Napisano 07.07.2006 - |21:19|
Hans O. odkrył elektromagnetyzm w 1820 roku.
W 1999 satelita nazwany jego imieniem został wystrzelony w celu zrobienia mapy pola magnetycznego Ziemi. Wyniki doprowadziły naukowców do przypuszczenia, że zbliża się odwrócenie biegunów, czego rezultaty byłyby katastrofalne: jeśli Ziemia straciłaby swoją magnetosferę, stałaby się pozbawiona ochrony przed ogromnym promieniowaniem z kosmosu i ze słońca. Satelita odkrył również anomalię w polu magnetycznym w Poł. Afryce, gdzie pole skierowane jest w przeciwną stronę niż na pozostałej powierzchni Ziemi i zwiększa się od setek lat.
Naukowcy, obawiając się kataklizmu odwrócenia biegunów, przygotowali środowisko, w którym miała przetrwać rasa ludzka (wyspa Lost). Bezpośrednio i pośrednio skonstruowali taki rodzaj ludzi, którzy stworzyliby społeczność przygotowaną na przetrwanie i zasiedlenie nowego świata. Głównie, oznacza to ludzi nie pełniących ról ojciec/matka; i/lub ludzi posiadających umiejętności przydatne dla przetrwania: lekarz, inżynier, ratownik, najemnik; oraz ludzi wystarczająco zróżnicowanych genetycznie: murzynów, białych, azjatów, etc. aby zapewnić zdrową pulę genetyczną dla przyszłych pokoleń.
Później na wyspie, która już wcześniej posiadała ogromne naturalne źródło magnetyzmu, skonstruowali sztuczną magnetosferę, wspomnianą w komiksie Walta/Hurleya: aby likwidować śmiercionośne promieniowanie kosmiczne, które przedtem niwelowała atmosfera Ziemi. Mieli nadzieję, że społeczność się rozwinie, powiększy i w końcu zaludni i odbuduje ziemię.
Inicjatywa Dharma prowadzona przez Alvara Hanso (jeśli naprawdę istnieją w świecie LOST – bo większość odcinka "Orientation" jest to odciągnięcie uwagi rozbitków) użyła technologii opartej na zdalnym widzeniu i elektromagnetyzmie, aby zasilić magnetosferę i wpłynąć na życie przyszłych kandydatów na mieszkańców wyspy. Każde dziwne (i wiele zwykłych) zdarzeń w Lost może być przypisane elektromagnetyzmowi władanemu przez zbiorową świadomość na wyspie. Kiedy wszyscy kandydaci byli na miejscu, tzn. w samolocie, zbiorowa świadomość uśpiła ich, sprowadziła samolot na ziemię, kriogenicznie ich przechowała, zdemontowała samolot (pozostawiając wystarczająco dużo szczątków w oceanie aby zapewnić sobie werdykt "wszyscy nie żyją"); lata później, trochę szczątków zostało umieszczonych na plaży wraz z pasażerami i została zaaranżowana scena aby dać iluzję, że WŁAŚNIE się rozbili. Wtedy zbiorowa świadomość ich obudziła.
Większość z odcinka "Orientation" oraz to co mówi Desmond jest nieprawdą i jest przedstawione naszym bohaterom tylko po to aby naciskali ten nieszczęsny guzik co 108 minut. Zamierzenia są trzy: aby dostarczyć wspólny cel dla społeczności – powód do działania i coś "znaczącego" co wykracza poza zdroworozsądkowe podejmowanie decyzji; po drugie, aby chronić właz/zasilanie/naukowców za betonem; po trzecie, aby ściągać informacje z satelity Oersted, który okrąża ziemię co 108 minut i odbierać aktualne dane o biegunach magnetycznych.
Zbiorowa świadomość uszkadza zmysł nawigacyjny tego ptaka (na zasadzie magnetycznej - ptaki mają magnetyt w dziobach).
Sayid mówi Jackowi, że albo kompas jest zepsuty albo Północ się przesunęła. Na prawdę to Północ się przesunęła.
Obecność tego okrętu wskazuje na to, że wyspa zawsze była znana ze swojej magnetycznej mocy (słowo "magnetyczny" pochodzi od "Magnezja", ląd, na którym pierwszy raz odkryto czarna skałę z własnością przyciągania). Położenie tego statku wskazuje na wulkaniczną przeszłość wyspy – wyspa była wypychana coraz wyżej – statek jest teraz na lądzie. (Lawa stygnie i tworzy bazalt; w momencie, kiedy bazalt zastyga, zachowuje pole magnetyczne takie samo jak pole w otoczeniu, co dostarcza informacji o polu magnetycznym z przeszłości).
Podejrzane teorie BF Skinner’a tworzą podstawy dla metod używanych przez zbiorową świadomość, aby skonstruować społeczną "utopię". Oni są głosami wśród drzew, wizjami, czarną mgłą (metal w polu magnetycznym), potworem (mechanicznym, ale uosabiającym lęki każdego z rozbitków). Używają każdego psychologicznego podstępu, aby manipulować rozbitkami tak by utworzyli stabilną długo trwającą społeczność NA wyspie; a ich środki do tego celu są ogromne.
Lock może teraz chodzić. Lock nie ma czucia w nogach. Jego zdolność do poruszania się opiera się na woli zbiorowej świadomości. Ona czyni go posłusznym. Taki stopień posłuszeństwa może ostatecznie być potrzebny od wszystkich rozbitków. Jego nogi się poruszają, ponieważ zbiorowa świadomość umożliwia przedostanie się mikroskopijnym impulsom elektronicznym z mózgu poprzez kręgosłup do mięśni w nogach.
Podsumowując: nasi bohaterowie wcale się nie rozbili; oni stanowią przyszłość rasy ludzkiej – ocaleni z kataklizmu biegunowego, o którym nawet się nie dowiedzieli; są na wyspie, aby przeżyć, rozmnażać się i zaludnić Ziemię. Są nieświadomi planu, który jest realizowany przez wyrafinowaną zbiorową świadomość oraz grupę naukowców, stosujących moc elektromagnetyzmu oraz psychologiczne techniki nagrody i kary.
Ciekawa Teoria według mnie a co do włazu to właz nie wybuchł bo jeśli by został wysadzony to czemu aktorzy grający Lock'a,Des'a i Eko mieliby podpisane kontrakty na 3 sezon?