Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 097 - S05E15 Follow the Leader


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

#61 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 08.05.2009 - |21:15|

Np. Charlotte z tego co wiem nie mogła być w 2 miejsach w jednym czasie, z tego własnie powodu przeniosła się do ciała dziewczynki.

My oglądamy ten sam serial?

Może sprawe Milesa da się jakoś wytłumaczyć, bo wkoću to jeszcze niemowlę, a po tym jak zmartywychastał stał się dziwnie spokojny i jakiś odmieniony.

j.w.
Miles zmartwychwstał??
  • 0

#62 Gość_Lowrey23_*

Gość_Lowrey23_*
  • Gość

Napisano 08.05.2009 - |21:39|

Mnie zastanawia co tak naprawdę stało się z Claire, bo nikt sensownie tego wytłumaczyć nie potrafi. W jednym z odcinków Kate, gdy odwiedzała mame Claire mówiła, że wraca na wyspe odszukać jej córke, czyżby w 6 sezonie miało to nastąpić ? Odpowie mi ktoś ?

EDIT:

Dzięki za odpowiedz.

Użytkownik Lowrey23 edytował ten post 08.05.2009 - |22:18|

  • 0

#63 Fisher

Fisher

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 80 postów

Napisano 08.05.2009 - |22:07|

Mnie zastanawia co tak naprawdę stało się z Claire, bo nikt sensownie tego wytłumaczyć nie potrafi. W jednym z odcinków Kate, gdy odwiedzała mame Claire mówiła, że wraca na wyspe odszukać jej córke, czyżby w 6 sezonie miało to nastąpić ? Odpowie mi ktoś ?


yup. producenci zapewnili że Claire wróci w 6 sezonie aczkolwiek
Spoiler
<- maluteńki spoiler(?)

Użytkownik Fisher edytował ten post 08.05.2009 - |22:12|

  • 0
Сделано в СССР

#64 The Other

The Other

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 08.05.2009 - |23:56|

yup. producenci zapewnili że Claire wróci w 6 sezonie aczkolwiek

Spoiler
<- maluteńki spoiler(?)


ale to nie oznacza, że
Spoiler
:)

Użytkownik The Other edytował ten post 09.05.2009 - |20:20|

  • 0

#65 Atlantis

Atlantis

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 481 postów
  • MiastoKraków

Napisano 10.05.2009 - |07:33|

@Tajemnicza wyspa,

Jacob istnieje, możesz myślec że Ben kłamie, ale przypomnij sobie odcinek w którym Ben przekręcił koło, wtedy zwrócił się do kogoś, do Jacoba dokładniej i zrobił to w momencie kiedy nikogo nie było obok niego, czyli sam siebie okłamywać nie musiał <_<

@Teoria spiskowa

Np. Charlotte z tego co wiem nie mogła być w 2 miejsach w jednym czasie, z tego własnie powodu przeniosła się do ciała dziewczynki. Może sprawe Milesa da się jakoś wytłumaczyć, bo wkoću to jeszcze niemowlę, a po tym jak zmartywychastał stał się dziwnie spokojny i jakiś odmieniony.


Co za bzdury wypisujesz!? Oglądasz ten serial na trzeźwo? ;>
1) Charlotte nie przeniosła się do żadnego ciała małej dziewczynki - są zwyczajnie dwie możliwości:
a) bardziej fantastyczna - jej umysł przed śmiercią wędrował w czasie (jak w przypadku Desmonda) i na moment trafiła do momentu, kiedy siedziała na huśtawce jedząc czekoladę,. choć przed obiadem miała zakaz. ;)
B) bardziej racjonalna - tuż przed śmiercią patrząc na Dana przypomniała sobie to wydarzenie ze swojego życia, uświadamiając sobie, iż on i ten "szalony człowiek" z Dharmy to jedna i ta sama osoba.

2) Miles nie zmartwychwstał!

3) Chyba wiem skąd wzięła się teoria o niemożliwości przebywania jednej osoby w tym samym miejscu. W Internecie dostępna jest wariacja wokół filmu instruktażowego Orchidei (tego, który oglądał Locke w finale czwartego sezonu). Chang przygotowuje się do wysłania królika w czasie, jednak w pewnym momencie dzieje się coś, co w pierwszym momencie wszystkich zaskakuje - królik oznaczony takim samym numerem pojawia się kilka metrów dalej. Wybucha potworna panika, wszyscy zaczynają biega i krzyczą, by nie pozwolili królikom się zetknąć ze sobą. Tyle. Ta krótka scenka spowodowała spekulacje, iż spotkanie dwóch wersji jednej osoby może spowodować jakąś katastrofę. Z tym, iż nie wiadomo o co do końca chodziło. Może w Orchidei zaszły jeszcze jakieś inne okoliczności?
Do tej pory mieliśmy w LOST przynajmniej dwie sytuacje gdy dwie wersje jednej osoby zbliżyły się do siebie: Miles widział siebie jako niemowlaka a Locke obserwował wyjmowanie kuli przez Richarda. Nie zetknęli się jednak fizycznie. Co ciekawe jednak Chang nie czuł się w obowiązku poinformować dorosłego Milesa, iż nie powinien się zbliżać się do siebie jako dziecka, gdyż mogłoby to mieć jakieś katastrofalne skutki. Czyli albo jeszcze o tym nie wiedział, albo sytuacja była inna niż z królikami w Orchidei. ;)
  • 0
Dołączona grafika
"Władza to nie środek do celu; władza to cel"
/George Orwell - Rok 1984/

#66 Cyrric

Cyrric

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 134 postów

Napisano 11.05.2009 - |07:48|

A mnie przez caly odcinek zastanawia jedno. jesli Dan powiedzial ze moga zmienic przyszlosc i 815 wyladuje w LA. to rozumiem, że od momentu powiadomienia Changa o Incydencie przyszlosc sie zmienia?
wiec dlaczego w czasach obecnych gdy Miles przychodzi do umierajacej matki, ta mowi mu ze ojciec ich wyrzucil z wyspy?
przeciez cos takiego mialo nie nastapic, bo dopiero o tym fakcie informuje Changa, Dan.
wiec albo czegos nie rozumiem, albo tworcy sie zakrecili.
  • 0
Dołączona grafika

#67 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 11.05.2009 - |09:56|

@Cyrric
ImO Daniel się pomylił, ale to właśnie jego myślenie, że można coś zmienić doprowadziło do tego, że wszystko poszło tak jak miało być -> wyspa została ewaukowana, Jack i jego ludzie spotkali się z Richardem i Eloise, a sam Daniel zginął z rąk swojej matki.
Czyli generalnie w tęj pętli zawsze Daniel będzię na koniec swego życia 'odkrywał' 'rewelację' na temat zmiennych, i to odkrycie jest wpisane w przebieg tej pętli.
  • 0

#68 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.05.2009 - |10:05|

Łysy chce zabić Jacoba, dobra, wyspa go "oświeciła" :) Tylko, że najwyraźniej zapomniała mu powiedzieć, że oprócz problemu w postaci Rozbitków w czasach Dharmy (których stamtąd trzeba wyciągnąć), ma jeszcze podejrzaną ekipę na małej wyspie. W końcu nie wiadomo, ilu z rozbitków z lotu 316 to ekipa Ilany. Tylko Bram i chłopaki, co grzebali przy skrzyni, czy ktoś jeszcze.
Jeśli to Dharma, ewentualnie Hanso Foundation, to Locke jest po prostu idiotą.
Locke idzie zabić Jacoba i najwyraźniej nie ma zamiaru pomagać Sun. Nie obchodzi go wcale, że Jack, Kate i reszta są w czasach Dharmy? Chyba, że nie ma po prostu pomysłu, jak ich stamtąd wydostać. Bo zabicie Jacoba w 2007 roku nie zmienia nic w historii Rozbitków, którzy utknęli w latach 70-tych. Śmierć Jacoba raczej nie przeniesie Jacka, Kate i reszty w XXI wiek.

Jack chce zrealizować plan Daniela, bo liczy, że wówczas nigdy nie trafią na wyspę w 2004 roku (nie będzie "Swana"). Mam jakieś dziwne wrażenie, że tak się nie stanie, bo wybuch Jugheada zniszczyły wyspę (a przynajmniej ją zamienił w skażoną pustynię), a wyspa w 2004 roku istnieje i jest pokryta bujną roślinnością. Zresztą, najwyraźniej zapomniał, że w jego timeline (i pozostałych, co z nim są w Dharmie), katastrofa 815 jest przeszłością.
Co więcej, powstałby wówczas "paradoks dziadka": lot 815 musi trafić na wyspę, bo oni muszą znaleźć się w 1977 roku, itd. - pętla czasowa. I oni sami nie mogą się wydostać z pętli, bo są jej częścią. Desmond wydostał się z pętli, nie wrócił na wyspe ale to wcale nie oznacza, że jest "special" :P Bo gdyby plan Daniela i Jacka się powiódł, Desmond po prostu nigdy nie trafiłby na wyspę. Możliwe, że w 03x08 widzieliśmy przez chwilę, co by się wówczas stało - oświadczyłby się Penny w 1996 roku.
Ucieczka "Oceanic 6" na początku 2005 pozwalała na rozerwanie pętli? Widmore, wysyłając "Kahanę", chciał zabrać Bena z wyspy - czyli tak naprawdę chciał zapobiec temu, co stało się na finał sezonu 4 - przeniesienie wyspy przez Bena (gdy zaczęły się skoki). I tak naprawdę w którym momencie zaczyna się pętla? Ponieważ mam podejrzenie, że katastrofa 815 inicjuje całą pętlę:
- katastrofa 815
- przybycie Kahany
- użycie koła przez Bena/ucieczka "Oceanic 6"
- skoki (wizyta w 1954 roku, śmierć Rudej, przybycie Francuzów)
- użycie koła przez Locke'a - stabilizacja wyspy w czasach Dharmy
- ściągnięcie na wyspę uciekinierów z "Oceanic 6"
- "Oceanic 4" ląduje w czasach Dharmy i zmienia pierwotną timeline, próbując zapobiec katastrofie 815?
Jeśli Daniel ma rację, a Jack zrealizuje plan w 100%, wówczas nie ma "Swana", a 5 sezonów serialu idzie się bujać. O czym byłby sezon 6? Kate w więzieniu, bądź znów uciekająca przed Szeryfem? Juliet mieszkająca razem z siostrą i jej synkiem? Claire oddająca Aarona do adopcji w LA? Jakoś nie podejrzewam, że twórcy sobie z nagła i nienacka strzelili w stopę, aż do tego stopnia (chyba, że są obawy, że Lost nie dostanie całego 6 sezonu).
Jack chce zrealizować szalony plan Daniela, ale... coś mi się zdaje, że wszyscy zapominają o Ilanie i jej chłopakach. Oni się tu znaleźli nie bez powodu. Może się okazać, że Jack rzeczywiście zdetonuje Jugheada, ale nie będzie miało to znaczenia, na skutek działań grupy "Cienia Posągu".
Dan ma rację co do tego, że jest możliwość zmiany, ale przyszłości, nie przeszłości: wolna wola jest nadrzędna wobec przeznaczenia. Natomiast przeszłości zmienić się nie da. I najwyraźniej pomylił się co do zmiennych. Mimo, że oni znaleźli się w 1977 roku, rok 2004 jest dla nich wszystkich przeszłością, nie przyszłością.

A teraz coś wesołego: to, co w tym odcinku wyrabia Kate, to już przechodzi wszelakie pojęcie. Pomyśleć, że kiedyś ją lubiłam. Nie miałabym nic przeciw, gdyby w wyniku Incydentu została w czasach Dharmy. Zwłaszcza, że chyba mam dla niej idealnego faceta (koniec wątka trójkątnego). Oczywiście mam na myśli Phila :P Super duecik dwóch małych wścibskich gnid, wtykających zawsze nos tam, gdzie są najmniej potrzebni :P

@Atlantis
To nie jest wariacja instruktaża dla "Orchidei", tylko film z Comic Con 2007 :)

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 11.05.2009 - |11:13|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#69 zerus88

zerus88

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 11.05.2009 - |12:26|

Ja nie wiem czego się czepiacie. Robicie wielkie halo, bo Locke powiedział, że chce zabić Kubusia. A co jeśli powiedział tak, żeby zmylić Bena? W końcu role się odwróciły i teraz John został liderem. Być może to taka manipulacja z jego strony - powiedzieć Benowi jedno, wtedy Ben będzie starał się go powstrzymać (co w rezultacie doprowadzi do sprowadzenia ekipy z 77 do 2007).

Druga sprawa - tytuł ostatniego odcinka to Incydent. Jakoś wątpię, żeby chodziło o jakiś inny "incydent" niż ten, o którym mówił Chang w instruktażu do Swana. Czyli coś pójdzie nie tak. (Swoją drogą to instruktaże do Łabędzia i Perły mają na końcu datę 1980. Incydent miał miejsce w 1977 - co się działo na wyspie przez 3 lata?) Pewnie Jack znowu coś spieprzy. Co ciekawe Richard powiedział Sun, że widział ich wszystkich jak umierali. Richard, Eloise, Sayid i Jack są w świątyni. Sawyer, Juliet i Kate w łodzi, a Jin, Miles i Hugo siedzą w krzakach. i nagle wszyscy magicznie znajdą się w jednym miejscu. Moim zdaniem Richard kłamał, mówiąc Sun że widział śmierć rozbitków.

Kolejna sprawa - Ethan - jego matka należała do DHARMY. W 1977 miał 3 latka - a skoro wszystkie kobiety dzieci zostały ewakuowane z wyspy, to jak Ethan wrócił na wyspę?

Ja wiem, że moje teorie są bez sensu,ale jakoś tak nagle poczułem potrzebę podzielenia się nimi z wami. Może dlatego, że ostatniego odcinka tak prędko nie obejrzę... ;)

EDIT: W sumie to incydentem może być naruszenie energii przez DHARMĘ jak i wysadzenie bomby. Ale jakoś wątpię, żeby twórcy poszli w kierunki O815 szczęśliwie ląduje w LA. co jak co, ale ostatnie odcinki LOST zawsze były cholernie zaskakujące i wierzę, że tym razem będzie podobnie.

I jeszcze słówko o ekipie Iliany. Wiadomo, że strzelali oni do rozbitków, ale wydaje mi się, że strzelali do nich tylko dlatego, że myśleli, że rozbitkowie to Othersi. Ma to jakoś sens, nieprawdaż?

Co to kompasu natomiast, to nie jest to przypadkiem ten sam kmpas, który miał Locke w I sezonie. Miał go cały czas ze sobą. Kiedy Ben przekręcił koło i Locke znalazł się w 1954 dał kompas Richardowi. Ten pokazał kompas małemu Johnowi po czym go zabrał. I co dalej - miał go cały czas przy sobie, aż do 2007, kiedy to Locke kazał Richardowi dać drugiemu Lockowi kompas. ewidentnie coś mi tu nie pasuje.

Użytkownik zerus88 edytował ten post 11.05.2009 - |12:47|

  • 0

#70 mdag

mdag

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 11.05.2009 - |12:43|

Chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz, wydaje mi się, że mogącą mieć spore znaczenie.

Już we wcześniejszych wątkach wspominaliśmy, że pewien okres życia Jonha "wyparował"

przypomnijmy:
- przełom 2004/2005 "Oceanic 6" opuszczają wsypę
- pozostali (Lock, Sawyer, Juliet) przez jakiś niewielki okres czasu - najpewniej kilka dni - przeskakują w czasie,
- w końcu Lock przekręca koło i ląduje w czasie teraźniejszym dla szóstki, czyli około (koniec?) 2007.

W ostatnim odcinku Richard pytał wyraźnie - gdzie byłeś ostatnie trzy lata ? Bez odpowiedzi ze strony Locka.

Kto wie co się działo przez ten okres.
Może jest coś, dzięki czemu Lock jest pewny swych działań.

Oczywiście, pamiętam też o fakcie kiedy na pustyni Lock mówił do Widmora, że w 1954 roku spotkali się kilka dni temu.

Może ten "zagubiony czas" Locka wyolbrzymiam, jednak pytanie Richarda intrygujące....
  • 0

#71 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.05.2009 - |12:58|

Chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz, wydaje mi się, że mogącą mieć spore znaczenie.
Już we wcześniejszych wątkach wspominaliśmy, że pewien okres życia Jonha "wyparował"
przypomnijmy:
- przełom 2004/2005 "Oceanic 6" opuszczają wsypę
- pozostali (Lock, Sawyer, Juliet) przez jakiś niewielki okres czasu - najpewniej kilka dni - przeskakują w czasie,
- w końcu Lock przekręca koło i ląduje w czasie teraźniejszym dla szóstki, czyli około (koniec?) 2007.
W ostatnim odcinku Richard pytał wyraźnie - gdzie byłeś ostatnie trzy lata ? Bez odpowiedzi ze strony Locka.
Kto wie co się działo przez ten okres.
Może jest coś, dzięki czemu Lock jest pewny swych działań.
Oczywiście, pamiętam też o fakcie kiedy na pustyni Lock mówił do Widmora, że w 1954 roku spotkali się kilka dni temu.
Może ten "zagubiony czas" Locka wyolbrzymiam, jednak pytanie Richarda intrygujące....

Ben, gdy przekręcił koło w styczniu, wyleciał w przyszłość - wylądował na tunezyjskiej pustyni w październiku.
W przypadku Locke'a było najprawdopodobniej tak samo, tyle, że on wyleciał 3 lata do przodu z 2005 do 2008.
Dlatego mu "zjadło" 3 lata z życiorysu.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 11.05.2009 - |13:14|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#72 Gość_Lowrey23_*

Gość_Lowrey23_*
  • Gość

Napisano 11.05.2009 - |14:10|

A tak się już cieszyłem, że Tajemnicza_Wyspa wytłumaczy mi gdzie się podziewa Claire ? mówie poważnie, przeleciałem już tyle for, a odpowiedzi żadnych;/
  • 0

#73 mdag

mdag

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów

Napisano 11.05.2009 - |14:18|

Chciałem zwrócić uwagę na jedną rzecz, wydaje mi się, że mogącą mieć spore znaczenie.
Już we wcześniejszych wątkach wspominaliśmy, że pewien okres życia Jonha "wyparował"
przypomnijmy:
- przełom 2004/2005 "Oceanic 6" opuszczają wsypę
- pozostali (Lock, Sawyer, Juliet) przez jakiś niewielki okres czasu - najpewniej kilka dni - przeskakują w czasie,
- w końcu Lock przekręca koło i ląduje w czasie teraźniejszym dla szóstki, czyli około (koniec?) 2007.
W ostatnim odcinku Richard pytał wyraźnie - gdzie byłeś ostatnie trzy lata ? Bez odpowiedzi ze strony Locka.
Kto wie co się działo przez ten okres.
Może jest coś, dzięki czemu Lock jest pewny swych działań.
Oczywiście, pamiętam też o fakcie kiedy na pustyni Lock mówił do Widmora, że w 1954 roku spotkali się kilka dni temu.
Może ten "zagubiony czas" Locka wyolbrzymiam, jednak pytanie Richarda intrygujące....

Ben, gdy przekręcił koło w styczniu, wyleciał w przyszłość - wylądował na tunezyjskiej pustyni w październiku.
W przypadku Locke'a było najprawdopodobniej tak samo, tyle, że on wyleciał 3 lata do przodu z 2005 do 2008.
Dlatego mu "zjadło" 3 lata z życiorysu.


ale ja nie pytałem o to dlaczego, przecież sam napisałem, że mu zżarło trochę czasu, wiem co się wydarzyło z Benem i Lockiem,

wysnułem jedynie tezę (być może błędną, nie wiem), że w "zagubionym okresie" mogło się Lockowi (lub jego umysłowi) coś przydarzyć, czego jeszcze w serialu nie widzieliśmy, a co może być jakimś motorem napędowym Jonha.

Albo po prostu kręcenie kółkiem tak ma i już (czytaj: producenci musieli jakoś wybrnąć z 3-letniego przesunięcia Locka względem Oceanic 6) ;)

Użytkownik mdag edytował ten post 11.05.2009 - |14:24|

  • 0

#74 ashlon

ashlon

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 78 postów

Napisano 11.05.2009 - |14:53|

Łysy chce zabić Jacoba, dobra, wyspa go "oświeciła" :) Tylko, że najwyraźniej zapomniała mu powiedzieć, że oprócz problemu w postaci Rozbitków w czasach Dharmy (których stamtąd trzeba wyciągnąć), ma jeszcze podejrzaną ekipę na małej wyspie. W końcu nie wiadomo, ilu z rozbitków z lotu 316 to ekipa Ilany. Tylko Bram i chłopaki, co grzebali przy skrzyni, czy ktoś jeszcze.

Tyle, ze Locke nie wie, ze to jest jakas "ekipa". Wg jego informacji to po prostu zwykli rozbitkowie z samolotu .
  • 0

#75 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.05.2009 - |06:52|

@mdag
Raczej wygląda, że kręcenie kołem już tak ma. A to o ile do przodu wylecisz, jest kwestią indywidualną. Jednego wywali parę miesięcy, innego parę lat.
"Tajemna wiedza" Locke'a to raczej efekt "cudu zmartwychwstania", a nie zaginionych 3 lat. Zresztą chyba tak byłoby prościej wytłumaczyć, bo w przeciwnym wypadku twórcy musieliby coś też wymyślić nt. brakujących miesięcy w życiorysie Wyłupiastego.

@Lowrey23
W tym sezonie najwyraźniej obecność Claire nie jest do niczego potrzebna. Więc należy pozostać przy tym, co widzieliśmy w odcinku 04x11 - ostatni raz widziano Claire razem z ojcem w chatce Jacoba.

@ashlon

Tyle, ze Locke nie wie, ze to jest jakaś "ekipa". Wg jego informacji to po prostu zwykli rozbitkowie z samolotu.

Tyle wie Locke, jako zwykły człowiek. Ale skoro wyspa mu "mówi" różne rzeczy, to dziwne, że nie dowiedział się w ten sposób, co planuje Ilana. Zwłaszcza, że "cień Posągu" to coś najwyraźniej powiązane z wyspą.
Czyli, albo siły rządzące Wyspą (i rozkazujące Lockowi) nie zdają sobie sprawy, po co przyleciała Ilana. Albo Locke ma "zająć" Othersów wizytą u Jacoba, by nie wpadli na pomysł powstrzymania Ilany.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#76 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 12.05.2009 - |09:12|

Fakt, że Locke nic nie robi w sprawie ekipy Ilanny świadczy raczej o tym, że nie posiada jakiejś 'tajemnej wiedzy' o której piszecie...
Nie trzeba mieć tajemnej wiedzy by się domyślić, że kiedyś musi nastać ten moment, kiedy się wyśle Richarda do samego siebie, nie trzeba mieć tajemnej wiedzy by wiedzieć jak znaleźć othersów, jak dojść do Temple. I jak się w środku nocy wyjdzie z krzaków to nie trzeba być od razu dymkiem.
  • 0

#77 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.05.2009 - |09:32|

Ja cały czas myślałem, ze jeszcze dlugo nie dowiemy sie skad Locke wiedział kiedy wyslać Richard'a. Odpowiedź była połowiczna (i najwygodniejsza dla scenarzystow), ale za to blyskawiczna.
Zabicie Jacob'a - niezły szok. Czyzby Wola Wyspy a Jacob to dwie rożne rzeczy/byty?

Wg mnie po tym odcinku wszystko zmierza do tego, że to własnie 'bombowa' ingerencja Jack'a spowoduje Incydent. I wyjdzie ze to co sie miało zdarzyc zdarzylo się. Im bardziej uciekasz od czegos, tym bardziej Cie dopadnie. Takie domysły.

Wobec tego co było w odcinku zycie Daniela mialo sens tylko do momentu, kiedy sprawił, ze schowano bombe.
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#78 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.05.2009 - |10:22|

@Emp

Czyzby Wola Wyspy a Jacob to dwie rożne rzeczy/byty?

Bardzo prawdopodobne. Możliwa jest też opcja, że są 3 różne siły: Jacob, Wyspa i Dymek.

@Grzebul
To, kiedy ma wysłać Richarda, to wiedział, bo w tym momencie jest "przybyszem z przyszłości" i dla niego to "się już wydarzyło" (dla Richa jeszcze nie, dlatego jest zdziwiony).
W ogóle zaczyna wyglądać, że całe "bycie special" to jedna wielka manipulacja ze strony... samego Locke'a. Wysyła Ryśka co chwilę, by ten się z nim spotkał. A "wiecznie piękny" Rysio zachowuje się jak ostatni za przeproszeniem pierdoła. On, który chyba na wyspie jest najdłużej ze wszystkich :)
Jak się w nocy wyłazi z krzaków to nie od razu jest się Dymkiem. Tylko Lockiem, albo Christianem :)
Czy Dymek kiedykolwiek grasował po małej wyspie w postaci "dymnej"? Coś mi się zdaje, że oni nieprzypadkowo wylądowali na Hydrze :) Dlatego Dymek nie ma do nich dostępu, przynajmniej na razie.
  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."

#79 michal_zxc

michal_zxc

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 382 postów

Napisano 12.05.2009 - |11:51|

Fakt, że Locke nic nie robi w sprawie ekipy Ilanny świadczy raczej o tym, że nie posiada jakiejś 'tajemnej wiedzy' o której piszecie...

Albo po prostu wie "co leży w cieniu posągu". Gdy spotka tą ekipę, to odpowie na pytanie, a oni upadną na twarz:D
  • 0

"Nie możesz kontrolować co się dokładnie zdarzy, jest tyle rzeczy do ogarnięcia, ale intencje pomagają obrać kierunek. Jeśli masz dobre intencje to masz większe szanse że wszystko skończy się dobrze" Trance Gemini - Andromeda
The Secret <- Polecam


#80 Tajemnicza_Wyspa

Tajemnicza_Wyspa

    Chorąży

  • Użytkownik
  • 1 430 postów
  • MiastoKraków

Napisano 12.05.2009 - |12:14|

Fakt, że Locke nic nie robi w sprawie ekipy Ilanny świadczy raczej o tym, że nie posiada jakiejś 'tajemnej wiedzy' o której piszecie...

Albo po prostu wie "co leży w cieniu posągu". Gdy spotka tą ekipę, to odpowie na pytanie, a oni upadną na twarz:D

:P :lol: :lol: Gdyby Wyznawcy Cienia Posągu byli zainteresowani Łysym, to dostałby pytanie jako pierwszy. W końcu Ilana z nim gadała. A tak to oni mają go w nosie (mają swój cel, do którego Łysy nie jest im potrzebny, a może po prostu Ilana nie lubi łysych), a on się nimi nie przejmuje (możliwe, że tu popełnia błąd :P ).
Liczę, że ekipa od "Cienia Posągu" ujawni w finale co nieco na temat swoich zamiarów.

Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 12.05.2009 - |12:17|

  • 0
"If it is man's outward journeys that have brought us to this precarious place in time, it is the inward journey that will set us free."




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych