Ten aktor co gra znajomego Jacoba - grał w PB w wielu innych filmach.
Skąd wasze pomysły, że Locke to Dymek? Przecież był zaskoczony że Ben w komnacie spotkał Alex! To wiele wyjaśnia. Na 1000% to nie dymek tylko ten z początku odcinka co rozmawiał z Jacobem. Ale to na bank nie dymek.
Był zaskoczony nie tym, że spotkał Alex ale podporządkowaniem się jej woli. "Nie będe musiał Cie przekonywać" - mówi Lock, skoro będziesz mi posłuszny do Bena. Lock nie był do końca pewien czy postać Alex /dymka/ bedzie w stanie wymusić na Benie posłuszeństwo sobie. /dymkowi-lockowi/
Jak prześledzisz dialog z początku odcinka zobaczysz, że obie postacie są przeciwnościami ale wzajemnie nie są wstanie siebie zniszczyć. Padają słowa o "furtce" - sposobie na pozbycie się Jackoba, "wiesz jak bardzo chcę Cie zabić". Od zawsze zło walczy z dobrem i chyba niestety cały serial sprowadza się do tego, że ludzie przez pokolenia byli wykorzytywni do tego walki dwóch "bohaterów" z pierwszej sceny. Być może tylko śmiertelnik /człowiek/ mógł podnieść ręke na "boga", zauważcie że Lock daje mu nóż, nie pistolet. Z obrazków sciennych wynikało by że 'dymek" jest pod władaniem kogoś, to zapewne jest Jackob. Dymek szuka sposobu na pozbycie się "pana" który nim kieruje ale nie może tego zrobić własnoręcznie, szuka przez lata osoby zdolnej do zmanipulowania. Zawsze w filmach gdzie pojawia się Bóg i szatan, sztan mimo wszystko "podlega" pod Boga. Czyni zło ale nie jest w stanie bezpośrednio podnieść ręki, to człowiek jest tym ogniwem które uderza w Boga. Przecież w chceścijaństwie ludzie krzyżuja Jezusa, Ewa za namową węża /szatana/ zrywa zakazane jabłko itd. Widać ten układ w serialu, Ben stał się narzędziem za sprawą złego który przybrał postać Locka, mesjasza.
Kolejna sprawa, nie patrzcie że Jackob to człowiek, ludzkie ciało może być tylko miejscem gdzie ulokował się "duch" dokładnie tak samo jak to zrobił w ciele Locka. Przecież świątynia i posąg nie stoi tam 100 czy nawet 1000 lat, z sciennych malowideł można wywnioskować, że jakieś istoty oddawaly hołd CZEMUŚ, forma tego czegoś była taka jaka była.
"Przybędą powalczą zniszczą......zawsze kończy się tak samo" - ONI są od zawsze na wyspie, przeżyli konkwistadorów, Darme itd itd, to dwa byty które nieprzemijają. Płynie tylko czas i zmieniają sie epoki - PROGRES /postep/
Czy się to komuś podoba czy nie wszystko wskazuje na to, że w serialu zawitało SG, X-Files itd.
Pozdro.
P.S. Pierwszy mój post ale zaglądam na forum od dawna, szkoda, że większość odpowiedzi w wątkach nie odnosi się do wcześniejszych.
Użytkownik BaX edytował ten post 14.05.2009 - |20:28|