Mechanika wrót
#61
Napisano 18.01.2005 - |16:00|
#62
Napisano 18.01.2005 - |17:02|
Użytkownik Sokar edytował ten post 19.01.2005 - |10:41|
#63
Napisano 18.01.2005 - |21:25|
Zanim kolega zacznie nas pouczać - proponuję przeczytać cały tematpanowie to jest banalne. Sadze ze kazda planeta ma swoj symbol <ziemia A powiedzmy> co jest 7 symbolem. 6 pozostalych to x1->x2, y1->y2, z1->z2 oj nieuwaznie sie ogladalo film...
Zlotym i srebrnym przetykane swiatlem,
Blekitne, ciemne, przydymione szaty
Nocy i swiatla, i polswiatla,
Rozpostarlbym je pod twoje stopy.
Lecz biedny jestem: me skarby -- w marzeniach,
Wiec ci rzucilem marzenia pod stopy;
Stapaj ostroznie, stapasz po marzeniach...
#64
Napisano 19.01.2005 - |10:04|
Napisalem ze DHD moga sie miedzy soba komunikowac, ale musze to skorygowac, ze do tej komunikacji potrzebny jest "okrag" jako antena lub przekaznik, gdyz w przeciwnym razie bez DHD (jak na Tauri) nie daloby sie "dzwonic". Proponuje przyrownac wrota do telewizora w ktory ma kanaly ponumerowane wg 6 symboli, a kazdemu kanalowi odpowiada jakas lokalizacja przestrzenna (czestotliwosc nosna programu telewizyjnego), zeby stale "odbierac ten sam program" DHD dokonuje korekcji "tej czestotliwosci" aby zachowac zwiazek pomiedzy symbolami a docelowa planeta. Korelacje te sa przechowywane w samym "okregu", dlatego mozliwe jest dwonienie bez DHD jak mialo to miejsce na Heliopolis i Tauri.
Ponadto nie sadze zeby symbole na docelowych wrotach pojawialy sie w momencie ich wybierania na zrodlowych. Byloby to sprzeczne z tym co dzialo sie w wielu odcinkach, i troche nielogiczne. Uwazam ze symbole zaczynaja sie pojawiac dopiero po tym jak wcisnie sie "czerwony przycisk", w przeciwnym razie nie mozliwe byloby sciganie sie podczas wybierania wrot. Wydaje mi sie ze czas pojawiania sie symboli na wrotach docelowych jest czasem stabilizacji sie tunelu. Uwzgledniajac istnienie bufora we wrotach mozliwe jest ze natychmiastowe wejscie we wrota skutkuje tylko zdematerializowaniem i zapisaniem w buforze, a dopiero potem nastepuje przeslanie, bo jak mialo to miejsce w Atlantis - skoczek ktory wlecial we wrota i utknal w nich nie pojawiil sie wcale po drugiej stronie do czasu az nie wszedl caly. Przyklad Tealca sugeruje ze mozliwe jest przy sprawnym i kompletnym DHD wyladowanie danych z bufora, czyli potencjalnie wrota moglyby cofnac przesylanie jesli tylko nie zaczeto przesylac danych (materii zamienionej na energie) z buforow. Teoretycznie modyfikujac DHD (bo to niby komputer ktory mozna przeprogramowac) mozna kogos rozmnozyc A fakt pokazywania w odcinkach serialu ze cos dzije sie jednoczensie w 2 miejscach jast tylko zawiloscia czasoprzestrzeni, skoro mozliwa jest podroz w czasie.
#65
Napisano 20.01.2005 - |12:26|
Tak czy inaczej wiele kwesti bylo poruszane (np wspulzedne typu x,y,z, czy proste jakies tam tworzone na bazie adresu) i byly zarzucane, jednak co jakis czas pojawia sie ktos nowy kto nie przemyslal tematu, nie zapoznal sie z tym co juz jest napisane i przyjete przez ogul dyskutujacych, i wraca poraz kolejny do kwesti ktora juz jest zamknieta.
Pomijajac wywody na temat tego jak dyskutowac proponuje nowe spojrzenie na kwestie symboli.
- każdy symbol odpowiada jakiejs grupie gwiazd (gwiazdozbiorowi)
- istotnych dla komunikacji wrót jest 39 grup gwiazd z tąd tyle symboli
- kazda grupa gwiazd ma przypisany jakiś kod (1..39)
teraz kwestie ktore napewno beda kontrowersyjne
- kazda grupa gwiazd jest identyczna niezaleznie od tego z jakiego punktu się na nią patrzy (tzn gwiazdy nie zmieniają pozycji wobec siebie, przynajmniej nie z roku na rok)
- ale ... kazda grupa gwiazd obserwowana z róznych pozycji, naniesiona na plaszczyzne (kartke) wyglada inaczej , tzn. jesli zrobimy plaski kwadrat z 4 kropek i popatrzymy na niego z boku, to bedzie nam sie wydawal linia prosta, co niezmienia postaci rzeczy ze nadal jest kwadratem.
- dla wybrania adresu nie sa istotne wciskane symbole, ale kody ktore nim odpowiadaja, bo kody oznaczaja grupy gwiazd, a one sa niezmienne, (pomijajac kwestie dryftu ale to za chwile)
- TAK WIEC tu kwestia najbardziej kontrowersyjna, symbole na kazdej planecie moga wygladac tak samo jak na ziemi, ale nie musza, bo moga byc odwzorowaniem grupy gwiazd do ktorej sa przypisane, a ktore widac z danej planety.
Chodzi o to ze pozycja w przestrzeni jest "jakos" powiazana z tymi 6! grupami gwiazd, planeta nie zmienia swojego miejsca w kosmosie wiec adres jest taki sam, bo jej pozycja wzgledem tych 6! grup gwiazd jest caly czas taka sam. Dlatego by dostac sie naziemie trzeba podac 6 KODOW grup gwiazd ktore opisuja polozenie ziemi niezaleznie od tego z kad sie "dzwoni".
6 kodow identyfikuje 1 koniec tunelu 7 kod identyfikuje punkt wejscia czyli 2 koniec tunelu. 7 kod bedzie odpowiadal gwiazdozbiorowi ktory jest najbardziej "w jakis sposob" (to do wyjasnienia potem) zwiazany z dana planeta.
-Teraz kwestia wygladu symboli, pradawni byli madrzy ale wydaje mi sie ze w swej madrosci nie jechali na kazda z planet i nie przerysowywali gwiazdozbiorow na wrota, bo wtedy musieli by znac grube miliardy znakow by sprawnie kozystac z wrot. Wiec przyjeli jedyny sluszny uklad znakow :) taki jak na ziemi, by kazdy znajac podstawowe 38 znakow mogl swobodnie poruszac sie po galaktyce.
- Dla bezpieczenstwa, i oznakowania pochodzenia wrot, kod ktory na danych wrotach uzywany jest jako kod wyjsica (dla kazdej planety inny ale jeden z 39 kodow) zostal na wrotach oznaczony symbolem ktory oznacza wyglad tej gromady grup gwiazd ktora powiazana jest z tym kodem.
przyklad
zaluzmy ze dla ziemi najbardziej harakterystyczna grupa gwiazd jest 21, z ziemi ta gromada wyglada jak A (te z kuleczkiem) dlatego nasz symbol wyjscia taki ma znak na wrotach
wezmy teraz planete X , niedaleko ziemi dla ktorej takze gupa 21 jest harakterystyczna i stanowi jej punkt wyjscia, ale z tej planety ta grupa wyglada jak np E i dlatego jeden symbol z 39 przyjmuje wlasnie taki ksztalt, dzieki temu wiadomo z kad pochodza wrota ( z planety na ktorej grupa 21 wyglada jak E) co majac przestrzenna mape kosmosu jest latwe do ustalnia :)
- wezmy teraz sytuacje ze pradawni chcieli PROSTYM ludzia z innej planety udostepnic system wrot, wiec by nie tlumaczyc im kwestie symboliki zbyt zawile, przerysowali nie tylko symbol wyjscia, ale wszystkie symbole grup gwiazd tak aby odzwierciedlaly ich wyglad na niebosklonie. (no i kwestia innych symboli na abydos rozwiazana)
reasumujac
- kazde dhd moze miec inne symbole na klawiaturze
- ale kazda klawiatura ma ten sam kod grupy planet w tym samym miejscu
- wiec jesli spotkamy DHD z innymi symbolami, ale pamietamy w ktorym miejscu byly przyciski z adresem ziemi, i jakims trafem wiemy jaki symbol jest symbolem wyjscia, to potrafimy wrocic na ziemie :) a nawet jesli nie znamy :) to mozliwosci
jest tylko 38 :) czyli jakies 2 godziny probowania :)
pozatym popatrzcie jakie symbole maja na atlantis :) a jakos udalo nam sie wybrac z ziemi naszymi symbolami adres tamtych wrot :) symbol to SYMBOL reprezentujacy KOD grupy gwiazd, a 6 grup gwiazd pozwala okreslic pozycje (jak tego jeszcze nie wiemy), 7 symbol grupy to punkt wejscia (do wormhola)
- dla unifikacj pradawni przyjeli klawiature standartowa, rozruzniajac tylko jeden symbol (taki nr seryjny wrot plus info o punkcie z kad te wrota)
- robili bardzo zadkie wyjatki personalizujac na potrzeby planety jakies wrota i DHD (przyklad abydos)
- ale mimo iz symbole sa inne to zawsze odpowiadaja tym samym grupa gwiazd, tylko widzianym z innego miejsca, czyli kody pod symbolami sa wszedzie takie same dzieki czemu kazde wrota umieja dogadac sie z kazdymi wrotami :)
No i co wy na to :)
Pozdrawiam
:: Teoria działania wrot ... ::
:: Na Orion Tokra :: Na moim forum (aktualne)::
#66
Napisano 20.01.2005 - |14:08|
Jest to najbardziej spójna teoria jaka została przedstawiona!
Teraz przed nammi wyzwanie stworzenia prototypu wrót
#67
Napisano 20.01.2005 - |14:29|
A powaznie twoj post mozna w skrocie przedstawic tak, "nie znacie sie, nie czytaliscie dawnych dyskusji i teraz gadacie gupoty, racje mam tylko ja". Sorry ale tak to wyglada. Normalnie jak bym Rodneya sluchal ;-P (tyle ze tamten zazwyczaj ma racje ;-P)
Kwestia tego czy symbol wyjscia jest unikalny dla kazdej planety w danej galaktyce czy jest to 1 z 39 standardowych symboli nie zostala rozwiazana, ale z tego co widze po dyskusji wiekszosc sklania sie do tego ze jednak kazda planeta ma unikalny symbol. Dodatkowo w poprzednim poscie staralem sie podkreslic ze te standardowe 39 symboli niekoniecznie musi oznaczac jakakolwiek planete, po prostu moga byc symbolami za pomoca ktorych wyznacza sie adresy planet w danej galaktyce, same zas zadnej nie reprezentujac (ta rola byla by przypisana wlasnie tym unikalnym symbolom, po jednym dla kazdej planety)
Argumentacja o przypisywaniu symboli planetom na podstawie tego co widzimy na niebie jakos do mnie nie trafia, ale z kolei argumentacja ze sybol to tylko symbol ktory reprezentuje jakis kod brzmi sensownie i jest przekonywujaca.
podsumowujac uwazam ze nie ma dostatecznych dowodow by wykluczyc teorie ze
- kazda planeta ma swoj unikalny symbol wyjscia ja reprezentujacy
Ponadto wiele jednak wskazuje ze tak wlasnie jest o czym pisano juz wyzej.
Acha i na koniec kwestia wybrania adresu Atlantydy. Osobiscie uwazam ze na pewno nie mozna bylo wybrac tego adresu uzywajac standardowych symboli . Po prostu nie ma takiej opcji. Inna galaktyka inne symbole (wspolrzedne, kody wutever).
Na pewno musial tu przyjsc z pomoca komputer w SGC i Carter+Daniel. Dowodem na to jest koncepcja ze wrocic do melcznej drogi z pegaza mozna tylko z wrot na Atlantis jako ze posiadaja one jakis tam krysztal bez ktorego nie da rady... Tak przynajmniej by wynikalo z ostatnich odcinkow SGA, choc jest to troche sprzeczne z tym co przedstawili w SGA S01E09 - Home, gdzie nie bylo mowy o zadnym krysztale a do otwarcia tunelu na Ziemie wystarczylo tylko odpowiednie zasilanie. No ale to serial wiec nie ma co od niego oczekiwac 100% spojnosci.
Użytkownik Loco edytował ten post 20.01.2005 - |14:29|
#68
Napisano 21.01.2005 - |13:26|
Ja chce poruszyć jeszcze temat 9 symbolu (8+1) do czego "on" niby miałby być?
Skoro:
7 symboli - to tak jak rozmowa lokalna (w obrębie jednej galaktyki)
8 symboli - to tak jak między miastowa (z jednej galaktyki do drugiej)
to czy
9 symboli - to rozmowa między narodowa? (z jednego wszechświata do drugiego? z jedego wymiaru do drugiego? jak to wytłumaczyć?)
No chyba że kilka galaktyk tworzy jedna mega-galaktyke i to po to ten symbol z jednej mega do drugiej. Ale czy wtedy to nie za dużo kombinacji by dało? i czy wystarczy 39 symboli na wrotach żeby tyle dzwonić? Mysle że tak..
P.S. Czy w serialu było gdzieś powiedziane do czego jest 9 symbol bo ja nic o tym nie wiem. Moim zdaniem twórcy serialu zrobili wrota z 9 symbolami żeby ładnie wyglądały, a nie wzieli pod uwag tego że kiedyś będzie trzeba wyjaśnic do czego ten 9 symbol sie używa.
Narka!
«Każda dostatecznie zaawansowana technologia
Jest nieodróżnialna od Magii»
Arthur C. Clarke
#69
Napisano 21.01.2005 - |16:56|
Nie twierdze ze ktos niema racji bo ja ja mam, twierdze ze bezcelowe i bezmyślne jest mowiene poraz 10 tego samego jesli juz 9 razy mowione bylo ze niema to sensu, Ale ktos komu niechce sie doczytac posta do konca, o calym watku nie mowiac pewno niema zielonego pojecia ze cos bylo powtarzane 9 razy, przeciez mozna walnac cos bez namyslu i pokazac jakim sie jestem madrym, przeciez skoro komus w swojej madrosci nie chcialo sie czytac watku, to "im" pewno tez nie, wiec nie beda wiedziec ze poraz 10 powie sie, to co ktos juz mowil 9 razy.A powaznie twoj post mozna w skrocie przedstawic tak, "nie znacie sie, nie czytaliscie dawnych dyskusji i teraz gadacie gupoty, racje mam tylko ja".
Kto nie rozumi przenosni niech sie nie wdaje w ta dyskusje na temat "sensownosci" postow. Dziwi mnie tylko ze z tylu lini tekstu LOCO godne uwagi uznal tylko 2 pierwsze, czyli mniej niz 5% calego postu, no i skoro to bylo takie durne i nie godne uwagi, to poco sie do tego ustosunkowywal.
To tyle na temat kwesti mojej racji !! MOWIE RAZ JESZCZE !! nie wciskam nikomu swojej teori, chce z wami podyskutowac o pomyslach, ale wiekszosc (nie wszyscy) z was ma do powiedzenia tylko tyle ze NIE BO NIE, albo cos rownie madrego i tresciwego.
Nie namawiam was do wierzenia w to co ja wymyslilem, ale do pomyslenia nad tym i odpowiedzenia co WY o tym myslicie ... no ale ...
Teraz co do wywodow LOCO
NIE MOWILEM NIC O TYM ZE SYMBOL OZNACZA PLANETE !! - przypisanie symbolowi grupy gwiazd (gwiazdozbioru) , a jednej planety to 2 bardzo odmienne rzeczy, a w serialu wielokrotnie mowili ze symbole reprezentuja gwiazdozbiory !
Argumentacja o przypisywaniu symboli planetom na podstawie tego co widzimy na niebie jakos do mnie nie trafia
Moze i nie trafia, ale w serialu ta kwestia przewijala sie pare razy (w pierwszych odcinkach). Inne symbole , poniewaz te same gwiazdozbiory widziane z innej planety wygladaja inaczej.
podsumowujac uwazam ze nie ma dostatecznych dowodow by wykluczyc teorie ze
- kazda planeta ma swoj unikalny symbol wyjscia ja reprezentujacy
-po pierwsze niema czego podsumowywac bo nic nie powiedziales ani nowego ani starego
-po drugie nikt nie prubuje wykluczyc teori ze kazda planeta ma unikalny symbol wyjscia a juz na pewno nie ja w swoim poprzednim poscie
Acha i na koniec kwestia wybrania adresu Atlantydy. Osobiscie uwazam ze na pewno nie mozna bylo wybrac tego adresu uzywajac standardowych symboli . Po prostu nie ma takiej opcji.
Heh no to ciekawe jak SG1 dostala sie na Atlantis, skoro LOCO twierdzi ze to oczywiste ze nie mozna bylo wybrac adresu uzuwajac symboli standartowych.
Ciekawe zatem czy zgodnie z ta teoria zdrapali te symbole ktore byly na naszych wrotach i wydziergali nowe , czy jeszcze jak ? bo zeby wybrac symbol musi on sie zakleszczyc (to ich cale IN CODE), a to moze zrobic tylko symbol znajdujacy sie na wrotach.
Pozdrawiam i zycze milego myslenia DeeL - zdenerwowany !
Użytkownik DeeL edytował ten post 21.01.2005 - |20:20|
:: Teoria działania wrot ... ::
:: Na Orion Tokra :: Na moim forum (aktualne)::
#70
Napisano 22.01.2005 - |02:41|
Acha i na koniec kwestia wybrania adresu Atlantydy. Osobiscie uwazam ze na pewno nie mozna bylo wybrac tego adresu uzywajac standardowych symboli . Po prostu nie ma takiej opcji.
Heh no to ciekawe jak SG1 dostala sie na Atlantis, skoro LOCO twierdzi ze to oczywiste ze nie mozna bylo wybrac adresu uzuwajac symboli standartowych.
Ciekawe zatem czy zgodnie z ta teoria zdrapali te symbole ktore byly na naszych wrotach i wydziergali nowe , czy jeszcze jak ? bo zeby wybrac symbol musi on sie zakleszczyc (to ich cale IN CODE), a to moze zrobic tylko symbol znajdujacy sie na wrotach.
Nie powiem że ktoś jest autorytetem w tym temacie... Ale bądź co bądź DeeL co jakiś czas zbiera nasze wypowiedzi w kupe i to podsumowywuje.
Co do wybrania adresu Atlantis to nie widze żadnego problemu, znaki na wrotach obrazują tylko i wyłącznie pewne obszary galaktyki, które u nas są zobrazowane gwiazdozbiorami. Skoro symbole obrazują pewne partie galaktyki, to po wybraniu "kierunkowego" wskazują obszary innej galaktyki. Ja nie widze tu problemu.
A co do 9 symbolu to twórcy serialu nie muszą się nam tłumaczyć co on oznacza. Są pewne możliwości:
1. Pewne zbiory galaktyk stanowią kraje
2. Istnieją różne płaszczyzny egzystencji
A dostanie się do nich jest za pomocą 9 symbolu.
#71
Napisano 22.01.2005 - |08:35|
A co do 9 symbolu to twórcy serialu nie muszą się nam tłumaczyć co on oznacza. Są pewne możliwości:
1. Pewne zbiory galaktyk stanowią kraje
Heh, na marginesie tej wypowiedzi, istnieje w astrofizyce cos takiego jak Gromada Galaktyk, oraz Klaster (Cluster).
Nie trzeba sobie wymyślać ktajow :) bo cos takiego naprawde istnieje :)
:: Lokalne Galaktyki :: [Local Group]
:: Lokalna Super Gromada :: czyli my i okoliczne klastry ::
:: Lokalne Super Gromady :: my nalezymy go Virgo Cluster::
Na tych mapach kazda kropka to conajmniej jedna galaktyka, a na mapie ostatniej kazda kropka to okolo 100-600 galaktyk.
Pozdrawiam
:: Teoria działania wrot ... ::
:: Na Orion Tokra :: Na moim forum (aktualne)::
#72
Napisano 22.01.2005 - |09:09|
Poszukalem troche o Pegasus Galaxy :)
:: Tu widac grupe Pegaza, mapa obrazuje to co jest w promieniu 200 milionow lat swietlnych od nas ::
:: Grupa pegaza na zdieciu :: Grupa znajduje sie ok 180 mil. ly od nas ::
:: No i sam Pegaz :: czyli tam gdzie udali sie w SG Atlantis ::
Pozdrawiam :)
Użytkownik DeeL edytował ten post 22.01.2005 - |09:11|
:: Teoria działania wrot ... ::
:: Na Orion Tokra :: Na moim forum (aktualne)::
#73
Napisano 23.01.2005 - |22:21|
Rozumiem ze odnosisz sie do pomyslu ze kazda planeta ma swoj unikalny symbol wyjscia tak ? Prosze udowodnij mi ze to jest bez sensu, bo na razie tylko slysze tylko jak mowisz ze to jest bez sensu, na tej samej zasadzie moge powiedziec ze twoj pomysl 1/39 jest bez sensu.Nie twierdze ze ktos niema racji bo ja ja mam, twierdze ze bezcelowe i bezmyślne jest mowiene poraz 10 tego samego jesli juz 9 razy mowione bylo ze niema to sensu,
Przekonalem Cie ?
Ty mnie tez nie ;-P
bo gdybys skupil sie na tym co pisze a nie na udowadnianiu mi ze sie myle to moze bys zrozumial ze wg mnie sa 2 rodzaje symboli w adresie:- przypisanie symbolowi grupy gwiazd (gwiazdozbioru) , a jednej planety to 2 bardzo odmienne rzeczy, a w serialu wielokrotnie mowili ze symbole reprezentuja gwiazdozbiory !
- 6 pierwszych (z 39 dostepnych) reprezentujacych blizej nieokreslone punkty w danej galaktyce dzieki ktorym mozna wyznaczyc adres docelowej planety (tak jak w filmie gdzie 6 punktow pozwala wytyczyc 3 linie (nie?)proste dzieki ktorym w trojwymiarowej przestrzeni mozna wyznaczyc punkt). Tymi 39 symbolami moga byc gwazdy lub jak wolisz gwiazdozbiory, ale wowczas to juz nie jest raczej punkt co ? Moze to byc tez cos innego, po prostu sa, taka "siatka" (uklad wspolrzednych) za pomoca ktorej opisana jest dana galaktyka.
- 7-dmy symbol (sposrod nieskonczonej ich liczby) reprezentujacy kazda planete, bedacy symbolem/punktem "wyjscia".
Hmm moze wciaz nie jestem przekonany, podasz mi dokladnie w ktorych odcinkach byla o tym mowa ? Chetnie bym to sobie przypomnial bo otwarcie przyznaje ze nie pamietam juz tego, troche czasu minelo od pierwszych odcinkow.Moze i nie trafia, ale w serialu ta kwestia przewijala sie pare razy (w pierwszych odcinkach). Inne symbole , poniewaz te same gwiazdozbiory widziane z innej planety wygladaja inaczej.
Użytkownik SGTokar edytował ten post 29.05.2010 - |11:13|
Usuniete jakieś nieistotne kłótkie
#74
Napisano 23.01.2005 - |22:23|
No nie, Ty po prostu zakladasz ze kazda planeta ma symbol z puli 39. To wyklucza posiadanie unikalnego symbolu. Mozesz mi wyjasnic skoro juz zwrocilem juz Twoja uwage, jak dokladnie mialby wygladac podzial galaktyki na 39 czesci ? Prosze oswiec mnie bo chyba jestem za glupi :-D-po drugie nikt nie prubuje wykluczyc teori ze kazda planeta ma unikalny symbol wyjscia a juz na pewno nie ja w swoim poprzednim poscie
No i sie wyjasnilo kto tu jest ignorantem i kto nie czyta postow innych poza swoimi ;-PHeh no to ciekawe jak SG1 dostala sie na Atlantis, skoro LOCO twierdzi ze to oczywiste ze nie mozna bylo wybrac adresu uzuwajac symboli standartowych.
Ciekawe zatem czy zgodnie z ta teoria zdrapali te symbole ktore byly na naszych wrotach i wydziergali nowe , czy jeszcze jak ? bo zeby wybrac symbol musi on sie zakleszczyc (to ich cale IN CODE), a to moze zrobic tylko symbol znajdujacy sie na wrotach.
Pisalem wczesniej ze skoro 39 symboli odnosi sie do naszej galaktyki to by wybrac adres z innej galaktyki musisz miec inny zestaw symboli. Inaczej z kazdych wrot mozna by dzwonic wszedzie. W ostatnim Atlantisie byla mowa na ziemie mozna zadzwonic tylko z Atlantydy bo ma jakis tam krysztalek dzieki ktoremu jest to mozliwe. Wnioskowac nalezy ze z innych wrot nie jest to mozliwe.
Nie wiem jak Taurii wybrali adres do Pegaza, ale wspominalem ze pewnie dzieki genialnej Carter i komputerowi w SGC ktory wyslal inne niz standardowe kody do wrot. Nie pytaj mnie jak, bo pewnie nawet scenarzysci nad tym dluzej sie nie zastanawiali, bo inaczej nie mielibysmy tej dyskusji.
Podejrzewam ze otwieranie tuneli "czasowych" tez nie jest standardowa funkcja wrot a jednak mialo to juz miejsce prawda ?
Nooo chyba ze zakladasz ze 39 symboli jest uniewersalnych i ma zastosowanie w CALYM wszechswiecie, a nie tylko w naszej Drodze Mlecznej. Dzieki temu mozliwe jest wybieranie adresow do wszystkich galaktyk (a przynajmniej do tych ktore odwiedzili pradawni) przy uzyciu standardowych symboli znajdujacych sie na naszych wrotach. Czy tak ?
Zatem jak wyjasnisz inne symbole na wrotach w Pegazie i jak wyglada Twoj nowy podzial, juz teraz nie naszej galaktyki na 39 sektorow, tylko calego wszechswiata na 39 sektorow ? Slucham.
Jesli Twoja reakcja na powyzsze pytania jest chocby troche podobna do mojej to musisz przyznac ze nie mogli normalnie wybrac adresu do Pegaza uzywajac standardowych symboli na wrotach.
Dziekuje za uwage ;-D
Pozdrawiam i zycze milego czytania ze zrozumieniem - dziekuje ;-dPozdrawiam i zycze milego myslenia DeeL - zdenerwowany !
Użytkownik Loco edytował ten post 23.01.2005 - |22:35|
#75
Napisano 24.01.2005 - |01:56|
1 jak wiadomo na wrotach jest 39 symboli co automatycznie oznacza ze na adresy mamy tylko 38 do wyboru bo 39 jest punktem wyjscia
1a wrota jak pamietamy zbudowali pradawni i jako ich budowniczowie wybrali pewnie jakas standardowa liste znakow symboli, kazde wrota tez dostaly jeden inny symbol a wnioskowac to mozna z tego ze nie spotkano jakos do tej pory takiego samego zestawu symboli(wezmy pod uwage nasza galaktyke)
1b wezmy tez pod uwage ze wrota nie sa umieszczone tylko na planetach ale rowniez na statkach i orbitach planet
2 co do 9. chevron'u (cholera jak to sie pisze) to niewiemy i nie zostalo to powiedziane, pozatym nieparzysta liczba wyglada lepiej i jest symetrycznie na wrotach
3 jak wiadomo na atlantis mozna bylo wejsc tylko z ziemi ale to wcale nie oznaczalo ze z tych i tylko tych wrot, jak wiemy na ziemi w wyniku zamiany chociaz ostatecznie w SGC sa wrota z Gizy nie znaczy to wcale ze przez te wlasnie wrota przeszli pradawni uciekajacy z atlantis jako ze ich bron byla na antarktydzie nalezalo by zalozyc ze tam wlasnie uciekli i tez tamte wrota byly pierwsze na ziemi z tego wynika ze podroz do pegaza nie jest mozliwa tylko z ziemi
4 to ze wrota w atlantis sa jedynym linkiem do ziemi nie zostalo chyba przemyslane przez scenarzystow, poniewiaz biorac pod uwage wczesniejsze pkt na atlantis mozna wejsc z roznych wrot ale z wrot atlantis tylko do naszej galaktyki ?
5 inny wyglad na wrotach atlantis wcale nie oznacza ze musza pelnic inne funkcje (tak jak z innym 7 symbolem)
6 komputere w SGC jest odosobnionym przypadkiem i to ze robi dziwne rzeczy "red sky" wcale nie wplywa na to ze jest lepszy od DHD, a sam ten odcinek wskazuje ze jest zawodny, IMHO uzywaja go tylko dlatego ze nie mieli DHD a musieli jakos wybierac adresy i przeliczyc dryft dla adresow z abydos, poprostu automatyzacja wybierania
PS personalne ataki co do osob wypowiadajacych sie nie sa wskazane i mile widziane
#76
Napisano 24.01.2005 - |06:42|
Dowodem na to jest koncepcja ze wrocic do melcznej drogi z pegaza mozna tylko z wrot na Atlantis jako ze posiadaja one jakis tam krysztal bez ktorego nie da rady... Tak przynajmniej by wynikalo z ostatnich odcinkow SGA, choc jest to troche sprzeczne z tym co przedstawili w SGA S01E09 - Home, gdzie nie bylo mowy o zadnym krysztale a do otwarcia tunelu na Ziemie wystarczylo tylko odpowiednie zasilanie. No ale to serial wiec nie ma co od niego oczekiwac 100% spojnosci.
Oglądaj dokładnie - w 1x09 mówili o krysztale, nawet wymontowali go z Atlantis i zamontowali w DHD na tej planecie, by otwarcie tunelu do innej galaktyki było możliwe.
I DeeL ma racje - czytaj dokladniej poprzednie posty.
tát savitúr váreniyam
bhárgo devásya dhimahi
dhíyo yó nah pracodáyat
#77
Napisano 24.01.2005 - |07:19|
- nie twierdze ze kazda planeta ma unikalny symbol, sam dlugo zwalczalem ta teorie z racji tego ze 39^6 to ogromna ilość liter
- nie twierdze tez ze kazda planeta ma te same symbole, bo to koliduje z tym co pokazuja w serialu
- szukam unifikacji w tej kwesti, dlatego sugeruje rozwiazanie KOD(klawisza)-SYMBOL(klawisz), bo to pozwala na zachowanie rozsadku (niema alfabetu z 39^6 znakow 3 518 743 761), a rownoczesnie pozwala to na wprowadzanie anomali typu ze na innej planecie byly inne symbole, lub sam symbol wyjscia jest inny.
- SYSTEM opiera sie na 39 kodach, a klawiatury choc wiekszosc to standartowe, moga byc tez "inne"
to tak jak w naszych komputerach (i niechce sluchac [beeep] ze pradawni byli bardziej zaawansowani i zrobili to inaczej, wspolnym dla wszystkich rozwinietych cywilizacji jest to ze daza do unifikacji i maksymalnej optymalizacji oraz uproszczenia), w naszych komputerach klawiatura opiera sie na kodowaniu 2^8, co daje nam 256 kodow (podkreslam KODOW), a gdyby teraz zebrac klawiatury z calego swiata, liter jest znacznie wiecej niz 256, co nie zmienia postaci rzeczy ze na poziomie elektroniki opiera sie to na 256 znakach, lub jak kto woli 8 bitach.
Druga sprawa, ktora moze wiele wyjasni, to ze mamy angielska klawiature (a prawie kazdy z nas taka ma) to nie znaczy ze mozna na niej pisac tylko po angielsku, alfabet to alfabet a jezyk to jezyk.
Idzmy dalej w analogie, przy amerykanskiej klawiaturze nikt nie myslał o polskich znakach typu ń ł ź ż itd. A instalujac odpowiednia nakladke, mimo iz na naszych klawiszach nie pojawiaja sie nowe symbole potrafimy na tych 256 kodach pisać zupełnie innymi literami z wielu jezykow (japoński itd)
Kody to kody, a symbole to kwestia umowna bo nikt nie bedzie sie podpisywał 4C4F434F, lub 76,79,67,79 lub 1001100100111110000111001111. Loco pewno nie wiedzial ze tak mozna zapisac jego ksywe, co nie zmienia postaci rzeczy ze loco ma ksywe LOCO a nie 4C4F434F, choc jedno i drugie z punktu widzenia naszej klawiatury znaczy tyle samo.
Jak ktos nie lubi matmy a z informatyka ma kontakt tylko taki ze ma komputer, to niech sobie wlaczy worda i napisze cokolwiek a potem zmieni czcionke na jakas azjatycka czy na symboliczna. Potem niech popatrzy i porozmysla o tym :)
Ostatnia dygresja co do kwesti osobistych; TAK moja wypowiedz byla osobista, ale w przeciwienstwie do twojej LOCO poparta argumentami (nie upieram sie ze slusznymi - poto sie tu dyskutuje zeby to ustalic). Wnerwia mnie nie ziemsko jesli kotos jednym zdaniem NIE BO NIE kwituje cos nad czym ja myslalem dluzszy czas, ja nad tym mysle by bylo to spojne i logicznie do wyjasnienia, a ktos bez podawania kontr argumentu skresla to i jeszcze ironicznie komentuje.
Od wiekow bylo tak , ze teoria byla sluszna tak dlugo dopuki nie udowodniono ze jest ona bezzasadna. Ja staram sie pogodzic serial z logika, astronomia, fizyka, informatyka i matma (bo tylko o tym mam jakies pojecie) a ty starasz sie pogodzic SWOJE przekonanie ze ja niemam racji, z tym co ci sie wydaje ze wiesz !
(dalej nie wpuszczam sie w kwestie osobiste bo mija sie to z celem, chcesz pokazac ze niemam racji OK, na to licze, podaj teorie, trzymajaca sie kupy, oparta na nawet blednych zalozeniach, ale taka ktora by wyjasniala chociaz 2 kwestie sporne, wtedy bedziemy mieli o czym rozmawiac, bo rozmowa na temat NIEMASZ RACJI BO NIE - niema najmniejszego sensu)
Wiec; (uwazam, nie twierdze ze to jedyna sluszna teoria, jedyna sensowna jaka ja widze FAKT, jesli widzicie inne, chetnie poczytam i wyciagne wnioski, zmienie swoje zdanie)
- KOD symbolu - to jedno
- SYMBOL - to drugie
- KODOW 39
- SYMBOLI - ile sie chce
- najczesciej spotykane 38 symboli wspolnych, 1 unikalny - wyjasnienie; unifikacja, oznaczenie wrot, uproszczenie
- wyjatki - abydos - przyczyny blizej nie znane (ulatwienie ludzia) - ale dopiuszczane - ciagle te same wrotam, ale inaczej oznaczone, "elektronika ta sama"
- pradawni uzywali krysztalow jako nosnikow danych i elementow cyfrowych.
- wiec SG dzwonili do pegaza uzywajac swojego "systemu" z nowym softem (zmieniajac OS, czy dodajac jakas karte w PCI nie otrzymujesz innego komputera, to ten sam komputer z innymi mozliwosciami)
- mimo iz wybierali INNE SYMBOLE, co oznacza INNE KODY (znaczenie kodow), na wrotach zaswiecaly sie standartowe SYMBOLE, bo po dolozeniu krysztalu znaczki nie zmienily nagle ksztaltu. - dlaczego BO SYMBOL to tylko symbol, symbolizujacy cos, po dolozeniu krysztalu symbolizowaly one cos innego. Paradoksalna mogla byc sytuacja iz dzwoniac do innej galaktyki (innej niz pegaz) na wrotach mogly zaswiecis sie takie symbole jak przy dzwonieniu do ASGARDU, ale to tylko zludzenie bo funkcje przypisane kodom, podczas wybieraniu adresu z krysztalem byly zupelnie inne.
- co do kwesti oznaczen wszystko , doslownie WSZYSTKO idzie opisac uzywajac tylko 2 symboli. Jesli idzie cos ponumerowac, to da sie to zapisac za pomoca np 0 i 1, nie oznacza to jednak ze istnieje tylko 0 i 1 skoro nimi idzie opisac wszystko.
Sorry, ale dla mnie pewne kwestie sa takie oczywiste ze nie umie ich wytlumaczyc prosciej, wydaje mi sie ze prosciej sie nie da (19 lat z komputerem daje sie we znaki).
Co do podzialu przestrzeni na 39 sektorow, hmm , sam chcialbym wiedziec jak by to mozna bylo zrobic zeby trzymalo sie to kupy, bede nad tym myslal dopiero wtedy gdy bede wiedzial czy mam dzielic kosmos na czesci/punktow odniesienia 39 czy 3 518 743 761, troche to zmienia jesli chodzi o rozwazania, dlatego puki co proboje pogodzic serial z rozsadkiem. By miec oparcie do dalszych dywagacji
Pozdrawiam DeeL - wielowymiarowy - wychodzacy z siebie i stajacy obok
Użytkownik DeeL edytował ten post 24.01.2005 - |08:01|
:: Teoria działania wrot ... ::
:: Na Orion Tokra :: Na moim forum (aktualne)::
#78
Napisano 24.01.2005 - |09:10|
Hmmmm no dobra musialo mi to wyleciec z pamieci, zdarza sie, Dzieki za zwrocenie uwagi i za to ze chcialo ci sie czytac wczesniejsze moje posty ;-)Oglądaj dokładnie - w 1x09 mówili o krysztale, nawet wymontowali go z Atlantis i zamontowali w DHD na tej planecie, by otwarcie tunelu do innej galaktyki było możliwe.
Skoro pradawni mieli dosc samozaparcia by odwiedzic te wszystkie planety, mogli tez chyba wymyslec im unikalne symbole ;-)Co do wypowiedzi LOCO;
- nie twierdze ze kazda planeta ma unikalny symbol, sam dlugo zwalczalem ta teorie z racji tego ze 39^6 to ogromna ilość liter
Wiem ze to sporo wymyslania, ale to w koncu byli pradawni. Mnie to przekonuje, wiem ze nie wszystkich musi.
No wiec jak widzisz sam podwazasz swoja teorie.- nie twierdze tez ze kazda planeta ma te same symbole, bo to koliduje z tym co pokazuja w serialu
No to juz predzej, ale mimo roznych kodow przesylanych do wrot przez DHD, sybole bedziesz mial wciaz z puli 1/39 (jesli cie dobrze zrozumialem) co jak wczesniej zauwazyles koliduje z tym co jest pokazane w serialu. Chyba ze probujesz udowodnic ze symbole moga byc inne ale kody takie same ale to bylo bez sensu nie uwazasz ? (po co wymyslac tyle symboli skoro reprezentuja to samo no i wazniejsze jak te same kody moga odnoscic sie do roznych punktow wyjscia na roznych planetach)- szukam unifikacji w tej kwesti, dlatego sugeruje rozwiazanie KOD(klawisza)-SYMBOL(klawisz), bo to pozwala na zachowanie rozsadku (niema alfabetu z 39^6 znakow 3 518 743 761), a rownoczesnie pozwala to na wprowadzanie anomali typu ze na innej planecie byly inne symbole, lub sam symbol wyjscia jest inny.
Tutaj jest dlugi wyklad o oczywistych rzeczach ktory wycinam bo sie z tym w wiekszosci zgadzam.- SYSTEM opiera sie na 39 kodach, a klawiatury choc wiekszosc to standartowe, moga byc tez "inne"
No widzisz, bardzo sensownie wyjasnienie.
Tylko ze to samo juz proponowalem w poscie gdzie pisalem ze nie mogliby wybrac adresu na Pegaza z Ziemi uzywajac standardowego DHD. Odpowiednie kody musial podeslac komputer w efekcie czego faktycznie mogly na wrotach zaswiecic sie standardowe symbole. Niemniej zestaw kodow byl inny, bo wlasciwy dla Pegaza.
Smiales sie wtedy ze pewnie musieli przerysowywac symbole na wrotach .... I po co te zlosliwosci byly skoro obaj mielismy tutaj zbiezne zdanie ? Troche wiecej konsekwencji.
Rozumiem ze boli cie jak ktos zbywa to nad czym tak dlugo myslales, no ale zeby nie zauwazac argumentow to juz chyba przesada nie ?Ostatnia dygresja co do kwesti osobistych; TAK moja wypowiedz byla osobista, ale w przeciwienstwie do twojej LOCO poparta argumentami (nie upieram sie ze slusznymi - poto sie tu dyskutuje zeby to ustalic). Wnerwia mnie nie ziemsko jesli kotos jednym zdaniem NIE BO NIE kwituje cos nad czym ja myslalem dluzszy czas, ja nad tym mysle by bylo to spojne i logicznie do wyjasnienia, a ktos bez podawania kontr argumentu skresla to i jeszcze ironicznie komentuje.
popieram- KOD symbolu - to jedno
- SYMBOL - to drugie
A tu sie nie zgadzam. Nie po to pradawni (wg mojej teorii) wymyslali nieskonczona ilosc symboli by reprezentowaly one standardowy kod. Mowie oczywiscie o symbolu/kodzie "wyjscia": Tych kodow bowiem takze jest "n".- KODOW 39
- SYMBOLI - ile sie chce
Co innego symbole standardowe, tych faktycznie jest 38.
Czyli podsumowujac tak ladnie jak ty, powinno byc tak:
- SYMBOLI STANDARDOWYCH - 38 w danej/kazdej? galaktyce
- SYMBOLI "WYJSCIA" - ile sie chce
- KODOW - ile sie chce (sumujac oba powyzsze, bo "n" + liczba skonczona = "n")
Symbole inne, elektornika ta sama ale kody tez inne, bo dwie rozne planety musza miec rozne kody.- ciagle te same wrotam, ale inaczej oznaczone, "elektronika ta sama"
No to zachecam cie do przemyslenia sprawy bo jak na razie twoja propozycja jest bardzo niespojna (pamietaj atakuje Twoje zdanie, nie Ciebie, wiec sie nie wkurzaj ;-P)Co do podzialu przestrzeni na 39 sektorow, hmm , sam chcialbym wiedziec jak by to mozna bylo zrobic zeby trzymalo sie to kupy, bede nad tym myslal dopiero wtedy gdy bede wiedzial czy mam dzielic kosmos na czesci/punktow odniesienia 39 czy 3 518 743 761, troche to zmienia jesli chodzi o rozwazania, dlatego puki co proboje pogodzic serial z rozsadkiem. By miec oparcie do dalszych dywagacji
Pozdrawiam DeeL - wielowymiarowy - wychodzacy z siebie i stajacy obok
Nie podaje argumentow bo juz wczesniej wiele razy je podawalem, ale jak mnie poprosisz bym sie znowu powtarzal to sie poswiece i zrobie to dla ciebie. No chyba ze wolisz od razu uznac moja postawe ze "NIE, BO NIE"
pozdro
Użytkownik SGTokar edytował ten post 29.05.2010 - |11:45|
#79
Napisano 24.01.2005 - |09:43|
No i ciagle czlowiek nie odroznia klawisza od kodu klawisza.
... no i poco sie dzielic wlasnym zdaniem ...
:: Teoria działania wrot ... ::
:: Na Orion Tokra :: Na moim forum (aktualne)::
#80
Napisano 24.01.2005 - |10:57|
Jak pisalem ogolnie co sadze o twojej teori to bylo nie czytam uwaznie (bo niby nie cytuje tego co komentuje i niby ze nie rozumiem tego co komentuje)
Jak konkretnie cytuje to teraz mi zarzucasz ze wyrwalem twoje zdania z kontekstu BUHAHAhAAH.
Mowil ci ktos ze niegrzecznie jest mowic o kims w 3-ciej osobie w jego obecnosci ?
Na forum ta zasada tez ma zastosowanie "Panie ekspercie".
Co do tego ze niby proponowalem to co ty, gdybys uwaznie czytal cytuje:
To bys zrozumial ze komputer musial wyslac odpowiednie kody, niezaleznie od tego jakie symbole sie zaswiecily na wrotach. Wcale nie musieli ich przerysowywac z czego tak sie smiales.Acha i na koniec kwestia wybrania adresu Atlantydy. Osobiscie uwazam ze na pewno nie mozna bylo wybrac tego adresu uzywajac standardowych symboli . Po prostu nie ma takiej opcji. Inna galaktyka inne symbole (wspolrzedne, kody wutever).
Na pewno musial tu przyjsc z pomoca komputer w SGC i Carter+Daniel.
Nie rozpisywalem sie zbednie na kilkadziesiad zdan jak ty bo uznalem ze nie ma takiej potrzeby. Gdybys sie tak madralo nie wysmiewal to moze byc zrozumial co ludzie tutaj pisza.
EDIT: EOT z mojej strony, dyskusja z Toba jak widac nie ma sensu. Nie potrafisz obronic swojego zdania bez osobistych przytykow i zmieniania tematu. Narka i pozdro.
Użytkownik Loco edytował ten post 24.01.2005 - |11:19|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych