Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 047 - S02E23 - Live Together, Die Alone


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
818 odpowiedzi w tym temacie

#681 DeStroYer

DeStroYer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 32 postów

Napisano 31.05.2006 - |18:47|

A głupot maiła być procentowana, ale póki co to procenty dostałem ja, który się na tą głupotę obruszył. Moderatorzy, czas przyznać, że sobie nie radzicie i zamknąć ten smętny temat. Nie karmić dzieci neostrady!

Mam jeszcze jedną teorię, ale raczej głupią, więc proszę o wyrozumiałość...

Można założyć, że wizje powodował Dym. Bo w sumie tylko Lock i Eko mieli wizje, które potem pokrywały się z rzeczywistością. Po pierwszej wizji gdy Boon umierał, Locke waląc we właz uratował Desmondowi życie. Dzięki temu ten mógł nadal wciskać przycisk.

W kolejnej wizji Eko dowiedział się, że musi przejąć misję wciskania guzika.

Widać, że temu czemuś co powodowało wizję zalezało na tym by był on wciskany.

Nie chcąc Ci ublizac, ale to Ty zaczynasz coraz wiecej postów pisać kompletnie bezsensownych, bynajmniej więkoszość niektorych swoich postow poswiecasz narzekaniu na tzw. dzieci neostrady.

Nie mowie, ze to jest dobre, gdy ktos po 20 stronach wyleci z tym, że Jack jest othersem (lol), bo to jest głupota ludzka. Tego nie da sie wyleczyc. Nie umiesz takich postow ignorowac? Niech sobie są... nikt nie kaze Ci ( i reszcie tez) na nie odpisywac, a wy ciagle swoje i tak w kolko. Ile mozna?


Wątpię...chodzi mi o to, że w stusunku do rzekomego wieku bunkra przez te 2-3 ata zbytwiele sie postarzał. Z filmu wynika, że istnieje od lat 80-tych. Czyli w roku 2001 miał ok 20 lat i wyglądał na nowy (tyle, że wysttrój stary) natomiast w roku 2003-4 wyglada staro, to mnie dziwi.

Hmmm, no fakt Dharma chyba na wyspie jest gdzies od lat 80, moze nawet 70. Ale nie mamy 100% pewności, że film orientation nie zopstal przerobiony, zeby wygladal na wiele starszy. Być może Swan powstal kilka lat temu, i nie sadze zeby tworcy przeoczyli fakt brudnej kopuly, mysle to ma swoj cel..
Poza tym, jedna rzecz: koles, którego zabił Sawyer wygląda do złudzenia jak ten z filmu Orientation... Oczywiście widzimy go tylko od boku, bo to by było za proste gdyby było cał twarz widać :D
Powiedzcie mi: czym zrobic zrzut z filmu? Print screen nie daje rady, Fraps też... A chciałbym zrobić zrzut tego kolesia jak leży...
  • 0

#682 Wolek

Wolek

    Szeregowy

  • Email
  • 4 postów
  • MiastoWłocławek

Napisano 31.05.2006 - |18:57|

Bardzo szczególowo czytam wasze posty ale ta rzecz mnie zastanawia i bardzo dziwi i zgadzam się po cześci z Toba ale jak dla mnie to oni uciekli z tamtego miejsca bo się czegoś obawiali,tak jakby uciekali przed czymś,przed kimś i jak widzieli,że nikogo nie ma w bunkrze to może postanowili kogoś o tym zawiadomić ale własnie z tymi dwoma bunkrami jest bardzo dziwna rzecz.
Pierwsza Ekipa ( Łabędż) -> Dwie osoby wpisują liczby co 108 minut
Druga Ekipa ( Perła ) -> ciągle ich monitorują i zapisują wyniki obserwacji
W Łabędziu byli przekonani że robią coś waznego ( tak samo w Perle) i żadna z ekip nie znała całej prawdy ale to jest dla mnie nie logiczne bo oni byli tak jakby w jednej grupie czyli OTHERS nie wie/nie wiedziało co tak naprawde stanie się jak nie wcisną guzika chyba,że ci z Perły byli w ogóle inną ekipą nie powiązaną z Innymi ...
  • 0

#683 jacekfreeman

jacekfreeman

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 431 postów
  • MiastoLublin

Napisano 31.05.2006 - |19:12|

Ale nie mamy 100% pewności, że film orientation nie zopstal przerobiony, zeby wygladal na wiele starszy. Być może Swan powstal kilka lat temu, i nie sadze zeby tworcy przeoczyli fakt brudnej kopuly, mysle to ma swoj cel..

Tak, też uważam, że nie bez powodu twórcy tak wyraźnie nam to pokazali...

Powiedzcie mi: czym zrobic zrzut z filmu? Print screen nie daje rady, Fraps też... A chciałbym zrobić zrzut tego kolesia jak leży...


Ja korzystam z Media Player Classic jest tam opcja Save Image
  • 0
Rok 2007 był to dziwny rok, w którym rozmaite znaki na niebie i ziemi zwiastowały jakoweś klęski i nadzywczajne zdarzenia.


Zapraszam do Lublina :)

#684 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 31.05.2006 - |19:21|

Jeżeli othersi byli w perle to bardzo prawdopodobne że,opuścili perłe po tym jak zobaczyli że ich zapiski trafiają na ...łąke :blink: i te obserwacje są nic nie warte,bo chyba ktoś testował ich zaufanie,i oddanie dharmie.Robiąc z nich naiwniaków,może wtedy zaczął się bunt obcych wobec dharmy?? jeśli wogóle taki miał miejsce i jeżeli moje rozumowanie,nie odbiega za daleko od rozwiązania tej pogmatwanej zagadki :bag:
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#685 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 31.05.2006 - |19:35|

Ale dlaczego od razu przyjmujecie, że Inni=Dharma? Przecież z ostatnich odcinków wynika wniosek wprost przeciwny (Desmond wspomina o wrogim plemieniu po drugiej stronie wyspy). Z drugiej strony Inni siedzieli w bunkrze medycznym, więc... W każdym razie to nie jest chyba jeszcze przesądzone i nie zdziwiłbym się, że Inni to zupełnie inne ziółka :P.
  • 0

#686 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 31.05.2006 - |19:39|

Ale dlaczego od razu przyjmujecie, że Inni=Dharma? Przecież z ostatnich odcinków wynika wniosek wprost przeciwny (Desmond wspomina o wrogim plemieniu po drugiej stronie wyspy). Z drugiej strony Inni siedzieli w bunkrze medycznym, więc... W każdym razie to nie jest chyba jeszcze przesądzone i nie zdziwiłbym się, że Inni to zupełnie inne ziółka :P.


franek bardzo możliwe że inni nie mają nic wspólnego z dharmą.Ale zauważ że desmond nie jest na wyspie od początku projektu ,nawet calvin nie był.A co było wcześniej nie wiadomo może część się zbuntowała,i to jest dla Des'a wrogie plemienie??A może dharma wysłała na wyspe grupe naukowców,i grupe zwykłych ludzi,nie mówiąc żadnej z grup że na wyspie jest inna.żeby badać ich zachowanie.Wszytko jest możliwe
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#687 baku_tarnow

baku_tarnow

    Starszy szeregowy

  • Email
  • 128 postów

Napisano 31.05.2006 - |19:54|

Wg mnie odcinek 2x15 "Maternity Leave" miał wyjaśnić, że nie ma kilku grup "others".Z resztą Fenry gdy dał sie złapać rozbitkom miał ubrania jak człowiek który z niewyjaśnionych przyczyn rozbija sie na wyspie.Lecz zauważ, że w finałowym odcinku tą samą postać widzimy ubraną jak jakiegos tubylca.Moim zdaniem to jeden z dowodów na nieistnienie drugiej grupy na wyspie...
  • 0
.

#688 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 31.05.2006 - |20:01|

Wg mnie odcinek 2x15 "Maternity Leave" miał wyjaśnić, że nie ma kilku grup "others".Z resztą Fenry gdy dał sie złapać rozbitkom miał ubrania jak człowiek który z niewyjaśnionych przyczyn rozbija sie na wyspie.Lecz zauważ, że w finałowym odcinku tą samą postać widzimy ubraną jak jakiegos tubylca.Moim zdaniem to jeden z dowodów na nieistnienie drugiej grupy na wyspie...

ja Twoją wypowiedź interpretuję inaczej... mówisz, że

Z resztą Fenry gdy dał sie złapać rozbitkom miał ubrania jak człowiek który z niewyjaśnionych przyczyn rozbija sie na wyspie.Lecz zauważ, że w finałowym odcinku tą samą postać widzimy ubraną jak jakiegos tubylca

ja bym to uznał raczej za argument przemawiający za tym, że jest tylko jedna grupa... poprostu są cwani i się przebierają...
  • 0

Dołączona grafika


#689 Conry

Conry

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 46 postów

Napisano 31.05.2006 - |20:02|

Pewnie okaże się, że othersi to potomkowie tej dawnej cywilizacji, albo skrzyżowanie tamtej cywilizacji z ludźmi z dharmy :) W każdym razie skoro porywają rozbitków zamiast im pomóc, to nie są zwykłymi naukowcami, tylko jakimiś psycholami :D tylko ciekawe skąd des wiedział o ich istnieniu? Albo- jeszcze lepsze -nie miał wtedy na myśli paczki Fenrego...
  • 0

#690 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 31.05.2006 - |20:09|

ja Twoją wypowiedź interpretuję inaczej... mówisz, że ja bym to uznał raczej za argument przemawiający za tym, że jest tylko jedna grupa... poprostu są cwani i się przebierają...


Dokładnie to napisał :P

Bardzo możliwe, że jest tylko jedna grupa Innych. Ale nie wiemy, kim oni są i czy mają jakiś związek z Dharmą. Może są naukowcami, którzy nadzorowali eksperymenty, może są ludźmi, którzy uczestniczyli w tych eksperymentach (podobnie jak Desmond i Kelvin), a może rozbili się na tej wyspie i teraz się rządzą :), a może kimś jeszcze innym. Jest to w tej chwili chyba jedna z największych niewyjaśnionych tajemnic - kim oni właściwie są i co zamierzają.
  • 0

#691 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 31.05.2006 - |20:35|

Dla mnie " Othersi " byli dobrowolnymi członkami doświadczalnymi " Dharmy " na wyspie ( może już w latach 70' tak jak w spojlerach do III sezonu jest wspomniane ) którzy zostali zdani na pastwę losu - organizacja ich wykiwała lub nagle , w niewyjasniony sposób rozpłynęła się , pozostawiając " króliki doświadczalne " w więzieniu którym jest niewątpliwie wyspa .....
  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#692 Arthur

Arthur

    Szeregowy

  • Email
  • 27 postów

Napisano 31.05.2006 - |20:39|

A teraz ciekawostka (pisałem o tym wcześniej, ale teraz dołaczam zdjęcia)...na zdjęciu wyżej jest pokazane pomieszczenie z kompem (wyraźnie widać kopułę) w dniu kiedy Desmond do niego trafił tj mniej więcej rok 2001. Kopuła wyglada na dość nową. Z koleji zdjęcie poniżej przedstawia bunkier w momencie gdy Kelvin jest pod podłoga z kluczykiem a Desmond ma zamiar wcisnac przycisk. Prawdopodobnie ta druga scena działa się jak Desmond był w bukrze przez jakieś 2 lata...a na kopule widać poważne zmiany...wyraźnie sie postarzała (to nie jest wina oświetlenia gdyż jest włączone to samo co w scenie wyżej)...mi to nie wyglada na niedopatrzenie twórców,ale cos w rodzaju wskazówki.

Dołączona grafika
Dołączona grafika

Co o tym myślicie ?



Co prawda nie wiemy co dzialo sie przed przybyciem Des'a na wyspe, jednak przy kazdym nie wpisaniu liczb na czasie byly lekkie trzesienia. Przeciez bunkiej jest pod ziemia, mozliwe ze poprostu ziemia sie troche wykruszala z nad kolupy i troszke przybrudzila kopule. Widac przeciez ze cos takiego wlasnie jak ziemia, jest po drugiej stronie kopuly.

OT:
Ostatnio w wiadomosciach widzialem ogladajac o tym trzesieniu ziemi w nocy na wyspie, na jednym z pudelek byl napis DHARMA.... Co to moze byc?

Moze cos takiego faktycznie istnieje i autorzy LOST'a to wykorzystali?

Użytkownik Arthur edytował ten post 31.05.2006 - |20:40|

  • 0

#693 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 31.05.2006 - |20:42|

Dla mnie " Othersi " byli dobrowolnymi członkami doświadczalnymi " Dharmy " na wyspie (spoiler ------------------------------------------------------spoiler) którzy zostali zdani na pastwę losu - organizacja ich wykiwała lub nagle , w niewyjasniony sposób rozpłynęła się , pozostawiając " króliki doświadczalne " w więzieniu którym jest niewątpliwie wyspa .....

podobna teoria do mojej,po poprostu othersi to grupa naukowcow ktorych dharma zrobiła w bambuko,a teraz zastraszają lostowiczów,swymi chorymi fanatyzmami.
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#694 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 31.05.2006 - |20:54|

Sądzę że to świadome zamierzenie twórców , tylko że rozpatrzę to w trochę innym świetle :)
Moim zdaniem to taki zabieg psychologiczny bardziej , który w zamierzeniu ma wpływac na odbiór przez widza - bardzo podobny do tego w jaki sposób Desmond odczuwał swoje położenie .

Jasne , czyste i nienaruszone sklepienie oznacza poznanie czegoś nowego , odkrycie tego miejsca po raz pierwszy ( kiedy nasi lostowicze tam dotarli , też było raczej mocniejsze oświetlenie )

Za to naruszona kopuła jest lekko klaustrofobiczna , symbolizuje więzienie i zawężącą się przestrzeń życiową ( Arthur - to przecież jest screen kiedy Inmann popada w depresję i chce dokonać zniszczenia tego miejsca , gdyż nie chce egzystować dalej w ten sposób ) . Bunkier staje się niejako odzwierciedleniem sytyuacji emocjonalnej postaci w nim egzystujących ( naszych bohaterów to nie dotknęło gdyż mieli możliwość wyjścia , Desmond na początku nie mógł gdyż Inmann nie zezwalał ) ....

To tyle ;) Ja to osobiście tak odbieram :)

Użytkownik Surin edytował ten post 31.05.2006 - |20:56|

  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#695 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 01.06.2006 - |04:15|

To dlaczego to cos we śnie kazało iść do "znaku zapytania" tj Stacji Perła aby "pomóc Johnowi"? Jak wiadomo po wizycie w tym bunkrze Locke stracił wiarę w przycik...


Lock stracił wiarę już wcześniej. Przesatł wciskać ten przycisk już kilka odcinków wcześniej. Inni (np. Ana Lucia to za niego robili). Mozliwe, że mieli iść do Perły by zobaczyć wydruki. Atl to rzeczywiście nie ma sensu. Więc kończę.

Co do brudnej kopuły to widać, że siedzą, tu głównie faceci, którzy w życiu w ręku ścierki nie mieli. Żeby coś było czyste trzeba to umyć. Okno się robi brudne po miesiącu. Po trzech latach to ono by już było diabelsko brudne. A wątpię by tamci sprzątali.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#696 horus_se

horus_se

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 01.06.2006 - |07:54|

Nawiązując do istnienia kilku grup.
Na mapie na drzwiach przeciwwybuchowych było stwierdzenie, że położenie bunkrów utrudnia ich obronę - przed kim?
Wobec tego twierdze, że jest na wyspie jeszcze ktoś po za naukowcami i lostowiczami.
  • 0

#697 baoon

baoon

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 24 postów
  • MiastoBiałystok

Napisano 01.06.2006 - |09:30|

(...)
Co do brudnej kopuły to widać, że siedzą, tu głównie faceci, którzy w życiu w ręku ścierki nie mieli. Żeby coś było czyste trzeba to umyć. Okno się robi brudne po miesiącu. Po trzech latach to ono by już było diabelsko brudne. A wątpię by tamci sprzątali.


I tu jest może najprostrze rozwiązanie co do kopuły. Des siedział tam bez przerwy i może poprostu ją szorował z nudów. Lostowicze nie zajmowali się tym gdyż mieli wiele innych spraw na głowie. :D
  • 0

#698 Mixer

Mixer

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 48 postów

Napisano 01.06.2006 - |10:02|

OT:
Ostatnio w wiadomosciach widzialem ogladajac o tym trzesieniu ziemi w nocy na wyspie, na jednym z pudelek byl napis DHARMA.... Co to moze byc?

Moze cos takiego faktycznie istnieje i autorzy LOST'a to wykorzystali?


alez jasne ze tak...masz tu link :
http://www.dharma.pl/
a poza tym sa jeszcze inne fundacje itp. :afro:

ale Twoje spostrzezenie ze brud na szybach od zewnetrznej strony bunkru to ziemia to moze byc prawda...rzezcywiscie wyglada na to ze te ciemne plamy to wynik trzesien ziemi...ale moze po prostu pewnego razu Des postanowil sobie bunkier sam przemalowac i zrobic go na sty "nieco starszy"... B) tego raczej sie nie dowiemy...
  • 0

#699 Vol 7

Vol 7

    Starszy sierżant sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 242 postów
  • Miastowziąć na rower?

Napisano 01.06.2006 - |10:07|

Nawiązując do istnienia kilku grup.
Na mapie na drzwiach przeciwwybuchowych było stwierdzenie, że położenie bunkrów utrudnia ich obronę - przed kim?
Wobec tego twierdze, że jest na wyspie jeszcze ktoś po za naukowcami i lostowiczami.

może dymek nie jest wytworem naukowców i może inni też próbowali się przed nim ukryć? nigdzie nie jest powiedziane, że tak nie było...
  • 0

Dołączona grafika


#700 Adrian

Adrian

    Kapral

  • Email
  • 195 postów

Napisano 01.06.2006 - |10:07|

Nawiązując do istnienia kilku grup.
Na mapie na drzwiach przeciwwybuchowych było stwierdzenie, że położenie bunkrów utrudnia ich obronę - przed kim?
Wobec tego twierdze, że jest na wyspie jeszcze ktoś po za naukowcami i lostowiczami.


Nie możemy byc tego pewni skoro zawsze gdy coś się dzieje to pojawiają sie othersi a moze tak było kiedys
na wyspe przyjechali naukowcy z dharmy i zaczęli badac cos a póxniej pojawili się othersi i zaczęli ze sobą współpracowac a na końcu są nasi rozbitkowie , więc wiesz chyba nie ma nikogo innego na wyspie oprócz :
- Danielle Rouseau
- Lostowiczów
- Desmonda
- The others
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych