Teorie po 4x10
#61
Napisano 26.06.2008 - |23:45|
Rozum podpowiada mi, ze to Ziemia. Sugeruje to ten krajobraz i polaczone ujecia, ale juz tyle razy bylo cos pewne a tu nagle bum i wszystko sie zmienia o 180'.
Jestem pewien, ze nasi bohaterowie nawiaza kontakt z mieszkancami tej planety. Moga byc to zarowno ludzie, cyloni czy inna rasa. Bedzie to przelomowe dla losow naszych bohaterow.
Specjalnie kupilem oryginalna plyte BSG z lat 70, aby rozwiklac ta zagadke, ale pierwowzor tak rozni sie od serialu ( w filmie Starbuck to facet, Bumer tez), iz mozna powiedziec ze jest to cos innego.
Nie chce mi sie wierzyc, ze tworcy serialu nie nawiaza jeszcze do oryginalu, niczym taki symboliczny hold dla tworcow z 74 roku.
#62
Napisano 27.06.2008 - |12:50|
Ta teoria była już wałkowana, i doszła do konkluzji że nie chodzi o sam statek hub, bo takowy mogą sobie odbudowac, ale chodzi o system, siec którą bezpowrotnie stracili. A co do populacji to 4x2 (chyba ten odcinek) jest powiedziane o milionie z każdego modelu. A co do obecnej liczebonsci:
jeśli prawdą jest to że ogulnie z każdego jest milion, jak widzimy na baseshipach tłoczno to tam nie jest, tak na oko oceniam załoge każdego na 1000 jednostek z różnych modeli (wielkość baseshipa porównywalna z battlestarem, a gdzies czytałem że 1000 to standardowa liczba załogi battlestara), tak więc w 2 sezonie niszczą jeden rezurection ship, gdzie 6 w głowie baltara mówiła o tysiącach cylonów które zginą, teraz tylko czy liczymy te które mają świadomość i chodzą, czy też ciała przygotowane do załadowania świadomości. Mamy tez jeden baseship zawirusowany, który bez powrotnie stracili, no i Ci którzy byli na hubie i nie zdążyli uciec przed jego zniszczeniem, no i w koncu flota buntowników około 4 okrętów, z czego 1 przetrwał ze stratami.
Sądze że ich straty to tak około 10 000 do 100 000 jednostek z każdego modelu. Nie było zbyt wielu momentów w których tak naprawdę cyloni umierali na zawsze.
No i pytanie czy liczymy tylko tych świadomych, czy tez ciała.
Ale tak na pewno to właściwie nic nie wiemy ;/
A wlasnie ze nie , bo malo kto zwrocil uwage w Exodus part 2 jak rozwalaja pegasusa , ze 1 battlestar to w przyblizeniu 3 baseshipy. Wystarczy sobie zobaczysz jak wlatuje w 1 baseshipa rozwala go , a sam odlamek trafia w 2 baseshipa i jest porownywalnie wielki Oo do niego.
#63
Napisano 27.06.2008 - |18:12|
A wlasnie ze nie , bo malo kto zwrocil uwage w Exodus part 2 jak rozwalaja pegasusa , ze 1 battlestar to w przyblizeniu 3 baseshipy. Wystarczy sobie zobaczysz jak wlatuje w 1 baseshipa rozwala go , a sam odlamek trafia w 2 baseshipa i jest porownywalnie wielki Oo do niego.
Masz częściowo racje, ale musisz zauważyć, że Battlestary to masywne "klocki", a Baseshipy mają tylko wewnętrzną częśc masywną, i długie ramiona.
To plus perspektywa sprawia wrażenie że jest spora różnica w rozmiarze. No i dochodzi jeszcze sprawa że porównywałem baseshipa do galactici, która jest mniejsza od Pegazusa.
#64
Napisano 28.06.2008 - |13:49|
Masz częściowo racje, ale musisz zauważyć, że Battlestary to masywne "klocki", a Baseshipy mają tylko wewnętrzną częśc masywną, i długie ramiona.
To plus perspektywa sprawia wrażenie że jest spora różnica w rozmiarze. No i dochodzi jeszcze sprawa że porównywałem baseshipa do galactici, która jest mniejsza od Pegazusa.
W dalszym ciagu nie wierze ze pegasus byl 2 razy wiekszy , a co do perspektywy jest widoczne jak odlamek pegasusa jest wielkosci baseshipa.
W dalszym ciagu tez nie rozumiem czemu , w jaki sposob , w exodus 2 ludzie z Battle stara galactici nie ewakuowali sie na pegasusa ktory byl poza zasiegiem.Totalnie dla mnie niezrozumaila historia , ja se to tlumacze przeznaczeniem.
#65
Napisano 10.07.2008 - |19:51|
Po pierwsze gdyby faktycznie byla to Ziemia to z pewnoscia tworcy pokazaliby ja w taki sposob zeby widz nie mial zadnych watpliwosci np.: tak jak mialo to miejsce w finale 3 sezonu czyli wyrazny najazd na planete oraz dobrze rozpoznawalny kontynent. Tutaj nie dostalismy praktycznie nic co by ewidentnie wskazywalo ze Ziemia zostala odnaleziona. Niby konstelacja sie zgadza, motyw z wyniszczona planeta choc wlasnie tego sie spodziewalem jest wysmienity powiedzialby ze nawet godny zakonczenia sezonu ale cos mi tu nie pasuje...
Po drugie do konca sezonu zostalo 12 odcinkow i skoro jednak bylaby to Ziemia to nie wyobrazam sobie co mielibysmy ogladac przez te pozostale epizody no bo ile mozna odkrywac ostatniego Cylona oraz tlumaczyc co sie stalo na rzekomej Ziemi.
Mysle ze tworcy maja jeszcze w zanadrzu cos co niezle podniesie nam cisnienie.
Ja zawsze zastanawialem sie w jakie czasy w odniesieniu do naszy rzeczywistych trafia kolonisci kiedy juz odnajda Ziemie. Wyobrazalem sobie ze kiedy odnajda Ziemie trafia w taki moment w ktorym ludzkosc bedzie toczyla wojne swiatowa i kolonisci zaczna sie zastanawiac po co to wszystko bylo. Szykali domu aby w koncu zaznac spokoju i bezpieczenstwa a trafili z deszczu pod rynne.
#66
Napisano 12.07.2008 - |15:56|
Wczoraj obejrzalem jak na razie ostatni odcinek i cos mi mowi ze to jednak nie Ziemia.
Po pierwsze gdyby faktycznie byla to Ziemia to z pewnoscia tworcy pokazaliby ja w taki sposob zeby widz nie mial zadnych watpliwosci np.: tak jak mialo to miejsce w finale 3 sezonu czyli wyrazny najazd na planete oraz dobrze rozpoznawalny kontynent. Tutaj nie dostalismy praktycznie nic co by ewidentnie wskazywalo ze Ziemia zostala odnaleziona. Niby konstelacja sie zgadza, motyw z wyniszczona planeta choc wlasnie tego sie spodziewalem jest wysmienity powiedzialby ze nawet godny zakonczenia sezonu ale cos mi tu nie pasuje...
Po drugie do konca sezonu zostalo 12 odcinkow i skoro jednak bylaby to Ziemia to nie wyobrazam sobie co mielibysmy ogladac przez te pozostale epizody no bo ile mozna odkrywac ostatniego Cylona oraz tlumaczyc co sie stalo na rzekomej Ziemi.
Mysle ze tworcy maja jeszcze w zanadrzu cos co niezle podniesie nam cisnienie.
Ja zawsze zastanawialem sie w jakie czasy w odniesieniu do naszy rzeczywistych trafia kolonisci kiedy juz odnajda Ziemie. Wyobrazalem sobie ze kiedy odnajda Ziemie trafia w taki moment w ktorym ludzkosc bedzie toczyla wojne swiatowa i kolonisci zaczna sie zastanawiac po co to wszystko bylo. Szykali domu aby w koncu zaznac spokoju i bezpieczenstwa a trafili z deszczu pod rynne.
to jest Ziemia pogódź się z tym
#67
Napisano 12.07.2008 - |17:09|
Prawda jest taka, że TYLKO twórcy BSG wiedzą czy to jest Ziemia, czy nie. My dowiemy się tego oglądając drugą połowę sezonu. Niektórzy jednak wypowiadają się tak, jakby pozjadali wszystkie rozumy albo widzieli ostatni odcinek serialu.to jest Ziemia pogódź się z tym
#68
Napisano 12.07.2008 - |19:23|
W dalszym ciagu nie wierze ze pegasus byl 2 razy wiekszy , a co do perspektywy jest widoczne jak odlamek pegasusa jest wielkosci baseshipa.
W dalszym ciagu tez nie rozumiem czemu , w jaki sposob , w exodus 2 ludzie z Battle stara galactici nie ewakuowali sie na pegasusa ktory byl poza zasiegiem.Totalnie dla mnie niezrozumaila historia , ja se to tlumacze przeznaczeniem.
Co do ewakułacji z galactici do pegazusa: nie można było jej przeprowadzić z prostego powodu: potrzebowali by do tego raptorów, które nie znajdowały się na pokładzie! Brały aktywny udział w ewakułacji ludzi z nowej caprici, powróciły na statek dopiero po wszystkim.
Pozatym Adama okreslił że to misja bez powrotu, i on nie miał zamiaru sie ratować, bo niby do czego jak by mu okręt rozwalili.
A co dalszych losów spodobało mi się zdanie pewnego forumowicza:
"Oh, she probably said something like "in S4.5, Boomer will become the Empress of the Galaxy"
z http://forums.scifi....i...526&st=6760
Wypowiedz dotyczyła fragmentu wypowiedzi (mignięcia) Grace Park z "Wrap Party"
#69
Napisano 12.07.2008 - |19:27|
Nie mowie ze to nie jest Ziemia ale nie mowie tez ze to jest Ziemia, po prostu na chwile obecna jak dla mnie wiecej jest przeslanek ze jednak to nie Ziemia ale oczywiscie moge byc w bledzie, dowiemy sie tego najwczesniej za pol roku
#70
Napisano 12.07.2008 - |19:59|
ALL WILL BE REVEALED... I hope...
Ms Marvel: "So we're missing a Wolverine and a Thor"
Iron Man: "And a ninja"
Ms Marvel: "We need a ninja?"
Iron Man: "In this day and age? You have to have a ninja"
#71
Napisano 12.07.2008 - |22:16|
Prawda jest taka, że TYLKO twórcy BSG wiedzą czy to jest Ziemia, czy nie. My dowiemy się tego oglądając drugą połowę sezonu. Niektórzy jednak wypowiadają się tak, jakby pozjadali wszystkie rozumy albo widzieli ostatni odcinek serialu.
Masz racje. Może i tak to wygląda, ale jak to nie jest Ziemia czułbym sie oszukany przez twórców i serial straciłby dla mnie na wartości.
#72
Napisano 13.07.2008 - |08:45|
Na mój gust to więcej przesłanek jest że to Ziemia (konstelacje), a że zniszczona - no cóż zobaczymy to część "planu".
A nie niepokoi cie fakt ze pokazano tylko niewyrazna czesc planety a nie jak to mialo miejsce w finale 3 sezonu? Dla mnie to jest o wiele bardziej dziwne. Dlaczego tworcy mieliby z tego zrezygnowac? A to ze kolonisci zastali planete prawdopodobnie calkowicie wyniszczona to bylo do przewidzenia. Szczerze mowiac ja wlasnie liczylem na to ze cala seria zakonczy sie w taki sposob. Jakos nie specjalnie bylbym usatysfakcjonowany happy endem. Teraz sa tylko dwie mozliwosci i chyba jednak wolalbym zeby to byla Ziemia. Nie chcialbym zeby okazalo sie ze to jakas inna planeta a kiedy kolonisci w koncu odnajda Ziemie zastana utopie.
dunkunid napisal:
Masz racje. Może i tak to wygląda, ale jak to nie jest Ziemia czułbym sie oszukany przez twórców i serial straciłby dla mnie na wartości.
LOL a to ze kilku bohaterow okazalo sie Cylonami nie sprawia ze czujesz sie oszukany przez tworcow? Gdybym mial takie podejscie do sprawy jak ty to zaprzestalbym ogladanie serialu na pilocie w koncowce ktorego okazalo sie ze jedna z moich ulubionych postaci jest Cylonem.
#73
Napisano 14.07.2008 - |13:07|
Bazując na tym założeniu pomyślałem, iż może 13ste plemię nie chce być odnalezione? Jak przeszkadzali innym w znalezieniu siebie? 13 Plemię posiadając duże zdolności przewidywania, wiedziało że kiedyś 12 kolonii wyleci na ich poszukiwanie, ustawiło więc na drodze do Ziemi pułapki, które na pierwszy rzut oka były drogowskazami np.:
1. Kobol i mit o tym że każdy powrót będzie okupiony krwią.
2. Na boi był wirus grypy, nie przewidzieli jednak że ludzie wyrobią sobie na niego odporność.
3. Świątynia Pięciu była na planecie blisko supernowej, która miała wybuchnąć gdy poszukiwacze badali pozostałości Świątyni Pięciu.
4. W Ionian Nebula nagle padły silniki flocie, może nie miały się włączyć wogóle?
i
5. Zniszczona Ziemia - która może nie być zniszczona bo to wszystko hologram, albo planeta zmyłka (np. Alpha Centauri)...
ALL WILL BE REVEALED... I hope...
Ms Marvel: "So we're missing a Wolverine and a Thor"
Iron Man: "And a ninja"
Ms Marvel: "We need a ninja?"
Iron Man: "In this day and age? You have to have a ninja"
#74
Napisano 14.07.2008 - |15:50|
owcaboski napisal:
Na mój gust to więcej przesłanek jest że to Ziemia (konstelacje), a że zniszczona - no cóż zobaczymy to część "planu".
A nie niepokoi cie fakt ze pokazano tylko niewyrazna czesc planety a nie jak to mialo miejsce w finale 3 sezonu? Dla mnie to jest o wiele bardziej dziwne. Dlaczego tworcy mieliby z tego zrezygnowac? A to ze kolonisci zastali planete prawdopodobnie calkowicie wyniszczona to bylo do przewidzenia. Szczerze mowiac ja wlasnie liczylem na to ze cala seria zakonczy sie w taki sposob. Jakos nie specjalnie bylbym usatysfakcjonowany happy endem. Teraz sa tylko dwie mozliwosci i chyba jednak wolalbym zeby to byla Ziemia. Nie chcialbym zeby okazalo sie ze to jakas inna planeta a kiedy kolonisci w koncu odnajda Ziemie zastana utopie.
dunkunid napisal:
Masz racje. Może i tak to wygląda, ale jak to nie jest Ziemia czułbym sie oszukany przez twórców i serial straciłby dla mnie na wartości.
LOL a to ze kilku bohaterow okazalo sie Cylonami nie sprawia ze czujesz sie oszukany przez tworcow? Gdybym mial takie podejscie do sprawy jak ty to zaprzestalbym ogladanie serialu na pilocie w koncowce ktorego okazalo sie ze jedna z moich ulubionych postaci jest Cylonem.
Finally we foundit Earth. I cala flota sie cieszy. biją fanfary ... nastepny odcinek Adamy do floty mowi " Sorry żartowałem to nie jest Ziemia.
A co do Cylonów to bylo wiadomo tyle ,ze nie wiadomo kto to jest, wiec wcale nie przeszkadza mi ze tyrol anders tigh czy ta laska okazali sie byc cylonami
Użytkownik dunkunid edytował ten post 14.07.2008 - |15:53|
#75
Napisano 15.07.2008 - |22:42|
Pozdrawiam wszystkich fanów BSG!!! Jestem tu nowy, a szkoda... powinienem już dawno się dopisać
Zacząłem oglądać ostatni sezon "seryjnie" dlatego odpisuję dopiero teraz. Po prostu wczoraj obejrzałem odcinek "Revelations".
Zacznę chyba od kwestii dotarcia na Ziemię, bo ona jak widzę jest tu bardzo "wałkowana". Jeśli scenarzyści nie zrobili brzydkiego przekrętu (a byłby to spory błąd) to Panowie i Panie... TO NIE JEST ZIEMIA !!! (jednak nie). Może jakaś "kolonia" 13 kolonii , no nie wiem, ale nie Ziemia...
Zapomnieliście o przepowiedni ??? : Umierający przywódca poprowadzi ludzkość ku nowemu światu, ale sam nie będzie miał dane go zobaczyć (czy jakoś tak to szło, zajeżdżało mi Mojżeszem jednak ) !!!!!!!!!!!!!
Pani Prezydent jest umierająca, ale na ten glob dotarła... Wszyscy piszą że przepowiednie do tej pory się sprawdzają, więc czemu ta nie miałaby też być prawdziwa ? Dlatego ten glob może się różnić od pokazanego pod koniec 3 serii, dlatego scenarzyści mogli nie pokazać Układu Słonecznego i wreszcie dla tego mogło nie być widać kontynentów... Po co kombinować z jakąś wymyśloną planetą skoro można widza potrzymać w niepewności. To dlatego ten odcinek jest tak rewelacyjny (zgodnie z tytułem )
Myślę więc że druga połowa sezonu nam to wyjaśni, i doprowadzi w końcu ku właściwej Ziemi (no chyba że z przepowiednią był wałek, o którego możliwości wystąpienia wspomniałem na początku).
Poszukam jeszcze tego odcinka na płytkach, jak go znajdę to podam tytuł dokładny cytat.
Teraz sprawa druga: FF, czyli ostatni Cylon.
Mała analiza:
- Kara, szczerze wątpię że ona jest ostatnim z piątki... znamy jej przeszłość od dzieciństwa. Były odcinki w których pokazana była matka Kary, w których były retrospekcje z przeszłości (jak chociażby przycięcie drzwiami malutkiej Karze palców przez jej matkę itp). Boomer nie ma przeszłości... jest Cylonem. Kara jednak ją ma, więc byłbym bardzo zdziwiony gdyby to była ona.
- Admirał Adama, raczej odpada. Gdyby był ostatnim Cylonem, to fakt ze miał synów wyklucza zachwyt "wrogich" Cylonów dzieckiem Ateny i Helo. To Hera jest podobno pierwszym "mieszanym" dzieckiem. A więc skoro Lee i Zak nimi nie są, to i Adama jest człowiekiem.
- Lee Adama, powiązana kwestia z poprzednią, ma ojca, brata, i także znaną przeszłość... Odpada...
- Helo, gdyby był Cylonem to Hera nie byłaby "mieszańcem", no nie ???
- Prezydent Roselin, tu już mam podejrzenia, chociaż w 90% odrzucam tą możliwość... jest chora na raka a Cyloni nie chorują !!! Ponadto przebadano krew zarówno Pani prezydent, jak i Ateny, i stwierdzono ze krew Cylonów się różni od ludzkiej bo jest jakaś 3D czy jakoś tak... nie pamiętam dokładnie (też poszukam tego odcinka). Gdyby Roselin była Cylonem doktorki wykryli by u Prezydent i Ateny taką samą krew, a jednak Roselin miała "typowo" ludzką krew.
- Doktor Baltar, tu mam kolosalnie duże podejrzenia , geniusz, przywidzenia (6), brak stabilności emocjonalnej, udział w wizji Ateny i Prezydent Roselin z 6 i Herą w roli głównej... Stawiam zdecydowanie na Baltara, choć podejrzewam jeszcze prawnika (obońcę Baltara w procesie), mimo że jest pokazywany sporadycznie, no i może Duala (czy jak to tam się pisze )?? No chyba że będzie to rzeczywiście ktoś z Ziemi albo ktoś kto sledzi poczynania Floty Kolonialnej i Cylońskiej z jakiegoś super niewidzialnego statku . Zobaczymy
Zarówno Baltar jak i Roselin są w wizji, to jest dla mnie dość "tajemnicze" ale już prędzej napisałem czemu raczej odrzucam możliwość że to Roselin jest FF.
Przetrzepię jeszcze trochę Forum, to dopiszę coś jeszcze bo, bo kilka uwag wyleciało mi z głowy. Jak sobie przypomnę przeglądając Forum po raz drugi to dopiszę w nowym poście..
Pozdrawiam wszystkich i życzę aby oczekiwanie na drugą połowę S4 upłynęły miło i bezstresowo, a już na pewni szybko.
Marcin
#76
Napisano 16.07.2008 - |08:59|
Zapomnieliście o przepowiedni ??? : Umierający przywódca poprowadzi ludzkość ku nowemu światu, ale sam nie będzie miał dane go zobaczyć (czy jakoś tak to szło, zajeżdżało mi Mojżeszem jednak ) !!!!!!!!!!!!!
To bardziej świadczy o tym, że nowy świat z przepowiedni to nie Ziemia a nie o tym, że to co zobaczyliśmy to nie jest Ziemia.
#77
Napisano 16.07.2008 - |21:25|
Coś mi się zdaje mój drogi januszku że Ty chcesz aby to była ZiemiaTo bardziej świadczy o tym, że nowy świat z przepowiedni to nie Ziemia a nie o tym, że to co zobaczyliśmy to nie jest Ziemia.
Z przepowiedni wynikało jasno że chodzi o Ziemię, i cały sezon (zresztą nie jeden) floty próbują ją odnaleźć. Nie jakąś inną planetę, tylko Ziemię...
Poza tym cytat z przepowiedni zapisałem "z głowy", bo to było ponad 20 odcinków temu. Na pewno jak go zobaczysz (odsłuchasz) to sam się o tym przekonasz...
#78
Napisano 16.07.2008 - |21:37|
- to jest Ziemia,
- nie to nie jest Ziemia.
- to musi być Ziemia bo .....
- e to nie możliwe bo......
i tak w kółko jak w przedszkolu a nic z tego nie wynika. LOL dopóki nie zobaczymy reszty sezonu 4.
Ale bajzel się zrobił.
Użytkownik biku1 edytował ten post 16.07.2008 - |21:45|
Dużo ludzi nie wie, co z czasem robić. Czas nie ma z ludźmi tego kłopotu .
RIP BSG, Caprica
RIP Farscape
RIP Babylon 5
RIP SG-1, SG-A, SG-U
RIP SAAB, Firefly
RIP ST: TOS, TNG, DS9, VOY, ENT
#79
Napisano 18.08.2008 - |00:50|
Czy to jest Ziemia? Możliwe, nie jest nawet ważne czy pod koniec jest wrak samochodu - są ewidentnie pokazane zbrojone fragmenty betonu - sorry ale nawet na początke XXw. to nie wygląda. Moja propozycja - XXI/XXII wiek.
Z drugiej strony nigdzie nie jest tak naprawdę napisane że to jest Ziemia. Gdyby RDM chciał nam dać do zrozumienia że lądują na naszej planecie, to jest wiele rzeczy którymi mógł to zakomunikować. Jedyne co wiemy, to to że wylądowali na błękitnej planecie na której kiedyś (max 100 lat) istniała zaawansowana cywilizacji. Klimat (zimno) i krajobraz wskazują na nuklearną zimę = duży konflikt wojenny. Nie wiemy kto i z kim. W zasadzie tutaj się kończy to co wiemy. Nie pokazano kontynentów, nie pokazano samego układu planet. Może to być jakaś kolonia. Przepowiednia w końcu mówi że Kate będzie końcem wszystkich a właśnie jej viper zaprowadził ich na pustkowie bez jakichkolwiek perspektyw.
W rzeczywistości każdy sezon kończył się jakoś 'specjalnie'. Po pierwszym były znaki zapytania czy Stary przeżyje. Po drugim czy uratują ludzi z New Caprica, po trzecim kto jest piątym cylonem i dlaczego do FF należy Tigh/Szef/Tori/Anders. Teraz mamy pytania o wszystkie nie dokończone wątki (w/w) i najważniejszy czy to jest ziemia.
Opcja kolejnych 10 odcinków siedzenia na tej skale i uzupełnianiu fabuły jak dla mnie to świetny pomysł na zniszczenia całego serialu. To może być jakaś zniszczona kolonia, ale jeżeli to jest kolonia 13 plemienia to wątpię by ten konflikt się tylko do niej ograniczył. Dzisiaj zagrożenie ze strony Cylonów nie istnieje - ich hub jest zniszczony a razem z nim spora część Cylonów.
Nie wiem nawet jak sobie można wyobrazić koniec tego serialu - dobre zakończenie było by takie jak teraz (4x10) + rozwiązane wszystkie wątki - pesymistyczne ma maksa. Jak średnio widzę happy end że znajdą Prawdziwą Ziemię z 13 plemieniem i to przywita ich z wyciągniętymi ramionami.
Może faktycznie wszyscy zginął - na pewno koniec tego serialu nie będzie miły To co mówił Leoben do Kate że dzieci po śmierci rodziców osiągnął pełen potencjał jest tego dobrym dowodem.
Sam jednak powiem, że nie ma obecnie w ogóle koncepcji jak to może wyglądać - myślałem że ten serial będzie przewidywalny a tutaj takie miłę zaskoczenie. Sam czekam do stycznia
#80
Napisano 18.08.2008 - |17:27|
Żelbetonowe konstrukcje powstawały już przed drugą wojną światową, a pierwsze drapacze chmur na przełomie XIX i XX wieku...Możliwe, nie jest nawet ważne czy pod koniec jest wrak samochodu - są ewidentnie pokazane zbrojone fragmenty betonu - sorry ale nawet na początke XXw. to nie wygląda. Moja propozycja - XXI/XXII wiek.
Jak wyliczyłeś te sto lat?Jedyne co wiemy, to to że wylądowali na błękitnej planecie na której kiedyś (max 100 lat) istniała zaawansowana cywilizacji.
I co wg Ciebie znaczy "zaawansowana cywilizacja"? Są tacy, którzy tego określenia używają w stosunku do Imperium Inków.
Hmm, a może po prostu wylądowali tam wczesną wiosną ? Bo na konflikt to raczej wskazują skażenie i zniszczenia.Klimat (zimno) i krajobraz wskazują na nuklearną zimę = duży konflikt wojenny.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych