Odcinek 063 - S04E10 - Revelations
#61
Napisano 14.06.2008 - |21:34|
A jakby tak wyszedł Ben do naszej delegacji. Wykopał się z piachu i powiedział, że dobrze, że jesteście, bo musimy przesunąć planetę, a Locke mi się gdzieś zgubił koło Nebuli ? No wtedy Piątym byłby Widmore .
#62
Napisano 14.06.2008 - |21:53|
I to jest najlepsze, największa zagadka a twórcy zrobili tak że to przestaje interesować. No i przede wszystkim jak mają się potoczyć przyszłe odcinki? To dopiero zagadka. Ale ciekawe co z nim. Może się jeszcze nie narodził (Zakładając że świadomość final cylona wędruje gdzieś w strumieniu dusz :])a to, kim jest piąty cylon, jakoś już przestało mnie interesować.
Macierzystą.Czym jest ziemia? Faktycznie kolonią, czy może planetą macierzystą?
Czyli lepiej nie czytać bo ludzie tam same bzdury wypisują.Może słyszał, ale nie chciał się ujawniać...
A dla wszystkich fanów takich teorii polecam: http://forums.scifi.com/
Czytam te wątki od wczoraj i już mi się mózg gotuje...
1) To jednak nie ziemia
2) To ziemia ale w innym czasie
3) Piątym jest szóstka w głowie baltara
4) głosy,wizje,itp. to sprawa Panów Kobolu
5) spora część obsady to paracyloni - kopie stwotrzone przez Piątego - Starbuck,Baltar,Caprica Six
I już człowiek nic nie wie...
#63
Napisano 14.06.2008 - |21:58|
Nie ma szans... Po pierwsze po dwustu latach wszyscy pamiętaliby o swoim pochodzeniu i Ziemia nie byłaby mitem - dwieście lat to czasy uchwytnych, znanych przodków. W mojej rodzinie funkcjonują pewne przekazy z tylko trochę bliższego nam okresu. Historia o Ziemi, Kobolu, trzynastym plemieniu itp. dotyczy czasów legendarnych, niemalże heroicznych. Tutaj może być mowa jedynie o tysiącleciach, zresztą tak właśnie oceniano wiek napotkanych pozostałości (ruiny na Kobolu, sonda z grypą itp.).
Eee... Czy my się dobrze rozumiemy? Koloniści mieli wielkie metropolie, dobrze prosperujący przemysł, w pełni zorganizowaną państwowość i wybitnych naukowców. Próbujesz mi wcisnąć pomimo tego, że byli żałosną grupką emigrantów, którzy nie mogli się pozbierać po zagładzie mającej miejsce ledwie 200 lat wcześniej?
Faktycznie trochę się zagalopowałem, ale jeśli zaproponujemy myśl, że po ucieczce nastąpił "ciemny okres" w stylu niszczenie historii i wynalazków przypominających katastrofę na rodzimej planecie, to ten czas wcale nie musi być dużo dłuższy. Wojna jest zwykle motorem postępu (FTL?), ale przegrana wojna, o ile nie zostanie się wchłoniętym przez wyżej rozwiniętych agresorów, może stanowić poważny czynnik hamujący, a nawet cofający rozwój cywilizacji. Na Caprice mieliśmy do czynienia z postępem widocznym bardziej w aspektach społecznych (aglomeracje/produkcja) i militarnych (pamięć o zagrożeniu ze strony Cylonów) niż np. medycznych (przypuszczalnie zaniechanymi z powodu powiązania z Cylonami - niechęć do genetyki )...
Użytkownik Myszaqu edytował ten post 14.06.2008 - |22:01|
#64
Napisano 14.06.2008 - |22:20|
Czyli lepiej nie czytać bo ludzie tam same bzdury wypisują.
No spokojnie z tymi głupotami .
Poruszona chyba w pkt 4 sprawa Panów Kobolu to jednak jedna z ważniejszych tajemnic dotąd nam nie wyjaśnionych.
Mam wrażenie, że się zbliżamy w tym kierunku gdzie jakaś 3 siłą musi się ujawnić i może to coś nazywać Panami Kobolu i ich rola może w całej serii tyleż ukryta co i decydująca .
No i każda z teorii tam na forum wspomnianych ma szalenie atrakcyjne konotacje .
#65
Napisano 14.06.2008 - |22:55|
Piękny odcinek.
Najbardziej podobał mi sie Tight w momencie gdy już sie ujawnił (to sie chyba teraz nazywa "coming out") stał sie taki pewny siebie i jeszcze twardszy. Tori szybko zmieniła strony i wychodzi na to że nie lubiła swej szefowej. Ten wyraz ulgi na twarzach Tyrola i Andersa w hangarze - bezcenny.
Odcinek niespełnionych przepowiedni i obietnic - Kara nie strzeliła w łeb Andersowi a lider pojawił sie na Ziemi, choć miał wcześniej umrzeć.
Dwie sceny mnie bardzo zastanowiły :
1. w momencie ogłoszenia przez Admirała przybycia na Ziemie wszyscy sie cieszą, tylko Tyrol jest smutny bo poza dzieckiem nic mu nie zostało, ciekawe czy Tori sie przyzna i co z tego wyniknie
2. w tej samej scenie warto zwrócić uwage na Here i jej twarzyczke, tak bez powodu by jej nie pokazali
Ogólnie miodzio, tylko czemu teraz tak długo trzeba czekać.
I jeszcze jedno - wśród wyznawców Baltara jest teraz więcej osobników płci męskiej
Użytkownik hans_69 edytował ten post 15.06.2008 - |08:48|
#66
Napisano 15.06.2008 - |08:48|
Ewentualnie może Starbuck już doprowadziła ludzkość do zagłady? Ludzkość na Ziemi - ponoć tam była. Sama właściwie nic nie wie, mało co pamięta, ale zdjęcia zostały zrobione. Może nie skończyło się na wejściu na orbitę? Może jej wizyta wywołała globalny zamęt, niepokój, który w efekcie doprowadził do międzynarodowych napięć i wielkiej wojny? Co prawda to nie wygląda na wojnę sprzed paru miesięcy tylko Ziemię wymarłą od dawna, ale z drugiej strony możemy mieć do czynienia z niezłym temporalnym zamieszaniem. A może nie powinniśmy się za bardzo sugerować, podobnie jak w LOST?
#67
Napisano 15.06.2008 - |08:58|
#68
Napisano 15.06.2008 - |16:23|
ODCINEK KAPITALNIE WYWAŻONY no a zakończenie kapitalne , jak już ktoś pisał wcześniej tak mogło by się zakończy BSG ...
Ciekawe teraz co wymyślą panowie scenarzyści ?????????????????????????
#69
Napisano 15.06.2008 - |16:53|
1. To nie jest Ziemia. Pamiętacie Ziemie pokazaną z końca 3 sezonu. Widać było że jest zielona a nie zlodowaciała.
2. Może to sie dzieje wcześniej i oni przypadkiem odkryli Marsa *gdybam: z czasu kiedy było na nim życie i nie zauważyli Ziemi obok
na planecie na której było życie mogły być przeciez wielkie miasta
3. To jest tylko kawałek Ziemi. Gdzie indziej może być jakieś życie w innym zakątku i mogą spotkać jakieś istoty żywe. Może nawet 5 cylona
nawiązuje do tego że w końcówce 3 sezonu ziemia była zielona
4. Być może to jest jeszcze coś innego ??
#70
Napisano 15.06.2008 - |17:10|
1) nie wiemy w jakim czasie
2) to niekoniecznie jest obiecana ziemia, do której miał flotę doprowadzic umierający przywódca
3) prawdopodobnie jest tu jakieś życie ale w większości teren pewnie jest taki sam, gdyby był inny to już w atmosferze by to wypatrzyli
I know I want to reach out with something other than these prehensile paws, and feel the solar wind of a supernova flowing over me!
#71
Napisano 15.06.2008 - |17:40|
prawdopodobnie jest tu jakieś życie ale w większości teren pewnie jest taki sam, gdyby był inny to już w atmosferze by to wypatrzyli
to dlaczego Ziemia pokazana w końcówce 3 sezonu była zielona?
Gaeta mówi że wszystko się zgadza zatem jest to Ziemia ale
Gaeta mówi że konstelacje sie zgadzają ale..... no właśnie ale czy napewno. gdyby po imieniu nazwał konstelacje w jakiej my jesteśmy to nie było by żadnej wątpliwości
#72
Napisano 15.06.2008 - |18:53|
to dlaczego Ziemia pokazana w końcówce 3 sezonu była zielona?
Może dlatego że było to pokazanie tego iz koloniści są już bardzo blisko celu a to w jaki sposób została pokazana nie ma najmniejszego znaczenia i szukanie jakiś odpowiedzi w każdym szczególe nie jest chyba zbyt dobrym rozwiązaniem.
Niemniej jednak ciekawe że skoro cywilizacja na ziemi została zniszczona to jednak skąd jest viper Starbuck i skąd dokładnie dochodził "kolonialny" sygnał z Ziemi
#73
Napisano 15.06.2008 - |19:03|
Jestem fanem BSG od samego poczatku, ale na tym forum calkowita swiezynka Postanowilem ze podziele sie z Wami moimi przemysleniami.
Tak wiec wg mnie to jest prawdziwa Ziemia. I uwazam ze wlasnie taka, kompletnie zniszczona Ziemia, ma bardzo gleboki sens.
Jak wiemy, najwazniejsza serialowa sentencja to "wszystko to stalo sie juz wczesniej i wydarzy sie ponownie". I jak juz ktos wczesniej zauwazyl, zniszczona Ziemia jest potwierdzeniem tej sentencji. W tym jednak momencie trzeba wziasc pod uwage kluczowa wg mnie sprawe: mianowicie to, ze do Ziemi nie dotarli sami ludzie, lecz ludzie RAZEM Z CYLONAMI. I wlasnie dzieki temu ze obie te rasy moga wspolnie zobaczyc zniszczona Ziemie, to to błędne koło historii napedzane przez ich wojne moze sie wreszcie zakonczyc! Ludzie i Cyloni powinni teraz wyciagnac wnioski z tego co zobaczyli i zawrzec wieczny pokoj i zaczac zyc ze soba razem, wspolnie i w ostateczniej zgodzie. Inaczej beda niszczyc kazdy kolejny swiat jaki zasiedla. O ile Ziemia w calosci nie nadaje sie do zmaieszkania, powinni razem wrocic na Kobol i tam zaczac od nowa wspolne zycie. Jednak nie powinni tez zapomniec o Ziemi i Koloniach i kiedys za wiele lat gdy opadnie promieniowanie, wrocic na te planety i je znow zasiedlic, naprawic swoje zniszczenia. Tylko wtedy beda "as a species worth saving".
Niestety moja teorie psuje sprawa Starbuck. I osobiscie mam wrazenie ze za tym wszystkim stoja Ziemianie i to oni pociagaja za sznurki A moze Ziemia wyglad jak wyglada bo Ziemianie chca by Flota tak ja zobaczyla, moze to jakas swego rodzaju ostateczna proba przed mozliwoscia zjednoczenia sie z bracmi Ziemianami. Tymniemniej jednak moja pierwsza teoria ma glebsze przeslanie.
#74
Napisano 15.06.2008 - |19:08|
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 15.06.2008 - |19:09|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#75
Napisano 15.06.2008 - |19:13|
http://forum.gwrota....pic=9316&st=250 - Wczoraj, 20:31Niemniej jednak ciekawe że skoro cywilizacja na ziemi została zniszczona to jednak skąd jest viper Starbuck i skąd dokładnie dochodził "kolonialny" sygnał z Ziemi
@jgal
To mi trąci takim badziewnym i banalnym amerykańskim happy endem... Osobiście mam nadzieję że sezon 4,5 skończy się w podobnym stylu jak ten i będziemy mieli porządne sad ending
@Hans Olo
Dokładnie! All of this has happened before... and will happen again...
Na Ziemi żyli ludzie. Stworzyli Cylonów. They rebelled. They evolved. Now they look and feel human. There were many copies and they had a plan. Grupka ocalałych z Ziemi na battlestarze szukała nowego domu. Tymczasem Cyloni, których ojczystą planetą był Kobol ścigali ich. Było 12 modeli. Zbuntowało się 5 - nasza Final Five. Pozostałe 7 modeli zostało wybitych na skutek zniszczenia Resurrection Huba. FF pojednało się z ludźmi i rozpoczeli nowe życie na koloniach. FF znalazła ludzkich partnerów, powstała masa nowych hybrydziątek, jednak te 5 modeli ciągle istniało...
Mija 1000 lat. Wróć do początku i zamień Ziemię na 12 Kolonii i odwrotnie.
Użytkownik Scoobiefield edytował ten post 15.06.2008 - |19:14|
I know I want to reach out with something other than these prehensile paws, and feel the solar wind of a supernova flowing over me!
#76
Napisano 15.06.2008 - |19:17|
Ale dychę dałem za dwie rzeczy:
- Edward Olmos jest aktorem WIELKIM. Scena załamania - miooodzooo.
- Druga rzecz to mina Diany, w stylu: "Co jest k....?? Gdzie moja czekoladka!?!?!"
Wogóle miny "starych" Cylonów, są niezłe.Tak jakby doszli do wniosku: "Zgładziliśmy ludzi bo sami chcieliśmy nimi być, tylko po co skoro nie trzeba było nas, żeby ludzie sami się zgładzili."
Pokrętne to.
A tak apropos. Na jednej ze skał wykuty jest krzyż, a ruiny budowli wydają się podobne do świątyni Aurory z książki, którą na początku odcinka trzyma w ręku Lee.
Użytkownik Vasir edytował ten post 15.06.2008 - |19:26|
#77
Napisano 15.06.2008 - |19:24|
Facet od muzyki powinien zostać zamożnym człowiekiem . Te smyczki w gabinecie Adamy, ten chórek, gdy zamykano śluzę z Tigh'em w środku - genialne.
Dlaczego zagłada? Może po prostu Laura umrze, co z punktu widzenie Olmosa/Adamy oznacza brak happy endu.Co do zakończenia - jest niemal pewne że happy endu nie będzie. Edward Olmos jednoznacznie dał to do zrozumienia na London MCM Expo. Przepowiednia z resztą jest jasna - ludzkość czeka zagłada. Wszystkie poprzednie spełniały się co do joty, nie widzę powodu dla którego ta miałaby stanowić wyjątek od reguły.
Nie traktowałbym zbyt dosłownie słów Olmosa i treści przepowiedni. Są na pewno prawdziwe, tylko my jeszcze tej prawdy nie znamy.
#78
Napisano 15.06.2008 - |19:46|
częściowo odpowiedź jest, ale przecież dalej nie wiem w jaki sposób taka kopia byłaby wyprodukowana albo przetrzymywana, przyjmując że na Ziemi naprawdę nic nie ma.
Co do wszelkich przepowiedni, może twórcy zabawią się nami i wprowadzą wątek "czy człowiek, może zmienić swoje przeznaczenie".
A właśnie chociaż już pochwalono już tutaj muzykę z tego odcinak to również ja muszę pochwalić McCreary'ego za to że stworzył muzykę która jest lepsza niż w poprzednim sezonie a jednocześnie wprowadza zupełnie nowe tematy muzyczne, po prostu cud miód i orzeszki ;D
#79
Napisano 15.06.2008 - |19:55|
Dlaczego w końcowych scenach pokazano Herę?
Na planecie są pokazane pozostałości po kaplicy - może to jest ta sama kaplica co jest w wizjach?
Może gdzieś na planecie została ukryta wiadomość (o tym co sie stało na planecie i gdzie są mieszkańcy) którą może tylko odebrać Hera w końcu jest pół człowiekiem, pół cylonem. (zajeżdza troche Stargate )
To nie może być Ziemia bo jak było widać na końcu odcinka jest zniszczona, może jest to tylko kolejna wskazówka dokąd poszło 13 plemie?
Było by raczej głupio gdybe jednak była to ziemia, 13 plemię wymarło. W takim wypadku cyloni i reszta ludzi by musieli osiąść na tej planecie i zacząć żyć bo gdzie mieli by lecieć i czego teraz szukać?
Co do tego że FF było na planecie (ziemi) może jednak było razem ze wszystkimi modelami cylonów aby ją zniszczyć, a pozostałości 13 plemienia uciekło zostawiająć wskazówkę gdzie lecą. Idąc dalej, owej FF nie spodobało sie mordowanie ludzi i postanowiło się sprzeciwić pozostałym cylonom, odchodząc. Ci postanowili wymazać wszystkie informację o FF i tym sposobem też informację o tej planecie.
#80
Napisano 15.06.2008 - |19:56|
ale zgodze sie z kolega ze gra aktorow jest na bardzo ale to bardzo wysokim pozomie mozna powiedziec ze malo spotykanym w zwyklych produkcjach telewizyjnych.
czlowiek w polowie odcinka dochodzi do wniosku ze kurde mamy odkryta 4 mamy zienie i co dalej? ja sam juz nie wiem co dalej i to kocham w tym serialu nie wiemy co bedzie dalej.
poprostu 10/10 i nie ma zadnych dyskusji
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych