Jericho
#601
Napisano 11.05.2007 - |18:14|
Ciekawe co nam scenarzyści pokażą w kolejnej serii. Z pomocą wojska i rządu serial trochę straci na klimacie.
- www.gwrota.com
#602
Napisano 11.05.2007 - |18:23|
mam tylko nadzieję że nie podzieli losu Invasion :/
#603
Napisano 11.05.2007 - |20:03|
Jeszcze ABC w ogóle nie zdecydowało czy będzie drugi sezon
mam tylko nadzieję że nie podzieli losu Invasion :/
Chyba chodzi o CBS, a nie ABC :] Zaś co do 2 sezonu jestem na 95% pewny, że powstanie. W końcu samymi serialami CSI stacja nie pociągnie, a Jericho cieszył się całkiem dużym poparciem i oglądalnością.
1x22
Świetny odcinek, i zarazem bardzo dobre zakończenie sezonu. Ostatnie kilka odcinków ostro ruszyło do przodu z akcją, teraz mamy tego kulminację. Serial jak najbardziej udał się twórcom i z dużą ciekawością czekam na jego dalszą część
PLUSY:
+ Całe szczęście scenarzyści nie poszli na łatwiznę i nie zrobili z ostatniego odcinka prostej sieczki. Po porzednim odcinku taki własnie scenariusz wydawał się prawdopodobny. A tak to twórcy zrobili coś nowego i ciekawego. Sieczka owszem pojawiła się, ale dopiero w ostatnich sekundach odcinka, co dało rewelacyjny cliffhanger :clap:
+ wreszcie mamy wiecej wiadomości na temat tego co się dzieje poza Jericho. Tym razem nie tylko same informacje, ale widzimy nową flagę i dużą ilość wojska. Komu te wojsko podlega to nawet jeszcze ciekawsza historia, co pozwala nam domniemywać, iż zamachy zorganizowane przez Valente miały na cele wprowadzenie wielkiego chaousu w USA tylko po to, aby posprzątać po bałaganie i przejać władzę w nowym państwie opartym na nowych zasadach.
+ pomysł na odcinek, w którym na zmianę widzimy obronę Jericho i wydarzenia sprzed 6 lat które mocno odcisnęły piętno na relacjach między Greenami. Wielka szkoda z powodu śmierci Johnstona, zginął prawdziwy burmistrz miasta, swego rodzaju autorytet w tym małym miasteczku
MINUSY:
- no dobra, czołg był, wszyscy się go spodziewali, ale z wielkiej chmury był tylko mały deszczyk. Liczyłem na jakąś jego większą rolę niż tylko jeden strzał :/
- Jerichowcy to małą zapłon że aż szkoda gadać. Na początku kiedy ciężarówki New Bern przyjechały, obrońcy miasta zamiast strzelać to spokojnie patrzą i pozwalają żołnierzom New Bern spokojnie "zaparkować" ciężarówki, wysadzić żołnierzy, przygotować stanowiska strzelnicze, przeładować broń itd. Zamiast od razu strzelać, to czekają nie wiadomo na co. Na czołg z jednym nabojem? :angry2:
Jest to alternatywna wersja flagi USA, co ma oznaczać że ten rząd stoi w opozycji do dotychczasowego rządu, który kojarzony jest z militaryzmem. Flaga ta to nie wymysł twórców serialu, ale historyczna flaga powstała w 1799 roku jako "United States Civil Flag" czyli reprezentacja cywilna Stanów Zjednoczonych. Sądzę, że ten nowy rząd chce zbudować swoją tożsamość na odwołaniu się do historycznych powiązań sprzed 200 lat. Zapewne twórcy tego rządu postanowili zniszczyć stare Stany Zjednoczone które kojarzą im się ze zbytnią siłą, potęgą, militaryzmem, agresywnością itp. i na ich gruzach zbudować nowe Stany Zjednoczone oparte na nowym porządku społecznym.No właśnie, ciekawe, i dlaczego zmienili układ pasków z poziomych na pionowe? liczba pasków się zgadza.
Więcej o tej fladze tutaj:
http://en.wikipedia....ates_Civil_Flag
Użytkownik Halavar edytował ten post 11.05.2007 - |20:18|
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#604
Napisano 11.05.2007 - |21:19|
http://en.wikipedia....0_120_mm_mortar
Na oko był to pocisk 120 mm. M1A1 ma armatę 120 mm gładkolufową - no problem.
nie, no stary, poniosło cię? z armaty pociskiem moździerzowym? zgodność kalibrów jeszcze nic nie znaczy, przecież armata i moździerz działają na innych zasadach, pociski są inne, inaczej przekazywana jest energia ładunku miotającego i pewnie znalazłoby się co najmniej 20 innych różnic. Podany link z wiki niczego nie tłumaczy.
#605
Napisano 11.05.2007 - |21:28|
#606
Napisano 11.05.2007 - |21:36|
I to w sumie też racja. Odpalenie granatu moździerzowego nie jest skomplikowane. Nie bardziej niż pocisku armatniego.radzior chciałbym zwrócić uwagę, ze Możdzież to tylko kawałek rury, nic więcej, a lufa to nic innego jak taka rura, wystarczy zamknąć koniec, walność w zapalnik i pocisk możdzieżowy wyleci..
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 11.05.2007 - |21:38|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#607
Napisano 11.05.2007 - |23:32|
Oglądając ten serial, zacząłem się zastanawiać nad tym : Skoro tajna organizacja kazała wysadzić w powietrze ważniejsze miasta USA, a potem zlikwidować ludzi odpowiedzialnych za poszczególne bomby.... to przypadkiem właśnie nie ta organizacja chce przejąć władze nad nowym rządem stanów zjednoczonych? ta scenka kiedy pułkownik rozmawia przez satelitę ... rozmawia z tym łysym co to chce zlikwidować Hawkins'a..... to tylko czysta teoria:D
www.sanctuaryforall.pl
#608
Napisano 11.05.2007 - |23:57|
http://pl.wikipedia....oździerz_(broń)
http://pl.wikipedia....120_(moździerz)
http://pl.wikipedia.org/wiki/M224
zwróćcie uwagę na rozpiskę budowy w drugim linku, i zdjęcie w trzecim...
marcopolo pocisk wrzucany jest od góry, by nadać mu odpowiednią siłę by nastąpił zapłon.. potem reszta już standardowo czyli zapłon i gazy wywalają pocisk wzdłuż "rury"...
Wcale nie musimy zrzucać pocisku z odpowiedniej wysokości, możemy walnąć od dołu i efekt będzie identyczny...
Czyli bierzemy lufę czołgu, wkładamy pocisk moździerzowy tak jakby to był normalny nabój, zatykamy lufę od strony pojazdu, bierzemy duży gwóźdź, młotek przypier...my w zapalnik i tada - działa
już bardziej opisowo tego nie umiem opisać...
#609
Napisano 12.05.2007 - |08:33|
Użytkownik inwe edytował ten post 12.05.2007 - |08:37|
Est modus in rebus
Horacy
Prawda ma charakter bezwzględny.
Kartezjusz
Przyjaźń, tak samo jak filozofia czy sztuka, nie jest niezbędna do życia. . . Nie ma żadnej wartości potrzebnej do przetrwania; jest natomiast jedną z tych rzeczy, dzięki którym samo przetrwania nabiera wartości.
C.S. Lewis
#610
Napisano 12.05.2007 - |09:05|
słowo o sezonie 2. CBS ogłasza 16 maja swoją ramówkę. z tego co udało mi się wyczytać na necie możliwych jest kilka rozwiązań, m.in. jericho ma 2 sezon na CBS, ale innego dnia; jeśli CBS nie weźmie drugiego sezonu Viacom może go przesunąć do innej swojej stacji (chyba) Spike TV; jeśli Viacom w ogóle nie decyduje się na serial chodzą plotki, że Sci-Fi Channel może go wziąć na 2 sezon.
producenci w wywiadach mówią wprost, że będzie drugi sezon. mi się wydaje, że rozwiązanie z przeniesieniem jericho na inny dzień w CBS jest najbardziej prawdopodobne.
#611
Napisano 12.05.2007 - |11:59|
I tu nie chodzi o stabilizację, jak o to, że jeśli kaliber pocisku jest mniejszy, to zbyt dużo gazów wyleci między nim a ścianą lufy, niż pchając go i nie uzyska odpowiedniej prędkości na wylocie...
#612
Napisano 12.05.2007 - |13:37|
#613 Gość_jooboo_*
Napisano 12.05.2007 - |16:41|
1. Pocisk moździeżowy ma inną długość i kształt, niż pocisk armatni. Identyczny kaliber nie ma tu nic do rzeczy. Odpalenie moździerzówki z z Abramsa skończyłoby się totalnym zniszczeniem działa czołgu (pocisk musi idealnie pasować do kształtu komory nabojowej, albo eksploduje zanim w ogóle wyleci z lufy).
2. Pocisk moździeżowy nie ma łuski. Uszczelnieniem lufy jest kryza znajdująca się na obwodzie pocisku. Natomiast w amunicji armatniej (z wyjątkiem bezłuskowej, ale Abramsa to nie dotyczy) łuska, oprócz tego, że mieści w sobie materiał miotajacy (popularnie mówiąc "proch", choć faktycznie jest to inny materiał wybuchowy, najczęściej nitroceluloza) spełnia również rolę zamknięcia i uszczelnienia (z tyłu) przewodu lufy. Pocisk moździerzowy nie ma prawa działać w lufie Abramsa - przewód lufy musi być szczelny, żeby pocisk wyleciał z jakąś sensowną prędkością. Do tego istnieje spore prawdopodobieństwo, że gazy wylotowe niezamknięte w lufie przez łuskę, z dużą prędkością dostałyby się do wieży czołgu. Naprawdę współczuję załodze po takim strzale.
3. Inicjator (spłonka) pocisku moździerzowego jest mechaniczny, czyli musi w niego uderzyć iglica (albo pocisk musi się na tą iglicę "nadziać" spadając w dół lufy). Tymczasem spłonki w amunicji Abramsa są elektryczne (odpalenie za pomocą impulsu elektrycznego, jako takiej iglicy tam w ogóle nie ma!!!!).
Producenci Jericho mocno "pojechali po bandzie" w kwestii tych pocisków.
P.S. Jak rozumiem, 1x22 to ostatni odcinek 1 sezonu???
Użytkownik jooboo edytował ten post 12.05.2007 - |16:55|
#614
Napisano 12.05.2007 - |17:09|
P.S. Jak rozumiem, 1x22 to ostatni odcinek 1 sezonu???
Yes sir!
#615
Napisano 12.05.2007 - |18:33|
To nie oznacza, że nie da się własnoręcznie skombinować jakiegoś mechanizmu spustowego dla tego pocisku. Spawarka, trochę grubej blachy i drutów i gotowe.
Użytkownik Hans Olo edytował ten post 12.05.2007 - |18:34|
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#616 Gość_jooboo_*
Napisano 12.05.2007 - |21:16|
Oczywiście, a z agrafki, puszki po piwie i kapiszona zrobisz atomówkę. Wobec Jericho mam jednak trochę większe wymagania, niz wobec, dajmy na to, MacGyvera.jooboo
To nie oznacza, że nie da się własnoręcznie skombinować jakiegoś mechanizmu spustowego dla tego pocisku. Spawarka, trochę grubej blachy i drutów i gotowe.
#617
Napisano 12.05.2007 - |21:44|
to jest wykonywalne nie wiem czy w tak krótkim czasie, ale na pewno jest wykonywalne.
poza tym, o ile się nie mylę, to abrams ma bezłuskowe naboje, gdzie materiał miotający jest wkładany osobno za nabojem...
#618 Gość_jooboo_*
Napisano 13.05.2007 - |00:22|
No niestety nie - naboje są scalone. Co do wykonalności, owszem masz rację, przy odpowiedniej ilości czasu i materiałów z Abramsa zrobisz motolotnię . Tylko po co? Znacznie łatwiej byłoby zrobić sam moździerz - faktycznie potrzeba do tego rury (kanalizacylna, stalowa - pasuje idealnie) o odpowiednim przekroju, jakąś podstawę (może być odpowiednio duża patelnia - mówię poważnie), a iglicę wytoczysz z kawałka zbrojonego drutu. Mniej, więcej czymś takim posługiwali się kiedyś Mudżahedini w Afganistanie - tłuczenie Sowietów szło im wtedy nadzwyczaj sprawnie. Chodzi mi o to, że można to zrobić prościej, szybciej i nie trzeba psuć doskonałego działa (tym skończyłaby się taka przeróbka - odwrócić taką "inżynierię" byłoby bardzo trudno).jooboo nie przesadzajmy, nie robimy nic skomplikowane, tylko zatykamy kawałek rury, i robimy szpikulec który uderzy w zapalnik...
to jest wykonywalne nie wiem czy w tak krótkim czasie, ale na pewno jest wykonywalne.
poza tym, o ile się nie mylę, to abrams ma bezłuskowe naboje, gdzie materiał miotający jest wkładany osobno za nabojem...
#619
Napisano 13.05.2007 - |01:00|
Moim zdaniem, to był pokaz siły, chcieli ich przestraszyć... nie wiem co było zamiarem, myśleli że wróg wycofa się po jednym strzale? :/Tylko po co?
#620
Napisano 13.05.2007 - |01:10|
1. Pocisk moździeżowy ma inną długość i kształt, niż pocisk armatni. Identyczny kaliber nie ma tu nic do rzeczy. Odpalenie moździerzówki z z Abramsa skończyłoby się totalnym zniszczeniem działa czołgu (pocisk musi idealnie pasować do kształtu komory nabojowej, albo eksploduje zanim w ogóle wyleci z lufy).
Znacznie łatwiej byłoby zrobić sam moździerz - faktycznie potrzeba do tego rury (kanalizacylna, stalowa - pasuje idealnie) o odpowiednim przekroju,
Ale przeciez musi IDEALNIE (bardziej idealnie nic mozdziez 120mm do armaty 120mm) pasowac a jaka jest szansa ze znajdzie sie IDEALNA rure (ani milimetr wolnego miejsca)? Praktycznie zadna jesli sie jej samemu nie wytopi .
Zdecyduj sie wrescie co?
Użytkownik Modes edytował ten post 13.05.2007 - |01:10|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych