139 odpowiedzi w tym temacie

[drooido]

Moj powstal jakies 3 lata temu... moze 4 ;]
A pochodzi od slowka 'druid' [ w owym okresie bylm lekko zfascynowany celtami ;] ].
A zeby nick byl oryginalny to zamiast 'u' weszlo 'oo' i na koniec 'o' [przez co czasem nie do konca wlasciwie jestem utozsamiany z Droidem z SW ;] ]

BTW:
nick ten uzywany jest wszedzie w necie, pisany dokladnie w ten sposob i nigdzie sie nie spotkalem z takim samym

[Nexus]

Skąd mój nick się wziął, to chyba wiadomo Ale dla niewtajemniczonych napiszę, że tak jest nazwany produkt Tyrell Corporation z filmu Blade Runner, czyli replikant (bądź też android). Nick ma ponad rok. Wcześniej używałem różnych kombinacji ksywki maniek i cyferek 242 (jako jednoznacznie kojarzących się z muzyką, której słucham - zespół Front 242). Jednak Nexus najbardziej mi przypasował. Czasami dorzucam cyferkę 8, dla odróżnienia od innych "fałszywych" Nexusów kręcących się na sieci

[EsaSol]

mnie sie nie podobała jak na mnie mówia po nazwisku
a tak mówi większość
zawsze chciałam mieć ksywke więc sobie ja wymyśliułam
E- to pierwsza litera mojego imienia
S- to pierwsza litera mojego nazwiska
A- to litera która knczy oba wyrazy
a w połączeniu wyszła Esa
a Sol to w jakimś sarym języku podobno znaczy słońce
nie pytajcie w jakim nie pamintam

[marcinssdd]

Mechanical
Android
Responsible for
Calculation and
Infiltration /
Networked
Synthetic
Soldier
Designed for
Destruction
Taki jest mój nick i tego będe się twardo trzymał, pomimo ostatnio rozpisanego na zlocie w Krakowie konkursu na nicka dla mnie.
Zostaję na razie przy swoim starym i nie będe go zmieniał.

P.S. Tylko cicho sza i nie mówcie nikomu!
Moje imie (Marcin) i dodatek(SSDD). Dodatek wynikał z tego, że Marcinów w sieci jest cała masa, a tak jak kazdy, chciałem się jakoś wyróżnić. Wpadłem na pomysł aby dodać coś przypadkowego i nie przemyślanego - tak nacisnąłem na klawiaturze dwa razy S i póżniej dwa razy D i tak już zostało. Te klawisze leżą zaraz obok siebie więc i pisać nicka wygodnie itd...

[FanCom]

No cóż, fajne historyjki mają te Wasze nikcki.

Z moim to prosta sprawa.
Chciałem sobie wymyślić ksywke i kombinowałem
Najpierw Romek od nazwiska,
potem Yorga od poznańskiego oktetu muzycznego,
bo muzyka mnie zafascynowała
Ale ludziska pisali przez Jot i były różne problemy.
No to se wymyśliłem FanCom
Fan - od fana
Com - od portu Com
i tak zostałem Fanem portu Com

Pozdrówka

Użytkownik FanCom edytował ten post 12.01.2006 - |23:41|

[Loki]

W pewnym odcinku 7 serii pojawil sie Asgardczyk Loki (ktory eksperymentowal na Jacku)... Na starym forum bylem po prostu "Wojciech", ale pojawilo sie nowe i trzeba bylo sie jakos znowu podpisac, wiec za przykladem kolego Thora, wzialem sobie imie od boga (w sumie Loki to tez aniol z filmu Dogma... )

[Promethe]

Mój wziął się z starego, greckiego mitu o Prometeuszu. Ponieważ kiedyś chciałem wejść na IRC'a, a serwery EFnetu ograniczały wówczas nick'i do 10 znaków, cały 'Prometheus' nie zmieścił by się. Uciąłem więc ostatnią sylabę, sprawdziłem czy nick był rejstrowany w jakichś serwisach pocztowych (coby nie mieć zbyt popularnego ) i zostało bardzo mi się podobające 'Promethe'. Jest przynajmniej unikalne i łatwo je zapamiętać

[cube]

Moj nick ma juz kilka ladnych lat, a jego historia jest prosta jak drut. Slyszalem o pewnym filmie ktorego jeszcze nie widzialem ale tytul wydal mi sie fajny i od razu skojarzyl mi sie z moim imieniem : Kuba. Tak wlasnie zrodzil sie pomysl na moj nick, podejrzewam, iz jest on malo oryginalny, ale mi sie podoba.

PS film widizalem juz jakis czas temu, niedlugo po tym jak zaczalem uzywac ten nick/tego nicku POLECAM

[Tinamou]

Mój nick to pseudonim jednego z bohaterów książki R. Ludluma "Pakt Holcrofta". Bohatera negatywnego - zawodowewgo zabójcy :evil: ale i jednoczesnie jak się na końcu okazuje pozytywnego bohatera, który przejmuje tę ksywę po swoim przeciwniku.

[QQQ]

Mój nick ma juz chyba kilkanascie lat a powstał jeszcze za czasów gier na automatach w Salonach Gier ( było cos takiego - za kilka minut grania płaciło sie spora kase ;-) ) - prawiesz wszystkie automaty pozwalały na wpisanie ksywki 3 literowej ( janczescie ludziska wpisywali 3 pierwsze litery swojego imienia - a poniewaz ludzi na "flippery" chodziło całkiem sporo wiec były tam juz chyba wszystkie mozliwe skróty - i tak powstało "QQQ" ( nie było wyboru - duze/małe litery ) - nigdy nie spotkałem sie z podobnym ( do czasu netu - tu czasem musze dodawac romaneq jak samo QQQ jest zajete )

[Gosiek]

Mój nick ma już chyba kilkanaście (!) lat i pochodzi jeszcze z czasów podstawówki, kiedy to, zamiast grzecznie bawić się z koleżankami w jakieś babskie gry (bleee, one były takie nudne ), wolałam grać z kolegami w piłkę, w kapsle, łazić po drzewach itp. :> I stąd moje imię zostało przekształcone na 'Gosiek' i tak już zostało na dłużej. Kiedy poszyszło mi pierwszy raz rejestrować się na różnych internetowych forach i pisać na grupy dyskusyjne. wróciłam po prostu do dawnego nicka.

[M.M]

a Sol to w jakimś sarym języku podobno znaczy słońce 
nie pytajcie w jakim nie pamintam

Mówi ci coś określenie "Układ Solarny"? Podstawówka się kłania.

[adwis]

Mój nick wziął się od połaczenia troche imiona i nazwiska.Kiedys miałem pełno różnych nock'ów ale wkońcu zostałem przy jednym i używam go juz od roku.Nick jest tylko używany w necie bo wszyscy w szkole jak i poza nią mówią do mnie Wiśnia

[xiao]

MOj aktualny nick na forach to xiao. Xiao to taki rodzaj chinskiego dlugiego fletu. Slowo to po chinsku oznacza rowniez 'maly', 'dlugi'. A skad sie wzial ten nick? ktoregos dnia gralem na zx-spectrum i zobaczylem ksywke hackera - 'xiao long' i wlasnie taka byla pierwsza wersja tego nicka. Dopiero po jakims czasie wytlumaczono mi, ze to jest maly smok (dokladne tlumaczenie przedstawila mi Kimera i jest ono gdzies w archiwum). A inne nicki? kali, kerth, vedymin, melkorik, xeno, kane i jeszcze kilka, ale juz raczej nie uzywane przeze mnie.

[mmaarroo]

Poprostu zdublowałem każdą z literek bo inni często używają "maro"!

[Obi]

Poprostu zdublowałem każdą z literek bo inni często używają "maro"!

A co oznacza "maro" ? Bo to że zdublowałeś to widać .

[Gear]

Moja xywka ma długą historię - na początku, gdy byłem zafascynowany nową grą - Diablo2 znalazlem w necie jedną z historii postaci, dokładniej Druida. Było tam wspomniane imie przywódcy: "Fiacla-Géar" no i tak na początku brzmiała moja xywka. Okazala sie później zbyt długa, gdy grałem z kolegami w Soldat, zaczeli mnie nazywać Fiacla, a niektorzy Gear, no i zostało to drugie. Na początku miało być czytane tak jak sie pisze, ale teraz większośc znajomych czyta to tak jak słowo angielskie, czyli "gir" i tak zostało. Słowo to w j. angielskim ma wiele znaczeń, między innymi np. "mechanizm", co mnie troche wkurza bo nie o to mi chodziło Dlatego powoli zmieniam xywke na "Regizz", pochodzi od łacińskiego "regis", czyli Król, a tak właśnie mam na nazwisko No i chyba orginalne bo jeszcze nigdzie takiej xywki nie spotkałem.

[Ogotai]

Moja ksywa Ogotai pohodzi z komiksu "Thorgal". Była to moja ulubiona postać w serii - miał w sobie coś... z Goa'ulda :hyhy:

[Zarathos]

Moja ksywka ma rownie dluga historie, siegajaca czasow, gdy istnial jeszcze TM-Semic. A konkretnie z komiksu Hearts of Darkness. Ghost Rider mial byc wcieleniem Zarathosa - Wielkiego Pozeracza Dusz. Pozeranie duszyczek nawet mi sie spodobalo. Jeszcze bardziej kwestia, wg ktorej Zarathos ma byc rowny potega bogu i szatanowi. No i obralem sobie to imie za ksywke.

Moja druga ksywka, uzywana w swiecie SW (nie beda Gwiezdne Wojny kalaly imienia Zarathos ), to Z'Ha'til Isil'zha Veni, po Minbarsku znaczy to mnie wiecej: Niszczyciel przeszlosci w imie przyszlosci. Pokrecone, ale i tak prawie nikt nie potrafi tegorpzetlumaczyc a brzmi fajnie

BTW - Ogotai, czy mi sie zdaje czy w sygnaturce masz slowka malego, czerwonego robala w wielkich goglach

Użytkownik Zarathos edytował ten post 28.08.2004 - |21:14|

[Ogotai]

BTW - Ogotai, czy mi sie zdaje czy w sygnaturce masz slowka malego, czerwonego robala w wielkich goglach

Yep... I powiem więcej o tych robalach - one też dzielą się na dobrych i złych...
...Tak samo jak ludzie, Zarathos, bez żadnej różnicy...