139 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

Nie wiem czego się spodziewałeś po KR , chyba nie jakiegoś super widowiska . Przy oglądaniu należy wziąć poprawkę na pierwszego KR , ze to był prosty serial (nieskomplikowany) i należy pamiętać ze ten będzie podobny , a nawet jeszcze mniej skomplikowany . I mi przy takim podejściu odcinek się podobał i z pewną niecierpliwością czekam na następne .

No ale w latach 80-tych stosowali modele, co było bardziej realne, niż obecna "animacja komputerowa" w tym serialu... w ogóle animacja woła o pomstę do nieba

A widzieliście w co się zmienił KITT? Co to było, pickup? O ja pitole, twórcy bandę przebili.

[Zetnktel]

Nie wiem czego się spodziewałeś po KR , chyba nie jakiegoś super widowiska . Przy oglądaniu należy wziąć poprawkę na pierwszego KR , ze to był prosty serial (nieskomplikowany) i należy pamiętać ze ten będzie podobny , a nawet jeszcze mniej skomplikowany . I mi przy takim podejściu odcinek się podobał i z pewną niecierpliwością czekam na następne .

Spodziewalem sie czegos podobnego do oryginalu... to jak narazie, nawet nie na miejscu byloby porownywac te dwa seriale o tak powiem.

A widzieliście w co się zmienił KITT? Co to było, pickup? O ja pitole, twórcy bandę przebili.

To najgorsze nie jest.. A widziales to jak Sara z Michaelem wskoczyli na pake KITT mowi transformacja i przenioslo ich na fotele. Po tej scenie mialem ochote wylaczyc ten serial.. albo poczatek biora michaela do tego pokoiku zamykaja drzwi i nagle takie chamskie zle dopracowane dzwieki bicia niczym z bajek.. i po chwili drzwi sie otwieraja i kto wychodzi... Michael.. Zreszta jak smieli nazwac go Michael Knight

Użytkownik Zetnktel edytował ten post 26.09.2008 - |06:09|

[k-rol]

Po filmie z lutego miałem nawet dobre wrażenia i czekałem na ten serial z nadziejami. Ale pierwszy odc już je rozwiał. Był w zupełnie innym stylu niż film, co plusem nie jest. Z jednej strony do bólu gadżeciarki, ale niestety efekty i same gadzety jakoś im nie wyszły Powiem tak, takie "efekty" potrafiłby zrobić chyba każdy grafik amator Kreskówkowe odgłosy bójki, o któej wspominał Zetnktel wzięli chyba w pakiecie razem ze sceną przekształceia w pickupa i wskakiwaniem na pakę, by po chwili pojawić się na przednim siedzeniu
Jak dla mnie jednak przebija to motyw, gdy pickup KITT jedzie tunelem metra z Mikem na pace, hamuje w miejscu, a Mike zeskakuje. Dawno nie widziałem tak sztucznie wyglądającego i źle zrobionego efektu, kompletnie niezsynchronizowanego z wydarzenami na ekranie... Nawet w filmach klasy C potrafiliby takie coś dopracować...
O fabule trudno się wypowiadać, bo za bardzo jej nie zauważyłem... Jak dla mnie najsłbaszy debiut z nowych seriali i jeśli tak dalej pójdzie, to skończę z nim po 2 odc, jak z Flashem Gordonem

Użytkownik k-rol edytował ten post 26.09.2008 - |08:28|

[spex]

Spodziewalem sie czegos podobnego do oryginalu... to jak narazie, nawet nie na miejscu byloby porownywac te dwa seriale o tak powiem.

Na razie bliżej tej pozycji do Vipera niż do oryginału.

[Zetnktel]

Na razie bliżej tej pozycji do Vipera niż do oryginału.

Coz. Vipera nie ogladalem bo uwazalem to za chale.. widzialem moze kilka odcinkow ale i tak ich nie pamietam.. Byl Viper niebieski chyba albo czerwony i zmienial sie na srebrny i mial jakies harpuny tyle pamietam

[waski]

Pierwszy odcinek, nawet przyjemnie się oglądało, ale te efekty faktycznie jakieś takie tandetne, już na samym początku jak KITT się przetransformował, to wyglądało to jak rodem z Power Rangers. Sztucznie strasznie wyglądają te efekty, a takie już widzieliśmy w Viperze, gdzie serial jest już dość leciwy. W dzisiejszych czasach i takimi budrzetami jak stacje przeznaczają na seriale, to myślę że dla Knight Ridera, może już niedługo, zabraknąć miejsca w ramówce.
Jedynie Sarah, w tym serialu, jest takim jasnym promykiem. Ładna i do tego te jej błękitne oczy, miodzio.

[Scofi]

po obejrzeniu pierwszego odcinka zlapalem sie za glowe. tragedia. zenada. ehh... oprocz kilku ladnych pan.
glowny aktor - strzelic sobie w leb.
efekty specjalne - slabo.
rezyseria - kiepsko.
K.I.T.T. - nie najgorzej, lecz moglo byc lepiej.
zenska obsada - calkiem milo

ogolnie nie wroze przyszlosci serialowi, choc poczekam na kolejny odcinek. a noz widelec...

[KAYRON]

Też jakoś po obejrzeniu pierwszego odcinka nie jestem zachwycony.
Jakoś tak przeleciał mi ten odcinek bez jakiegoś specjalnego zainteresowania i emocji.
Panie całkiem,całkiem,główny bohater żenua,muzyka niezła była, efekty średnio na jeża.
Zobaczę jeszcze ze dwa odcinki i pomyślę co dalej
Jak na razie 6/10

[Zetnktel]

Odcinek drugi juz lepiej, widac poprawe. Ale ciagle te kiepskie efekty :/

[goral_222]

Ja tam traktuje ten serial na zasadzie przerywnika podczas ogladania roznych Prisonow i herosow

Co do jakosci to naprawde kiepskie efekty i jakos tak dziwnie sie to oglada.

[Klima]

Po 2 odcinkach powiem że nowy Nieustraszony prezentuje się jak na razie średnio.Efekty słabe ,fabularnie tez nie najlepiej ale mimo to dam szanse temu serialikowi głównie chyba z sentymentu do oryginału.

[reyden]

Po 2 pierwszych odcinkach raczej średnio .

Minusy :

Agresive Mode ( aka Dres Mode ) , zastanawiam się w ogóle po co mu to , KI2T radził sobie bez żadnej transformacji .

4x4/Pickup Mode ( już Viper z powiększonymi oponami był realniejszy niż to coś ) .

Delikatny KI3T , w E2 pokazane jest jak KITT transformuje się w powietrzu i po lądowaniu zamiera , z pod kół sypią się iskry itp; pomijając po co w ogóle potrzebna była ta transformacja w tym odcinku .

Średnia fabuła , w E1 szczególnie .

W moim odczuciu lepiej aby AM był trochę bardziej realny i nie dresopodobny ,a 4x4 nie było wcale .

[Jonasz]

Wczoraj usiłowałem ogladnac. epizod. Proba zakonczyla się po pięciu minutach. Po idiotycznej scenie w samochodzie z ciągłym rapowym podkładem muzycznym, przełaczyłem na inny program. To byl moj pierwszy i ostatni raz.

[sminic]

Na co ten cały Lans Mode? Wydaje mi się, że samochód, którego zadaniem jest infiltracja, powinien pozostać cichociemny, a tu tylny spoiler, który kosi głowy przechodniom i to "elo elo" niebieskie podświetlenie . Jak zobaczyłem auto po transformacji to spadłem z krzesła. Zaczyna mnie denerwować ta moda na tuningowane auta, a do KITTa to już zupełnie nie pasuje. Powinni zastrzelić reżysera za te podświetlenie.

Użytkownik sminic edytował ten post 18.10.2008 - |23:04|

[Zetnktel]

Obejrzyj sobie najnowszy odcinek kitt co sie w vana zmienil...... LOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOOL albo w radiowoz.. i ten komputer in side...

[K-Ci]

Dokładnie Zetnktel jak zobaczyłem Kitt-a w "formie" vana to myślałem że zaraz wyrzuce ten odcinek. Po co w ogóle była potrzebna ta przemiana... czy wszystko w tym serialu musi być robione na siłe ;/ W starej wersji serialu Kitt nie potrzebował żadnych przemian , no może po za tzw. pursuit mode - jakoś tak to się nazywało. Jednak ten tryb był uruchamiany sporadycznie, tylko w kilku odcinkach. Oczywiście w nowej wersji mamy tryb bojowy który jest widoczny już w prawie każdym odcinku, jak widać Kitt nie daje rady bez tego... Do tego jeszcze trzeba dodać słabe efekty i pościgi samochodowe które jak dla mnie po prostu są nudne. Już lepsze można zobaczyć w niektórych odcinkach niemieckiego serialu Cobra 11 Wracając jeszcze do możliwości Kitt-a... Czy przy tak zaawansowanej technologi nie ma możliwości uruchomienia samochodu na odległość np. jakiś emp czy coś w tym rodzaju, o ile dobrze pamiętam stary Kitt miał coś takiego że jadąc za sciganym samochodem po pewnym czasie mógł go unieruchomić. Przecież dzisiejsze samochody są naszpikowane elektroniką (gps-y, nawigacja satelitarna, komputery pokładowe, systemy autoparkowania itp.) i zapewne Kitt z tą technologią którą posiada może unieruchomić taki samochód na kilka różnych sposobów. Zobaczymy jak potoczą się losy serialu bo w chwili obecnej osobiście nie wróże serialowi nic dobrego. Jedyny plus serialu no to ładne laseczki

[Zetnktel]

KR 1x5

Coz, widac ze serial sie troszeczke rozwija, byly nawet eksplozje w tym odcinku... W serialu co raz bardziej widoczny jest humor co jest plusem.
Co do odcinka
- Nienawidze tych transformacji KI3T w ogole, niech bedzie tym mustangiem juz co tez mi sie nie zabardzo podoba. Jak zobaczylem koncowke odcinka mysle ze spadne z krzesla.. bleeeeeeeee biedny aktor ja bym sie nawet wstydzil stanac kolo takiego samochodu na zywo jakby tak wygladal. Nie mowiac juz o madrosci postaci kiedy wysiada sobie z samochodu a conajmniej 5 ludzi celuje do niego z karabinow a ten im jeszcze wrzuca.. to bylo przegiecie..
Kolejna sprawa czy w kazdym odc KI3T musi ulegac uszkodzeniu..??
W oryginalnej seri byl zawsze niszczony na koniec sezonu i bylo to fajne, a tutaj wychodzi to beznadziejnie.
Precz z komputerowi efektami!! Ciagle wyglada to tandetnie i beznadziejnie!!
I niech przesatna z tymi transformacjami ciagle mam ten obraz w pamieci z konca... OMG... STOP!!!
Kolejna sprawa.
Tamten KITT oryginalny byl lepszy.. chodzi o technologie i wykonanie.. zwrocmy uwage na scene z ciezarowka.. tamten kitt uzyl by tego bajeru co blokuje kola i po sprawie.. a tutaj meczyl sie kilka minut zanim opanowal REMOTE CONTROLA.. LOL poprostu, niemowiac juz o rozbrajaniu bomby.. tamten KITT byl tez mocniejszy ile razy wybuchala jakas bomba pod albo w nim a tutaj lekkie pukniecie i juz awarja.. NO i efekty jeszcze raz efekty.. Sceny jak M rozmawia z tym szefem tego hangaru co tam siedza ten odpowiednik Devona.. To w tle chodzi mi o droge wyglada to tandetnie beznadzieje nie realnie.. Mniewiecej tyle mam do powiedzenia

[SteFan]

Każdy koleiny odcinek coraz bardzie pogrąża ten serial 1x00 dało się obejrzeć, nawet mnie zaciekawił ale po obejrzeniu 3 odcinków daje sobie spokój z tym serialem, pierwowzór z '82r bije go na głowę.

1x03 no dajcie spokój gdzie pocisk rakietowy (który ledwo rozwala przyczepę kempingową a gościa który stoi 15m dale nawet nie draśnie) ma zniszczyć elektrownie atomową. Już nie wspomnę ze taka elektrownia musi wytrzymać bezpośrednie trafienie boinga 747 z pełnymi zbiornikami.
Jakim cudem ten pocisk niby miał zniszczyć ten reaktor to ja pojęcia nie mam.

1x01 tryb bojowy - no te transformację są trochę naciągane ale nie to jest najgorsze tylko sam wygląd samochodu w tym trybie jak mogli tak oszpecić mustanga to ja nie wiem, wygląda porostu okropnie.

Użytkownik SteFan edytował ten post 30.10.2008 - |22:12|

[Spirozea]

A ja mam inne podejście.
Oczywiście zgadzam się, że to wszystko jest naciągane: rakiety, transformacje itp. ale jak na przeróbkę starego Knight Ridera, to akcji jest dużo, fabuła mniej więcej trzyma się kupy, grają ładne panie, nie wiem, czego tu więcej do szczęścia potrzeba.
Tylko ten ciamajda, który pragnie umówić się z tą Azjatką, trochę mnie denerwuje.
Żeby kobieta musiała uczyć go samoobrony. Widać, że koleś chodził do prywatnych szkół.
Ja nadal będę oglądał ten serial, mimo że wiele mu brakuje do pierwowzoru.

[spex]

Czy przy tak zaawansowanej technologi nie ma możliwości uruchomienia samochodu na odległość np. jakiś emp czy coś w tym rodzaju, o ile dobrze pamiętam stary Kitt miał coś takiego że jadąc za sciganym samochodem po pewnym czasie mógł go unieruchomić. Przecież dzisiejsze samochody są naszpikowane elektroniką (gps-y, nawigacja satelitarna, komputery pokładowe, systemy autoparkowania itp.) i zapewne Kitt z tą technologią którą posiada może unieruchomić taki samochód na kilka różnych sposobów. Zobaczymy jak potoczą się losy serialu bo w chwili obecnej osobiście nie wróże serialowi nic dobrego. Jedyny plus serialu no to ładne laseczki

Z tego co pamiętam z dialogów to on chyba ma jeszcze EMP.