(To w takim razie wychodzi na to, ze każdej z tych planet jest taka sama jaskinia)
Ale to i tak nie zmienia daleszej części mojego postu, chyba, że ktoś zarzuci argumentami przeciw.
Użytkownik bolek edytował ten post 27.12.2008 - |15:08|
Napisano 27.12.2008 - |15:07|
Użytkownik bolek edytował ten post 27.12.2008 - |15:08|
Napisano 27.12.2008 - |15:18|
Hmm, pewnie tak więc przepraszam.
(To w takim razie wychodzi na to, ze każdej z tych planet jest taka sama jaskinia)
Ale to i tak nie zmienia daleszej części mojego postu, chyba, że ktoś zarzuci argumentami przeciw.
Napisano 27.12.2008 - |15:54|
Napisano 27.12.2008 - |18:10|
Napisano 27.12.2008 - |18:20|
Ja nie mogę o czym wy tu wogóle mówicie. W SG-1 The Quest przerzucało tylko ludzi. Ori wchodzili do starej jaskini i mówili że nie ma tam nikogo a w jednej znaleźli ciało Merlina, które zostało po jednym ze skoków. To były po prostu bliźniaczo podobne pomieszczenia wykute w skale. No i faktycznie to chyba nie ten odcinek omawiamy. Do skoku użyli technologii podobnej do tej, której używał Asgard.
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 27.12.2008 - |18:21|
Napisano 27.12.2008 - |18:49|
Napisano 27.12.2008 - |20:01|
Gandalf - Drużyna Pierścienia
Napisano 27.12.2008 - |20:19|
Co z Toddem....... to widzieliśmy w "Vegas" gdzie skończył w tamtej wersji czyli w więzieniu.a co w tym Todem na pokładzię? Bedzie żył długo i szczęśliwie - zapewnie na Ziemi
Użytkownik biku1 edytował ten post 27.12.2008 - |22:13|
Napisano 27.12.2008 - |21:37|
Napisano 27.12.2008 - |22:20|
Użytkownik lucasd edytował ten post 27.12.2008 - |22:22|
Napisano 27.12.2008 - |23:25|
Napisano 27.12.2008 - |23:32|
Uhh nie szalej ;p. Lost City to chyba odcinek wszech czasów, perełka wśród tłumu, temu niestety troszkę daleko do niego ;pZatem to co otrzymaliśmy tutaj to takie gorsze Lost City upchane w 45 minutach
Napisano 27.12.2008 - |23:40|
...Napęd musiał być już jednak wbudowany w Atlantis od samego początku może po prostu wydawał się Pradawnym mało bezpieczny.
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 27.12.2008 - |23:41|
Napisano 28.12.2008 - |00:46|
Atlantyda przelatywała nad Pacyfikiem, a dokładniej to kiedy mogliśmy zerknąć na jeden z monitorów to była w okolicach Hawajów i oczywiście osiadła na Pacyfiku.
Zdumiewa mnie jedynie za jak wielkich idiotów nas uważają. Jeszcze w Lost City prezydent postawił na głowę całą armię, którą Anubis unieszkodliwił przerywając łączność satelitarną, a tu na spotkanie z ulepszonym rojem wylatuje jedynie eskadra F302, przecież mieli kilkanaście godzin czasu i mogli przygotować trochę nuków i wystrzelić wszystkie możliwe samoloty, które przechwycą darty ewentualnie nawet przesunąć Ziemię w fazie (już nam to kiedyś wyszło)
Dziwi mnie też, że tak ważna placówka jak strefa 51 nie posiada generatorów osłon i broni przeciwlotniczej, poprawka było krzesło, którym nikt nie chciał sterować, a przecież skoro Sheppard nie mógł dotrzeć na miejsce, to powinni wziąć kogoś innego z genem Pradawnych i zacząć strzelać dronami w darty.
Zatem to co otrzymaliśmy tutaj to takie gorsze Lost City upchane w 45 minutach, jakby nie było nikogo w okolicy, kto mógł poprawić scenariusz, a tak to wyglądało, że ktoś stoi nad ekipą, wymachuje siekierą i krzyczy: "Kończcie kręcić bo zaraz rozbieramy dekoracje".
Użytkownik DJ_Sooflet edytował ten post 28.12.2008 - |00:46|
Napisano 28.12.2008 - |01:18|
R.I.P. StarGate
TauriCon still alive
Napisano 28.12.2008 - |03:45|
Napisano 28.12.2008 - |05:31|
Witam wszystkich
Carter i teksty o Hammondzie
Jurek
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 28.12.2008 - |05:31|
Napisano 28.12.2008 - |10:18|
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych