Nie ma życia = brak wiary = brak uzdrowienia.
Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 20.06.2007 - |21:27|
Napisano 20.06.2007 - |21:26|
Użytkownik Teoria spiskowa edytował ten post 20.06.2007 - |21:27|
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 20.06.2007 - |21:42|
Toma rzeczywiście trochę szkoda, ale myślę, że na miejscu Saywera większość z nas zrobiłaby to samo. Saywer nie znał tej bardziej ludzkiej strony Toma, on znał go jako tego złego, porywającego Walta, zamykającego ludzi w klatkach itp.
Użytkownik korowiow edytował ten post 20.06.2007 - |21:42|
Napisano 20.06.2007 - |22:42|
Napisano 21.06.2007 - |06:39|
Napisano 24.06.2007 - |09:23|
Sawyer postąpił okrutnie i bezmyślnie. Kim by nie był Leśny Dziadek, nie strzela się do osoby, która podniosła ręce. Co więcej, to właśnie dzięki Tomowi Sayid, Jin i Bernard żyją.
Napisano 24.06.2007 - |10:45|
Nie spodziewali się ich, masz rację. Akta pojawiły się później. O ile dobrze pamiętam Ben w stacji Cyklopa ( ) polecił pozyskanie wszystkiego co o pasażerach lotu wiadomo.Odniosłam wrażenie, że nie spodziewali się ich, a jednak później się okazuje, że mają wszystkich akta i o każdym wszystko wiedzą…
Napisano 24.06.2007 - |13:35|
Napisano 24.06.2007 - |18:06|
Othersi porwali prawie cały obóz Any-Lucii.Wynika z niej, że Othersi zabili tylko jednego rozbitka, zaś nasi ulubieńcy mordowali Othersów na pęczki (w ostatnim odcinku wykończyli bodaj dziesięciu).
Użytkownik Grzebul edytował ten post 24.06.2007 - |18:06|
Napisano 24.06.2007 - |20:43|
Pewnie nie chcieli zrobić mu nic złego, a było im jedynie postrzebne do badańOthersi porwali Claire i chcieli zabrać jej dziecko (nie wyszło im)
Według większości forumowiczów, Charlie popełnił samobójstwo, bo mógł się uratowaćOthersi zabili Charliego (ale Jack go wskrzesił )
Czyli na dobrą sprawę nikomu nic się nie stałoOthersi zabrali Walta, chcieli zabić Michaela, Jina i Sawyera (ten nawet dostał w kulkę), jednak nasi bohaterowie uciekli przed granatem.
Większego absurdu dawno nie słyszałem. Michael nie zabił Anny i Libby z polecenia Othersów. Była to raczej jego własna głupota i nieszczęśliwy zbieg okoliczności.Othersi zabili Anę Lucię i Libby (rękami Michaela, ale wtedy to on sam już był othersem).
Napisano 24.06.2007 - |21:22|
Napisano 24.06.2007 - |21:30|
Jeśli chodzi o Looking Glass to owszem. Ale wcześniej Charlie został powieszony przez Ethana.Według większości forumowiczów, Charlie popełnił samobójstwo, bo mógł się uratować
No fakt, tylko zabrali chłopca a reszta cudem ocalała. Nic się nie stało.Czyli na dobrą sprawę nikomu nic się nie stało
Możliwe, ale o tym wie tylko i wyłącznie Michael. Dla lostowiczów jest to oczywiste - Michael je zabił by dać wolną drogę Benowi.Większego absurdu dawno nie słyszałem. Michael nie zabił Anny i Libby z polecenia Othersów. Była to raczej jego własna głupota i nieszczęśliwy zbieg okoliczności.
A c miał wg Ciebie Sawyer zrobić? Przywiązać Toma do drzewa, a potem czekać na odsiecz po niego?Według mnie, jeśli naprawdę uważacie, że strzelanie do bezbronnych jest uzasadnione, to z waszą moralnością jest coś nie tak.
Użytkownik Grzebul edytował ten post 24.06.2007 - |21:30|
Napisano 24.06.2007 - |21:49|
Podobnie, jak z punktu widzenia Charlie'go , gdy ten kilka razy strzelil do Ethana zabijajac go. Charlie tez nie mial wtedy wyrzutow sumienia. Zabil Ethana, bo ten porwal Claire. A jakos Charlie'go nikt za to nie potepial.A c miał wg Ciebie Sawyer zrobić? Przywiązać Toma do drzewa, a potem czekać na odsiecz po niego?
Z punktu widzienia Sawyera Tom jest niebezpiecznym mordercą i to co zrobił było wg mnie jaknajbardziej słuszne.
Napisano 25.06.2007 - |17:11|
Napisano 25.06.2007 - |18:05|
Bo prawda jest taka że konsekwencja w eliminowaniu wroga eliminuje jego zemstę
1) Zabiją Bena i nie będzie jego głupich-przebiegłych pomysłów
2) Nie zabiją Bena to ten coś wymyśli i powie a Ci się zawachają, bo całe niebezpieczeństwo w przypadku Bena polega na jego manipulacjach. On nawet w niewoli jest niebezpieczny.
Użytkownik FilipKD edytował ten post 25.06.2007 - |18:06|
Napisano 27.06.2007 - |13:53|
Napisano 23.07.2007 - |22:06|
Napisano 23.07.2007 - |22:22|
Napisano 24.07.2007 - |07:32|
a mi sie nasuwa inne pytanie. skoro te zajawki to ma byc przyszłość to czemu na wyspie doktorek ma zarost siwy niemal jak świety mikołaj a w tej niby przyszlosci brode ma ciemną bez jednego białego włoska, no chyba sobie nie farbuje...???
i kaśka tez jakos mlodziej wygląda, ale może to przez tapete na twarzy, choc zmarszczki w okół oczu to musiała sobie chyba botoxem wypełniać...
Destiny is a fickle bitch.
Only fools are enslaved by time and space.
Ostrożna obserwacja jest jedynym kluczem do prawdy i pełnego zrozumienia.
Napisano 24.07.2007 - |11:09|
Napisano 24.07.2007 - |12:38|
To nie ogladaj. Nikt ci nie kaze.Właśnie obejrzałem ostatni odcinek na AXN i jedno co mogę powiedzieć:
Ten serial to totalne dno.
0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych