71 odpowiedzi w tym temacie

[cliffhanger]

Heroes moim zdaniem, to już szło w dół od finału pierwszego sezonu, który był moim zdaniem przeciętny.
Skończyłem oglądać na 3x04. Widać, że nie było planu ponad pierwszy sezon. Reszta rozdziałów pisana na kolanie.

[MorFeuS]

Pierwszy sezon byl super, i zostawil tyle potencjalu dla drugiego i niestety kicha...glupi strajk scenarzystow :X! ale prawda jest taka, Heroes sie zagubilo i niestety ciezko byloby jeszcze prowadzic ten serial przez kolejne 2,3 sezony, ale kurcze mogli by zrobic ostatni sezon, 6 odcinkow chociaz!

Ale w sumie zakonczenie ostatniego odcinka moglobybyc koncowka serialu, wszyscy sie o nich dowiedza, beda zyc w pokoju i sylar bedzie dobry. Jakby nie patrzec spoko koncowka.

[sZakOOu]

No niestety, w moim odczuciu scenarzyści także pogubili się po tym strajku. Od 3 sezonu dla mnie serial miał tendencję zniżkowa. Z jednej strony przydałby się taki 1,5 film ładnie zamykający całą historię, z drugiej jednak - mając w pamięci "Final Break" może to i dobrze, że czegoś takiego nie będzie...

Jak dla mnie Sylar dalej jest serialowym czarnym charakterem wszech czasów.

[Blackregis]

Serial był ciągnięty od pewnego czasu już na siłę. Poziom oglądalności sukcesywnie spadał.
Scenarzyści nie mieli konkretnej wizji na rozwój serialu, więc podjęto jedyną, słuszną decyzję. Niech przeznaczą fundusze na coś bardziej rozwojowego i spójnego.

[Sakramentos]

Szczerze? nie żałuję. 4 sezonu nawet do końca nie obejrzałem, nie miałem też siły go komentować. To nie jest ten serial, który tak polubiłem, od którego nie mogłem się oderwać i na który czekałem co tydzień, denerwując się "że to już koniec". Drugi sezon był beznadziejny, ale był strajk scenarzystów, no i Kring się pokajał że jego błędy, więc sądziłem że wszystko będzie OK. Sezon trzeci miał momenty, zwłaszcza pod koniec i miał po prostu świetny pomysł na fabułę, ale już zaczęło się coś krzaczyć. Ale czwarty...to już było nieporozumienie. Już takie elementy jak Claire mówiąca "Well, jesteś lesbą, a ja nie, chcesz mi lizać dywan, a ja tobie nie, ale wiesz, lubię myśleć że jest ktoś kto mnie potrzebuje." WTF, seriously. To niepoważne wciskanie kitu, w dodatku nieporadne i po prostu żenujące. Akcja była zaś pozbawiona ikry, pierwiastka tajemnicy i tego wszystkiego z czego Heroes słynęli.

Niestety, z przykrością stwierdzam, ale był to serial jednego sezonu, tak samo jak Prison Break. Ciągniecie tego dalej nie ma najmniejszego sensu. A szkoda-przecież serial miał mieć wielką przyszłość. Pamiętacie, że drugi sezon miał mieć 30 odcinków? Taki to był fenomen. Z widowni idącej w dziesiątki milionów tygodniowo zjechali do dna. Przykre.

[cliffhanger]

Pamiętacie, że drugi sezon miał mieć 30 odcinków? Taki to był fenomen. Z widowni idącej w dziesiątki milionów tygodniowo zjechali do dna. Przykre.

Nie możliwe, chyba jakaś plotka, ale mówimy tutaj o NBC, to może... .

Użytkownik cliffhanger edytował ten post 19.05.2010 - |16:26|

[cymrean]

Drugi sezon miał miec normalna ilosc odcinkow plus 6 odcinkow Heroes:Origin(kazdy o innym nowym herosie), gdzie widzowie mieli wybrac w konkursie audiotele kto dolaczy do obsady 3 sezonu, wiec w sumie to dawaloby przynajmniej 28 odcinkow, wiec to nie przesada. Najpierw strajk polozyl Origins a potem takze 2 czesc zwyklego sezonu.

[cliffhanger]

Drugi sezon miał miec normalna ilosc odcinkow plus 6 odcinkow Heroes:Origin(kazdy o innym nowym herosie), gdzie widzowie mieli wybrac w konkursie audiotele kto dolaczy do obsady 3 sezonu, wiec w sumie to dawaloby przynajmniej 28 odcinkow, wiec to nie przesada. Najpierw strajk polozyl Origins a potem takze 2 czesc zwyklego sezonu.

Spinoff , który nie miał by nic wspólnego z drugim sezonem i oznaczany byłby jako 1x...

[Sakramentos]

Spinoff też był dyskutowany... Te luźne odcinki jednopostaciowe miały być normą... Mój Boże, jak ten serial nisko upadł. Był fenomenem, dziś jest niczym. Ech... Naprawdę, wielka szkoda.

Użytkownik Sakramentos edytował ten post 19.05.2010 - |23:05|

[delta1908]

Całe szczęście, że zakończyli tę żenadę. Serial miał olbrzymi potencjał, który nawet w 10% nie został wykorzystany. Sezon 1 genialny, 2 w miarę ok, ale to co pokazali w 3, a zwłaszcza w 4 sezonie to była straszna rzeźba w g.wnie.
Mówię stanowcze nie dla wszelkiego rodzaju spin-offów. Trzeba ten serial zakończyć raz na zawsze i nie pogrążać się jeszcze bardziej. Niech nakręcą tak jak planują jakiś film, który zakończy wszystkie wątki i na tym koniec. Może za 20-30 lat ktoś będzie chciał nakręcić jakiś remake i bedzie miał dobry pomysł na fabułę to proszę bardzo, ale na razie niech to kończą.

[Lcsh]

Bardzo dobrze ze jest koniec, bo jak dla mnie sam 4 sezon to bylo parenascie godzin zmarnowanych, przegadany sezon, i jakos jak dla mnie sezon bez koncepcji. Poniekad juz od pewnego czasu liczylem na to po cichu ze skoncza.

[delta1908]

http://www.filmweb.p...iniserial-61419

Taki kwiatek znalazłem w necie. Śmiem spytać w jakim celu to ma być jeszcze wałkowane. Zakończyć to jakimś krótkim filmem i koniec raz na zawsze.
Żadne mini-serie już tu nic nie pomogą. Zepsuli to już wystarczająco.