Berith edytował ten post 18.10.2009 - |13:13|

  • 0
10 Battlestar Galactica, Californication, Supernatural
9 House, Ashes To Ashes, Lost Room
8 Life on Mars, Dexter, Mentalist
7 Heroes, The 4400, True Blood, Jericho, Leverage, Fringe
6 Dollhouse, Lie to Me
5 Prison Break, Kyle XY, Harper's Island

#69 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 18.10.2009 - |13:24|

No i po kolejnym odcinku bSGU i powiem zaczynam tęsknić za SGA, na młot Thora to już B5 i DS9 miały ciekawsze początki dekadę temu... mo ale tak jak pisałem ostatnio świetnie się przy tym zasypia.
  • 2

#70 niQuaone

niQuaone

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 36 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 18.10.2009 - |13:46|

Daję odcinkowi 7 bo mnie nie powalił, ale też nie był najgorszy. Przeczytałam resztę komentarzy i wymienianie plusów i minusów sobie oszczędzę bo nie chcę się powtarzać. Dodam tylko, iż cieszę się, iż serial jest bardziej "ludzki". Lubiłam Shepparda i McKeya ale każdy z nich był na swój sposób herosem. Natomiast w rzeczywistości herosów nie ma, nic nie jest łatwe i proste a wobec niektórych czynników jesteśmy po prostu bezradni. Dlatego podoba mi się konwencja SGU, co dobitnie pokazał 4 odcinek.

************
PS. Za co te minusy pod moimi ostatnimi postami???? Minus za posta w którym napisałam ze woda była giftem, co zresztą jest zgodne z prawdą?? Szkoda, że te oceny są anonimowe... A jeśli ktoś nie zgodził się z tym co napisałam, niech mnie zacytuje i napisze co mu w moim poście przeszkadza. Jestem tu nowa, chcę brać udział w dyskusji, powiedzieć coś od siebie, dowiedzieć się czegoś nowego - bo człowiek nie zawsze wyłapie wszystkie szczegóły, coś sprostować...

Jak mam pisać na tym forum o serialu który mi się podoba jednocześnie myśląc o tym, ile to punktów minusowych dostane jeśli nie uda mi się wcisnąć w schemat?? Rozumiem, że istnieją pewne standardy których się trzeba trzymać by zachować porządek. Nie mogę nikogo konkretnego winić za moje minusy bo jak już wcześniej wspomniałam, są anonimowe. Chciałbym jedynie zaapelować do tego kogoś, kto mi je powstawiał - i nie tylko mi, by nie bawił się w Boga i minusy wstawiał tylko tym, których "wypowiedź jest idiotyczna, durna i nie powinna się w ogóle pojawić" jak to trafnie napisał Zaleś ( nota bene własnie się przyznał że takowe wstawia... mam nadzieję, że to nie Ty).

PA

Użytkownik niQuaone edytował ten post 18.10.2009 - |14:24|

  • 2

#71 Zaleś

Zaleś

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 118 postów

Napisano 18.10.2009 - |15:49|

@niQuaone
W sumie nie wiem czemu ma służyć cały ten ranking reputacji (tzn. w teorii rozumiem czemu ma służyć, czyli generalnie pokazywaniu kto pisze z sensem i mądrze a kto raczej nie powinien nic mówić ;P , innego celu tego nie widzę) ale jak widać za łatwo jest wypaczyć tą idee. I zgadzam się z Tobą że punktacja nie powinna być anonimowa tylko powinna być możliwość sprawdzenia kto wystawił jaką ocenę do danej wypowiedzi. Na Twoim miejscu nie przejmowałbym się za bardzo tymi punktami, wystarczy jak Twoje wypowiedzi będą sensowne i będą trzymały poziom, przynajmniej ja to tak widzę.
Tak, jak do tej pory wystawiłem jeden (przynajmniej jeden pamiętam i wydaje mi się że więcej nie miałem powodu wystawić, ale musiałbym przelecieć wszystkie wątki które czytałem/brałem udział żeby być pewnym) minus, mianowicie wypowiedzi #22 w tym wątku.
  • 0

#72 korab

korab

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 22 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 18.10.2009 - |16:36|

Moim zdaniem odcinek 4 jest po prostu nudny, może jest troszkę więcej dwuznacznych tekstów, rozpoczęcie najprawdopodobniej pewnych wątków erotyczno-romantycznych. Ale właściwie to ten odcinek najprawdopodobniej można by ominąć tak samo jak odcinek 3:)...
SG1, czy Atlantis wydawało mi się ciekawsze i bardziej dynamiczne...zobaczymy co będzie dalej w SGU...
  • 0
(—)Jack diuk Korab

#73 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 18.10.2009 - |16:40|

"A już zupełnie niepotrzebne są dla mnie te retrospekcje, które jeszcze bardziej spowalniają i tak już ślimaczącą się akcję. "

To będzie czepialstwo ;)

Jakie retrospekcje? Przecież wszystko idzie "na żywo" tzn. Young a i Chloe( w poprzednim odcinku) przenieśli się "mentalnie"? na Ziemię więc, żadnych wspomnień nie ma ( no chyba, że czegoś nie rozumiem :mellow: )

Ja, jako "świeżak" w tym Uniwersum, mogę napisać ,że nawet mi się to SGU podoba. Owszem, wepchnąłbym parę osób w śluzę powietrzną :P,są dłużyzny ale akcja się dopiero rozwija i mogę zdanie zmienić. Nie jestem "skażony" ;) SG-1 i SGA ( oglądałem parę odcinków tych serii), ale jakoś mi nie podchodziły <_< a tu proszę, śledzę od pierwszego odcinka :P
Może to sposób realizacji a'la BGS a może to, że od razu nie lądują na jakieś planecie i (jak ktoś napisał ) spotykają "swojskich wieśniaków" :P, wszędzie jest możliwość zamieszkania itp.

Tu od początku mają przewalone i nie ma zmiłuj się. Tylko Rush, jako tako orientuje się się na sprzęcie, więc wszyscy wymagają od niego cudów by wrócić z powrotem na Ziemię. Łatwo nie będzie.
  • 0

#74 Kruq75

Kruq75

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 39 postów
  • MiastoBogatynia - Lower Silesia

Napisano 18.10.2009 - |16:59|

Moim zdaniem ten odcinek był nudny. Chociaż sceny fochów Rush'a doprowadzały mnie do nerwów (lutnął bym mu na miejscu dowódcy niczym panikującej babie). Więc jakieś emocje scenarzyści wyciągają od widzów. Poza tym - nuda. Mam nadzieję że się rozkręci.

Kiedy Eli namówił członków na wystąpienia przed "kinem" jakoś nie kojarzę, a tu nagle wszyscy wiadomości dla potomnych nagrywają. Pewnie jakąś scenę wycieli przy ostatecznym montażu i jest niedopowiedziane.
  • 0

#75 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 18.10.2009 - |20:17|

To dziwne. Odcinek prawie o niczym a jednak dosyć ciekawy. Muszę przyznać że Robert Carlyle się u mnie trochę zrehabilitował. Jednak jak chce to potrafi grać. Wątek z pułkownikiem Telfordem beznadziejny. Po co wstawiają tam gościa, który co chwila się rządzi jakby Destiny była najdroższym w historii projektem USAF. Do tego bezpodstawne zwalanie winy na Young'a za to że wyczerpało się źródło energii :blink: żałosne.

Plus za szczegółowość. Niektórzy nadal mają opaleniznę po ostatnim odcinku ;)

Odnoszę wrażenie że w przypadku SGU odejdą od tego do czego przyzwyczaiło nas universum czyli jeden sezon równa się jeden rok. Tutaj akcja zbyt wolno sie posuwa odsłaniając kolejne problemy ze statkiem.

Poza tym widoczki są bardzo ładne :)
  • 1
don't try

#76 psjodko

psjodko

    TIME LORD

  • Moderator
  • 2 337 postów
  • MiastoLeżajsk

Napisano 18.10.2009 - |20:21|

Kiedy Eli namówił członków na wystąpienia przed "kinem" jakoś nie kojarzę, a tu nagle wszyscy wiadomości dla potomnych nagrywają. Pewnie jakąś scenę wycieli przy ostatecznym montażu i jest niedopowiedziane.


Tak to zwykle bywa jak się ogląda "na przewijaniu" bo "nic się nie dzieje", "nudne" itp, itd.
Zresztą czy muszą wszystko pokazywać?
Nie wystarczy ci wyobraźni?

Użytkownik psjodko edytował ten post 18.10.2009 - |20:25|

::. GRUPA TARDIS .::


#77 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 18.10.2009 - |20:30|

Po czterech odcinkach serial zdecydowanie mi się podoba.
Widać, że kolejne epizody zostały zaplanowane, mamy w SGU to czego brakowało wcześniej, logiczne i systematyczne podejście do tematu. Mianowicie początek poświęcony jest zapoznaniu się z załogą, ich ziemską historią i problemami. Nasi bohaterowie są ludźmi, o co trudno w S-F, przynajmniej ja nie odnoszę wrażenia obcowania z postaciami fikcyjnymi (komiksowe SGA, teatralne BSG). Wprowadzenie osób "nijakich", czyli zwyczajnych, jak na przykład astrofizyk wykopany przez Rusha, jest dobrym posunięciem.
Statek też stopniowo jest eksplorowany, mamy już pierwszy sukces, czyli rozwiązanie problemu baterii.

Poświecenie kilku odcinków (podejrzewam, że do 10) na zbudowanie podstaw, może wyjść tylko na dobre, gdy nasza załoga zostanie rzucona w wir przygód. Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem, to jest serial, autorzy posiadają 20 odcinków do wykorzystania, kto pamięta SG-1 1x03 (wiem, że nie powinno się odkopywać wspomnień wypartych, ale...).

Choć muszę przyznać, że obecna formuła zdecydowanie odbiega od StarGate, widać nowe rozdanie, zakładam niezbędne dla przetrwania marki. Z chęcią zobaczyłbym Star Treka w takiej skórce.
  • 0

#78 Skaara

Skaara

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 267 postów

Napisano 18.10.2009 - |20:46|

Powiem tak:
Faktycznie w tym serialu jest większa dbałość o szczegóły, jest bardziej realny(jeśli można mówić o realności w serialu sci- fi ;) ), ale niestety jest również jak dla mnie strasznie nudny...a ten odcinek to już był przykład na to jak zanudzić widza w 45 minut. W SG1 i SGA było dużo ,,fun and action'' a bardzo mało o psychice głównych bohaterów, postacie były dosyć słabo przedstawione. Tu dla odmiany twórcy chcą nam przedstawić bohaterów bardzo dokładnie, jak dla mnie za dokładnie. Za bardzo są zachwiane proporcje między zgłębianiem psychiki bohaterów a humorem i akcją. Czwarty odcinek to 95 % zgłębiania psychiki bohaterów, 3 % humoru i 2 % akcji(ostatnie minuty odcinka). Sam pomysł by bardziej pokazać psychikę bohaterów uważam za dobry, tylko to nie powinno zajmować 95 % odcinka, bo można zanudzić widza. Po prostu co za dużo to nie zdrowo... liczę, że tak do 10 odcinka jakoś się akcja rozkręci, nie musi(i chyba nawet nie powinno) być jak w SG1 i SGA, ale po prostu niech cokolwiek się zacznie dziać...
Ocena odcinka 4/10

Użytkownik Skaara edytował ten post 18.10.2009 - |20:52|

  • 1

#79 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 18.10.2009 - |20:48|

Z chęcią zobaczyłbym Star Treka w takiej skórce.


Już dawno powstał nazywa się DS9. ;) I jest o wiele wiele lepszy.

Po czterech odcinkach serial zdecydowanie mi się podoba.
Widać, że kolejne epizody zostały zaplanowane, mamy w SGU to czego brakowało wcześniej, logiczne i systematyczne podejście do tematu. Mianowicie początek poświęcony jest zapoznaniu się z załogą, ich ziemską historią i problemami. Nasi bohaterowie są ludźmi, o co trudno w S-F, przynajmniej ja nie odnoszę wrażenia obcowania z postaciami fikcyjnymi (komiksowe SGA, teatralne BSG). Wprowadzenie osób "nijakich", czyli zwyczajnych, jak na przykład astrofizyk wykopany przez Rusha, jest dobrym posunięciem.
Statek też stopniowo jest eksplorowany, mamy już pierwszy sukces, czyli rozwiązanie problemu baterii.

Poświecenie kilku odcinków (podejrzewam, że do 10) na zbudowanie podstaw, może wyjść tylko na dobre, gdy nasza załoga zostanie rzucona w wir przygód. Jestem jak najbardziej za takim rozwiązaniem, to jest serial, autorzy posiadają 20 odcinków do wykorzystania, kto pamięta SG-1 1x03 (wiem, że nie powinno się odkopywać wspomnień wypartych, ale...).


Mimo że bardzo nie lubie końcówki BSG to jednak SGU się nie umywa do początku BSG, gdzie postacie zostały o wiele lepiej zarysowane i co ważniejsze nie zasypiało się oglądające ten serial. Wkurza mnie że scenarzyści tego serialu nie potrafią zrozumieć na czym polegał sukces BSG, tylko łopatologicznie powielają schematy z BSG i sztucznie utrzymują atmosferę katastrofy i ciągłe zagrożenia co powoli robi się nużące. Na formule od kryzysu do kryzysu z udziałem flashabacków dobrego serialu się nie zbuduje.

Użytkownik Krusty edytował ten post 18.10.2009 - |20:51|

  • 0

#80 baloo

baloo

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 350 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 18.10.2009 - |21:15|

Z chęcią zobaczyłbym Star Treka w takiej skórce.


Już dawno powstał nazywa się DS9. ;) I jest o wiele wiele lepszy.


Widziałem, zdecydowanie najlepszy z Treków, ale ciekawy dopiero gdzieś od czwartego sezonu, atk dla porównania skali nudy.

Mimo że bardzo nie lubie końcówki BSG to jednak SGU się nie umywa do początku BSG, gdzie postacie zostały o wiele lepiej zarysowane i co ważniejsze nie zasypiało się oglądające ten serial. Wkurza mnie że scenarzyści tego serialu nie potrafią zrozumieć na czym polegał sukces BSG, tylko łopatologicznie powielają schematy z BSG i sztucznie utrzymują atmosferę katastrofy i ciągłe zagrożenia co powoli robi się nużące. Na formule od kryzysu do kryzysu z udziałem flashabacków dobrego serialu się nie zbuduje.


Końcówki BSG nie mogę obejrzeć do dziś, tu się zgadzam. Co do reszty wypowiedzi to widzimy w zupełnie różnym świetle. To co nazywasz powielaniem schematu, ja postrzegam jako budowę podstawy pod późniejsze odcinki, to znaczy zakładam zniknięcie flashbacków i pokoju zwierzeń w niedługim czasie.(Ten element chyba wpisał się na stałe w obecną kulturę, a pewnie takie wystąpienie przed kamera jest częścią rozmowy o pracę na dalekim zachodzie).
Widzę brak akcji, ale taka cenę mogę zapłacić, jeżeli nie zobaczę na ekranie jakiejś Teyli.
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych