[Warszawa] Spotkania
#661
Napisano 10.08.2004 - |15:44|
Nio i są czarne
#662
Napisano 10.08.2004 - |20:20|
Ubrany będę w uniform forumowy, czyli odpowiednie spodnie koloru zielonego i czarną koszulkę ze zlotu w Sierkowie (to dla tych co mnie nie znają). Przemas21 ma też na mnie namiar, gdyby coś się nie udało (na przykład wsiadłbym do nie tego autobusu co trzeba ).
#664
Napisano 10.08.2004 - |21:11|
Właśnie niech ktoś weźmie aparacik, bo ostatnio coś nie było żadnych zdjęć, a z tego widzę będzie co pstrykać.Niech ktoś weżmie aparat . Jak widzę to się na pewno przyda .
Będę w Wawie około 16.30 na D.Zachodnim, więc zdążę dotrzeć na czas
Nexus, ja mogę być wcześniej pod śrubą a nawet jeśli bym dał radę to na Dworcu Zachodnim.
Pozdrawiam
-------------------
#665
Napisano 10.08.2004 - |21:32|
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.
#667
Napisano 10.08.2004 - |22:01|
Może Tenchi przyniesie ???? jesli jest w wawie bo z tego co pamietam to mieli gdzieś pojechac z Mari, lub Żelazny przyniesie z pracy. Ja będe o 18-00 pod śrubą jeśli się wyrobie.Niestety Karli nie bedzie jutro na spotkaniu wiec aparatu tez nie bedzie a szkoda bo bedzie sie dzialo
#668
Napisano 10.08.2004 - |22:07|
Miło by było Jeśli możesz przyjechać, to łatwiej mi będzie się poruszać po mieście. Nikt mnie nie zjeNexus, ja mogę być wcześniej pod śrubą a nawet jeśli bym dał radę to na Dworcu Zachodnim.
Pozdrawiam
-------------------
121277, dzięki Cieszę się, że będę miał okazję spotkać ludzi ze zlotu
#669
Napisano 11.08.2004 - |21:05|
121277
Zoisyte
Pradawny
Kermit83
Hvolt
Przemas21
Wesołek5
Żelazny
Kasyno
Wilssus
no i Ja .
Jak zwykle demokratycznie został wybrany lokal (po tym jak 121277 zadecydowała że idziemy do Plazy ) . Znowu nasz wybór padł na Chochołą (dlatego że było miejsce i telewizor ) , no i się zaczeły wolne dyskusje - głównie o informatyce i komputerach przy piwie i konsumpcji . Było miło , fajnie i wesoło , teraz tylko czekać na opis innych forumowiczy i na relacje Nexusa .
#670
Napisano 11.08.2004 - |21:22|
Gadalismy(rozmawialismy) o wszystkim i o niczym ale przede wszystkim zwiazane to bylo z kompami i dzialem IT
ogolnie bylo spox
DO Pradawnego- co z ta kafejka internetowa i projektorem, to moze za tydzien na jakis odcinek SG moze bysmy sie wybrali?
Użytkownik Przemas21 edytował ten post 11.08.2004 - |21:25|
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.
#671
Napisano 11.08.2004 - |21:27|
#672
Napisano 11.08.2004 - |22:01|
Było bardzo fajnie, jak zwykle zresztą. A my niewakacyjnie, bo fajny mecz był do obejrzenia. Wszyscy przegrali zakład - Real dopiero w 2 połowie strzelił bramkę (a nawet dwie).
Obgadaliśmy wstępnie zlot nadzegrzański (wkrótce pojawi się info).
A o mały włos byśmy nie przyjechali - Zoisyte dopadły okropne bóle, ale po długich namowach, szantażu, awanturze i garści prochów zwlókł się z łóżka. I wcale tego nie żałuje.
121277 (Wiola?)
do serca człowieka
zimnego jak głaz
Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas
Mój świat
#673
Napisano 11.08.2004 - |22:13|
Cóż Większość zadecydowała o Milenium plaza mimo że jest tam drogie chrzczone piwo(7zł >0.5l) Ja proponowałem Merlina gdzie jest świeże powietrze i w miarę dobre ceny i nawet kilka osób przekonałem ale cóż nie była to większość :/Co wy jacyś nie wakacyjni?? Zamiast pójść na zieloną trawkę i świerze powietrze to w budynku siedzieliście zamiast złapać trochę słoneczka... A poza tym tam jest drogo i w sumie to może dobrze że nie byłam bo nie stać mnie na takie luksusy... Mam nadzieję że następnym razem coś tańszego będzie bo jak nie to ja będę musiała zrezygnować.
#674
Napisano 11.08.2004 - |22:21|
Pozdrawiam
-----------------
#675
Napisano 11.08.2004 - |22:22|
P.S 7 pln to drogie piwo
#676
Napisano 11.08.2004 - |23:01|
A nie ????? a pozatym ten PUb mi się nie podoba :/P.S 7 pln to drogie piwo
no cóz juz prawie zapomniałem o tym że dzis było taniej, ale piwo wcale nie było dzieki temu lepsze.
Merlin jest lepszy ;]
#677
Napisano 12.08.2004 - |04:59|
Ja zdecydowałam, bo wszycy byli niezdecydowani. Wystarczyło powiedzieć: "tu i tu jest tanio i blisko, chodźmy tam".
Merlin to niestety dla nas za daleko. (jak na mocno niedysponowanego Zoisyte).
Zapraszam Warszawiaków do odwiedzania kawiarenek, pubów i innych lokali - sprawozdania poproszę tutaj.
A jak będzie kilka propozycji to pewnie zrobimy ankietę. (Bo, jak znam życie, trzeba pewnie będzie zarezerwoać wcześniej miejsce).
Ja jestem w stolicy od niedawna i niestety nie znam ciekawych miejsc, gdzie można by posiedzieć przy tanim piwku.
Pradawny, z powodów cenowych pewnie Dogma odpada:(
121277 (wcale niebogata)
do serca człowieka
zimnego jak głaz
Ale ja – jak woda
co cierpliwe czeka
aż skałę zniszczy czas
Mój świat
#678
Napisano 12.08.2004 - |11:23|
W Plazy zakotwiczyliśmy w knajpie z chochołem w nazwie. Zadecydował telewizor. Fani piłki nożnej zasiedli na wprost ekranu, a niezainteresowani wyrazili swoją ciekawość pokazując odbiornikowi tylne części ciała
Kto chciał kupował zupę chmielową, kto był głodny brał coś treściwszego. I tutaj niestety muszę ponarzekać na knajpę. Najpierw nie dostałem cytrynki do mojej mineralki, mimo, że wyraźnie o to prosiłem. Jak tak można!!! Cytrynka w mineralce to rzecz święta!!! No dobra... może gyros z patelni poprawi mój nastrój....
o nieba... jak bardzo się pomyliłem.... kucharz chyba zasnął nad patelnią, bo ewidentnie przygotował mi danie z węgla C14... to był najgorszy gyros w moim dotychczasowym życiu...a myślałem, że przeżyłem już tę chwilę kupując gyrosopodobny produkt we Wrocku.... całę szczęście, że siedziałem z Wami, bo dzięki temu udało mi się to jakoś przełknąć... za to uczta 121277, Zoisyte, kermita83 i hvolta wyglądała apetycznie no i brawa dla Pradawnego, który swoją systematycznością dowiódł, że nie ma rzeczy nie do zjedzenia Niestety czas płynął nieubłaganie i musiałem opuścić forumowiczów... dzięki za to spotkanie. Poznałem osobiście kolejnych ludzi, którzy nie są już tylko literkami i cyferkami na ekranie.
#679
Napisano 12.08.2004 - |14:42|
buaahahahahahah Nawet nie wiesz jak sie z tego usmialem i nawet nie moge przestac sie smiac jak terez pisze tego posta.kucharz chyba zasnął nad patelnią, bo ewidentnie przygotował mi danie z węgla C14...
Co do knajpy to powiem szczerze ze mi nie przypadla do gustu, bo:
1 - Nie bylem glodny ( a tam przewaznie sa podawane potrawy do sozycia)
2 - Chcialem napic ( zjesc ) zupe chmielowa a w tym lokalu fundowali tylko 1 rodzaj ( + za to ze cena mniejsza ale i tak mnie nie przekonali)
3 - Televizor to pewnie w kazdej kanjpie we wczorejszy wieczor byl (np w studencie sa 2 televizorki na stlale a" zupa chmielowa" zaczyna sie od 3,7 zł i ma sie wybor jak kolorow na teczy.
Jedno moge pochwalic BARDZO MILA OBSLUGA LOKALU ale i tak to mnie nie przekonalo... cdn
Ci, co żyją miłością, widzą głębiej.
Ci, co żyją wiarą, widzą wszystko w innym świetle.
#680
Napisano 15.08.2004 - |20:28|
JA TYLKO NIOSE POMOC
Nio i są czarne
Użytkownicy przeglądający ten temat: 1
0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych