Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 008 - S01E07 - The Nox


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
94 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (131 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (28 głosów [23.33%])

    Procent z głosów: 23.33%

  2. 9.5 (21 głosów [17.50%])

    Procent z głosów: 17.50%

  3. 9 (24 głosów [20.00%])

    Procent z głosów: 20.00%

  4. 8.5 (18 głosów [15.00%])

    Procent z głosów: 15.00%

  5. 8 (11 głosów [9.17%])

    Procent z głosów: 9.17%

  6. 7.5 (5 głosów [4.17%])

    Procent z głosów: 4.17%

  7. 7 (5 głosów [4.17%])

    Procent z głosów: 4.17%

  8. 6.5 (3 głosów [2.50%])

    Procent z głosów: 2.50%

  9. 6 (2 głosów [1.67%])

    Procent z głosów: 1.67%

  10. 5.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  11. 5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  12. 4.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (1 głosów [0.83%])

    Procent z głosów: 0.83%

  14. 3.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  16. 2.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [0.83%])

    Procent z głosów: 0.83%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (1 głosów [0.83%])

    Procent z głosów: 0.83%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#61 sunkmanitu

sunkmanitu

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 143 postów

Napisano 08.02.2007 - |11:14|

To nie jest tak, że everybody speak english. To wszystko jest tylko umownie. I właściwie to jest tak jak mówisz, bo w pilocie były sceny dogadywania się na Chulak i prawdopodobnie pozostałe ludy z racji kontaktów z Goauld posługiwały się tym samym językiem a język angielski to po prostu narzędzie artystyczne, które ma ułatwić odbiór dzieła. To tak jak z jezykiem "wspólnym" w światach fgantasy. Dziwnym trafem jest to język angielski.


Brakuje jednak sceny w której np. O'Neill uczy się "starozytnego". W ST mamy universal translator, tu nie ma prób wytłumaczenia, po prostu przeszliśmy z tym do porządku dziennego.
  • 0

#62 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 08.02.2007 - |11:34|

To może łopatologicznie. Chciałbyś po 4 odcinki na planetkę. To teraz policz sobie ile byłoby odcinków, w których Daniel dogadywałby się i nic by się nie działo. Gdzieś 40-50. To by dopiero był schemat i dopiero mieliby oglądalność! Kwestia dogadywania się została przerobiona krótko, ale nie potrzeba więcej, wcale nie rajcuje mnie oglądanie 40 razy tego samego tylko w innej scenerii.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#63 sunkmanitu

sunkmanitu

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 143 postów

Napisano 08.02.2007 - |11:56|

mówiąc o 4 odcinkach na planetę miałem na myśli budowanie bardziej skomplikowanych wątków, wiem że ten model nie sprawdzał się wcześniej wsród amerykańskiej widowni, ale ja piszę co bym chciał. Co do jeżyka, to wymagam jedynie, aby zostało to rozwiązane i wpisane w kanon SG, a nie "everybody speaks english" - oglądamy dalej. Zostawmy jednak kwestię jeżyka, rozumiem, że przez te 10 seasonów niewiele się zmieni, więc muszę tak czy inaczej odpuścić.
Wracając do kwesti kilku odcinków na planetę - przyznasz, że to co trzyma widza przy ekranie, to wątki przewijające się przez więcej niż 1 odcinek (np. w 1x09 mamy tego przedsmak). Dużo ciekawsze (przynajmniej dla mnie) są podwójne odcinki, lepiej budują klimat i lepiej zgłębiają problem. Wolałbym, aby nowe cywilizacje były wprowadzane rzadziej, ale chciałbym się więcej o nich dowiedzieć - rozumiem, że 1x09 będzie kontynuowany.
  • 0

#64 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 01.04.2007 - |09:01|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

To na pewno jeden z lepszych odcinków pierwszego sezonu, dlatego ocena będzie wysoka: 8,5.

Mamy wprowadzoną nową rasę, która wprawdzie pojawi się bodajże tylko jeszcze jeden raz w odcinku Enigma (nie pamiętam już tego dokładnie), ale odegra dość ważną rolę w Przymierzu. Noxowie potrafią stawać się niewidzialnymi, wskrzeszać, a nade wszystko kochają pokój i nie rozumieją, jak można zabijać kogokolwiek - wroga czy przyjaciela, dlatego ratują życie nawet Jaffa Shak'l, który najchętniej by ich zabił. Dziwne podejście do życia, owszem. Przesadny pacyfizm mnie denerwuje. Trzeba mieć rozeznanie, co jest dobre, a co złe, nie być neutralnym.

Choć im to nie przeszkadza, żyją spokojnie w jedności z naturą, dożywają bardzo sędziwego wieku (432 ziemskie lata!) i nadal trzymają krzepę. Do myślenia dała mi okazję rozmowa Nafrayu z Jackiem o tym, dlaczego Tauri i Goa'uldowie muszą się zabijać i dlaczego nie mogą normalnie porozmawiać. No właśnie - dlaczego?

Ale takie już są metody "młodych" :look: . "Młodzi nie zawsze robią to, co im się każe" - ważny cytat, który mogła wygłosić rasa jednocześnie przewyższająca znacznie Ziemian, ale na tyle dobrze wychowana, by nie nazwać nas "prymitywami", choć w porównaniu z nimi na pewno takowymi jesteśmy. W tym naszym zabieganym życiu zapomnieliśmy o tym, że można rozwiązać konflikty niekoniecznie za pomocą broni i walki. Ale z drugiej strony Goa'uldowie też są w porównaniu z Noxami "młodymi", więc takie rozwiązanie nie byłoby możliwe, bo oni nie chcą rozmawiać :rolleyes: .

Ale już odchodząc od tego filozofowania...

Rozśmieszyły mnie wszystkie rozmowy dotyczące śmierci, które wygłosili Daniel, Sam i Jack w namiocie Noxów xD. "Myślałem, że niebo będzie inaczej wyglądać" - ten cytat ubawił mnie do łez. Trochę zdenerwowała mnie oporność i zawziętość Noxów. "Odejdziecie" - już bardziej niegościnnym być nie można. Ale ogólnie to całkiem sympatyczna rasa. Rozbawiła mnie też mina Apofisa i jego bezradność, kiedy SG-1 zniknęła i potem nie potrafił ich odnaleźć. Wreszcie pokazano, że Goa'uldowie wcale nie są wszechmogącymi bogami, tylko wężykami o lekkiej przewadze technologicznej (ale to się później zmieni na korzyść Tauri :) ).

Dobra akcja, kilka strzelanin, napięcie było, fajna muzyka, sporo humoru, fabuła jakoś bardzo nie zgrzyta, wprowadzono nowe urządzenie Goa'uldów - pole siłowe i, co ważne, ukazane wreszcie zostało w rozmowie Teal'ca z Shak'lem, że nie tak łatwo będzie przekonać innych Jaffa, że wężyki to nie bogowie...

Tylko jedna prośba - to temat o odcinku "The Nox", a nie o problemie z językiem angielskim, który już DAWNO został uzgodniony i nie warto do niego wracać (mi np. wcale nie przeszkadza, że obce rasy mówią po angielsku, wg. mnie to dobrze, nie trzeba przez 30 minut odcinka porozumiewać się z nimi na migi), ani nie o Ori (nie spoilerujcie, panowie i panie. Ori to sezon 9 i 10, a nie 1 :). Dajcie nacieszyć się Noxami początkującym fanom Stargate: SG-1).

Użytkownik Darth Paula edytował ten post 09.04.2007 - |19:53|

  • 0

#65 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 03.04.2007 - |07:35|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Jest coś jeszcze...

W odcinku "The Nox" doktor Daniel Jackson pierwszy raz w serialu (chyba, że wcześniej nie zauważyłam, ale wątpię) wyciąga broń i strzela! :D Brawo! Chłopak przełamuje bariery :) .
  • 0

#66 black hose

black hose

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 03.04.2007 - |14:06|

Ja też jestem przeciwnikiem używania przez kosmitów języka angielskiego!
Dlaczego angielski? Ja nie znam angielskiego!
I potem muszę czekać, aż mi HATAK przetłumaczy odcinek...

Wszyscy w galaktyce powinni mówić po polsku.
Lepiej by było :lol: :lol: :lol: :lol:
  • 0

#67 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 03.04.2007 - |14:17|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Wtedy to by była tandeta, a nie SG-1 :lol:
  • 0

#68 black hose

black hose

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 04.04.2007 - |11:45|

StarTandeta...
  • 0

#69 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 04.04.2007 - |12:46|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Było już Star Wars, Stargate, Star Trek, to czemu nie StarTandeta?

Tak mógłby nazywać się polski serial sci-fi, choć i bez tego tytułu to musiałaby być tandeta, znając polskie scenariusze i budżety :lol:
  • 0

#70 enzo

enzo

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 252 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 04.04.2007 - |13:25|

Star Tandeta mogłaby wypalić gdyby robienie serialu dać fanom w projekcie "open gate" :D

Przynajmniej fabuła byłaby ciekawa, no co do realizacji pewnie byłoby hm.... coś na polskie realia :)
  • 0
Pozdrowienia:
SG: Goauld: Jaffa Cree !!!
SG: Asgard: Greeting
Startrek: Borg: Low you shields, Prepare to assimilate :)

#71 Tess

Tess

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 05.04.2007 - |11:13|

W odcinku "The Nox" doktor Daniel Jackson pierwszy raz w serialu (chyba, że wcześniej nie zauważyłam, ale wątpię) wyciąga broń i strzela! :D Brawo! Chłopak przełamuje bariery :) .


Cóż, kiedyś musiało to nastąpić. Pamiętam, że jak w początkowych odcinkach zaczął używać broni to był to dla mnie osobliwy widok -> niewinny jeszcze naukowiec-idealista i broń palna? Toż wyjątkowe. Potem zaczęłam się do tego przyzwyczajać. Daniel zresztą też ;)
  • 0

#72 sunkmanitu

sunkmanitu

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 143 postów

Napisano 05.04.2007 - |14:33|

Cóż, kiedyś musiało to nastąpić. Pamiętam, że jak w początkowych odcinkach zaczął używać broni to był to dla mnie osobliwy widok -> niewinny jeszcze naukowiec-idealista i broń palna? Toż wyjątkowe. Potem zaczęłam się do tego przyzwyczajać. Daniel zresztą też ;)


Niestety na potrzeby serialu zaczęli z niego robić wyszkolonego komandosa, co wydaje mi się niezbyt realne, ale skoro sam może, to czemu nie Daniel. Gdyby nie zaczął strzelać musieliby nie uwzględniać go w zdjęciach do co 3 odcinka, a przecież fanki go kochają :lol:
  • 0

#73 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 05.04.2007 - |14:44|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Jak się jest po 10 sezonie, jak ja, to wizja Daniela wyciągającego bez wahania broń jest całkiem normalna. :) Ale w tych początkowych sezonach nasz doktorek po spluwę sięga jeszcze dość niepewnie, ale za niedługo mu to się skończy ;)

Sunkmanitu - nawet nie wiesz, jak dużo ma wiernych fanek. W tym mnie :sam4:
  • 0

#74 <1980>

<1980>

    Szeregowy

  • VIP
  • 58 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 15.05.2007 - |19:05|

Jeden z najlepszych odcinków pierwszego sezonu. 10!
  • 0
"NO MA'AM - National Organization of Men Against Amazonian Masterhood"

#75 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 05.06.2007 - |17:14|

<1980> : czy my sie czasem nie znamy? ....

Darth Paula, sunklmanitu: a nie szkoda wam?
mi sie tez Daniel podoba, niezaleznie od tego, czy strzela, czy nie... ale ta postac miala swoj urok , kiedy jeszcze pozostawal "niewinny" ...
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#76 Darth Paula

Darth Paula

    Kapral

  • Użytkownik
  • 179 postów
  • MiastoKraków

Napisano 11.06.2007 - |11:09|

+ Stargate: SG-1 i Stargate: Atlantis od nowa +

Być może, ale ja wolę go z bronią w rękach (on ją tak seksownie trzyma! :D ). Wtedy jest bardziej pociągający. No i z tym nowymi wyglądem (nie będę mówiła jakim, bo to przecież spoiler... :) ). Mniam, mniam!
  • 0

#77 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 08.01.2008 - |15:46|

Nigdy nie lubialem sielankowej ekologi. \

Rozwoj technologii dziwnymi drogami chadza. Nox opanowali niewidzialnosc i wskrzeszania, a nie wymyslili grzebienia.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 08.01.2008 - |15:47|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#78 Sharak

Sharak

    Kapral

  • Użytkownik
  • 176 postów
  • MiastoNasielsk

Napisano 02.02.2008 - |02:52|

W końcu jakaś fajna historia i powiązania do poprzednich odcinków. Jedyne co mi się tu nie spodobało to scena kiedy Apofis wybija cały zespół SG-1 jak kaczki, jak można się tak wystawiać :blink: A co mnie urzekło??? Oczywiście Noxowie :rolleyes: Świetny pomysł, świetna rasa, świetna charakteryzacja. Przeciwnicy śmierci żyjący w zgodzie z naturą, obdarzeni niezwykłą mądrością pełni słusznej wiary we własne siły. Szkoda że postanowili zasypać wrota
  • 0
Bursztyn & Perła

#79 sindemoriel

sindemoriel

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 24.06.2008 - |17:07|

Niedawno widziałam ten odcinek i przyznam że podobał mi się pomysł a zakończenie. Jakże typowi są twardogłowi wojskowi co nie widzą sensu zdobywania wiedzy tylko myślą o wojnie.... Jak zobaczyłam że SG1 giną pomyślałam 'No nie, nie mogą zginąć'. No i żyli. Przez prawie cały odcinek Noxowie wydawali się nieco...irytujący z tą wydawać się mogło dziecinnością. Jakby nie rozumieli że Goul'dowie to wielkie zagrożenie, ale naiwnie żyli w swoim świecie i zbierali kwiatki.
A końcówka, przyznam że wbiło mnie w fotel. Okazało się, że nie jest pewne kto tu jest prymitywny. Ponoć wysokorozwinięte cywilizacje są post-barbarzyńskie. Noxowie to potwierdzają . Wyrośli z pokazywania wyższości i bawienia się gadżetami. Taka inna wizja rozwoju, że nie zawsze rozwinięty znaczy żyjący w futurystycznym świecie i strzelający z laseru.
Tylko ten ich pacyfizm. Ja ok rozumiem, że nie atakują pierwsi. Ale jak ktoś łazi po ich ziemi, rozwala wszystko co się rusza jak Goul'dowie to mnie by świerzbiło żeby mu spuścić łomot. No, ale może prawdziwa dorosłość polega na tym że się panuje nad chęcią zemsty?
  • 0

#80 Sakramentos

Sakramentos

    Chorąży sztabowy

  • VIP
  • 1 821 postów

Napisano 25.06.2008 - |09:24|

Tylko ten ich pacyfizm. Ja ok rozumiem, że nie atakują pierwsi. Ale jak ktoś łazi po ich ziemi, rozwala wszystko co się rusza jak Goul'dowie to mnie by świerzbiło żeby mu spuścić łomot. No, ale może prawdziwa dorosłość polega na tym że się panuje nad chęcią zemsty?

No to by sie moze zgadzalo co do ludzi, ale to sa Nox. Jak zobaczysz w przyszlych odcinkach, sa oni raczej osobnym gatunkiem i to naprawde (ale naprawde) starym. Mysla inaczej i oceniaja inaczej i przez to inaczej dzialaja.
  • 0
"If you watch NASA backwards, it's about a space agency that has no spaceflight capability, then does low-orbit flights, then lands on moon."
Winchell Chung




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych