Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 041 - S02E17 - Lockdown


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
606 odpowiedzi w tym temacie

#581 Adramel

Adramel

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 34 postów

Napisano 05.04.2006 - |20:38|

niezłe, tylko dlaczego nie zauważyli jakiegoś sprzętu do obserwacji, przecież na początku dość dokładnie przeszukali bunkier

Bo jest dobrze ukryty? Na etapie budowy można bardzo dobrze ukryć pluskwy w strukturze bunkra. I nie przesadzaj z tym dokłądnym przeszukaniem... Po prostu rozejrzeli się i tyle...

Zanim napiszesz kolejne bzdury, obejrzyj sobie "Orientation" do SWAN-a. Eksperymenty zostały prowadzone na cytuję "unikalnych falach elektromagnetycznych wytwarzanych w tej częsci wyspy, ale wydarzył się wypadek i załoga musi wpisywać co 108 min kod aby "ponownie uruchomić program".

Zawsze wierzysz w to co ci powiedzą? Drahma robi także eksperymenty psychologiczne, wiec może to własne ta spychologia, a reszta to mydlenie oczy by nadać powagi wklepywaniu kodu.

haha drugie pietro w bunkrze - ja by takie cos bylo to lol ! a jeszcze lepszy bonus jak by na drugim pietrze siedzieli othersi ;P ale nie ma bata nie ma drugiego pietra - bez sens by to byl ...

To gdzie wg ciebie znajdują się grodzie gdy nie są opuszczone? W 'niebycie'? Są wyżej. I na pewno muszą tam prowadzić jakieś kanały, mniej lub bardziej komfortowe dojście, choćby dla celów serwisowych.
Uzasadnij, czemu bunkier ma mieć tylko jeden poziom. Skoro już wiadomo że istnieje jeden poziom niżej.

Widziałeś jego trupa? Widziales jakiś grób? Widziałeś jakieś ubrania po nim? Widziałeś jego szkielet wepchnięty między skrzynkę z batonikami, a słoiki z masłem orzechowym? :) Ja nie widziałem.

Otóż to. Desmond łze jak pies. Pewnie nie powiedział ani słowa prawdy. Drań wie dużo więcej niż ujawnił.

Użytkownik Adramel edytował ten post 05.04.2006 - |20:40|

  • 0

#582 Authentic

Authentic

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 05.04.2006 - |20:43|

byl taki moment, bodajże w s02e02 w ktorym Jack i Locke sa lekko zdziwieni ze Desmond nic nie wie o kataftrofie samolotu. jak dobrze pamietam Des odpowiada cos w stylu: "nie wychodze stad zbyt czesto". Mozna sie sklonic do rozumowania ze opuszczał bunkier gdy zrzucano zapasy (stad pewnie ich takie duze, nagromadzone ilosci w bunkrze).

A co Calvina to mysle ze tez jest blad w tlumaczeniu, desmond wydaje sie powiedzial "but then, Calvin had gone" może odszedł oznacza ODSZEDŁ a nie "One way ticket" :P (druga mozliwosc jest taka ze Calvin wszystko w ten sposob ukartowal ze desmond faktycznie myslal ze TEN nie żyje).Jja mysle ze to wlasnie Calvin narysowal ta mape na sciane i w koncu postanowil sie udać do miejsca oznaczonego "?".

jesli ktos moze sprawdzic autentycznosc tych rozmow to bylbym wdzieczny bo nie mam losta na dysku(ani zapamietanego w móżgu) wiec moge sie mylic.
  • 0

#583 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 05.04.2006 - |20:45|

Jednak niezależnie od wszystkiego, uważam brak miejsca pochówku Calvina za dziwny, tak samo jak i to, że nikt nie szuka jego grobu. Żeby potwierdzić historię FHG dość żwawo wyruszono na poszukiwanie grobu jego żony (choć głównie szukali balonu), a na grób Calvina raczej by się natknęli, bo uważam, że Desmond nie nosił trupa po całej wyspie, tak samo jak i to, że jakiś krzyż, choćby i prowizoryczny, to mu chyba postawił.


Problem śmierci Calvina nie jest zbyt istotny dla obecnej sytuacji. Sprawa zaś prawdomówności HG kluczową. Znależienie lub neiznależienie grobu nieczego by nie wyjasniło.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#584 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 05.04.2006 - |20:50|

I nie przesadzaj z tym dokłądnym przeszukaniem... Po prostu rozejrzeli się i tyle...


Co do tego to nie byłbym taki pewny. Nie można zapominać, że "relacja" z poszukiwań w bunkrze zakończonych żadnym efektem byłaby trochę nudna do oglądania przez 10 minut odcinka (choć oczywiście szybki montaż sprawę by załatwił), a co za tym idzie wydaje mi się, że wbrew temu co widzieliśmy w odcinkach, to oni dość dokładnie w ramach swoich możliwości przeszukali wnętrze. Pozostaje tylko pytanie: czego nie zauważyli, co przeoczyli, czego nie znaleźli?

Desmond łze jak pies. Pewnie nie powiedział ani słowa prawdy. Drań wie dużo więcej niż ujawnił.


Natomiast co do tego już od dawna nie mam właściwie żadnych zastrzeżeń i z grubsza przyjmuję to za pewnik.
  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#585 L o c k e

L o c k e

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 54 postów

Napisano 05.04.2006 - |23:40|

Kolejny,niezły odcinek,tylko przypominajki poniżej poziomu :/
Henry chyba zbytnio zaufał Locke'owi i pokazał mu mapę...
  • 0

#586 Silver

Silver

    Kapral

  • Użytkownik
  • 231 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 06.04.2006 - |08:41|

A co Calvina to mysle ze tez jest blad w tlumaczeniu, desmond wydaje sie powiedzial "but then, Calvin had gone" może odszedł oznacza ODSZEDŁ a nie "One way ticket" jezyk.gif


Chciałbym cie poprawić Authentic, Desmond wyraźnie mówi: "Then Celvin died" więc nie ma wątpliwości co się z nim stało, a to gdzie jest jego ciało to chyba nie jest zbyt ważne
  • 0
Milcz - albo powiedz coś, co lepsze jest niż milczenie.
E. J. Walten

#587 mado

mado

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 9 postów
  • MiastoTaka wysepka:)

Napisano 06.04.2006 - |10:09|

Wiadomo że Desmond nie kontynuował badań tylko wpisywał kod. Chodziło mi o to że bunkier nie został zbudowany aby wpisywać w nim kod.



Toż to własnie napisałem :P
  • 0

#588 Chuck Norris

Chuck Norris

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 54 postów

Napisano 06.04.2006 - |11:15|

po przeglądaniu tej mapki http://images2.fotos...5dusijvevea.jpg
tak mi przyszło na myśl, że skoro tam jest napisane "Stacja Kaduceusz (ta medyczna) Sądzi się że została opuszczona właściwie w wypadku AH/MDG z 1985 lub prawdopodobnie katostroficznej usterki systemu Cerberus."

To znaczy że ci którzy to pisali, nic o tym nie wiedzieli - przeciez w tamtej staci siedziała Clair z Ethanem.

Jak mało ważne to nie linczować prosze :)
  • 0

#589 krytstas

krytstas

    Szeregowy

  • Email
  • 1 postów

Napisano 06.04.2006 - |18:51|

Dla mnie najlepszy odcinek 2 serii.
A co do henry'ego to mam pewną teorię :hyhy: :
Został wysłany przez innych(czyli naukowców) żeby(uwaga) ZDOBYć LICZBY które lostowicze wpisują do kompa. A cała akcja mogła wyglądać tak: henry rysuje mapę i tym sposobem zostaje z lockiem sam w bunkrze. Potem z innego bunkra zostają zamknięte drzwi, lock mówi henry'emu liczby, on idzie do komputera i przekazuje je do tego innego bunkra(bo jak na mój gust, to on nie zdążył wpisać kodu) No i co wy na to :hyhy:
  • 0

#590 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 06.04.2006 - |19:00|

-FHG jest ciagle w zbrojowni tylko 2 razy wyszedl poza jej teren wiec nie ma czasu nic narysowac
-jesli to naukowcy to napewnie znaja kod

teoria bez sensu
  • 0

#591 TMS69

TMS69

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 06.04.2006 - |20:53|

Krystas chciał powiedzieć że FHG narysował mapkę do sawojego balonu co pozwoliło mu na zostanie z Lock'iem sam na sam

Osobiście uważam że to nie trafiona teoria
  • 0

#592 Slide

Slide

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 85 postów

Napisano 06.04.2006 - |21:39|

Czy ktoś może policzyć czas od pojawienia się hieroglifów w odcinku co Locke nie zdażył wpisać kodu do momentu jego wprowadzenia i zresetowania zegara. Bardzo mnie to ciekawi, a niestety nie mam poprzednich odcinków i nie mogę sprawdzić :/ a chciałbym porównać to z odgłosami z tego odcinka
  • 0

#593 Jinn

Jinn

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 319 postów

Napisano 12.04.2006 - |13:46|

Desmond sam powiedział, że zdarzało mu się wychodzić.
A Calvin nie żyje, nie wiemy tylko jak zginął. Dlaczego Des miałby kłamać.
  • 0

#594 superbowl

superbowl

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 12.04.2006 - |15:48|

Dosyć długo przyglądałem się dyskusji wogule na forum i doszedłem do wniosku że wyjaśnienie całego serialu będzie bardziej "kosmiczne" niż się nam wydaje" nie sądze żeby był to poprostu projekt rządu. To będzie coś co po skończeniu resialu da na dużo do myślenia, odpowiedz co to wszystko znaczyło nie będzie do końca jednoznaczna. Moim typem jest coś pomiędzy umysłem a religią, psychologią i zjawiskami paranormalnymi razem wziętymi:]
  • 0

#595 Panda_FoX

Panda_FoX

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 12.04.2006 - |17:56|

Dosyć długo przyglądałem się dyskusji wogule na forum i doszedłem do wniosku że wyjaśnienie całego serialu będzie bardziej "kosmiczne" niż się nam wydaje" nie sądze żeby był to poprostu projekt rządu. To będzie coś co po skończeniu resialu da na dużo do myślenia, odpowiedz co to wszystko znaczyło nie będzie do końca jednoznaczna. Moim typem jest coś pomiędzy umysłem a religią, psychologią i zjawiskami paranormalnymi razem wziętymi:]



No szczerze mowiac to ja mam nadzieje ze tak wlasnie sie skonczy czyli umyslowo-religijno-psychologiczno-paranormalnie :) Bo projekt rządowy, to by bylo zbyt oczywiste i takie malo tajemnicze i zaskakujące :hyhy: Mysle ze nikt by nie chcial aby lost skonczyl sie tak banalnie
  • 0

#596 Polarmis

Polarmis

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 12.04.2006 - |21:58|

Mój pierwszy post i od razu teoria za którą możecie mnie zlinczować :P


Tak wiec uważam, że niewpisanie kodu przez H.G (oczywiście jeśli tak było) niczym nie zaowocowało, ponieważ możliwe jest , że takie same komputery znajduja się w innych bunkrach i wywołanie jakiejkolwiek akcji warunkuje niewpisanie kodu w poszczególnych bunkrach. Na innym forum znalałazem link , prowadzący do tłumaczenia tych hieroglifów i oznaczają one "die" (giń). Może w innych bunkrach też są hieroglify i wszystko układa się w logiczną całość?

Użytkownik Polarmis edytował ten post 12.04.2006 - |21:59|

  • 0

#597 Piecho

Piecho

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 12.04.2006 - |23:03|

... Jeden z bunkrow jest jakby zmazany to chyba ten w ktorym byla paczka Anny Lucii


Z tego co mi sie wydaje to paczka AL była w bunkrze oznaczonym Strzała. A moim zdaniem FHG bardzo dużó wie o bunkrze w którym rzadzą Lostowicze. I jeśli go nikt wczesniej nie zastrzeli to wygada sie Lockowi, bo ma do niego zaufanie.
  • 0

#598 Ashley

Ashley

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 11 postów

Napisano 16.04.2006 - |18:27|

Być może mamy już czwarty znaleziony bunkier? Pierwszy to wiadomo- wpisuje sie tam kod, drugi to Kate z Claire odkryły, trzeci AL i jej paczka tam sie schronily - to też wiemy. A czwarty? Dla mnie całkiem prawdopodobne że tam Sawyer mógł ukryć tą cała broń i reszte ekwipunku. Gdyby tak było to nic dziwnego że Sawyer nie mówi reszcie, a reszta jemu o tych bunkrach. Ach te zaufanie, jak okreslil ten rzekomy Henry mają z nim problem... Ale tego to sie dowiemy raczej juz w 3 sezonie....
PS. jak takowa teoria sie pojawila to przepraszam, nie przeczytalam do konca calego watku
  • 0

#599 Slide

Slide

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 85 postów

Napisano 03.05.2006 - |15:44|

Wreszcie dorwałem odcinek, w którym wyskakują hieroglify po raz pierwszy i mogłem sobie policzyć przez ile sekund działał zegar po wyzerowaniu. Naliczyłem coś koło 13 sekund. Natomiast w odcinku Lockedown trwało to niecałe 10 sekund. Wątpie żeby 3 sekundy różnicy były spowodowane niedociągnięciem autorów. Oni dokładnie wiedzą ile trwa pojawianie się hieroglifów po wyzerowaniu. Nie ma opcji żeby Henry nie wpisał kodu, a tym bardziej nie zrobił czegoś co by podniosło ściany. Dobra przyjmując opcje, że ten czas trochę mógł być niedokładny to odejmijmy te 3 sekundy. Mamy tu i tu 10 sekund więc we wcześniejszym odcinku już powinno się coś dziać, a się nie działo. Po drugie w całym odcinku już światło coś szwankowało w bunkrze więc nie wiem skąd u ludzi przekonanie, że to przez nie wciśnięcie guzika się wyłączyło i ultrafiolet się włączył...No to tyle mniej więcej chciałem napisać...Henry dobrze wie co robi....


Btw. Henry pod koniec odcinka mówi "10 sekund później" co za dziwny zbieg okolicznośći...akurat tyle to trwało...liczył? dobra czepiam się szczegółów :P


Mam nadzieje, że w jutrzejszym odcinku [20] się dużo wyjaśni bo 2 ostatnie bardzo mnie znudziły -_-

Użytkownik Slide edytował ten post 03.05.2006 - |15:46|

  • 0

#600 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 22.05.2006 - |19:07|

Wczoraj na AXN jeszcze raz obejrzałem sobie Lockdown i mam kilka przemyśleń:


Niewpisanie liczb = zrzut zaopatrzenia(być może też instrukcji), różnego rodzaju, prawdopodobnie w różnych punktach wyspy w zależności od przeznaczenia bunkra. Bunkier który zajmują nasi LOST-owicze to swego rodzaju spiżarnia (dlatego zrzut jedzenia). Być może do bunkru medycznego w tym samym czasie nastąpił zrzut medykamentów.


Naukowcy, Inni - udający rozbitków odcięci od zaopatrzenia czy chcieli czy nie musieli, naprawdę radzić sobie jak oni (stąd niewesołe miny w ich obozie, stąd opuszczenie bunkru Szpital itp.)


Henry Gale - dostał misje, przedostania się do obozu LOST-owiczów, zasianie fermentu, zrobienia wszystkiego aby John Locke nie wpisywał kodu. ("Przyszedłem tu do Ciebie John")


Co o tym myślicie? Fantazjuje? Przesadzam? Coś ominołem?
  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych