Bardzo możliwe, że wyspa przenosi się od czasu zniszczenia bunkra (wciskanie przycisku miało temu zapobiegać?).
nie było błysków ?
Napisano 25.01.2009 - |13:00|
Bardzo możliwe, że wyspa przenosi się od czasu zniszczenia bunkra (wciskanie przycisku miało temu zapobiegać?).
Napisano 25.01.2009 - |13:59|
Trochę to chaotyczne... Ale tak jak Wicuch i Teoria napisali, odpowiedzi dostajemy, spokojnie
Chodzi Ci o to, co Kate robiła dla Sawyera? Poprosił ją o odnalezienie córki, więc pewnie tym sie zajmowała
Claire i Jacob pewnie pojawią się później.
Obrazki OK, ale klata Jacka?! A może to Kate go poprosiła, żeby się wydepilował
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 25.01.2009 - |14:39|
Napisano 25.01.2009 - |18:28|
A to aktor już nie może się ogolić? Przecież nawet fryzura między sezonami się im zmienia, a Locke był bardziej ogolony w 5x01 niż finale sezonu 4. Jasne to efekt skoków w czasie.
Nie popadajmy w paranoje
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 25.01.2009 - |21:54|
Napisano 25.01.2009 - |23:00|
Nie tylko ja to zauważyłam. Poczytaj recapy Vozeka (DU) (swoją drogą świetne).
Użytkownik Metalfish edytował ten post 25.01.2009 - |23:03|
Napisano 26.01.2009 - |11:14|
Ciekawe, czy ten kompas który Richard daje Lockowi, to nie ten kompas który pokazuje mu w trakcie "Testu na Budde"w poprzednim sezonie?
Ale czy ja piszę, że tego nie zauważyłem?
Powtarzam - co z tego, że Jack był wygolony na klacie? To brzmi komicznie, że niby to miałoby mieć związek ze skokami w czasie. Padłem. Pewnie Fox się ogolił sam dla własnej satysfakcji, a dorabianie do tego ideologi, zamysłu twórców uważam za bzdurne. A jak się okaże, że się mylę to ja obcinam moje długie włosy.
Opanujcie się.
E: co do recapów, chodzi ci pewnie o te z darkufo. Kiedyś czytałem kilka. Dla mnie to bezsensu. Każdy zauważa co innego, niemal każdy ma swoje teorie i szanse, że się coś zgadnie są małe. wolę se obmyślać własne teorie.
Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 26.01.2009 - |11:15|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 26.01.2009 - |11:40|
Trzymamy za słowo i prosimy o fotki z postrzyżynPowtarzam - co z tego, że Jack był wygolony na klacie? To brzmi komicznie, że niby to miałoby mieć związek ze skokami w czasie. Padłem. Pewnie Fox się ogolił sam dla własnej satysfakcji, a dorabianie do tego ideologi, zamysłu twórców uważam za bzdurne. A jak się okaże, że się mylę to ja obcinam moje długie włosy.
Napisano 26.01.2009 - |12:45|
Co się stanie, jeśli nie uda im się wrócić na wyspę? Bez kawałów, że oznacza to koniec świata Bo jeśli losy świata miałyby zależeć od tego, czy garstka ludzi wróci czy nie wróci na wyspę to byłoby to co najmniej komiczne (a twórcy Lost powieliliby błąd twórców Herosów).
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 26.01.2009 - |12:45|
Napisano 26.01.2009 - |13:16|
Czyli jest prawdopodobne, że ci wszyscy, co trafili na wyspę, w "realu" nie żyją?Dla mnie to ma sens (biorąc pod uwagę realia Lost). Zagubieni mieli zginąć w katastrofie. Tym samym ich losy nie wpłynęłyby na losy innych ludzi na Ziemi (reakcja łańcuchowa), kosmiczny porządek zostałby zachowany. Wracając do świata realnego Oceanic 6 burzą ten porządek itd.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 26.01.2009 - |13:26|
Napisano 26.01.2009 - |13:33|
Czyli jest prawdopodobne, że ci wszyscy, co trafili na wyspę, w "realu" nie żyją?
Zatem nie dziwi mnie ich niemożność rozmnażania na wyspie Jak również to, że nikt nie może opuszczać wyspy.
Czyli - kto łamie zasady? Othersi Próbując się rozmnożyć na wyspie, czy też ją opuszczając.
Pytanie, czy było tak od zawsze, czy dopiero od pewnego momentu?
Czyli - jakie powinny być PRAWDZIWE losy "Black Rock"? Może powinien pójść na dno, gdzieś tam wśród indonezyjskich wysp? A wraz z nim cała załoga... Alvar Hanso nigdy nie istniał?
To, że "Black Rock" stoi na środku wyspy to efekt kręcenia kołem? Kiedy? Przez kogo? I jak to odkręcić?
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 26.01.2009 - |13:46|
Oni żyją na wyspie, natomiast w świecie zewnętrznym oficjalnie są trupami.Nie napisałam że nie żyją "realnie", powinni nie żyć dla świata by nie burzyć kosmicznego porządku, takie było ich przeznaczenie. Być może to, że Des nie wcisnął przycisku na czas spowodowało, że wyspa pojawiła się na trasie "upadku" samolotu... taki zbieg okoliczności. Resztę znasz.
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 26.01.2009 - |13:58|
Napisano 26.01.2009 - |14:16|
Napisano 26.01.2009 - |14:29|
Tak myśli Dan i tak POWINNO być, zgodnie z zasadami fizyki.TWyspo, tylko że nie ma różnych timeline. Timeline jest jedna. I jest jak ulica. Można po niej jechać od przodu i od tyłu, ale nie można stworzyć nowej
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 26.01.2009 - |14:33|
Napisano 26.01.2009 - |14:43|
Przypomnij sobie żart o możliwości zmiany historii poprzez zabicie Hitlera - z poprzedniego odcinka. Tak, wówczas stworzyłbyś zupełnie nową rzeczywistość, równoległą timeline, w której II wojna światowa nigdy się nie zdarzy.
Jak zadziałałaby "korekcja kursu"? (przynajmniej jak powinna zadziałać)?
Napisano 26.01.2009 - |14:49|
Użytkownik Tajemnicza_Wyspa edytował ten post 26.01.2009 - |14:56|
Napisano 26.01.2009 - |15:04|
Chyba, że jest się kimś wyjątkowym vide Desmond.TWyspo, tylko że nie ma różnych timeline. Timeline jest jedna. I jest jak ulica. Można po niej jechać od przodu i od tyłu, ale nie można stworzyć nowej
Napisano 26.01.2009 - |18:40|
Napisano 26.01.2009 - |21:52|
TWyspo, tylko że nie ma różnych timeline. Timeline jest jedna. I jest jak ulica. Można po niej jechać od przodu i od tyłu, ale nie można stworzyć nowej
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych