Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 078 - S04E08 - Meet Kevin Johnson


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
194 odpowiedzi w tym temacie

#61 Rez

Rez

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 40 postów

Napisano 22.03.2008 - |07:03|

A może kapitan zorientował się (został przez kogoś doinformowany), że "777" i "czarna skrzynka" to nie robota Bena (jak mu wmawia Widmore) i zaczyna "sabotować akcję" nie angażując się na razie po żadnej stronie - rola obserwatora?
  • 0

#62 Axtezim

Axtezim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów

Napisano 22.03.2008 - |08:48|

Po pierwsze chciałbym się przywitać gdyż pisze po raz pierwszy na tym forum :).
A co do tematu, to czy nikt nie zauważył tego dialogu?

-...i zaczynasz się wahać, tak?
- Tak, właściwie tak.
-Posłuchaj, mam dla ciebie inną listę. Sun, Sawyer, Jack, Claire, jej dziecko.
I ocalisz ich jedynie,jeśli pokażesz, że masz jaja i wejdziesz na ten statek.

Czyżby Kasia się podszyła pod Claire?? Może dlatego właśnie Jack nie chciał spotykać się z Aaronem - bo wiedział że to dziecko należy do Claire, a Kate sobie przywłaszczyła je w celu uratowania tyłka?? Pozostaje czekać teraz tylko na kolejne odcinki.... :rolleyes:


trafna uwaga :P miałem o tym wspomnieć ale mi wyleciało

Ja mam taką koncepcję, że michael będzie starał się w jakiś sposób własnie te osoby uwolnić. I mamy O6, tylko prawdopodobnie claire jakoś zginie więc za nią pewnie wskoczy kate no i sawyer by się załapał :)(taka koncepcja mi się podoba ;P) no i mamy jeszcze jedno miejsca dla saida
  • 0

#63 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 22.03.2008 - |08:55|

Po co Ben mialby kazac zabic Danielle i Karla?

A ja sobie myślę, że Ben specjalnie ich tam wysłał i że strzelali do nich Inni.

1. Karl podpadł mu już wcześniej za próby zapłodnienia Alex (ależ to fatalnie brzmi :blink: )

2. Danielle to prawdziwa matka Alex, Ben boi się że zostanie odtrącony jako przybrany ojciec. Poza tym przez wiele lat bruździła Innym zastawiając pułapki na Wyspie i prowadząc swoją prywatną wojnę partyzancką - Ben w końcu ją dopadł.
  • 0

#64 Borkowicz

Borkowicz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 66 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 22.03.2008 - |10:12|

Dla mnie świetna jest konfrontacja dwóch postaci
Charlie - Michael
No matter what are you trying to do, you gonna die, Charlie :) - No matter how bad you want to, now matter how many different ways you try, it won't happen.

I to "it won't happen" brzmi nawet trochę Desmondowsko, tu się Tom ładnie spisał :P

Odcinek przyzwoity mimo, że nie lubię Micheala.
No to czekamy...
  • 0
And so it goes. People lost in their journey. Lost in their lives. But this island provides opportunity. Some may rise. Some may fall. And you wonder, who will lose faith? Who will survive? And who really are... the good guys?

#65 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 22.03.2008 - |10:45|

No właśnie, chyba jednak mamy jakąś predestynację... Skoro Charlie MUSIAŁ umrzeć, a Michael NIE MÓGŁ umrzeć, to w tym wypadku czy bohaterowie serialu mają jakąś swoją własną wolę, czy jednak wszystko jest z góry przesądzone?

Świat wszystko koryguje, taa?

Użytkownik Grzebul edytował ten post 22.03.2008 - |10:46|

  • 0

#66 Mr.UnFriendly

Mr.UnFriendly

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 122 postów

Napisano 22.03.2008 - |11:08|

Już dawno nic nie pisałem (ponad rok). Ogólnie 4 sezon wypada się dobrze, wg mnie dużo lepiej od 3, i trochę lepiej od 2, choć ciężko oceniać bo ma bardzo zmienioną formułę z porównaniu z poprzednimi sezonami.

Co do odcinka- fabuła ciekawa, ale scenariusz słaby- jakieś to wszystko niepoukładane było (scenarzyści już chyba o strajku myśleli jak go pisali :P)- długie, nieprzerwane flashbacki, krótka akcja na wyspie w końcówce, urwane zakończenie (chociaż scena śmierci Carla i (?) Danielle oraz dramatyczne zachowanie Alex wypadło całkiem nieźle).

Kilka spostrzeżeń nt. odcinka i dotychczasowej dyskusji:

-Tom gejem?- chodziły już takie plotki od dawna, wg mnie to był ukłon w stronę widzów. A co do sposobu ukazania tego- jakby Tom był w pokoju hotelowym z prostytutką to nie wzbudziłoby to takich emocji... Skłania to do refleksji :P, ale czy jest ona potrzebna akurat w Loście?

-duchy na wyspie są za Othersami, duchy poza nią są za rozbitkami- chyba że chodzi tylko o ochronę wyspy.

Charlie - Michael
No matter what are you trying to do, you gonna die, Charlie smile.gif - No matter how bad you want to, now matter how many different ways you try, it won't happen.


co do całej tej sytuacji z Wyspą powstrzymującą Michaela od zabicia się i tego jak usilnie próbowała zabić/ochronić Charliego można wysnuć kilka różnych teorii:

a)Wyspa chciała, aby Charlie wyłączył blokadę i dlatego wbrew planom siły wyższej (Bóg, Wszechświat) dała Desmondowi pomoc, aby pozwolił Charliemu dożyć do tego momentu- dzięki temu nie było kłopotów z znalezieniem ochotnika na samobójczą misję.

b)Wyspa nie chciała, aby Charlie wyłączył blokadę, ale Desmond nie pozwolił mu umrzeć. Stąd wynikało dwukrotne ożywienie (odżycie, fart) Mikhaila- miał powstrzymać Charliego, choć jak wiemy, nie zdążył.

c) Być może nieśmiertelni Othersi to ludzie, którzy znaleźli się przypadkiem na wyspie (np. na Czarnej Skale) i wyspa trzyma ich przy życiu kilkaset lat bo są przeznaczeni do jakiegoś specjalnego zadania, np. ochrona Wyspy przed inwazją Widmore'a. Dla nich wyspa jest czymś w rodzaju klątwy, są niczym załoga Latającego Holendra albo Czarnej Perły- może stąd wskazówki dotyczące Czyśćca i (całkowite gdybanie :P) nawiązanie do Piratów z Karaibów w parodii zakończenia Losta stworzonej przez samych twórców (na Youtubie można znaleźć).

"Everything that happens on this Island, happens for a reason"- Locke

Użytkownik Mr.UnFriendly edytował ten post 22.03.2008 - |11:10|

  • 0

#67 Jamesik Pl

Jamesik Pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 22.03.2008 - |11:36|

Ja mam taką koncepcję, że michael będzie starał się w jakiś sposób własnie te osoby uwolnić. I mamy O6, tylko prawdopodobnie claire jakoś zginie więc za nią pewnie wskoczy kate no i sawyer by się załapał smile.gif(taka koncepcja mi się podoba ;P) no i mamy jeszcze jedno miejsca dla saida


Nie tak Szybko. Pamiętaj że z wyspy na 99% (1 % zawsze zostaje bo to LOST :D) uciekli:
1. Jack
2. Hurley (zamiast Sawyera?)
3. Kate (zamisat Claire?)
4. Sun
5. Said
6. Aaron

Na liście danej od Bena nie było Hurleya, Saida i Kate. Więc oni jakoś wskoczyli na miejsce tych którzy się tam znajdowali. A może ta lista nie miała nic wspólnego z O6 ( myśle że COŚ wspólnego na pewno miała ) i po prostu tak jakoś "samo" wyszło że uciekli ci co uciekli?

Więc Sawyer raczej nie ma szans na ratunek....

Użytkownik Jamesik Pl edytował ten post 22.03.2008 - |11:47|

  • 0
Dołączona grafika

#68 Mumin

Mumin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 106 postów
  • MiastoGórny Ślonsk

Napisano 22.03.2008 - |11:38|

A ja sobie myślę, że Ben specjalnie ich tam wysłał i że strzelali do nich Inni.

1. Karl podpadł mu już wcześniej za próby zapłodnienia Alex (ależ to fatalnie brzmi :blink: )

2. Danielle to prawdziwa matka Alex, Ben boi się że zostanie odtrącony jako przybrany ojciec. Poza tym przez wiele lat bruździła Innym zastawiając pułapki na Wyspie i prowadząc swoją prywatną wojnę partyzancką - Ben w końcu ją dopadł.

Ale wtedy przysporzylby sobie koljnego śmiertelnego wroga w osobie Alex. Bo nie wierze, że pusci mu to płazem.
  • 0

#69 Axtezim

Axtezim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów

Napisano 22.03.2008 - |11:39|

Nie tak Szybko. Pamiętaj że z wyspy na 99% (1 % zawsze zostaje bo to LOST :D) uciekły:
1. Jack
2. Hurley (zamiast Sawyera?)
3. Kate (zamisat Claire?)
4. Sun
5. Said
6. Aaron

Na liście danej od Bena nie było Hurleya, Saida i Kate. Więc oni jakoś wskoczyli na miejsce tych którzy się tam znajdowali. A może ta lista nie miała nic wspólnego z O6 ( myśle że COŚ wspólnego na pewno miała ) i po prostu tak jakoś "samo" wyszło że uciekli ci co uciekli?

Więc Sawyer raczej nie ma szans na ratunek....


no tak o tym nie pomyślałem, ale aaron może nie być traktowany jako O6 z powodu tego, że narodził się na wyspie ; ]
  • 0

#70 Jamesik Pl

Jamesik Pl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 22.03.2008 - |11:58|

no tak o tym nie pomyślałem, ale aaron może nie być traktowany jako O6 z powodu tego, że narodził się na wyspie ; ]


To tylko gdybania... :)

Żeby nie było offtopa to sie jeszcze wypowiem na temat odcinka. Przed rozpoczęciem 4 sezonu twórcy zapowiadali ze będzie on się skupiał na mistyce Wyspy. Czyżby właśnie ta sprawa z Michaelem ( to że nie mógł sie zabić ) wprowadzała nas powoli w tajemnice wyspy? Tak samo jak różnica czasu miedzy Wyspą a resztą świata. Myślę że do końca sezonu jeszcze wiele się dowiemy ( mam taką nadzieje -_- ). Byleby do kolejnych odcinków :D
  • 0
Dołączona grafika

#71 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 22.03.2008 - |11:58|

ta grupa osob wymieniona przez Toma to nie zadna lista O6... ludzie jak wy to ogladacie?? To bylo po prostu powiedziane, zeby uswiadomic Michaela, ze zycie wszystkich na wyspie, m.in. TYCH WYMIENIONYCH zalezy teraz od tego, co Michael zrobi. Nie bylo tam mowy ze ich ma uratowac, czy tez ze im pozwola odplynac z wyspy... troche zrozumienia tego co sie oglada by sie jednak przydalo

Użytkownik lead edytował ten post 22.03.2008 - |12:00|

  • 0

Dołączona grafika


#72 lucasd

lucasd

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 125 postów

Napisano 22.03.2008 - |12:11|

Tak rozkaz innych na egzekucje, dobre sobie.
Jak i tak do nich ida to o wiele latwiej i pewniej zabic ich np. we snie....
  • 0

#73 Booyakasha

Booyakasha

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów
  • MiastoKraków

Napisano 22.03.2008 - |12:42|

Moze Tom w tym odcinku jest wykreowany przez wyspe, tak samo jak Charlie w flashforwaldzie Hurleya jak nachodzi go w parku, wydaje mi sie ze wyspa moze tworzyc materie na swoj sposob (czarna chmura) i to nie tylko na wyspie ale poza nia tez albo rodowi mieszkancy wyspy, moze wrak samolotu na dnie oceanu to jest wlasnie sprawka wyspy. Zanim Juliet zostala sprowadzona na wyspe powiedziala ze jej meza musialby potracic autobus a tu bam ! :D stalo sie. Wyspa nie chciala zeby ludzie szukali rozbitkow to zmaterializowala wrak samolotu. A te 300 cial z Tajlandi - to z papierow Toma ktore mogl sfingowac zeby nakrecic Majkela na ta misje no i niewypal z pistoletu. Zreszta to tylko taki moj domysl :)
  • 0

#74 korowiow

korowiow

    Starszy sierżant

  • Użytkownik
  • 853 postów
  • MiastoKalwaria Zebrzydowska

Napisano 22.03.2008 - |12:50|

Najlepszy odcinek sezonu po epizodzie z Desmondem (chociaż konkurencja była słabiutka)...
1. Mimo, iż nie lubię Ihavetogetmysonbacka, jego retrospekcje były niezwykle ciekawe (zwłaszcza z próbami samobójczymi i tekstem Toma - "Wyspa nie pozwoli ci zginąć").
2. Sądzę, że Danielle zginęła definitywnie, podobnie Karl (szkoda, bo ta pierwsza postać mogłaby jeszcze dużo wnieść do serialu, szkoda też, że prawdopodobnie nie dowiemy się, co Karl robił w pokoju 23 - a to moim zdaniem jedna z najciekawszych tajemnic).
3. To niezwykłe, że moce Wyspy nie mają żadnych granic - Michael nie może się zabić nawet będąc od niej tysiące mil
4. Bardzo podoba mi się ta niejednoznaczność - teraz nie mamy już zielonego pojęcia, kto jest tym złym (Othersi twierdzą, że Widmore, ludzie Widmora - że Othersi). Stawiam jednak na Widmore'a - jeśli naprawdę wykopał te kilkaset zwłok...
5. W serialu pojawiły się odniesienia do "Rzeźni numer 5" Vonneguta - niezwykle interesujące, gdyż bohater powieści podróżuje w czasie, doświadczając różnych momentów swojego życia (Desmond się kłania), oraz do "Lśnienia" - to chyba taka mała aluzja do morderczych skłonności Michaela.
6. "Świątynia" jako kolejna stacja - jestem bardzo ciekaw, jak to będzie wyglądać (mam nadzieję, że twórcy nawiążą w końcu do mitologii i historii Wyspy).

P.S. 300 dolarów za złotego rolexa... Michael musiał być baaaardzo zdesperowany.
  • 0

#75 Grzebul

Grzebul

    Sierżant

  • VIP
  • 741 postów
  • MiastoTrójmiasto

Napisano 22.03.2008 - |13:21|

I prysła tajemnica zegarka Paika... twórcy uznali, że nie jest on jednak ważny dla serialu.

@Booyakasha
Że Tom był dymkiem?
To co, wychodzi na to, że dymek jest gejem? No way :D
  • 0

#76 Asignion

Asignion

    Starszy plutonowy

  • LAMER
  • 628 postów

Napisano 22.03.2008 - |13:43|

Ale wtedy przysporzylby sobie koljnego śmiertelnego wroga w osobie Alex. Bo nie wierze, że pusci mu to płazem.

Alex już wcześniej się buntowała przeciw ojcu i jakoś nie zauważyłem, żeby po umieszczeniu Karla w klatce i pokoju 23 w jakikolwiek sposób miała zamiar się mścić na Benie. Ben po prostu za wszelką ceną próbuje zatrzymać Alex przy sobie. I jeśli Alex się nie dowie, kto strzelał do Karla i Danielle, to bez względu na to, kto rzeczywiście strzelał, Ben oczywiście zwali to na ludzi Widmore'a. Za jednym zamachem może odzyskać córkę, "potwierdzić" złowrogie zamiary ekipy z frachtowca i ugruntować swoją pozycję w grupie Locke'a, a kto wie, czy nie przeciągnie na swoją stronę reszty rozbitków z grupy Jacka. Warte ryzyka.
  • 0

#77 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 22.03.2008 - |13:45|

przesadzacie z tymi teoriami. Dlaczego Tom mialby byc dymkiem/projekcja wyspy?:|

akcja retrospekcji dziala sie najprawdopodobniej jeszcze zanim Galaga zostala zniszczona, dlatego tez Tom mogl bez problemu dostac sie do Stanow. Poza tym wiadomo juz, ze lodz podwodna nie byla niezbedna do wydostania sie z wyspy bez komplikacji. Dlatego tez nawet jezeli Galaga byla juz zniszczona, to Inni napewno mieli inne lodzie. Nie widze nic co wskazywaloby na to, ze Tom to nie byl Tom.

Poza tym, jezeli dym dziala na "zlecenie" Bena... to dlaczego Ben po prostu nie kazal mu zrobic projekcji siebie i pozwolic na schwytanie jej przez grupe Widmore'a? Sam wtedy gdzies by sie zaszyl, grupa z Kahany wybilaby rozbitkow i Ben zylby sobie dalej, moze gdzies poza wyspa...

Użytkownik lead edytował ten post 22.03.2008 - |14:02|

  • 0

Dołączona grafika


#78 ajka74

ajka74

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 22.03.2008 - |14:22|

ktoś wcześniej pisał (Tajemnicza Wyspa chyba) na temat czasu w jakim Michael zdołał sie z wszystkim wyrobić, sprawdziłam to i jest tak:
Michael opuszcza wyspę 67 dnia (27 listopada) a 82 dnia (12 grudnia) Othersi opuszczają Barracks ; jak widać w odc kiedy Michael juz jest na statku i rozmawia z Benem, ten jest jeszcze w barakach; czyli naprawdę szybko się Michael uwinął z powrotem do NY, wypadkiem, itd. Albo scenarzyści sie zakręcili albo coś tu jest nie tak
(no chyba że a moze wizyta u matki to jest FF ?????? a 2 miesiące co go nie było to własnie był z misją na statku ?????? :D:D:D)

i czy Libby była manifestacją wyspy ?

ogólnie o odc nic nie dopiszę bo już wszystko zostało powiedziane
EDIT: pytanie nr 1 - po co Widmore chce Bena ??
jakaś osobista zemsta ? bo chyba tylko w takich wypadkach sie idzie po trupach do celu
no bo czemu mają wybić wszystkich jak złapią Bena??
chyba ze Miles kłamie bo zawarł sojusz z Benem

Użytkownik ajka74 edytował ten post 22.03.2008 - |14:37|

  • 0

#79 Axtezim

Axtezim

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 57 postów

Napisano 22.03.2008 - |15:26|

ogólnie o odc nic nie dopiszę bo już wszystko zostało powiedziane
EDIT: pytanie nr 1 - po co Widmore chce Bena ??
jakaś osobista zemsta ? bo chyba tylko w takich wypadkach sie idzie po trupach do celu
no bo czemu mają wybić wszystkich jak złapią Bena??
chyba ze Miles kłamie bo zawarł sojusz z Benem


Ogólnie to załoga statku mówi, że są tymi dobrymi i chcą złapać Bena za jego niecne czyny. Ja uważam, że po prostu Ben będzie bardzo cennym źródłem informacji o wyspie dla Widmora ;]
  • 0

#80 Teoria spiskowa

Teoria spiskowa

    Sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 130 postów

Napisano 22.03.2008 - |16:22|

Dlaczego na liście są te osobo a nie inne?
  • 0

Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.





Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych