Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 76 – S04E16 – Trio


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
82 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Odcinek 76 – S04E16 – Trio (131 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (6 głosów [5.83%])

    Procent z głosów: 5.83%

  2. 9.5 (2 głosów [1.94%])

    Procent z głosów: 1.94%

  3. 9 (8 głosów [7.77%])

    Procent z głosów: 7.77%

  4. 8.5 (3 głosów [2.91%])

    Procent z głosów: 2.91%

  5. 8 (6 głosów [5.83%])

    Procent z głosów: 5.83%

  6. 7.5 (8 głosów [7.77%])

    Procent z głosów: 7.77%

  7. 7 (13 głosów [12.62%])

    Procent z głosów: 12.62%

  8. 6.5 (2 głosów [1.94%])

    Procent z głosów: 1.94%

  9. 6 (4 głosów [3.88%])

    Procent z głosów: 3.88%

  10. 5.5 (2 głosów [1.94%])

    Procent z głosów: 1.94%

  11. 5 (6 głosów [5.83%])

    Procent z głosów: 5.83%

  12. 4.5 (1 głosów [0.97%])

    Procent z głosów: 0.97%

  13. 4 (15 głosów [14.56%])

    Procent z głosów: 14.56%

  14. 3.5 (1 głosów [0.97%])

    Procent z głosów: 0.97%

  15. 3 (2 głosów [1.94%])

    Procent z głosów: 1.94%

  16. 2.5 (2 głosów [1.94%])

    Procent z głosów: 1.94%

  17. 2 (5 głosów [4.85%])

    Procent z głosów: 4.85%

  18. 1.5 (2 głosów [1.94%])

    Procent z głosów: 1.94%

  19. 1 (7 głosów [6.80%])

    Procent z głosów: 6.80%

  20. 0.5 (3 głosów [2.91%])

    Procent z głosów: 2.91%

  21. 0 (5 głosów [4.85%])

    Procent z głosów: 4.85%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#61 mr_gm

mr_gm

    Kapral

  • Użytkownik
  • 233 postów
  • Miastostolica Polski

Napisano 12.02.2008 - |02:03|

Po poprzednim odcinku myślałem, że mnie ekipa scenarzystów SGA już nie zaskoczy, niestety byłem w wielkim błędzie. Oglądając ten odcinek miałem wrażenie, jakby zwykli scenarzyści wymarli co do jednego i trzeba było zrobić łapankę "na kogo wypadnie na tego bęc" w celu "wytworzenia" scenariusza. Padło na Johna Grafomana ksywa "Gniot". No i John się postarał. Na szczęście jeden z niedoszłych umarlaków-scenarzystów dopisał kilka linijek tekstu, dzięki którym dało się strawić tę "perełkę" pełną szalonej akcji i niespodzianek i mogę w końcu udać się na zasłużony odpoczynek.
  • 0

#62 venat0r

venat0r

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 21 postów

Napisano 12.02.2008 - |02:21|

i to wlasnie sie ludziom nie podoba (przynajmiej mi) juz tak sie nie kreci seriali ... wystarczylo by odwolanie do wczesniejszych odcinkow cała esencja tego to odcinek 4x11 wiem ze to pociaga za soba koszy ale naprawde mozna by bylo cos lepszego zrobic. Przwazajaca wiekszosc 2 czesciowych odcinkow wnosi cos do glownej fabuly i jest poprostu jest dobra, a zapychacze to odcinki ktore nic nie wnosza do fabuly :P Czekac tydzien na odcinek o tym jak tytulowe Trio wpadlo do jakiejs dzury to lekka przesada... lubie sg ale serial sie stacza mysle ze koncowka bedzie jak zwykle dobra ale juz po takiej ilosci kiepskich odcinkow ten sezon napewno nie moze byc zaliczony do udanych moim zdaniem jest to krok wstecz po 3 brak jakkichkolwiek nawiazan pomiedzy odcinkami nie zacheca do ogladania... jeszcze troche to tylko najwytrwalsi fani beda ogladac a co za tym idze serial bedzie skasowany itd...takie sa prawa rynku... moze producjenci powinni zmienic scenarzystow (nie wiem czy zauwazyliscie ale niektore odcinki pisza sami aktorzy i to sa dopiero kiepskie odcinki).

nadzieja w 3 serialu ale to nie miejsce na dyskusje o tym:P


Wlasciwie to i tak jakby zle nie byly te odcinki to sg => trzeba obejrzec :P

Sg teraz chyba jest obok bsg jest jednym klasycznym serialem scifi ktory jest krecony.

Użytkownik venat0r edytował ten post 12.02.2008 - |02:22|

  • 0

#63 Spirozea

Spirozea

    Starszy kapral

  • Grupa Hatak
  • 283 postów
  • MiastoŁódź

Napisano 12.02.2008 - |08:23|

Rozkręci? Nie ma co się rozkręcać, bo sezon rozkręcił się już dawno temu. To normalny zapychacz/spowalniacz fabuły przed finałem. ;)


Dlatego powiedziałem "końcówka" sezonu (czyt. finał)
Szczerze mówiąc, to ostatnie 3 odcinki były słabe, nie tylko "Trio,"
ale to już jest moja subiektywna ocena.
  • 0

#64 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.02.2008 - |09:41|

Odzywam się z szeregów osób “pogrążających” samego siebie, „nie szanujących” Stargate oraz oglądających „Mode na Sukces”, „Ranczo” i inne. Cóż, w swoich oczach wydaje mi się że jestem dokładnym przeciwieństwem tego, ale co ja tam wiem…
Rozwinę pewne moja słowa odnośnie samego odcinka. Określiłem łagodnie odcinek „jako nie wysokich lotów” zważając w moim mniemaniu na pewne drobne nie dociągnięcia scenariuszowe. Trzeba tu dodać jednowątkowość odcinka i ograniczoną ilość aktorów z głównej obsady. Odcinek nie wbijał w fotel, ale mimo to spędziłem go ani razu nie denerwując się za bardzo na to co widzę na ekranie, a co więcej humor odcinka trafił do mnie. Ostatecznie jednak ocenę dałbym niską (pewnie 6) i na razie byłby chyba drugi od tyłu za tym odcinkiem co Teyla z Keller chodziły po lesie.
Teraz przypomnę moją kampanię co odcinkową która żadnych efektów nie dała. Ostatnio zacząłem regularnie czytać tutaj dyskusje o odcinkach, oraz komentarze na gwrota. Fascynujące jest to jak grupa ludzi potrafi emanować nienawiścią do całej ekipy produkcyjnej i życzyć anulowania serialu, jednocześnie oglądając ten serial dalej zaprzątając sobie nim czas. Argument że nie ma innego serialu sci-fi do mnie po prostu nie trafia. Gdyby fandom SG mi się nie podobał to zyskał bym tyle czasu na inne rzeczy że nieraz chciałoby się mieć ten komfort. Trudno jednak rzucić serial i na razie nie mam takiego zamiaru. Mnie to co wydarzyło się w całym sezonie czwartym mobilizuje by oglądać dalej i nie mogę się doczekać finału. Pomimo odcinków zwalniających poważnie tempo.
Suma sumarum, wszyscy tutaj chyba tego odcinka nie postrzegają jako coś bardzo dobrego, a nawet dobrego. Chodzi o pewne podejście do całości i sposób argumentowania. Do mnie argumenty: „kupy”, „gówna”, „zapychacz” po prostu nie przemawiają. Recenzje wielu opierają się do jednego zdania, które tymi słowami można streścić.
Miałem okres w SG-1 gdzie wydawało mi się że z tego niżu odcinkowego już się nie wyciągnie. Pierwsza połowa sezonu siódmego. Szczęśliwie okazało się że udało serialowi powrócić się do dynamiki takiej w którym zostałem uraczony rewelacyjnymi odcinkami takimi jak 7x22 czy „Reckoning” i „Threads”.


Genii jak mówiłem coś kombinują. Czy ta kopalnia była polem testów nuklearnych? Pytanie bez odpowiedzi.

PS: Czytam posta, i co do odcinka "Missing" - co Teyla chodziła po lesie, okazuje się teraz że rozpocząl się w nim istotny wątek tajemniczego zniknięcia ludzi Teyli.

Użytkownik SGTokar edytował ten post 12.02.2008 - |09:44|

Log65: Happy camper

#65 k-rol

k-rol

    Starszy plutonowy

  • Grupa Hatak
  • 535 postów
  • Miastowlkp.

Napisano 12.02.2008 - |10:05|

Szczerze mówiąc, to ostatnie 3 odcinki były słabe, nie tylko "Trio,"

No ja bym poszedł dalej, bo IMO od 4x13 Kwarantanna czuję się, jakbym zjeżdżal po stoku imienia Stargate Atlantis ;) po prostu nie widzi mi się pomysł, aby przez cztery kolejne odcinki odchodzić zupełnie od tematyki Wraith. A ostatnim odcinkiem w którym pojawili się ludożercy był Spoils of War... I tak jak ktoś już pisał, nie ma znaczenia, czy to zapychacz, bo nawet takie odcinki potrafia być ciekawe. Mnie po prostu ostatnio SGA nie przekonuje, ale na pewno nie przestanę oglądać ani nie zacznę życzyć cancela ze względu na kilka wpadek i wierzę, że jeszcze nie raz zachwycę się Atlatisem :) Po prostu życzyłbym sobie więcej sci fi w sci fi ;)

aha, w weekend wszyscy do barów piramidki budować, zobaczymy, czy darmowy browarek dostaniemy :D
  • 0

Dołączona grafika


#66 asiek

asiek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.02.2008 - |13:32|

czasem mnie zastanawia kto pozwolil Keller jechac na misje poza galaktyke jak ona sie nawet boi spadajacej trawy...
scenarzysci przechodza samych siebie, coraz wieksze glupoty i bzdury wymyslaja

juz chyba wole ogladac wiesniakow i las w Vancouver niz to
  • 0
Dołączona grafika

#67 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 12.02.2008 - |13:50|

Wieśniacy też byli, ale małoletni.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#68 silent_

silent_

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 149 postów

Napisano 12.02.2008 - |18:31|

Ja już nawet zapomniałem jak wyglądają wrota.
  • 0

#69 SGTokar

SGTokar

    Abstynent

  • Moderator
  • 2 270 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 12.02.2008 - |21:14|

Rozumiem że powyższe to odpowiedź na naszą dyskusję ;>

To rzuć okiem na logo forum.
Log65: Happy camper

#70 petka57

petka57

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów
  • MiastoGdańsk

Napisano 13.02.2008 - |10:34|

Ktoś o ostatnim odcinku napisał, że to była "zapychacz" . W takim razie jak ocenić ten? Moim zdanie bardzo cieniutki, ale ma kilka zabawnych fragmentów - np. propozycja , zeby Carter pokazała ... biust ;) . Moja ocena to 4/10
  • 0

#71 Biken

Biken

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów

Napisano 13.02.2008 - |19:50|

Niezbyt ciekawy ale jednak dał się oglądnąć bez zasypiania.
Panie doktor bardzo chętna najpierw do rozbierania a potem na końcu do podrywu "na piwo".
Przydał by się MacGyver do zrobienia lepszego działa.
Ciekawe jak duża dziura została w ziemi po zawaleniu się tej "sterowni"
  • 0

#72 excut0r

excut0r

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 14.02.2008 - |18:31|

dziura jak dziura, pewnie spora :D jak na zapychacz to bardzo cienki i nudny odcinek i tanim kosztem zrobiony już lepszy dużo lepszy był ten z wieśniakami :/
  • 0

#73 pixey

pixey

    Kapral

  • Użytkownik
  • 177 postów
  • MiastoLBN/ Krk

Napisano 14.02.2008 - |21:12|

Jednym słowem- kiepsko...
ode mnie 3/10.
  • 0
WACKO!!

#74 DJ_Sooflet

DJ_Sooflet

    Kapral

  • Użytkownik
  • 168 postów

Napisano 14.02.2008 - |23:21|

Jednym słowem- kiepsko...
ode mnie 3/10.


Daj spokój.... no nie kopmy leżącego xD
  • 0

#75 Eloise

Eloise

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 14.02.2008 - |23:33|

Odcinek może rzeczywiście nie najwyższych lotów, ale przynajmniej z humorem... pani doktor coraz bardziej mnie zaskakuje, najpierw zwierza się Rononowi, że nie miała czasu na imprezy a tu pokazuje barowe sztuczki :P Ciekawe co będzie dalej... Zawsze to ciekawie obserwować rozwój postaci ;)
Najbardziej podobały mi się te dzieciaki, szkoda że jeszcze nie wyciągnęli komórek i nie zaczęli cykać zdjęć, tak swojsko by się wtedy zrobiło ;)
Ogólnie mogło być lepiej, ale było już gorzej więc 6 :D z nadzieją na lepsze czasy.
  • 0

#76 hans_69

hans_69

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 48 postów
  • MiastoSzczecin

Napisano 15.02.2008 - |00:19|

Najsłabszy odcinek w historii SG. Carter zachowuje sie jakby nie miała stopnia pułkownika i nie była dowódcą Atlantis, tylko pomocą kuchenną a McKay zachowuje sie jakby zapomniał o tym, że jest genialnym naukowcem. Odcinek zbudowany na tricku barowym i taki tytuł powiniem mieć. Nie cierpie braku logiki w postępowaniu postaci ale może w Ameryce Północnej i Kanadzie głupota ludzi osiągnęła już taki poziom, że takie bzdety przechodzą. Podsumowując, Carter nie dowodzi, McKay nie myśli a pani doktor idąc na misje z plecakiem na którym ma znak czerwonego krzyża nie pakuje do niego podstawowego zestawu pierwszej pomocy. I jeszcze jedno. Skoro Keller musiała sie bujać na linie by dostać sie do tunelu, Carter podała jej końcówke liny by ja przyciągneła to czemu McKay musiał sie bujać ? Czepiam sie .......... I skoro ten ośrodek badawczy lub kopalnia był opuszczony od tak dawna to skąd u licha gaz w rurach i co to za gaz, że po 15 sekundach palenia sie rozgrzewa zawór bedący pół metra od płomienia ? O pomyśle z ciężką ziemią nawet nie wspomne bo to już było poniżej poziomu gleby. Mocne 1,5 za Dr Keller i jej zawiedzioną mine gdy nie musiała pokazywać piersi.
Reasumując i tak będę oglądał SGA bo jestem fanem tego serialu a fan nawet jak narzeka to i tak ogląda ;)
  • 0

#77 pixey

pixey

    Kapral

  • Użytkownik
  • 177 postów
  • MiastoLBN/ Krk

Napisano 15.02.2008 - |12:37|

Mnie humor zawarty w tym odcinku jakoś nie bawił. :(
  • 0
WACKO!!

#78 kozuch

kozuch

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 394 postów
  • MiastoBydgoszcz

Napisano 15.02.2008 - |15:01|

Odcinek średni 6\10

Wszystko zostało powyżej napisane za i przeciw ja ze swej strony dodam że ten odcinek to była taka cisza przed burzą i kolejne odcinku już do samego końca będą świetne
  • 0

#79 Meredith

Meredith

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 84 postów
  • Miastostolica Podbeskidzia xD

Napisano 15.02.2008 - |20:39|

5,5/10
także uważam że słaby...
  • 0

#80 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 20.03.2008 - |18:51|

Ocena: 6,5

Jeden z najgorszych odcinków sezonu :(

PLUSY:

+ zabawny Rodney, w zasadzie w 2 momentach. Pierwszy kiedy probował namowić Carter do zdjęcia bluzki, a drugi kiedy mówił (a raczej plątał się) o ciężarze i kształcie ciał Jennifer i Sam :)
+ Rondey tym razem nie był facetem tylko od myślenia i rozwiązywania zagadek, zaś tutaj używał głównie siły fizycznej. Ot taka mała chwilowa zmiana ;)

MINUSY:

- nic specjalnego się nie stało w tym odcinku, spokojnie mogło by go nie być. Hmm, kolejny zapychacz
- czemu to za każdym razem udaje im się w ostatniej sekundzie? To jest takie przewidywalne już
- liczyłem, że poznamy tę nową planetę, cywilizację, historię relacji między mieszkańcami a Genii itp. A tu nic, cały odcinek dział się w dole :(
- jakoś nie chce mi się wierzyć, że tych dzieciaków nie dało by się czymś przekupić. Wystarczyło opowiedzieć im że nie pochodzą z tego swiata, mają super moce i mogą dać im to, czego chcą. Można było być o wiele bardziej przekonywującym :huh:
- jakoś tak nienaturalnie wyglądało, kiedy McKay dźwigał sobie i przenosił wielkie drewniane skrzynie z dołu na górę. Tak jakby były one tekturowe czy ze steropianu, a McKay silił się na twarzy, że są przecież bardzo ciężkie, ale nie aż tak, aby on nie dał rady ich unieść.

Użytkownik Halavar edytował ten post 20.03.2008 - |18:53|

  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych