Skocz do zawartości

Zdjęcie

DIUNA


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
95 odpowiedzi w tym temacie

#41 Majar

Majar

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów

Napisano 13.08.2007 - |01:15|

Dla mnie tytuł "Diuna" to klasyka, obok której nikt kto czyta fantasy czy sf nie powinien przejść obojętnie. Frank Herbert stworzył świat ciekawy w każdym calu, dzięki temu ani na moment nie złapiemy kontaktu z rzeczywistością:P gdy będziemy czytać tą książkę. Niedawno ukazała się kolejna książka: Mesjasz Diuny, niestety jeszcze jej nie czytałem ale zapowiada się b. ciekawie
  • 0

#42 _Neoo_

_Neoo_

    Lord of Kobol

  • Junior Administrator
  • 2 929 postów
  • MiastoMysłowice

Napisano 13.08.2007 - |10:09|

yyy... Mesjasz Diuny ukazał się niedawno? :> Cała seria już od dawno jest wydana, co najwyżej wznowienia mogły się ukazać niedawno ;) Po Mesjaszu są chyba jeszcze ze 4 tomy :)
  • 0

->1019<-


#43 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 13.08.2007 - |10:37|

_Neoo_ : Chyba Majarowi chodziło o to, że niedawno ukazało się nowe wydanie "Mesjasza" w tej wersji "kolekcjonerskiej" z rysunkami Sudmaka :)


Thrawn: o, własnie:) Może założymy kółko "niereformowalnych fanów Diuny" czy cos :D

Filtrfraki vs. filtraki - te ostatnie mi się z kolei kojarzą z jakimiś urządzeniami filtrującymi;) A filtrfraki są uroczą zbitką słowną - całkiem nie od rzeczy kojarzą się gulusowi z wystawnym przyjęciem w ambasadzie - w końcu Diuna to nie hard SF ale SF z elementami hmm... dworskimi ;) ;)
  • 0

#44 gulus

gulus

    Sierżant

  • VIP
  • 757 postów

Napisano 21.08.2007 - |13:26|

_Neoo_ : Chyba Majarowi chodziło o to, że niedawno ukazało się nowe wydanie "Mesjasza" w tej wersji "kolekcjonerskiej" z rysunkami Sudmaka :)
Thrawn: o, własnie:) Może założymy kółko "niereformowalnych fanów Diuny" czy cos :D

Filtrfraki vs. filtraki - te ostatnie mi się z kolei kojarzą z jakimiś urządzeniami filtrującymi;) A filtrfraki są uroczą zbitką słowną - całkiem nie od rzeczy kojarzą się gulusowi z wystawnym przyjęciem w ambasadzie - w końcu Diuna to nie hard SF ale SF z elementami hmm... dworskimi ;) ;)


Myślałem, że kolejne tomy będą ukazywały się co miesiąc, a tu "Dzieci Diuny" ciągle niedostępne.

Co do filtrfraków - nie widzę Freemenów na przyjęciu w ambasadzie, przynajmniej nie tych, którzy żyli do czasów podbojów w dżihad. Późniejsi rozleniwili się, nabrali "ogólnoświatowej" ogłady, poznali smak nieograniczonej ilości wody, zobaczyli rzeki, jeziora, morza i oceany (a kto wie, może i widzieli planety zbudowane tylko z wody?). Dla pierwotnych, ten strój był właśnie urządzeniem, miał zapewnić im życie w warunkach bezwodnych, dla tego raziło mnie trochę nawiązanie do słowa "frak". Jednak przyznam, że filtrfrak brzmi ładniej, bardziej miękko, tak wolałbym nazywać coś, co jest nierozłączną rzeczą mego istnienia (jako Freemena). Filtrak ma pobrzmienie "metaliczne", raczej jak coś co mamy, bo mieć musimy, ale nie chcemy.
  • 0

#45 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 22.08.2007 - |10:13|

Co do filtrfraków - nie widzę Freemenów na przyjęciu w ambasadzie, przynajmniej nie tych, którzy żyli do czasów podbojów w dżihad.


Nikt chyba ich tam nie widzial, ale wszak nie o samych Fremenow chodzi, tylko o caly klimat swiata Diuny. Poza tym bardzo ladnie oddane jedno ze znaczen oryginalu "stillsuit" - "suit" to cos, co ubierasz na siebie "w calosci", moze byc to i garnitur/frak, i kombinezon. Moze jeszcze inne tlumaczenie byloby wlasciwsze, odnoszace sie do tego ostatniego aspektu?

Kolejna sprawa - piszesz "freemeni" - rozumiem, ze to tez nowa wersja tlumaczenia? Jesli tak, to kolejny minus, krok do tylu, ksiazka ma byc wszak po polsku, to juz nieszczesni "Wolanie" byli krokiem w jakims kierunku - przeciez "Fremeni" w oryginale to "Fremen" (celowo bez drugiego "e").

Jednak przyznam, że filtrfrak brzmi ładniej, bardziej miękko, tak wolałbym nazywać coś, co jest nierozłączną rzeczą mego istnienia (jako Freemena).


Dla mnie brzmi raczej bardziej chropowato (duzo spolglosek - jezyk Femenow byl lekko wzorowany na jezyku arabskim i pokrewnych) i przez to IMO bardziej "klimatyczne".

Swoja droga, ciekawi mnie, jak tlumaczono ostatnio krysnoz (crysknife) i dudnik (thumper)?
  • 0

#46 Thorn

Thorn

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 22.08.2007 - |15:59|

Witam mam zapytanie, ponieważ planuje zakupić Diunę i zastanawiam sie, które wydanie czy polować na wydanie stare na allegro czy warto kupować to najnowsze z rebis?
Ps. przeczytałem narazie 1 cześć wydania iskry, co mi parę miesięcy wpadła w ręce, więc będę czytał 1 raz:)
  • 0

#47 typcio

typcio

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • Miasto

Napisano 22.08.2007 - |18:27|

Zdecydowanie to nowe wydanie, posłuży dłużej ;)
Nie ma aż takich różnic jak pomiędzy wydaniami Władcy Pierścienia (tzn pomiędzy tłumaczeniem Skibniewskiej a Łozińskiego ) Wydanie obecne jest zdecydowanie najładniejsze edytorsko.
  • 0

#48 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 22.08.2007 - |18:54|

Zdecydowanie to nowe wydanie, posłuży dłużej ;)


Hehe, prawda. No i - Siudmak (tak, wiem, powtarzam się, ale jest to wspanialy artysta).

Nie ma aż takich różnic jak pomiędzy wydaniami Władcy Pierścienia (tzn pomiędzy tłumaczeniem Skibniewskiej a Łozińskiego )


Oj, tu bym się nie zgadzała. Wolanie, piaskale, itp. - słowa na miarę takich "kwiatków" zdarzały się także we wspomnianym Władcy i nie na darmo zwane były "łozizmami" ;) Jednak różnica pomiędzy np. "piaskalami" a "czerwiami" jest znacząca dla każdego fana Diuny. Pociesza na szczęście fakt, że to najnowsze wydanie nie obfituje zanadto w takie tragizmy, jakkolwiek, gdy usłyszałam, że z Tancerzy Oblicza (oryg. Face Dancers) zrobiono Maskaradników (!), to ... źle mi się zrobiło...
Osobiście jestem bardzo przyzwyczajona do pierwszego tłumaczenia "Diuny" i ideałem dla mnie byłoby wydanie właśnie jego w tej nowej szacie graficznej. Jeżeli natomiast nie czytałeś jeszcze "jedynej i słusznej" wersji, to możesz spróbować nowej - Rebisu, która z pewnością cieszy oko. Na pewno nie zrażą Cię tak udziwnienia w tłumaczeniu:)
  • 0

#49 Thorn

Thorn

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 25 postów
  • MiastoSosnowiec

Napisano 22.08.2007 - |19:01|

dziekuje bardzo za pomoc :) no
  • 0

#50 thrawn1972

thrawn1972

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 585 postów
  • MiastoZielona Góra

Napisano 22.08.2007 - |19:44|

tylko i wylacznie

czerwie
filtrfraki
tabcerze oblicza

moze dlatego ze sie na tym wychowalem

i jestem za Kolkien Niereformowalnyh Fanow Diuny

kiedy to po przrczytaniu czekalo sie miesiacami na kolejna czesci i zawsze i wszedzie phantompres mam do dzisiaj i czytalem to juz chyba z 4 razy caly komplet.
  • 0
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.

#51 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 22.08.2007 - |20:01|

tylko i wylacznie

czerwie
filtrfraki
tabcerze oblicza


TAK TAK TAK!

moze dlatego ze sie na tym wychowalem

i jestem za Kolkien Niereformowalnyh Fanow Diuny


I jeszcze raz TAK! :D

phantompres mam do dzisiaj i czytalem to juz chyba z 4 razy caly komplet.


Ja tak samo (razem z "Iskrami") i wracam do calej Diuny co kilka lat. Ostatnio bylam w ksiegarni i nawet ze wzgledow sentymentalnych chcialam sobie kupic ta nowa Diune w wersji kolekcjonerskiej (dla Siudmaka), ale gdy trafilam m.in. na Scytalusa przerobionego spowrotem na "Scytale" i tych nieszczesnych "maskaradnikow"... argh. Pewnie przy czytaniu co chwile rzucalabym ksiazka w sciane, a to wstyd dla takiego dziela ;)
  • 0

#52 thrawn1972

thrawn1972

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 585 postów
  • MiastoZielona Góra

Napisano 22.08.2007 - |20:07|

wiec widze ze mamy cos wspolnego

:)
ciekawe co jeszcze
  • 0
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.

#53 typcio

typcio

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 352 postów
  • Miasto

Napisano 23.08.2007 - |08:35|

Wydawało mi się, że nowe wydanie jest oparte na tłumaczeniu Marka Marszała..
Czyżby to On pozmieniał w tym wydaniu te nazwy własne ? Szczerze przyznam że nie czytałem lecz tylko oglądałem z grubsza ;) Mam wydanie phantompressu i nie kupowałem nowego( mimo iż edytorsko bardzo mnie się podoba).
  • 0

#54 Obi

Obi

    Moderator

  • Moderator
  • 3 264 postów
  • MiastoWawa

Napisano 23.08.2007 - |14:35|

jestem za Kolkien Niereformowalnyh Fanow Diuny

Zapisuje sie :) .

kiedy to po przrczytaniu czekalo sie miesiacami na kolejna czesci i zawsze i wszedzie phantompres mam do dzisiaj i czytalem to juz chyba z 4 razy caly komplet.

Mi sie nie udała ta sztuka . A jak widać na allegro , wydanie Phantom Presa jest najdroższe.
Dołączona grafika
Dołączona grafika

#55 MidMad

MidMad

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 257 postów
  • MiastoSomewhereOverTheRainbow

Napisano 23.08.2007 - |15:12|

wiec widze ze mamy cos wspolnego

ciekawe co jeszcze


BSG i SW ? :D


A jak widać na allegro , wydanie Phantom Presa jest najdroższe.


Ale warte swej ceny :)

A co do wydania z nowym "poprawionym" tłumaczeniem Marka Marszała, to tłumacz sam (?) poprawił siebie - może chciał być oryginalny, może to próba odświeżenia tekstu... nie wiem, ale kilka rzeczy mi się tam nie podoba, właśnie, jeśli o nazewnictwo idzie.
  • 0

#56 thrawn1972

thrawn1972

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 585 postów
  • MiastoZielona Góra

Napisano 23.08.2007 - |19:15|

"poprawionym"? ciekawe w czym poprawionym heheheh bo ja nie widze w czym nowe wersje sa poproawione pierwsza phantom presa jest najlepsza bo zawszepiewsze jest najlepsze, jest prekursowem w swojej dziedzinie, i zawsze takie bedzie, piewrsze najlepsze, najdoskonalsze , ; takie jest i bedzie i zawsze bedzie stac na mojej polce, cudowne , swietne , zapierajace dech w piersiach, przyprawiajace o placz i lzy, o nie wiem czy obrazy daja wiecej wiem uwielbiam grafiki acheliosa, valejo, rossa, bererdinis i soroyamy, i innych takze polskch grafikow ale tu najwazniejsza jest wyobraznia dajaca swoj wlasny obraz,


DIUNA, DIUNA, DIUNA, DIUNA, BSG, BSG, BSG, SW, SW, SW, SW, SW,
  • 0
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.

#57 gulus

gulus

    Sierżant

  • VIP
  • 757 postów

Napisano 23.08.2007 - |20:04|

Przepraszam, drugie "e" u Fremenów to mój błąd.
  • 0

#58 thrawn1972

thrawn1972

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 585 postów
  • MiastoZielona Góra

Napisano 23.08.2007 - |20:41|

a dlaczego najdrozsza na allegro?



hmmmmm



czyzby byla najlepsza?
heheh tak mi sie wydaje
  • 0
Nie wolno się bać. Strach zabija duszę. Strach to mała śmierć, a wielkie unicestwienie. Stawię mu czoło. Niechaj przejdzie po mnie i przeze mnie. A kiedy przejdzie, obrócę oko swej jaźni na jego drogę. Którędy przeszedł strach, tam nie ma nic. Jestem tylko ja.

#59 Krusty

Krusty

    Sierżant

  • Użytkownik
  • 675 postów
  • MiastoKalisz

Napisano 13.10.2007 - |11:49|

To może się ja wypowiem swoją przygodę z cyklem zacząłem niestety od tłumaczenia Łozińskiego, dopiero później wydanie PhantomPress, teraz zaś nowe wydanie Rebisa. I nie rozumiem waszych zarzutów jak dla mnie to bardzo dobre tłumaczenie(zmiany są minimalne) i przepiękne wydanie, choć cena boli to ksiązka pięknie zdobi moją kolekcje. Myślę ze wielu z was zaczynało od wydania PhantomPress i jest dla was swego rodzaju biblią, jesteście z nim związani gdyż był to wasz pierwszy kontakt z Diuną, co szanuje, ale jakbym miał komuś polecić, co wybrać postawiłbym na Rebisa, lepszy papier i oprawa. Mimo zalet wydania PhantomPress to nie jest jednak oryginalne pierwsze wydanie Diuny, więc wartość kolekcjonerska z czasem kompletnie zaniknie i zostanie tylko wartość emocjonalna.
  • 0

#60 Spearhawk

Spearhawk

    Kapral

  • Użytkownik
  • 247 postów
  • MiastoRzeszów

Napisano 14.02.2008 - |12:51|

Moja przygoda z Arrakis rozpoczęła się gdzieś 13 lat temu :) i od samego początku zauroczyłem się treścią tej wspaniałej powieści. Co do tłumaczeń to i tak nie jest źle, bo jak sobie przypomnę profanacje tłumaczenia Władcy Pierścienia przez pewną osobę to mnie aż trzęsie z nerwów. Zapewne wiecie o kogo chodzi :)

Zastanawiam się jednak nad faktem próby ponownego przeniesienia "Diuny" na ekrany kin. Jak z tego wybrnie reżyser i scenarzysta, bo poprzednie wersje Lyncha i Hallmark`owa były tragiczne :( .

Użytkownik Spearhawk edytował ten post 14.02.2008 - |12:52|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych