Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 047 - S02E23 - Live Together, Die Alone


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
818 odpowiedzi w tym temacie

#601 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 29.05.2006 - |04:18|

Tak pacanie wspominał o tej sumie, że równa się 108. Wspomniano o tym gdy pojawił się zegar po raz pierwszy. I możecie się wynieść z tymi durnymi stronami w inne miejsce? Jaki one mają związek z odcinkiem? Te strony istnieją od roku... Panom odkrywcom Ameryki w konserwie NIE!

Co do staników, to dla tego je noszą, ze Jack nosi skarpetki. I to śnieżno-białe skarpetki.

Nie wiem czy ktos o tym wspominał, ale ten serial jest ztytułowany LOST? Czemu? Dla tego, że nikt nie wie gdzie oni są? To by miało pewien sens...

Już wiem, czemu Desmond nie widział wyspy. Najpierw kierował się jak najdalej od niej. Póki ją widział to starał się od niej odpłynąć. Dopiero potem kierował się kompasem... Tyle, że jeszcze mógł kierować się słońcem... Co jak co przy pływaniu w kółko codziennie wschodziło mu z innej strony. A powino mniej więcej na dziobie. Bo chciał płynać na wschód.

Użytkownik Jellyeater edytował ten post 29.05.2006 - |04:19|

  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#602 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 29.05.2006 - |05:12|

-satelita okraza ziemie co 108 minut - co 108 minut wstukuja kod


Teoria z satelitą jest bzdurą. Czemu? Skoro satelita okrąża Ziemię dokładnie co 108 minut, to oni też powinni wpisywać kod dokładnie co 108 minut. A mogą wpisać już od 104 minuty. Wpisując zawsze co 104 minuty już po 13-14 wpisaniach dochodzi do sytuacji, że wpisaliby kod, gdy satelita jest po drugiej stronie Ziemi. Już nawet nie mówiąc o sensie przesyłania tych liczb do satelity, którego raczej nie ma. Zresztą ta teoria jest stara i z pewnością kilkakrotnie wałkowana na tym forum.
  • 0

#603 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 29.05.2006 - |07:20|

Może okrąża co 106 minut, a mamy dwie minuty zapasu po obu stronach? :)

Tak czy siak nie wiem czy satelita jest tu słusznateorią. Kod ten mógł być po prostu czymś w rodzaju hasła. Po co zabezpieczać przycisk nie wiem. Tego siępewnie dowiemy w trzecim sezonie.
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#604 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 29.05.2006 - |07:54|

Ten tajemniczy pojemnik "czegos " co trzyma Inmann to zapewne środek do pisania w ultrafiolecie - mapkę swoją tworzył :) Jasne że nie produkt Dharmy , bo raczej nie pochwalała by tego pomysłu ;) Może jakieś resztki z wojska , przecież dobrowolnie się zgłosił do Dharmy więc rewizji nie było :)

Użytkownik Surin edytował ten post 29.05.2006 - |08:00|

  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#605 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 29.05.2006 - |08:32|

Już wiem, czemu Desmond nie widział wyspy. Najpierw kierował się jak najdalej od niej. Póki ją widział to starał się od niej odpłynąć. Dopiero potem kierował się kompasem... Tyle, że jeszcze mógł kierować się słońcem... Co jak co przy pływaniu w kółko codziennie wschodziło mu z innej strony. A powino mniej więcej na dziobie. Bo chciał płynać na wschód.

Desmond płynął na zachód, a wszystko wskazuje na to że nie kierował się niczym :hyhy: no może kręcił butelką :P

Użytkownik xl1027 edytował ten post 29.05.2006 - |08:33|

  • 0

#606 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 29.05.2006 - |09:10|

Może okrąża co 106 minut, a mamy dwie minuty zapasu po obu stronach? :)

Tak czy siak nie wiem czy satelita jest tu słusznateorią. Kod ten mógł być po prostu czymś w rodzaju hasła. Po co zabezpieczać przycisk nie wiem. Tego siępewnie dowiemy w trzecim sezonie.


Wychodzi na to samo. Po kilkunastu wpisaniach następuje rozsynchronizowanie i satelita nie ma prawa być w momencie wpisania liczb nad wyspą. No chyba, że umie zmieniać wysokość swej orbity, a co za tym idzie okres obiegu, ale to już jest bzdura do sześcianu.
  • 0

#607 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 29.05.2006 - |09:48|

wedlug mnie ta wyspa, to jest Atlantyda(z załozenia miał byc utopijnym miastem), o czym jest mowa w instruktarzowych filmach Dharmy.
Poczytałem troche o tej wyspie i pare interesujacych rzeczy sie doczytałem:
- Wielu badaczy jest zdania, iż katastrofa została wywołana przez awarię tajemniczych atlantyckich maszyn.
- Zniszczenie wyspy dokonało się podczas awarii generatorów, a co za tym idzie - wyzwolenia ogromnej ilości energii.

nie ma żadnych dowodów na to abyśmy mogli powiązać lostową wyspę z Atlantydą

Użytkownik xl1027 edytował ten post 29.05.2006 - |09:48|

  • 0

#608 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 29.05.2006 - |09:51|

Wychodzi na to samo. Po kilkunastu wpisaniach następuje rozsynchronizowanie i satelita nie ma prawa być w momencie wpisania liczb nad wyspą. No chyba, że umie zmieniać wysokość swej orbity, a co za tym idzie okres obiegu, ale to już jest bzdura do sześcianu.


Rzeczywiście masz rację. Jak by to wpisywali raz to by było spoko. Ale jak za każdym razem to się rozsynchronizuje. No więc teorię satelity wykluczamy.

Miejsce to lezy niedaleko teoretycznej trasy z Sydney do LA.


Dwie godziny zboczenia z kursu mieli, wedłóg tego co mówił pilot. Więc to nie bedzie niedaleko...
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#609 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 29.05.2006 - |09:56|

Dwie godziny zboczenia z kursu mieli, wedłóg tego co mówił pilot. Więc to nie bedzie niedaleko...


1k mil ni mniej ni więcej tyle właśnie powiedział
  • 0

#610 Matthew

Matthew

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 29.05.2006 - |09:59|

Jeszcze mały Walt miał miejsce nr 8 nie wiem z jaką literą bo to zauważyłem w jednym z odcinków ...

Mnie w tym odcinku zaciekawiło to że : Said zobaczył zę nic nie a w tym obozie szczególnie w strzeżonym wejściu , dalej "Henry Gale" to jakjiś butch w takim razie tam jest przynajmniej tak się zachowywał. No i wusmie ciekawe jak z tą libby i desmondem .... Może z tą mapą to też jest ściema tylko dlatego żeby desmond myślał że została narysowana przez Razinskiego ... bo ten Kelvin używa jakiegos detergentu ,nie chce mi sie wierzyc, ze w ultrafiolecie go widac ... i ciekawe skad ta stopa z czterema palcami
  • 0

#611 Deacon

Deacon

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 29.05.2006 - |10:20|

nie wiem czy to juz bylo ale: jakby na mapie narysowac kreske od Sydney do LA (jak lecial samolot Lostowiczow) i potem druga jak lecial samolot brata Eco (nie pamietam skad do kad) to one sie przecinaja jakos, badal to ktos??


i jeszcze jedno: dlaczego othersi wygladaja teraz jak łachmyje jak we flaschbackach Claire widac, ze w bunkrze byli ubrani normalnie i bunkier swietnie funkcjnowal, byli w nim lekarze. a przeciez od momentu porwania Claire do finalu nie minelo wiecej jak 60 dni - to co sie stalo w tym czasie, ze oni i bunkier tak wygladaja?? chyba, ze tak jak powiedzial Walt "oni udaja" i maja swoja baze gdzie juz normalnie sie ubieraja.

Użytkownik Deacon edytował ten post 29.05.2006 - |10:25|

  • 0

#612 Surin

Surin

    Starszy kapral

  • Zbanowany
  • 346 postów
  • Miastoz pokładu Slave - I

Napisano 29.05.2006 - |10:25|

Mam wrażenie że już nic nowego nie odkryjemy do października ..... ;) Przydałbaby się jakaś podpowiedz od scenarzystów .... no ale cóż ...... pozostaje oglądać jeszcze raz I i II sezon ale rozłożyć tak żeby starczyło odcinków do października tego roku ;)

Jeśli chodzi o Desmonda , to taki raczej amator- żeglarz , szybko traci wiarę i się upija ;) Jak sam go określił mr. Widmore - tchórz .....
  • 0
" 4400 " --> poziom serii wprost proporcjonalny do ilości postów osób nią zainteresowanych

= Teoria Prawdy Telewizyjnej =

#613 xl1027

xl1027

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 68 postów

Napisano 29.05.2006 - |10:33|

nie wiem czy to juz bylo ale: jakby na mapie narysowac kreske od Sydney do LA (jak lecial samolot Lostowiczow) i potem druga jak lecial samolot brata Eco (nie pamietam skad do kad) to one sie przecinaja jakos, badal to ktos??
i jeszcze jedno: dlaczego othersi wygladaja teraz jak łachmyje jak we flaschbackach Claire widac, ze w bunkrze byli ubrani normalnie i bunkier swietnie funkcjnowal, byli w nim lekarze. a przeciez od momentu porwania Claire do finalu nie minelo wiecej jak 60 dni - to co sie stalo w tym czasie, ze oni i bunkier tak wygladaja?? chyba, ze tak jak powiedzial Walt "oni udaja" i maja swoja baze gdzie juz normalnie sie ubieraja.

samolot z Sydney do LA nie leci w linii prostej, jest klika korytarzy powietrznych na tej trasie, już wcześniej o tym mówiłem
a co do samolotu brata Eco to o ile dobrze pamiętam miał przekroczyć tylko granicę a skąd się wziął w Oceanii to ne mam pojęcia
już było to poruszane tysiąc razy że ta cała wioska i stroje Innych to fake
  • 0

#614 Arwen

Arwen

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 325 postów

Napisano 29.05.2006 - |10:45|


UWAGA.

Zanim zaczną pojawiać się kolejne posty, czytać to co było wcześniej!

Ileż można dublować poprzedników?


Bzdurne posty będą usuwane, a ich twórcy otrzymają ostrzeżenia procentowe.

Bzdurne odpowiedzi na bzdurne posty również będą karane.


Jeśli to nie pomoże, temat zostanie zamknięty.

Użytkownik Arwen edytował ten post 29.05.2006 - |10:58|

  • 0

#615 Abdullah Am Adar Um Nahhall

Abdullah Am Adar Um Nahhall

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 37 postów

Napisano 29.05.2006 - |11:26|

Teoria z satelitą jest bzdurą. Czemu? Skoro satelita okrąża Ziemię dokładnie co 108 minut, to oni też powinni wpisywać kod dokładnie co 108 minut. A mogą wpisać już od 104 minuty. Wpisując zawsze co 104 minuty już po 13-14 wpisaniach dochodzi do sytuacji, że wpisaliby kod, gdy satelita jest po drugiej stronie Ziemi. Już nawet nie mówiąc o sensie przesyłania tych liczb do satelity, którego raczej nie ma. Zresztą ta teoria jest stara i z pewnością kilkakrotnie wałkowana na tym forum.


Zwrócić uwagę trzeba na to, że położenie satelity jest stałe i przesuwa się ona jednocześnie z ruchem ziemii. Oczywiście możliwe są korekty pozycji z centrum naziemnego. Mowa o satelitach telewizyjnych np. HB lub ASTRA. Ich zasięg jest stały i obejmuje europę, część azji i północną afrykę. Zapewne satelity szpiegowskie bez problemu mogą się przemiszczać ale nie jest to na pewno ruch cykliczny i wiecznie się powtarzający.

Użytkownik Abdullah Am Adar Um Nahhall edytował ten post 29.05.2006 - |11:26|

  • 0

#616 Hadekin

Hadekin

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 94 postów
  • MiastoŻagań

Napisano 29.05.2006 - |12:26|

Nareszcie obejzalem owy odcinek. Calkiem ciekawy. Czesciowo mnie rozczarowal a czesciowo zaskoczyl. Najlepszym momentem dla mnie bylo przekrecenia klucza przez Desmond'a. Od razu przypomniala mi sie jedna z ostatnich scen z Armageddona, a konkretnie ta gdy jeden z glowych bohaterow sie wysadzal na asteroidzie. Myslalem ze bedzie gorzej szczerze mowiac. Ogolnie ocena dla mnie to jakies 7,5 w dziesiecio stopniowej skali.
  • 0

#617 gajinho

gajinho

    Szeregowy

  • Email
  • 8 postów

Napisano 29.05.2006 - |12:34|

Witam przeczytalem wszystko ale było ciezko. Moze Desmonda na wyspie zatrzymal prad morski a nie wariacje kompasu bo mysle ze dalby rade bez kompasu (slonce, gwiazdy) Albo kurs 325 pozwala trafic w miejsce gdzie prad nie dziala albo Mike powroci z synem co wydaje mi sie bardziej prawdopodobne watpie aby Inni tak chetnie oddali lodz. Przychylam sie do teori EMP odcinek byl OK Mysle ze wiele teori moglo by wyjasnic przeczytanie wszystkich zeszycikow w koncu zagubieni nie maja nic ciekawszego do roboty. Dziwne ze nikt ich nie czytal poniewaz nawet jesli to byl eksperyment to dla badajacych bylo by ciekawe co w nich zapisano. Dharma i Degoot-owie mieli pomysl na badania Hanso mial pieniadze i wyspe ktore prawdopodobnie odkryl jego pradziadek Magnus i mogla ona byc zrodlem fortuny rodziny Hanso. Co do nogi to moze to byc wszysko i nic tworcy zostawili sobie otwarty temat zobacza co wymysla ludzie na forum i wybiora najcikawsze rozwiazanie ;-) Pomysl z drzwiami dharmy super ile bylo teori co za nimi jest ;-), a moze skala to fake ;-) Ile osob wpisalo Desa do dharmy i klamie a on nic nie sklamal i okazal sie takim samym rozbitkiem jak pasarzerowie 815. Serial caly czas zaskakuje i to jest super. Pen szuka Desa i ma podejrzenia gdzie moze on byc. Troche skoda ze trzeba czekac do konca rzesnia z drugiej strony przyda sie przerwa bo LOST i PRISON BREAK do spolki potrafia sporo czasu czlowiekowi wyciac z zyciorysu ;-)
  • 0

#618 Mrs Eve

Mrs Eve

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 5 postów

Napisano 29.05.2006 - |12:37|

Uff, czytalam Wasze posty dluzej niz oglada sie final :)

Najwiekszym, moim zdaniem, minusem tego odcinka bylo to, ze Inni okazali sie tacy... normalni. Widac to np., gdy zartuja (w stylu Sawyera) na temat zdradzenia swoich imion Lostowiczom. Widac rowniez, ze czarny dym, ktory przed wysadzeniem bunkra mial sygnalizowac ICH przybycie, to zwykle ognisko, ktore takze Sayid potrafi rozpalic. Opowiesc Calvina uzmyslowila mi, ze byc moze Inni (do ktorych sam mogl sie zaliczac), to po prostu ochotnicy z Armii Amerykanskiej, o czym swiadczylby noz, ktory Ana-Lucia znalazla u Goodwina. A moze wyspa to takie miejsce zsylki - alternatywa dla sadu wojennego?
  • 0

#619 Adrian

Adrian

    Kapral

  • Email
  • 195 postów

Napisano 29.05.2006 - |12:55|

samolot z Sydney do LA nie leci w linii prostej, jest klika korytarzy powietrznych na tej trasie, już wcześniej o tym mówiłem
a co do samolotu brata Eco to o ile dobrze pamiętam miał przekroczyć tylko granicę a skąd się wziął w Oceanii to ne mam pojęcia
już było to poruszane tysiąc razy że ta cała wioska i stroje Innych to fake


Czy ktos jeszcze nie wie ,że to wszystko jest ściema ,jedna wielka ściema !?
Przecież Zeke zdjął juz przed nimi brodę
Wioska została opuszczona
W bunkrze była skała
Same argumenty świadczą o tym ,że to wszystko to jest szopka !
  • 0

#620 Juju

Juju

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 29.05.2006 - |14:07|

--Uwaga nr. 2: Te drzwi za którymi była tylko skał - po co ktoś zrobił taką profesjonalną podróbkę ?

z tego co pamietam to na tych metalowych drzwiach ultrafioletem byl namalowany jeden bunkier i przekreslony moze to wlasnie chodzi o te drzwi
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych