Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 006 - S01E05 - The First Commandment


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
61 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Oceniamy odcinek: (92 użytkowników oddało głos)

Oceniamy odcinek:

  1. 10 (6 głosów [7.14%])

    Procent z głosów: 7.14%

  2. 9.5 (1 głosów [1.19%])

    Procent z głosów: 1.19%

  3. 9 (2 głosów [2.38%])

    Procent z głosów: 2.38%

  4. 8.5 (5 głosów [5.95%])

    Procent z głosów: 5.95%

  5. 8 (8 głosów [9.52%])

    Procent z głosów: 9.52%

  6. 7.5 (3 głosów [3.57%])

    Procent z głosów: 3.57%

  7. 7 (17 głosów [20.24%])

    Procent z głosów: 20.24%

  8. 6.5 (10 głosów [11.90%])

    Procent z głosów: 11.90%

  9. 6 (4 głosów [4.76%])

    Procent z głosów: 4.76%

  10. 5.5 (3 głosów [3.57%])

    Procent z głosów: 3.57%

  11. 5 (10 głosów [11.90%])

    Procent z głosów: 11.90%

  12. 4.5 (3 głosów [3.57%])

    Procent z głosów: 3.57%

  13. 4 (6 głosów [7.14%])

    Procent z głosów: 7.14%

  14. 3.5 (2 głosów [2.38%])

    Procent z głosów: 2.38%

  15. 3 (2 głosów [2.38%])

    Procent z głosów: 2.38%

  16. 2.5 (1 głosów [1.19%])

    Procent z głosów: 1.19%

  17. 2 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  18. 1.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  20. 0.5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  21. 0 (1 głosów [1.19%])

    Procent z głosów: 1.19%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#61 kiti89

kiti89

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 09.06.2009 - |10:25|

Moze ktos rozwiac moje watpliwosci dotyczace ilosci urzadzen sluzacych do wytworzenia " pomarnczki" na niebie? jezeli jest wyrazne powiedziane ze byly potrzebne dwa generatory a jak wiemy z rysnkow Pana T. jedno bylo przy swiatyni drugie przy wrotach ( obydwa na otwartej przestrzeni ) to po co bylo to urzadzenie w jaskini?

Napewno były tylko dwa urządzenia, po prostu Jonas jedno z nich sobie przeniusł
  • 0

#62 Bard13

Bard13

    Starszy szeregowy

  • VIP
  • 143 postów
  • MiastoŚrodek lasu

Napisano 16.06.2009 - |08:33|

7/10

Poruszony został ciekawy problem kontaktu z mniej rozwiniętą społecznością.
Chce się czasem być bogiem, skoro inni tak Ciebie traktują.
Znowu trochę zbędny wątek, że Carter znała się blisko z kolesiem i że zawsze miał dziwne ciągoty do puszenia się.
Wydawało mi się, że do takich misji szuka się ludzi o określonym profilu i nie przedarłby się koleś przez psychologa. Wydawało mi się , ze rekrutacja do SGC jest nieco bardziej złożona, niż do McDonalda.
Ponadto wkurzył mnie aspekt liczebności społeczności. Mamy kilkaset osób od pokoleń, taka kolonia nie ma prawa przeżyć a i odsetek dzieci z wadami genetycznymi powinien być większy.
Staram się generalnie to ignorować, ze względu na litość dla producentów, bo paru tysięcy do serialu nie zatrudnią, taka umowność...
Nie mneij poddawanie się społeczeństw rozkazom jednego człowieka... brak oporu ze strony umierających i niepodważalna wiara, ze jest bogiem.

Generalnie niezły odcinek, ale niedopracowany w szczegółach scenariusza...
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych