Pamela Anderson, wbrew pozorom, nie jest glupia i naiwna blondynka, to osoba naprawde z glowa na karku a nie tylko nogami do szyi i silikonem ci, ktorzy mieli okazje widziec ja w roznych wywiadach, cos o tym wiedza.
daleko jej do moich ulubionych aktorek i nie czuje specjalnej sympatii do blondynek, ale potrafie ja sobie wyobrazic w SG-1 w przeciwienstwie do innych, "powaznych" aktorek...
Obsada do filmu.
Rozpoczęty przez
jarmat
, 27.08.2003 - |11:08|
61 odpowiedzi w tym temacie
#61
Napisano 18.01.2007 - |20:00|
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
www.science-fiction.com.pl/forum
_________________________________________
oh my goddess Me !
#62
Napisano 19.01.2007 - |21:19|
wolę tysiąc Pamel (Pameli??) niż jednego Toma, nie cierpię goscia, działa mi na nerwy.
Ale jakby w filmie miałby zagrać Hugh Jackman to byłoby milusio :*
Ale jakby w filmie miałby zagrać Hugh Jackman to byłoby milusio :*
Biorę sobie w tej pętli wolne.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych