Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 080 - S04E10 - Something Nice Back Home


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
160 odpowiedzi w tym temacie

#61 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 03.05.2008 - |11:32|

Czy gdyby Des wcisnął przycisk na czas to samolot i tak by spadł?

Tak, ponieważ wszechświat wszystko koryguje :)
Gdyby Des wcisnął na czas, to samolot by strącił dymek.
Gdyby Dymek w tym momencie został wezwany gdzie indziej, to samolot by został strącony przez jakiś meteoryt jak w "Tricia Tanaka is dead".. takie moje zdanie :)

Co musiał powiedzieć "dr. Sephard" matce (Claire) aby ta zostawiła w środku dżungli swoje dziecko? Czym ją przekonał?

Claire mogłabyć też w jakiś sposób zahipnotyzowana (być może odurzona... niedotlenienie z powodu nadmiaru dymu w powietrzu :P ). Jak chodziła wszędzie za Ethanem to ten jej nie musiał za długo namawiać.

A zauważyliście jak bardzo Sawyer jest zazdrosny o Claire, gdy Miles na nią patrzy? :D
Byleby nie uśmiercili tej biednej Klary bo to dla mnie równie ciężkie do zniesienia było jak śmierć Any-Luciji... :(
  • 0

#62 ash``

ash``

    Szeregowy

  • Email
  • 11 postów

Napisano 03.05.2008 - |11:39|

Hmm taka ciekawa rzecz.

Podczas sceny odkrywania trupów przez Miles'a, każdy pewnie słyszał te szepty.
Ale to co jest ciekawe, to z tego co się udało mi wsłuchać, tam jest akcja z 4x08 słyszana, między Rousseau a Alex, oraz słychać strzały ?!

I gdyby to rzeczywiście była ta linia głosowa czasu, to daje to chyba dość ciekawe spojrzenie na pewne rzeczy.
Wiadomo że szepty co rusz pojawiają się w serialu. Jeszcze do końca nie wiadomo czym są.
Cały serial, tak jakby, opiera się na pewnym założeniu past present future, zresztą autorzy też do tego piją.

Co gdyby teraz po raz pierwszy, wiadomo byłoby "o czym" są te szepty.
Kiedyś miałem taką dziwną teorię.
Co jeśli szepty są po prostu inną linią czasową wydarzeń które odbyły się w tym samym miejscu w którym je słyszymy. Ciężko to trochę wytłumaczyć. Powiedzmy że w danym miejscu rozegrała się akcja, pomiędzy kimkolwiek. Czy to z przyszłości, czy z przeszłości, także nie ważne między jakimi bohaterami.
A szepty to jest po prostu zapis głosowy tego co było będzie.

Przykładowo tak jakby tutaj się potwierdziło, że szepty które słyszał Miles to akcja z odcinka 4x08. Czyli słyszał szepty, ale nie skierowane do kogokolwiek, tylko słyszał tak jakby przeszłość.
  • 0

#63 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 03.05.2008 - |11:49|

Hmm taka ciekawa rzecz.

Podczas sceny odkrywania trupów przez Miles'a, każdy pewnie słyszał te szepty.
Ale to co jest ciekawe, to z tego co się udało mi wsłuchać, tam jest akcja z 4x08 słyszana, między Rousseau a Alex, oraz słychać strzały ?!

I gdyby to rzeczywiście była ta linia głosowa czasu, to daje to chyba dość ciekawe spojrzenie na pewne rzeczy.
Wiadomo że szepty co rusz pojawiają się w serialu. Jeszcze do końca nie wiadomo czym są.
Cały serial, tak jakby, opiera się na pewnym założeniu past present future, zresztą autorzy też do tego piją.

Co gdyby teraz po raz pierwszy, wiadomo byłoby "o czym" są te szepty.
Kiedyś miałem taką dziwną teorię.
Co jeśli szepty są po prostu inną linią czasową wydarzeń które odbyły się w tym samym miejscu w którym je słyszymy. Ciężko to trochę wytłumaczyć. Powiedzmy że w danym miejscu rozegrała się akcja, pomiędzy kimkolwiek. Czy to z przyszłości, czy z przeszłości, także nie ważne między jakimi bohaterami.
A szepty to jest po prostu zapis głosowy tego co było będzie.

Przykładowo tak jakby tutaj się potwierdziło, że szepty które słyszał Miles to akcja z odcinka 4x08. Czyli słyszał szepty, ale nie skierowane do kogokolwiek, tylko słyszał tak jakby przeszłość.


no tak ale już kilkakrotnie udało się dowiedzieć co po niektóre głosy mówią.. Było np jak Anna Lucia zabija Shannon to szepty mówiły " KILL HER KILL" czyli zabij ja itp... to raczej te szepty są z tego wymiaru i z tego samego czasu ...

Wydaje mi się, że Miles po prostu ma dar i może rozmawiać / kontaktować się z duchami + będąc w danym miejscu może odtworzyć to co sie tu działu wcześniej.
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#64 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 03.05.2008 - |11:49|

Szepty to są rozmowy między duchami (jakkolwiek je nazwać). Natomiast szepty słuszane przez Milesa to są właśnie wydarzenia z przeszłości (słyszy je tylko Miles)
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#65 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 03.05.2008 - |11:51|

Teoria o szeptach ma spore wady...
Szepty slyszane przez rozbitkow mialy kilka cech, ktore nie pasuja do tych szeptow z 4x10. Po pierwsze, sa slyszalne dla wszystkich ktorzy znajda sie w danym miejscu- tu slyszal je tylko Miles. Po drugie, pojawiaja sie w momencie, w ktorym za moment cos waznego ma sie wydarzyc- tu nic takiego nie mialo miejsca. Po trzecie- szepty normalne sa mowione w sposob bardzo niewyrazny, niezrozumialy- te zawieraly normalne, zrozumiale slowa.
  • 0

Dołączona grafika


#66 Wicuch

Wicuch

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 128 postów
  • MiastoWrocLOVE

Napisano 03.05.2008 - |11:52|

ash
ciekawa teoria, ale Miles wiedział również, jak nazywają się poszczególne postaci a "zapis głosowy" z tych wydarzeń tego po prostu nie miał....poza tym Miles mówił jedynie o Danielle i Karlu, a nic o Alex gdyż ona przeżyła.
być może jak Miles trafi nad grób Dharmy, dowiemy się czegoś więcej...
Locke stracił ważną postać.

Użytkownik Wicuch edytował ten post 03.05.2008 - |11:55|

  • 0

#67 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 03.05.2008 - |11:54|

Teoria o szeptach ma spore wady...
Szepty slyszane przez rozbitkow mialy kilka cech, ktore nie pasuja do tych szeptow z 4x10. Po pierwsze, sa slyszalne dla wszystkich ktorzy znajda sie w danym miejscu- tu slyszal je tylko Miles. Po drugie, pojawiaja sie w momencie, w ktorym za moment cos waznego ma sie wydarzyc- tu nic takiego nie mialo miejsca. Po trzecie- szepty normalne sa mowione w sposob bardzo niewyrazny, niezrozumialy- te zawieraly normalne, zrozumiale slowa.



No to moim zdaniem te szepty z 4x10 nie są tymi samymi .. To po prostu jest Dar Miles`a .. Miles widocznie ma dar i w danym miejscu gdzie się coś stało słyszy przeszłość a może i widzi ale tego jeszcze nie odkrył.

Dlatego moim zdaniem Miles i Faraday to jedne z najważniejszych postaci w serialu bo dzięki nimi do wiemy się dużo o mocy wyspy.
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#68 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 03.05.2008 - |13:07|

...bo jeszcze tak nie bylo, zeby dwie osoby na raz zobaczyly te sama 'zjawe'...


Nie do końca:
- w sezonie 2gim Sawyer i Kate widzą czarnego konia z retrospekcji
- niedawno w 'Another Woman' Jack i Julliet widzą zjawę (zmarłej?) żony Godwina

Coż, Forum jak zwykle żyje własnym życiem - kiedy odcinek zawodzi Wasze oczekiwania, to znajdujecie sobie tematy zastępcze. A więc zamiast dyskusji na tematy miłosne, które byłyby naturalne po tym epizodzie, najwięcej uwagi poświecono technicznym możliwościom Czarnego Dymu. Dorzucam swoje 3 grodze--> stawiam na to, o czym już pisałem: dym nie jest wszechmogący, poza Wyspą może się manifestować w postaci zjaw/majaków/zwidów (choć być może też wpłynąć na kierowcę autobusu i kogoś celowo potrącić). Na Wyspie: nie może strącać samolotów (to robi pole wokół wyspy+elektromagnetyzm), przeskakiwać ogrodzeń, jest podatny na działanie niektórych fal dźwiękowych oraz nie może sobie poradzić z grupą zorganizowanych żołnierzy. Przemieszczając się przez dżunglę prawdopodnie jest jakoś związny z podłożem: dół, do którego wciągał Locke, roztrącanie drzew w Dark Teritory...
  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#69 Black Smoke

Black Smoke

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 49 postów

Napisano 03.05.2008 - |13:10|

Bo w/g mnie to Moc Dymka powinna mieć swoją moc tylko na wyspie / lub jej terenie a nie po za wyspa - bo w końcu to wyspa ma moc i jej teren a nie pozostały świat. Eh może faktycznie oni są w innym świecie? albo może są podlączeni al`a Matrixie :P .. tylko, że raczej jestem za 1 rozwiązaniem.


Mam taką rodzinnie wypracowaną teorię opartą na tych kwiatkach i biedronkach, które są i w psychiatryku i w domu Kate. Jeśli w tych dwóch miejscach są takie same „dekoracje” to może świat z ff jest naprawdę fałszywy, a Oceanic 6 dopasowuje się w nim do potrzeb i wymagań Wyspy. Taka wizja średnio mi się podoba, ale kto wie co scenarzyści wymyślili. A w sprawie dementowania, to już nie raz twórcy zaprzeczali rzeczom, które się potem wydarzyły.

No to moim zdaniem te szepty z 4x10 nie są tymi samymi .. To po prostu jest Dar Miles`a .. Miles widocznie ma dar i w danym miejscu gdzie się coś stało słyszy przeszłość a może i widzi ale tego jeszcze nie odkrył.


Zgadzam się.

Co gdyby teraz po raz pierwszy, wiadomo byłoby "o czym" są te szepty.
Kiedyś miałem taką dziwną teorię.
Co jeśli szepty są po prostu inną linią czasową wydarzeń które odbyły się w tym samym miejscu w którym je słyszymy. Ciężko to trochę wytłumaczyć. Powiedzmy że w danym miejscu rozegrała się akcja, pomiędzy kimkolwiek. Czy to z przyszłości, czy z przeszłości, także nie ważne między jakimi bohaterami.
A szepty to jest po prostu zapis głosowy tego co było będzie.


Albo tego co było lub co dzieje się w innej rzeczywistości.
To co widział Miles, to na 99% wizja, a nie rozbudowana wersja głosów, ale teoria o szeptach nawet mi się podoba. Ale przez „inną rzeczywistość” nie musimy rozumieć innej linii czasowej, ale na przykład duchową stronę Wyspy. Może mówią to w teraźniejszości ci, których już nie ma, a scalili się z Wyspą. Albo mówi to sama Wyspa: przez Jacoba, przez Dym, przez szepty – te 3 manifestacje przecież również nie należą do „normalnej rzeczywistości”.
  • 0

#70 Dellirium

Dellirium

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 03.05.2008 - |16:23|

Fajny odcinek trzeba przyznac Lost od poczatku do konca stoi na mocnej 8-9.
Brawa brawa i oby tak dalej :)
  • 0

#71 Emp

Emp

    Kapral

  • Użytkownik
  • 225 postów
  • MiastoKraków

Napisano 03.05.2008 - |18:57|

Wracajac do psychiatryka - stan Hugo wyraźnie się pogarsza, ciekawe co stanie się z nim w kolejnych FF, (dożyje szczęśliwego końca serii?). No i skoro nie je to może schudnie trochę (taka drobna złośliwość, ;) .

Dziwne jest dla mnie sam fakt, że Hugo znalazł się poza Wyspą, nie widzę powodów czemu akurat on?! Odszedł z Lockiem, we FF żałował swojego wyboru (zarówno nie przyłączenia się do Jack'a, jak i opuszczenia Wyspy). Trochę skłania mnie to do stawiania hipotezy, że O6 wrócili nie za sprawą pseudo ekipy ratunkowej, a w inny sposób (albo odbili łódź?!).

Trochę się bałem po tym odcinku, że słowa Hurley'go o tym, że "wszyscy jesteśmy martwi" sprowokują ludzi do rewizji niemożliwych teorii 'czyśccowych', na szczęście tak się nie stało (i niech tak zostanie).

Użytkownik Emp edytował ten post 03.05.2008 - |19:04|

  • 0
"It only ends once. Anything that happens before that is just progress."
ΘΞΟΙ ΤΟΣΑ ΔΟΙΞΝ ΟΣΑΦΡΞΣΙ ΣΗΣΙ ΜΞΝΟΙΝΑΖ. The fire pit burns brightly to ash
"What lies in the shadow of the statue?" - "Ille qui nos omnes servabit"
8+15=23; 4+15+23=42 || Empty Existence

#72 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 03.05.2008 - |19:16|

Ok ale czy Hurley zapomniał o wygranej w Totka ? :| oraz co z jego matką? dziwne to wszystko.
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#73 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 03.05.2008 - |19:35|

Dla tych co znają język galaktyki - analiza ostatniego odcinka

http://darkufo.blogs...-nice-back.html

szczególnie ciekawa jest cześć o tym czemu jack zachorował oraz analiza wnętrza "małego domku na prerii" ;)
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#74 Grzechu

Grzechu

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoPyskowice

Napisano 03.05.2008 - |20:24|

Odcinek calkiem OK. Podobal mi sie, fajny klimat. Szkoda tylko, ze dawno nie widzielismy co sie dzieje na statku.

No wlasnie, nikt o tym nie wspomnial. Pierwsza scena - dlaczego zaloga nie odbiera ani nie wysyla sygnalow?! Co sie tam stalo?

Potem wyprawa po narzedzia chirurgiczne - nie wydaje sie wam ta rozmowa Daniela z Charlotte troche naciagana? Te teksty typu 'This is exactly why they don't trust us.' - wyglada jakby to wszystko ustalili wczesniej czy cos.

I mega-naciagacz - robia sterylne miejsce na plazy tropikalnej wyspy, wsrod piachu i ogromnej ilosci bakterii. Beznadzieja.
  • 0
Legends may sleep, but they never die.

It's better to die upon your feet, than to live upon your knees.

#75 kar89

kar89

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 10 postów

Napisano 03.05.2008 - |21:52|

Potem wyprawa po narzedzia chirurgiczne - nie wydaje sie wam ta rozmowa Daniela z Charlotte troche naciagana? Te teksty typu 'This is exactly why they don't trust us.' - wyglada jakby to wszystko ustalili wczesniej czy cos.


Tez tak pomyslalam! Cos w tym bylo nienaturalnego, jakby w ten przewrotny sposob (pokazujac jak baardzo cierpia przez ten brak zaufania i jak bardzo im na nim zalezy) chcieli przekonac do siebie choc czesc rozbitkow. No chyba ze z Daniela taka juz zdesperowana sierotka :P
  • 0

#76 gietek

gietek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 157 postów

Napisano 03.05.2008 - |22:17|

Dla tych co znają język galaktyki - analiza ostatniego odcinka

http://darkufo.blogs...-nice-back.html

szczególnie ciekawa jest cześć o tym czemu jack zachorował oraz analiza wnętrza "małego domku na prerii" ;)


Świetny tekst, chociaż z ostatnią sceną, że niby Sawyer widziany jest okiem dymu, się nie zgadzam.
Dla tych którzy nie władają staroamerykańską łaciną streszczam:

Hipoteza: Jack zachorował na wyspie, gdyż wyspa kontaktuje się z rozbitkami w fazie nieświadomości (rozbitków a nie wyspy oczywizda).
Jack jako Man of Science jest zadrą w oku Wyspy, gdyż ta nijak nie może się z nim skontaktować.
Jack jest świadomy zamiarów Wyspy i za wszelką cenę stara się utrzymać świadomość podczas operacji.
To się nie udaje -> flashforward.
  • 0

#77 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 04.05.2008 - |00:56|

Dla mnie odcinek bardzo kiepski. Fabuła na poziomie brazylijskej telenoweli. Mnie naprawdę nie interesuje, czy Jack ma zaparcia, a tutaj podają nam takie wieści jako temat odcinka. Poza tym, nie wiem dlaczego Jack uparcie twierdził, że to zatrucie. Jako lekarz powinien wiedzieć, co mu dolega, a jeśli wiedział, to dlaczego zgrywał twardziela wiedząc o konsekwencjach niezoperowanego wyrostka? Znając Jacka sądziłem, że operację naprawdę zrobi sobie sam, choć byłoby to zbyt absurdalne nawet jak na Losta.

Skąd Charlotte zna koreański? Podejrzewam, że nie jest to przypadek. Specjalnie wybrano osobę znającą ten język, bo jak wiemy, o rozbitkach wszyscy zdają się wiedzieć wszystko.

Podobała mi się za to bardzo rozmowa Jacka z Hugo, który po raz kolejny kwestionuje istnienie lostowiczów. W ogóle Hugo, zazwyczaj dowcipny, nadał temu przesłodzonemu odcinkowi niezwykle mroczny akcent. Zaciekawiła mnie wiadomość od Charliego: "You're not supposed to raise him". Jedno ze znaczeń to zasugerowane w serialu "nie powinieneś go wychowywać". Ale jestem prawie pewien, że słowa te pojawią się w przyszłości w innym kontekście, czyli "nie powinieneś go podnosić" (myślę, że będzie chodzić o któregoś z lostowiczów).

Niejako potwierdza się też sugestia, że Ben potrafił sterować Dymem. Keamy i jego załoga przeżyli, choć jak wiemy mało kto potrafi przetrwać spotkanie z Monsterem, a już na pewno nie rozjuszonym. Benowi chodziło być może tylko o nastraszenie najemników?

Gdzie podziała się Claire. Pewnie dostaniemy dość banalne wyjaśnienie, ale ja póki co stawiam na teorię, że Claire tak naprawdę zginęła w eksplozji domku i stała się "nieumarłą". Nocą przybył po nią nieżyjący ojciec, aby przeprowadzić ją do świata zmarłych.

Nie wiem dlaczego, ale gdy tylko pojawił się Jack czytający bajkę Aaronowi, od razu wiedziałem, że jest to "Alicja w Krainie Czarów" (nawet jeszcze przed usłyszeniem jakiegokolwiek fragmentu). Czyżby Lost stawał się aż tak przewidywalny?

P.S. Ktoś wcześniej dość trafnie porównał odcinki losta do arytmii serca. Ja poszedłbym dalej - Lost przeżywa ciężką zapaść, a serce serialu wydaje z siebie coraz rzadsze i coraz słabsze uderzenia. Jeżeli reanimacja nie nastąpi szybko, obawiam się, że pacjent może nam umrzeć.

Użytkownik korowiow edytował ten post 04.05.2008 - |01:06|

  • 0

#78 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 04.05.2008 - |06:39|

Skąd Charlotte zna koreański? Podejrzewam, że nie jest to przypadek. Specjalnie wybrano osobę znającą ten język, bo jak wiemy, o rozbitkach wszyscy zdają się wiedzieć wszystko.


Jeszcze się okaże, że całą czwórkę zatrudnił Paik. <_<

Niejako potwierdza się też sugestia, że Ben potrafił sterować Dymem. Keamy i jego załoga przeżyli, choć jak wiemy mało kto potrafi przetrwać spotkanie z Monsterem, a już na pewno nie rozjuszonym. Benowi chodziło być może tylko o nastraszenie najemników?


Możliwe, że chodziło mu o to by ktoś dostarczył poinformował "górę" co chroni wyspę?
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.


#79 Azazell

Azazell

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 477 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 04.05.2008 - |06:41|

http://darkufo.blogs...-nice-back.html

a może ktoś mi napisać tu po polsku jakieś ciekawe teksty? parę wystarczy :)
  • 0
[size=1]10.0 - Friends, Stargate SG-1, X-Files
9.5 - Early Edition, Lost, Kompania Braci, Medium, Twin Peaks
9.0 - Apparitions, Life, Moja Rodzinka, Supernatural, The O.C
8.0 - Stargate: Atlantis, Survivors, Terminator, Harper`s Island

#80 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 04.05.2008 - |06:52|

http://darkufo.blogs...-nice-back.html

a może ktoś mi napisać tu po polsku jakieś ciekawe teksty? parę wystarczy :)


Link nie działa.

@Gietek

Skoro po utracie świadomości jack zobaczył swoje ff to może da się zmienić przyszłość?
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych