Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 074 - S04E04 - Eggtown


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
274 odpowiedzi w tym temacie

#61 ironpage

ironpage

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 73 postów
  • Miastoz_WLKP. Poznan

Napisano 22.02.2008 - |17:49|

Co do testu Charlotte i Faradaya - to właśnie wydaje mi się, że to było jakieś doświadczenie z "wyspą". Chodziło o to, że niektóre zdarzenia mieszkańcom wyspy wylatują z głowy - może to być wyjaśnienie tego, że rozbitkowie nie pytają o nic, nie zgłębiają problemów. Np. dziwna paczka z gazem (?) i maskami gazowymi znalezionymi w lesie gdy wylądowała "ekipa ratunkowa". Nikt tematu nie drąży. Zapomnieli? Przecież wyglądało na to, że ekipa przyleciała zgładzić wszystkich.


No niestety takie są realia serialu,że nikt nikogo i o nic nie pyta. Bo przecież normalnie, na miejscu takich rozbitków, każdy LOSTowicz chciałby wiedzieć co jest grane, miałby pewnie z 1000 pytań na minutę. Cóż taka natura człowieka, że chciałby widzieć wszystko od razu! ;)

Kolejny odcinek, który trzyma widzów w napięciu! Kolejny, dorzucający porcję nowych pytań - co dalej!
Kilka spraw nasuwa się po tym odcinku Eggtown:

- Czy Clair przeżyje? Być może Jack nie chce widzieć póki co Aarona, bo wie, że 1) jest to jego siostrzeniec, 2) że może Jack nie potrafi sobie wybaczyć ew. straty siostry jeśli taka będzie! Może starszy Aaron nie będzie potrafił wybaczyć Jackowi, że zrobił wszystkiego by uchronić Claire, od czegoś co się wydarzyło!
- Interesujące jest to co dzieje się z Othersami? Przecież patrząc na to zdroworozsądkowo to w gruncie rzeczy mogliby teraz pójść i odbić Bena, czy nie?
- Hmm, brakuje Mr. Eko on by spokojnie potrafił pogadać z Lockiem,
- No i na koniec - bardzo pozytywnie intrygująca jest postać Daniela Faraday. Hmm, póki co mam wrażenie, że jest on naprawdę NIESPOTYKANIE SPOKOJNYM CZŁOWIEKIEM (póki co! - zobaczymy jak będzie dalej).
  • 0

#62 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 22.02.2008 - |17:52|

No niestety takie są realia serialu,że nikt nikogo i o nic nie pyta. Bo przecież normalnie, na miejscu takich rozbitków, każdy LOSTowicz chciałby wiedzieć co jest grane, miałby pewnie z 1000 pytań na minutę. Cóż taka natura człowieka, że chciałby widzieć wszystko od razu! ;)

Kolejny odcinek, który trzyma widzów w napięciu! Kolejny, dorzucający porcję nowych pytań - co dalej!
Kilka spraw nasuwa się po tym odcinku Eggtown:

Przeceiz pytali i dostali odpowiedz, ze Daniel nie byl odpowiedzialny za pakowanie. Zreszta. Jest to helikopter rarunkowy. Moze takie jest standardowe wyposazenie. Poza tym Jack i spolka tak bardzo chca wracac, ze pare masek ich nie przestraszy.

- Interesujące jest to co dzieje się z Othersami? Przecież patrząc na to zdroworozsądkowo to w gruncie rzeczy mogliby teraz pójść i odbić Bena, czy nie?
:

Ben sam wyslal grupe innych do Swiatyni. Od tego momentu mienelo zaledwie dwa-trzy dni. Spokjonie tam na niego czekaja. pewnie za kolejnych kilka dni zaczna sie niepokoic. Zreszta wiekszosc bojownikow zostalo zabitych na plazy, aBakunin zginal pod woda. Ci co zostali to w wiekszosci kobiety i dzieci. Sami potrafia ocenic szanse na powodzenei akcji zbrojnej.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 22.02.2008 - |17:58|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#63 123abcd

123abcd

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 22.02.2008 - |18:09|

A mi się wydaje że naukowiec jest po prostu chory - ulotna pamięć, chyba nie Alzheimer :/ ... Wiedzą że na wyspie *ma* mu się polepszyć, dlatego robią ten test... To by tłumaczyło jego zachowanie.

Co do tej teori i jescze tej w której ktoś wspomina, że wyspa oddziałowuje na pamięci to puknijcie się w głowę ludzi!!
Dan wcześniej nie widział tych kart i miał je odgadnąć a nie przypomnieć sobie jakie to były. Coś w stylu zdolności Dana, które posiada podobnie jak Miles i pewnie wszyscy z Fantastic 4!
  • 0

#64 gietek

gietek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 157 postów

Napisano 22.02.2008 - |18:23|

Co do tej teori i jescze tej w której ktoś wspomina, że wyspa oddziałowuje na pamięci to puknijcie się w głowę ludzi!!
Dan wcześniej nie widział tych kart i miał je odgadnąć a nie przypomnieć sobie jakie to były. Coś w stylu zdolności Dana, które posiada podobnie jak Miles i pewnie wszyscy z Fantastic 4!


I czego wrzeszczysz? Na dodatek wypisujesz bajki które przyleciały do Ciebie z kosmosu.
Skąd masz pewność, że nie znał kart? KONTRETNE dowody proszę.
........
Dzięki. Tak myślałem...
  • 0

#65 Malutka

Malutka

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 98 postów

Napisano 22.02.2008 - |18:25|

Co do tej teori i jescze tej w której ktoś wspomina, że wyspa oddziałowuje na pamięci to puknijcie się w głowę ludzi!!
Dan wcześniej nie widział tych kart i miał je odgadnąć a nie przypomnieć sobie jakie to były. Coś w stylu zdolności Dana, które posiada podobnie jak Miles i pewnie wszyscy z Fantastic 4!

wiec czemu odgadl dwie, a trzeciej nie mogl? jesliby mial taka zdolnosc, to by ja mial caly czas, a na pewno tak jak Miles trenowalby wczesniej, a nie lecial na wyspe nie umiejac tego wykorzystac:/ dla mnie wygladalo to wlasnie tak, jakby ostatniej karty nie pamietal...
  • 0

#66 Sparrowhawk

Sparrowhawk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 22.02.2008 - |18:35|

Nikt nie zauważył, że najprawdopodobniej jack i kate nie wracali razem z wyspy. W przeciwnym razie kate nie mówiłaby przy jacku "mój syn" tylko po prostu Aaron.


A mi się wydaje, że to wszystko już wcześniej było ukartowane -- że Kate wraca z dzieckiem i wszyscy, cała Oceanic 6, mają powtarzać tę wersję: że jest to dziecko Kate. Dlatego Kate mówi do Jacka, że nie pójdzie z nim na kawę dopóki ten nie zobaczy się z dzieckiem i nie przyzwyczai się do faktu, że to teraz Kate jest jego matką. Jack ma widocznie więcej wyrzutów sumienia w związku z tym co stało się na wyspie (i prawdopodobnie z Claire) niż Kate, która chce zapomnieć o wydarzeniach z wyspy i prowadzić ustabilizowane życie. Świadczył o tym finał 3 sezonu i ich rozmowa.
  • 0
"Couldn't find the anthuriums, could you?"

#67 DarkPetr

DarkPetr

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 49 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 22.02.2008 - |18:39|

Dan wcześniej nie widział tych kart i miał je odgadnąć a nie przypomnieć sobie jakie to były.

Mylisz się , Daniel narpierw zobaczył karty ,potem Charlotte je zakryła i dała mu czas na zapamiętanie, nie wiemy ile ale zapewne nie trwało to krótko. Myśle , że to po prostu sposób na ćwiczenie pamięci.

Tak szczegół: przy scenie z kartami Charlotte mówi:
- Czas minął. Co zapamietałeś?

Tak więc prawdopodobnie Faraday widział wcześniej karty...


Dokładnie, o to mi chodziło ;)

Użytkownik DarkPetr edytował ten post 22.02.2008 - |18:44|

  • 0
We Stop Hiding,We Stop Running ,We Stop Living In Fear xD
Dołączona grafikaDołączona grafika

#68 k-rol

k-rol

    Starszy plutonowy

  • Grupa Hatak
  • 535 postów
  • Miastowlkp.

Napisano 22.02.2008 - |18:42|

Tak szczegół: przy scenie z kartami Charlotte mówi:
- Czas minął. Co zapamietałeś?

Tak więc prawdopodobnie Faraday widział wcześniej karty...
  • 0

Dołączona grafika


#69 Sparrowhawk

Sparrowhawk

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 13 postów

Napisano 22.02.2008 - |18:47|

Tak szczegół: przy scenie z kartami Charlotte mówi:
- Czas minął. Co zapamietałeś?

Tak więc prawdopodobnie Faraday widział wcześniej karty...


Może Faraday cierpi na wczesnego Alzheimera -- i wyspa ma go uzdrowić? To można powiązać ze sceną gdy w swoim flashbacku ogląda rozbity samolot na dnie oceanu, a gdy kobieta pyta się go dlaczego płacze, on odpowiada, że nie wie. Ludzie cierpiący na Alzheimera tak właśnie mają: nie pamiętają m.in. rzeczy, które dopiero co, kilka sekund wcześniej, się wydarzyły.
  • 0
"Couldn't find the anthuriums, could you?"

#70 6ewrst

6ewrst

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 22.02.2008 - |18:49|

Ni mowila Aaron, by nie zepsuc dramaturgii. Presonalia dziecka meilismy poznac w finalowej scenie.

Myśle, że gdyby Jack wiedział że to Aaron to w trakcie rozmowy by rzucił tekstem w stylu 'Kate przestań, oboje wiemy że to nie jest twój syn'. Może moje rozumowanie jest płytkie ale myśle, że Jack naprawde myśli ze to dziecko Sawyera i to mu przeszkadza w związaniu sie z Kate. Kate natomiast chciałaby być z Jackiem i tylko go sprawdza czy jest w stanie pokonać własną dume i byc z nią pomimo przeszłości z Sawyerem. To oczywiscie pod kątem ich relacji. Ale z drugiej strony nie potrafię wytłumaczyć jakim sposobem Kate mogłaby ukryć tożsamość dziecka po powrocie z wyspy.
No i ogólnie rzecz biorąc to po tym odcinku jestem jeszcze bardziej lost niż sam Locke... i w sumie dobrze mi z tym ;)
  • 0
"You know, Dick, when life gives you lemon, just shut up and eat the damn lemons."
Harry Solomon

#71 zyhjasz

zyhjasz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 22.02.2008 - |18:50|

a moze z tymi kartami chodzilo o szczescie ??? gosc po prostu strzelal , poza wyspa mogl miec takie "zdolnosci" a na wyspie jego umiejetnosci w pewien sposob ewoulowaly
  • 0

#72 hanan

hanan

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 22.02.2008 - |19:24|

mi sie odcinek bardzo, bardzo podobal, mial taki niespieszny klimat wczesniejszyc sezonow, bardzo nastrojowy, mysle ze osoba z avatarem Paula van Dyka sie ze mna zgodzi

oczywiscie juz prawie wszytsko na temat tego odcinka zostalo napisane (choc ja czekam, az z analizami wkroczy tajemincza_wyspa) wiec dodaje tylko drobne spostrzezenia:

1. z dziedziny montazu filmu: czas 8:16 widac jak kate lekko sie pochyla i siega do galezi najpierw prawa reka a po cieciu juz wyprostowana odgarnia ja lewa reka :)
2. dziwi mnie spokoj samej pani archeolog i faradaya, ze nikt sie nie odzywa ze statku, ze nie wiadomo co z helikopterem. Gdyby to bylo w planach, to pewnie nie podala by tego drugiego numeru tel, ale skoro nie bylo, to pierwsze moje pytanie bylo by: "czemu do cholery sie nie odzywacie, co sie dzieje" a tu taka spokojna rozmowa. Szkoda, ze Jack przerwal jej, gdy mowila "Jeśli nie odpowiadają, to pewnie..."
3. dziwne, ze w okolo tej dwojki na plazy nie ma wianuszka rozbitkow wypytujacych, co to za statek, kto na nim jest, co sie dzialo na swiecie od katastrofy itd. ale jak juz ktos napisal w tym serialu drugoplanowi rozbitkowie chyba nie sa ludzmi :)
4. mina faradaya na plazy w 7:18 bezcenna :D na to jak jack powiedzial, ze ta ekipa jest po to by ich zabrac z tej wyspy :D widac, ze chlop nie umie klamac :P
5. odcinek zaczyna sie od oka Locka :o ciekawe czy to, ze dopiero w 4 episodzie sezonu odcinek zaczyna sie od oka ma jakies dodatkowe znaczenie symboliczne. W ogole caly poczatek jest troche podobny otwarcia 2 sezonu :)
6. co krzyczy do kate ten brodacz przed wejsciem do sadu i czemu robi to tak agresywnie?
7. do tej pory w tym sezonie sun i jin byli pomijani w pokazywaniu, nawet gdzies w tle. A tu taka powazna rozmowa na temat tego ze jin wolalby mieszkac w Ameryce, a Sun naciska na powrot do korei. Ciekawi mnie bardzo w jaki dalszy rozwoj akcji moze nas to wprowadzac.
8. strasznie mi sie podobala w tym odcinku (i ogolnie w tym sezonie) gra aktora, ktory gra bena - po prostu mistrzostwo


9. i na koniec to co mnie najbardziej zdziwilo: cala wielka akcja kici z milesem TYLKO po to by sie dowiedziec, ze skosnooki wie ze ona jest poszukiwana w "realnym" swiecie? Przeciez juz w poprzednim odcinku sawyer jej powiedzial, ze jesli ona sobie mysli, ze bedzie wiesc normalne zycie po powrocie to chyba nie wie jak dziala swiat. Spodziewalem sie jakiegos zaskakujacego wyznania na temat Kate ze strony Milesa a tu taka oczywista rzecz, jak to ze "jestes poszukiwanym zbiegiem".... ocb?!?

ps. czemu moj avatar sie nie wyswietla? dodalem miniaturke zdjecia do profilu, dale zapisz i nic... cos jeszcze trzeba zaznaczyc?

Użytkownik hanan edytował ten post 22.02.2008 - |19:45|

  • 0

#73 Kiz

Kiz

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 288 postów

Napisano 22.02.2008 - |19:24|

Odcinek spokojny, jak to z flasback'ami Kate ( teraz futureforward). Locke zaczynający tyranię i walczący o Wyspę :D .Aaron zaskoczenie, jak prawie każdy myślałem, że to dzieciak Sawyer'a ( to, że mu wcisnęła kit "bo nie czuję, że jestem w ciąży") a Kate go spławiła.

Oceanic Six+ dwójka z Wyspy. Pierwsza to Ben druga to...?

Dziwna sprawa ze śmigłowcem - dezinformacja(?) by posiać panikę i przyśpieszyć poszukiwania Bena ( ee chyba nieee...) ?

A teraz taka myśl odnośnie zeszłego odcinka( napis z bransoletki, a konkretnie inicjały R.G) Czy czasem ta bransoletka od .....Reginy z frachtowca :D. Może to siostra, lub kochanka ??
  • 0

#74 ponzo

ponzo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 22.02.2008 - |19:43|

Dlaczego Aaron jest siostrzeńcem Jack'a, czyzby Claire była siostrą Jack'a? (Chodzi mi o pierwsza odpowiedz Jonasza).
Sorry ze sie pytam ale juz sie pogubiłem...

Użytkownik ponzo edytował ten post 22.02.2008 - |19:45|

  • 0

#75 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 22.02.2008 - |19:46|

a moze z tymi kartami chodzilo o szczescie ??? gosc po prostu strzelal , poza wyspa mogl miec takie "zdolnosci" a na wyspie jego umiejetnosci w pewien sposob ewoulowaly

Oczywiscie, ze chodzi o szczescie. I to wlasnie jest fenomenem Wyspy (i numerow z nia zwiazanych), ze szczescie staje sie regula. Oczywiscie nie dla wszystkich i nei zawsze. Dla tego Faraday stara sie tak nastroic.

Dlaczego Aaron jest siostrzeńcem Jack'a, czyzby Claire była siostrą Jack'a? (Chodzi mi o pierwsza odpowiedz Jonasza).
Sorry ze sie pytam ale juz sie pogubiłem...

Tak. A scislej rzecz biorac przyrodnia siostra. maja wspolnego Ojca. Obejzyj sobie "Par Avion" jeszcze raz.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 22.02.2008 - |19:48|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#76 hanan

hanan

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 15 postów

Napisano 22.02.2008 - |20:15|

i w ogole jaki tytul odcinka: Eggtown - jajeczne miasto? :D

na poczatku pokazano jak z dwoch ostatnich jajek Locke robi jajecznice, ale moze chodzi jeszcze o kobiece komorki rozrodzcze czyli komorki jajowe, ale nie wiem czy ich nazwa w jezyku angielskim tez jest pokrewna do slowa egg

no albo chodzi o to ze "ale jaja" z tym arronem <joke>
  • 0

#77 Mundi66

Mundi66

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 22.02.2008 - |20:20|

Tak Claire jest przyrodnią siostrą Jacka.Mieli wspólnego ojca(bo chyba scenarzyści go nie ożywią).Moim zdaniem czas na wyspie płynie wolniej niż w realnym świecie(np mogły minąć 2 lata).Dlatego Kate mogła łatwo wprowadzić w błąd opinie publiczną że to jest jej dziecko.W ciągu 2 lat mogła je począć i urodzić na wyspie.Nie sądze żeby Jack myślał że to jest dziecko Saywera i dlatego nie chce go odwiedzać.Z drugiej strony trudno znaleść mi racjonalne wyjaśninie tej zagadki.Możliwe że Jack obwinia sie o śmierć Claire(jesli ona nastapi)i z poczucia winy nie chce miec kontaktu z siostrzencem.Jeśli chodzi o Oceani Six to wiemy że wrocił jeszcze Aaron.Jeśli nie zaliczmy go do 6 zostają jeszcze 2 miejsca.Raczej na pewno wroci Sun(obstawiam że Jin niedługo poniesie jakąś heroiczną śmierć).To kto jeszcze jeśli Jin zostanie uśmiercony?Saywer,Locke raczej nie!?Może Michael?Ale co z Waltem?ta dwójka jest raczej nierozłączna!?Chyba że scenarzyści pozostawili przy życiu naszego koreańca wtedy problem jest z głowy/Dobra wiad że wtym sezonie dowiemy sie kto był w trumnie-obstawiam Bena bo Saywer raczej nie wrócił.Aha i jeszcze jedna ciekawa sprawa które 2 osoby(z domniemanych 8 ktore przezyły katastrofe)zginęły!?Jedną na pewno jest Claire a druga?Coraz wiecej pytań a prawie żadnych odp.Trzeba poczekać po odcinku 7 powinno sie troche rozjaśnić.
  • 0

#78 zyhjasz

zyhjasz

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów

Napisano 22.02.2008 - |20:30|

jak dla mnie Aaron liczy sie jako 5 osoba z Oceanic 6 , przeciez to nie jest spiwor albo bagaz podreczny
co oznacza ze 6 osoba to jednoczesnie osoba z trumny i sadzac po FF siodmego odcinka z tej serii oraz dzwinej rozmowie w tym odcinku bedzie to jedna z parki koreanczykow
  • 0

#79 Myszaqu

Myszaqu

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 300 postów

Napisano 22.02.2008 - |20:44|

Co do osób które nie wróciły, a przeżyły katastrofę - wystarczy wykopać zwłoki Boona, jego siostry, Mr. Eko itd....
  • 0

#80 Mundi66

Mundi66

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 35 postów

Napisano 22.02.2008 - |21:09|

1tylko że Aaron urodził sie na wyspie nie był liczony jako pasażer,jednak nie wykluczam teori że może być zaliczany do Oceanic Six w co raczej powątpiewam
2troche to dziwne że skoro jeśli to był jeden z koreańców to czemu pogrzeb odbywał sie w Ameryce i nikt na nim nie był-co jak co ale Sun i Jin są dość lubiani na wyspie a pozatym mają rodzine i pewnie przyjaciół w Korei-ta teoria chyba odpada
3Myszaqu tu się mylisz!Oczywiście że katastrofe przeżyło dużo ludzi(ponad 50-46+reszta z ogona).Jedakże do opini publicznej podano że przeżyło tylko 8 z czego 6 sie uratowała.Reszta uważana jest za martwych(to sie pewnie tyczy Locka,Saywera,Bernarda i reszty która została).Zakładam że sekret wyspy musiał zostań zachowany,dlatego nie może być mowy o wykopywaniu jakiś ciał(Boona,Mr Eko lub kogokolwiek innego).Są to na pewno osoby które jeszcze żyją(jak Claire,Jin i inni)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych