Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 095 – S05E15 – Remnants


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
72 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek? (94 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek?

  1. 10 (13 głosów [16.25%])

    Procent z głosów: 16.25%

  2. 9.5 (8 głosów [10.00%])

    Procent z głosów: 10.00%

  3. 9 (12 głosów [15.00%])

    Procent z głosów: 15.00%

  4. 8.5 (11 głosów [13.75%])

    Procent z głosów: 13.75%

  5. 8 (15 głosów [18.75%])

    Procent z głosów: 18.75%

  6. 7.5 (8 głosów [10.00%])

    Procent z głosów: 10.00%

  7. 7 (4 głosów [5.00%])

    Procent z głosów: 5.00%

  8. 6.5 (2 głosów [2.50%])

    Procent z głosów: 2.50%

  9. 6 (2 głosów [2.50%])

    Procent z głosów: 2.50%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (2 głosów [2.50%])

    Procent z głosów: 2.50%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (1 głosów [1.25%])

    Procent z głosów: 1.25%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [1.25%])

    Procent z głosów: 1.25%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (1 głosów [1.25%])

    Procent z głosów: 1.25%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#61 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 18.11.2008 - |18:23|

Dużo mówi się o telepatii i wiele osób w nią wierzy, była nawet na ten temat dyskusja w kontekście fizyki w innym temacie i chyba nawet Inwe pisał, że może być tak, że istnieje jakiś rodzaj energii, która oddziałuje na mózg, a nie możemy jej wykryć żadnymi urządzeniami pomiarowymi.


tego nie powiedziałem; zaszło nieporozumienie, o coś innego mi wtedy szło; ale ja czasami mam problem z jasnym wysławianiem się, niestety :mellow: ; chodziło mi wtedy o metodykę badań; czyli jeśli widzę przekaz telepatyczny(pod warunkiem że wykluczę oszustwa, inne sposoby przesłania informacji etc.) a nie mogę wykryć transmisji znanymi mi metodami np falami EM to nie jest to podstawa do odrzucania telepatii; jak pisałem w tamtym wątku osobiście w to nie wierzę(znaczy w telepatię);

Dwie fale oddziałując ze sobą tworząc w danym miejscu, na ich przecięciu, falę o częstotliwości wynikającej z wygasania i wzmacniania szczytów obu fal nośnych, tak zwane dudnienia (to z akustyki). Powstanie fala o innej częstotliwości, która będzie oddziaływać na konkretny obszar mózgu. Oczywiście pomijam tu kwestie takie jak celowanie w konkretny punkt w przestrzeni i sama kwestię przekazania jakiejkolwiek informacji do tkanki biologicznej


zgadza się Lucas, ale Twoje rozwiązanie ma 2 wady:
1)masz 2 nadajniki;
2)nadajniki nie obsłużą poruszającego się obiektu, bo są ustawione na jedno konkretne miejsce;

wydaje mi się, że akurat w moim pomyśle z phased array załatwiłem oba problemy; natomiast w Twoim i moim pomyśle zasada jest podobna - wygaszanie fal;

Użytkownik inwe edytował ten post 18.11.2008 - |18:24|

  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#62 graffi

graffi

    Plutonowy

  • VIP
  • 423 postów
  • MiastoŁańcut

Napisano 18.11.2008 - |19:00|

Oczywiście pomijam tu kwestie takie jak celowanie w konkretny punkt w przestrzeni i sama kwestię przekazania jakiejkolwiek informacji do tkanki biologicznej.

W tym szkopul. To, ze output z mozgu mozna odbierac jako fale, nie oznacza, ze jesli z powrotem wyslemy takie same fale w takie same miejsca to dostaniemy aktywnosc opdowiadajaca tej, ktore wywolala te fale. Tak jak pisalem wczesniej nie wiadomo na jakie struktury komorkowe mialyby te fale oddzialywac. Nie jestem fanatycznie przywiazany do wlasnych pomyslow (nie takich znowu wlasnych - pomysl z tymi sondami przyszedl mi do glowy jak sobie przypomnialem o "muszkach" z "Niezwyciezonego" i "grzybie" z "Czarnych oceanow"), ale uwazam, ze cos w rodzaju zdalnie sterowanych polautonomicznych nanosond swietnie nadawaloby sie stymulowania aktywnosci konkretnych miejsc w mozgu z duza dokladnoscia.
Z drugiej strony nie wiem co jest bardziej realne: nanosondy czy mikrotunele albo egzotyczne rodzaje energii i telepatia.

Użytkownik graffi edytował ten post 18.11.2008 - |19:03|

  • 0
In the grim future of Hello Kitty there is only WAR...

#63 kozuch

kozuch

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 394 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 18.11.2008 - |19:24|

Dobrze, ale bez fajerwerków 7/10
  • 0

#64 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 19.11.2008 - |12:35|

Tak jak pisalem wczesniej nie wiadomo na jakie struktury komorkowe mialyby te fale oddzialywac.


Na sygnały przepływające w synapsach neuronów. Ciekawe jak sobie poradzić z różnicami w budowie mózgu? Może jednak gdyby na korze czołowej odpowiednio wzbudzać neurony, to pojawiłyby się ludziom przed oczami odpowiednie obrazy (zakładając, że mielibyśmy technologię, która to umożliwia). Dla mnie ten motyw odcinka nie wymagał jakiegoś zbyt silnego zawieszenia niewiary.

Użytkownik Magnes edytował ten post 19.11.2008 - |12:36|

  • 0
http://magory.net - moja strona

#65 graffi

graffi

    Plutonowy

  • VIP
  • 423 postów
  • MiastoŁańcut

Napisano 19.11.2008 - |15:54|

Na sygnały przepływające w synapsach neuronów.

Czyli na co? W mózgu czlowieka (i wiekszosci innych zwierzat) wystepuja prawie wylacznie synapsy chemiczne. Taka synapsa to przestrzen pomiedzy zakonczeniami neuronow. W jednym zakonczeniu znajduja sie pecherzyki z transmiterem, po drugiej stronie receptory dla tego transmitera. Nie wyobrazam sobie jak moznaby oddzialywac na zakonczenia synaptyczne - samych bialek sluzacych do dokowania pecherzykow do blony komorkowej jest kilkanascie/kilkadziesiat - co z tego, ze pobudzisz jedno przy pomocy badz czego, to i taki nic nie da. Bardziej racjonalne byloby pobudzenie kanalow wapniowych bramkowanych potencjalem, ktore zapoczatkowuja kaskade reakcji konczaca sie wypluciem neurotransmitera. Nawet zakladajac to, ze byloby to mozliwe przy pomocy jakichkolwiek fal, to taka fale trzeba by wycelowac z dokladnoscia do czesci mikrometra i odpowiednio skolimowac wiazke - pojedyncze neurony potrafia miec tysiace polaczen synaptycznych, i pobudzajacych i hamujacych, wiec niechlujne pobudzenie nie przyniosloby efektu lub mogloby przyniesc efekt przeciwny.

Ciekawe jak sobie poradzić z różnicami w budowie mózgu?

Trudno, biorac pod uwage to, ze ewolucja na roznych planetach mogla isc zupelnie roznymi drogani, mogly wiec powstac mozgi o calkowicie innych modelach budowy. Biorac pod uwage konwergencje, mozna przypuszczac, ze cala pule rodzajow mozgow mozna jakos pogrupowac na klasy wg budowy/fizjologii. Byc moze dla odpowiednio rozwinietej rasy nie bylby to specjalny problem. Istnieje tez mozliwosc, ze wszystkie odpowiednio zaawansowane mozgi maja w pewnym sensie podobna budowe (tzn. podobnie polaczone podsystemy).

Dla mnie ten motyw odcinka nie wymagał jakiegoś zbyt silnego zawieszenia niewiary.

Dla mnie tez nie, ale czasami fajnie jest sie zastanowic jak cos mogloby dzialac.
  • 0
In the grim future of Hello Kitty there is only WAR...

#66 inwe

inwe

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 968 postów
  • MiastoŻory(Śląsk)/Wrocław

Napisano 19.11.2008 - |18:08|

. Nawet zakladajac to, ze byloby to mozliwe przy pomocy jakichkolwiek fal, to taka fale trzeba by wycelowac z dokladnoscia do czesci mikrometra i odpowiednio skolimowac wiazke - pojedyncze neurony potrafia miec tysiace polaczen synaptycznych, i pobudzajacych i hamujacych, wiec niechlujne pobudzenie nie przyniosloby efektu lub mogloby przyniesc efekt przeciwny.


w pełni się zgadzam; istnieje jeszcze inny problem, nie tylko trzeba trafić w dane miejsce, ale jeszcze wiedzieć w co celujesz; trzeba by było zmapować dany obszar mózgu z wymaganą precyzją; IMHO to nawet trudniejsze niż celowanie;
  • 0
Najciemniej jest pod jabłonią.

Est modus in rebus

Horacy

Prawda ma charakter bezwzględny.

Kartezjusz

Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.

C.S. Lewis

#67 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 19.11.2008 - |19:33|

Odcinek bardzo dobry :) W okolicach 30 minuty sie dopiero połapałem dokładnie, co się dzieje. Ale mimo to oglądało się świetnie.
No i na końcu ten myk z wiadomością dla Chinki :) Dobre to bylo :)

A dyskusje na temat penetracji mózgu zmęczyły mnie. ;) Heh Wybaczcie ;)
  • 0

#68 misiokles

misiokles

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 404 postów

Napisano 19.11.2008 - |20:43|

Heh, super odcinek. Rozczuliłem się. Klimat rodem z SG-1. Nie tylko jeśli chodzi o nowe cywilizacje ale także typowo ludzkie przepychanki na szczebelkach władzy. Fajnie, że były dwa osobno prowadzone wątki, zaskoczenie... I brakowało rzeczy najbardziej irytującej mnie w SGA - prostoty i szybkości rozwiązań. Tu rzeczy toczyły się swoim tempem logicznie rozwijane. Brawo!
  • 0

#69 Magnes

Magnes

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 195 postów
  • Miastowiocha na Śląsku

Napisano 20.11.2008 - |10:07|

Czyli na co? W mózgu czlowieka (i wiekszosci innych zwierzat) wystepuja prawie wylacznie synapsy chemiczne. Taka synapsa to przestrzen pomiedzy zakonczeniami neuronow.


No tak, trochę źle napisałem. :) Chodziło mi o sygnały elektryczne, czyli nie w samej synapsie.
Ale to już w sumie bezcelowa dyskusja. :)

Użytkownik Magnes edytował ten post 20.11.2008 - |10:09|

  • 0
http://magory.net - moja strona

#70 infango

infango

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 96 postów
  • MiastoStrzegom

Napisano 20.11.2008 - |19:11|

następny odcinek w podobnym klimacie widać że renderują sceny na zakończenie sezonu
  • 0

#71 Lukassuss

Lukassuss

    Kapral

  • Użytkownik
  • 215 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 24.11.2008 - |10:04|

Fajny odcinek, dam 8/10.

Obcinka za tego obcego wyglądającego jak fantazja z silikonowego implantu czegoś tam :lol: - co racja to racja - najczęściej obcy wyglądają żałośnie. Ten wyglądał jak wyrośnięty, pomarszczony Asgard - widocznie za dużo w wodzie leżał :lol:

Osobiście zorientowałem się, że coś tu nie halo dopiero jak obcięli Sheppardowi łapkę - wtedy uznałem że to za dużo jak na realną akcje tego serialu. Za to z Zelenką mnie zaskoczyli - dopiero jak Woolsey to powiedział to mnie oświeciło...

Szkoda że tak mało Wraith na koniec serii - już tylko trzy odcinki do końca (jestem po Brain Storm) więc widoków na jakiekolwiek sensowne rozwiązanie uch wątku jest wątpliwe...

Jednak będzie mi brakowało tego serialu... W SGU nie pokładam większych nadziei a filmy kinowe...
Ehh żółtki przegrały II WŚ to teraz się mszczą... <_<
  • 0
Nie to ładne co mówią ale to co się komu podoba... czyli "de gustibus..."

#72 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 19.12.2008 - |21:34|

W miarę dobry odcinek, ale troszkę zbyt senny i wolny, zabrakło w nim jakiegoś motywu który trzymałby w napięciu. Ale ogólnie dobrze się go oglądało i podobał mi się.

Ocena: 8

PLUSY:

+ największy chyba plus tego odcinka to poznanie nowej rasy, co niestety rzadko ma miejsce w tym serialu (w przeciwieństwie np. do Stargate SG-1).
+ całkiem ciekawa konstrukcja odcinka, gdzie przez zdecydowaną większość czasu oglądamy trzy różne historie (Sheppard na lądzie, McKay badający znalezisko i Woolsey próbujący walczyć o stanowisko dowódcy), z pozoru niemające nic ze sobą wspólnego, zaś pod koniec nieoczekiwanie łączące się ze sobą przez tajemniczą wymarłą rasę Sakari
+ zabawne było to, jak McKay napawał się tym, jak Radek powiedział mu że jest genialny, zaś na samym końcu odcinka okazalo się, że była to tylko halucynacja McKay'a spowodowana ingerencją urządzenia:)
+ poznaliśmy strachy, marzenia i skrywane myśłi trzech najważniejszych bohaterów Atlantis, co napewnoe powoduje że lepiej poznaliśmy zarówno Shepparda, McKay'a i Woolsey'a
+ kilka zabawnych scenek i hasełek pojawiło się w odcinku, np. Sheppard wyruszający na misję tylko dlatego że podoba mu się pani naukowiec, przekomarzanie się McKay'a i Zelenki, Woolsey zwracający się do technika Chad, zamiast Chuck itd.
+ ogólnie to podobało mi się to, ze odcinek był nieprzewidywalny, a to napewno nie jest normą w tym serialu

MINUSY:

- szkoda, że nie poznamy dalszych losów tej jakże ciekawie zapowiadającej się rasy:(
- jak Chinka dotrze na Ziemię to dowie się prawdy, i prędzej czy później Woolsey i tak straci stanowisko. Szkoda, bo lubię gościa i przyzwyczaiłem się do tego, ze już zawsze będzie dowódcą Atlantis. Pytanie tylko, czy zmiana nastąpi przed końcem serialu czy też sprawa zakończenia go zmieniła coś w tej kwestii?
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#73 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 13.09.2009 - |12:49|

Trudno ocenić ten odcinek. Wszystko z początku wydawało się czym innym niż było w rzeczywistości. W każdym razie moment kiedy genialny McKay dowiedział się że Zelenka też był halucynacją jest świetny :D.

Ocena: 7/10.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych