Dlaczego wsyscy śmieją się z planu Bena?
No właśnie. Może Ben jest Cylonem? Tym piątym.
Napisano 17.05.2008 - |20:24|
Dlaczego wsyscy śmieją się z planu Bena?
Napisano 17.05.2008 - |21:17|
Otóż kolego nie. Tak jest w teorii. Natomiast w praktyce jeśli mamy doczynienia z dużym rozproszeniem akcji danej firmy wystarczy, że będziesz posiadać zaledwie kilkanaście % akcji. Działa to w ten sposób, że drobni udziałowcy działają sobie w rozproszeniu, czerpią niewielki zyski i mają niewielki wpływ na zarządzanie daną spółką. (mam nadzieje, że nic nie pomyliłem, co nie co jeszcze pamiętam)
Tak więc wydaje mi sie, że wszystkie wpisy mówiące o tym iż Paik jest "biedny" nie muszą być prawdziwe. Być może firma Paika miała wielu akcjonariuszy a sam Paik posiadał np 25% i to mu w zupełności starczało. Nie czuł potrzeby wykupienia innych akcji. Wtedy Sun wykupiła od innych 26% i jej ojciec musi sie już z nią liczyć. No a odszkodowanie mogli dostać bardzo potężne. Takie, które zamknie buzie O6 na kłódki i nakłoni do kłamstwa.
Użytkownik Lobo edytował ten post 17.05.2008 - |21:41|
Napisano 17.05.2008 - |21:43|
Z flashbacków Locke'a wiemy, że Nadia ma tam domek, więc Sayid pewnie mieszka u niej. W LA Nadia też zginie, ciekawe dlaczego jej pogrzeb będzie w Iraku?
Użytkownik TróFan edytował ten post 17.05.2008 - |21:43|
Napisano 17.05.2008 - |21:52|
Napisano 17.05.2008 - |22:52|
Napisano 17.05.2008 - |22:54|
Napisano 17.05.2008 - |23:16|
Napisano 17.05.2008 - |23:30|
Napisano 17.05.2008 - |23:36|
Napisano 17.05.2008 - |23:46|
Ale czy coś za tym przemawia, czy to tylko Twoje przypuszczenie?wizyta na porodówce to był flashback!
Napisano 18.05.2008 - |00:09|
Przemawia o tym kilka argumentow: po pierwsze i najwazniejsze kiedy lekarz pyta sie Jin'a czy to jego dziecko (dla ktorego kupuje ta pande) to on odpowiada ze dopiero od kilku miesiecy jest zonaty. A dodatkowo akcja z Jin'em dzieje sie w roku smoka, ktory wypada napewno przed 2004 (byla juz o tym mowa na forum)Ale czy coś za tym przemawia, czy to tylko Twoje przypuszczenie?
Użytkownik sruuba edytował ten post 18.05.2008 - |00:10|
Napisano 18.05.2008 - |01:38|
Napisano 18.05.2008 - |07:54|
Napisano 18.05.2008 - |09:20|
Wyznawca Latającego Potwora Spaghetti.
Obecnie ogląda seriale: Walking Dead (na bieżąco), Mad Men (S02), Desperate Housewives (S01), Big Bang Theory (S06), House of Card (oczekiwanie na nowy sezon).
Napisano 18.05.2008 - |09:34|
Napisano 18.05.2008 - |10:36|
Napisano 18.05.2008 - |10:57|
A nie kazali im mówic o istnieniu wyspy pewnie dlatego zeby nikt sie o niej nie dowiedział i dostali za to dużą kase a wiadomo co Kasa robi z głowa
Napisano 18.05.2008 - |11:07|
Sun spoufala się z Hurleyem? Wydaje mi się, że traumatyczne przeżycie jakim jest katastrofa + akcja na Wyspie wystarczająco zbliżają ludzi.
Użytkownik Azazell edytował ten post 18.05.2008 - |11:08|
Napisano 18.05.2008 - |11:19|
Nie no, zerknij na forum ad. Yi Jeon. Kolejna osoba, która sie nabrała i nie zauważyła, żę flashforward był celowo nałożony na flashback, aby było wrażenie, że wszystko jest jednoczesne . Jeśli to Was pociesza, to kilku rodowitych Kanadyjczyków też się nabrało (mimo, że przecież są native speakers) i musiałem im to tłumaczyć po emisji ... Czyli trick się udał scenarzystom, podobnie jak chyba ostatni odcinek III sezonu i wprowadzenie flashforwardów. Ep.12 zawiera chyba flashforwardy najmniej odległe od wydarzeń na Wyspie.Albo mi coś umknęło i zgubiłem się gdzieś po drodze, albo po prostu Wy czegoś nie zauważacie. Jin wcale nie zginie. Pamiętacie scenę z kupowaniem pandy-maskotki? Jin przeżyje, ale najwyraźniej nie dowie się o tym Sun. Chyba, że wizyta na porodówce to był flashback, a nie flashforward jak mniemam.
Użytkownik Emp edytował ten post 18.05.2008 - |11:20|
Napisano 18.05.2008 - |11:19|
Użytkownik PeaceMaker edytował ten post 18.05.2008 - |11:22|
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych