owczarnia:
Niestety, z tego co mi wiadomo, to nie. Ale jeśli masz jakieś konkretne pytania, spróbuję odpowiedzieć, kupiłam ją w oryginale i przeczytałam .
Kurde szkoda ze nie ma polskiego przekładu
No ale mam nadzieje ze cie nie zamecze tymi pytaniami......
No wiec podobno Piper miala bulimie i depresje . Czyt to prawda???? Gdzies o tym czytalam ale nie pamietam gdzie :/ <skleroza>
I czy romans z Tennantem doprowadził do rozpadu jej małżeństwa???
Bo podobno o 2 serii Doctora w swojej biografii pisze bardzo mało.
Wiem ze nie napisała raczej tego otwarcie w swojej ksiazce ale moze było cos co skłaninało by tak sądzic.
Miała bulimię, anoreksję, depresję. Zgadza się. Działo się to jeszcze podczas jej kariery muzycznej, przepracowanie połączone z brakiem oczekiwanych przez wytwórnię wyników = jeszcze więcej pracy, jeszcze większy speed. I Billie uzależniła się od środków przeczyszczających, wpadła w zaburzenia łaknienia, i tak dalej. Morderczy system koncertowania, tournee po Stanach. Po drodze rozpadł się jej (notabene skrzętnie ukrywany, ze względu na zazdrosne fanki) związek z Ritchiem Neville z Five. Zresztą, już przy Ritchiem nie jadła, starając się dorównać wzorcowi perfekcyjnej chudości. Początkowo chciała tylko odrobinę schudnąć... Wiadomo. Pomógł jej z tego wyjść Chris Evans, poznany pod sam koniec ery piosenkarskiej w życiu Billie. Bardzo szybko się pobrali, byli ze sobą bardzo szczęśliwi. Billie poświęca byłemu mężowi mnóstwo miejsca w swojej książce, do dziś zresztą pozostają w bliskiej przyjaźni. Co do Tennanta, to - jeśli cokolwiek - tylko fakt, że praktycznie niemal w ogóle o nim nie wspomina, może dać ewentualnie do myślenia. Całemu Doctorowi Who poświęciła bodajże jeden rozdział raptem, z czego o Tennancie są dosłownie dwa zdania. Że jest bardzo fajny, że od razu się dogadali, i że podobała mu się ksywa "Ten-inch", którą Billie kiedyś palnęła i tak zostało. O rozpadzie małżeństwa także jest niewiele, właściwie nic. Tyle tylko, że faktycznie zbiegło się to w czasie z kręceniem drugiej serii. Billie wówczas znów przestała jeść, bardzo schudła. Na szczęście okazało się to tylko czasowe, nie wróciła już do anoreksji i bulimii. Autobiografia kończy się tuż przed zdjęciami do "Secret Diary of a Call Girl", już po sukcesach na deskach West Endu (w sztuce
Treats, gdzie poznała swojego obecnego męża, aczkolwiek w książce o nim nie wspomina, była wówczas związana z kimś innym). Jak wszyscy chyba wiedzą, Billie w minionego Sylwestra wyszła ponownie za mąż, za Laurence'a Foxa i niedawno potwierdziła pojawiające się w prasie doniesienia o ciąży
.