Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 057 - S03E10 - Tricia Tanaka is Dead


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
175 odpowiedzi w tym temacie

#41 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 01.03.2007 - |20:04|

Kto wie, może kiedyś w jakimś flaschbacku dowiemy się kim był Roger?

To że samochód leży na boku niekoniecznie musi być bez znaczenia, tak samo jak dlaczego w środku był trup? Jak zginął? Dlaczego wiózł tyle piwa?


Dlatego był trup bo jak ktoś jest w jednym miejscu przez 10 lat to chyba umrze, nie mógł się wydostać bo niemial jak pasów odpiać a pewnie starcił również przytomnośc i jej nie odzyskał. Piwa. Jak to dlaczego.. nie wiesz po co jest piwo na świecie.... ile piwa? to jest wiele? :lol:
  • 0

#42 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 01.03.2007 - |20:04|

Odcinek ogólnie dobry 7/10
Fajny flash back Hurleya,tylko ten meteor mnie wkurzyl,juz mogla by jakas rakieta wysadzic ten bar(Przeciez meteor nawet maly zmiotlby kilka ulic).Dobry motyw z samochodem(nie posluzy on do odbicia Jacka bo jak takim busikiem beda sie po jungli poruszac??:P).Oczywiscie odcinek zapychaczowy,ale jego fabula przyciaga i nie pozwala tego odczuwac.Koncowka dobra,widac ze bedzie sie dzialo. :D

Pozdrawiam.

Dla czego nie, mały meteoryt, już prawie wypalony po przejściu przez atmosferę, o masie kilograma wystarczy by przebić dach. Jeśli uderzył w piec w kuchi mógł sposodowac niezła eksplozję gazu, wsytarczająca by rozwalić taka chatkę.

W każdmym badź razie uderzenie meteorytu było bardziej prawdopodobne niż odpalenie silnika w tym samochodzie.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 01.03.2007 - |20:06|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#43 piotrekoonpl

piotrekoonpl

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 374 postów

Napisano 01.03.2007 - |20:14|

W każdmym badź razie uderzenie meteorytu było bardziej prawdopodobne niż odpalenie silnika w tym samochodzie.

No tutaj musze ci przyznac racje,po tylu latach to tego samochodu poprostu nie moznabyloby odpalic,i jeszcze hamulce dzialaly<LOL>I to piwo przeciez,kto by wypil piwo po parunastu latach od produkcji(nawet jesli bylo zamkniete)Chociaz moglo fermentowac i wzmocnic sie o kilkanascie procent:P.
  • 0
Dołączona grafika
see you in another life brother...

#44 Yaquem

Yaquem

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 8 postów

Napisano 01.03.2007 - |20:33|

"Poza tym co ich obchodzi jakiś samochód leżący w dżungli? Gdyby znaleźli działający helikopter/jedzenie/cokolwiek innego co by się im przydało to by się zainteresowali."

Po miesiącu przebywania wśród samych drzew samochód jest swego rodzaju jakąś atrakcją, oderwaniem od rzeczywistości. Dla mnie idiotyzmem byłoby nie spróbować odpalić tego auta, a przynajmniej sprawdzić co jest w środku. Nie wiadomo czy działające auto kiedyś się nie przyda.

Fajnie, że z tak banalnej sprawy jak odpalenie auta, można zrobić tak przyjemny odcinek :)

Taka moja opinia ;)
Pozdrawiam
  • 0

#45 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 01.03.2007 - |20:36|

I to piwo przeciez,kto by wypil piwo po parunastu latach od produkcji(nawet jesli bylo zamkniete)Chociaz moglo fermentowac i wzmocnic sie o kilkanascie procent:P.

A tutaj się z toba nie zgodze. Produkty spożywcze Dharmy słynną z trwałości.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#46 Kincaid

Kincaid

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 01.03.2007 - |20:38|

Rewelacyjny odcinek! 10.1/10

Wreszcie wyjasnilo sie tyle tajemnic.

+wreszcie zobaczylismy jak wygladal Hugo w wersji ABGYMNIC.
+zobaczylismy ojca Hugo.
+zobaczylismy jak bohaterowie ekipy Lost oklepuja sie w zwolnionym tempie. Nerwowo przygryzajac klapka, czekalem na ruch kamery i zatrzymanie akcji przy jednoczesnym obrocie wokol osi. Nie udalo sie, ale moment wart byl czekania pol roku na kontynuacje odcinkow.
+dowiedzialem sie, ze stare piwo mozna wypic.
+niesamowicie zagrana scena psychologiczna z wrozka. Nie wiem jak zasne.
+blogoslawiony rozwoj akcji.

Na wp.pl byl chyba dzis artykul odnosnie faktu, jak mozna zepsuc dobry serial. Tyle, ze w artykule opisywano taktyke ludzi z TV. Tutaj, mamy lekka zmiane. Robia to scenarzysci oraz producenci. Za chwile zostanie tylko 8 edycja tanca z gwiazdami.

Bawia mnie silowe proby znalezienia w kolejnych odcinkach zagadek, zwrotow, aby w niefrasobliwie beznadziejny sposob tchnac troche zycia w umierajacy serial. Zalosne.

Nie, nie jestem krytykiem serialu tylko dlatego, ze nie strzelali od 30 odcinkow. Nigdy LOST nie zapowiadal sie na produkcje wysokobudzetowa. Nigdy nie zapowiadal przeslicznych efektow specjalnych. Jak z wiekszoscia seriali, efekty byly w pilocie i 1 odcinku, pozniej sie skonczyly. No chyba, ze cudem efektow nazywamy rozkontrastowanie obrazu ukazujac wybuch.

Ale LOST, stary LOST mial fabule. Mial zagadki. Mial, w czasie przeszlym. Tak przy okazji spytam, bo nawet nie osmielam sie wejsc na oficjalne strony serialu - zmienili sie scenarzysci po I sezonie?

Oczywiscie, w 100% podzielam opinie, ze nie moze stale serial trzymac w napieciu. Choc... (i tu wspomne 24h). Ale ok, nie moze. w I serii tez bylo wiele "rozciagaczy". Ale chyba kazdy, nawet najbardziej zwarty fan LOSt'a - jest w stanie zauwazyc, ze z kazdym odcinkiem, serial przeistacza sie w ruine? Wybijamy obsade, za chwile zostanie Izaura vel Kate, Don Diego Belmondo vel Sawyer i Captain Jack. Ahhh, jeszcze musi byc oprzatacz bydla. To kogo zostawia? Ahmeda? Czy moze Jabbe?

Zastanawiam sie, jak dlugo widzowie, nawet najbardziej zacieci sa w stanie ogladac serial, nie to ze nudzac sie czy ogladajac na sile - ale po prostu - meczac sie. Poniewaz odcinek jednak w nawiazaniu do cyklu kryminalnego TV TRWAM, ukazywal cudowna moc wiary i nadziei, z nadzieja poczekam na dalsze odcinki. Moze odpala serial jak Hugo HamburgerMobile.

Adios
  • 0
-------------------------------------------------------------------------------------
"Look, but don't touch. Touch, but don't taste. Taste, but don't swallow..."

regards
Michael Kincaid

#47 Tosiek

Tosiek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 01.03.2007 - |20:41|

Mnie poraziła jedna rzecz:
otoż dlaczego nie otrzepali/nie umyli (ew. jeszcze schłodzili [w wodzie])
browarów przed wypiciem... <= tam był cały syf i wszystko na tym...

-> Ale podniecające musi być jeżdżenie w kółko stary VW ; muszę sam spróbować... (btw, Hurley zmarnował trochę benzyny)

-> Zakończenie => żal. jeden wielki żal.
Wymiana trzech zdań i już napięcie rośnie... wow!
  • 0

#48 Jellyeater

Jellyeater

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 452 postów
  • Miastoz Odległych Rubierzy

Napisano 01.03.2007 - |20:43|

Ja tam się nie dziwię balastom, że im się do samochodu nie śpieszyło. Autostrad na tej wyspie jest jeszcze więcej niż w Polsce. Z resztą skąd brać paliwo? W ogóle to, że to zapaliło, to jeszcze większe SF niż ten bunkier i przycisk. :) Ogólnie motyw samochodu głupawy. Aczkolwiek pokazuje, ze wyspa nie została tym czym miała być.

Podaobała mi się autentyczna radość w głosie Sawyera jak go Hurley ściskał. I to jest powód by oglądać filmy bez lektora i dubbingu. Dla takich właśnie chwil. Po prostu wspaniale się ucieszył.

Za to Kate jak zwykle jedna mina. :P
  • 0
Wszsytko tłumaczy paradoks bliźniąt.

Thank you and Nestle!

#49 Aza

Aza

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 38 postów

Napisano 01.03.2007 - |20:50|

Odcinek wesoły

Mam pytanie:

Kiedy ostatni raz w serialu był widziany Vincent i w jakich okolicznościach, bo już nie pamiętam czy on zniknął i tak nagle teraz się pojawił czy był cały czas z rozbitkami na plaży?
  • 0
And have you found it?-Hurley
No, It found me(The Island)-Locke


Dołączona grafika
1.Lost
2.The L word

#50 kefir

kefir

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 318 postów
  • Miastoz Łodzi

Napisano 01.03.2007 - |21:13|

Ech, ominąłem poprzedni odcinek, miałem już nie oglądać tego serialu, no ale jednak - zobaczyłem 3x10. Genialnie nie było, ale przynajmniej parę razy się konkretnie uśmiałem. Retrospekcje też niezłe - nadal wychodzi na to, że jedyne ciekawe mają Sayid, Sun & Jin i Hurley. Chociaż faktycznie, wolałbym Russeau w Enter 77. A co do końcówki, to nie wiem co zaskakującego w niej było. Gdy patrzyłem na tę ciemną postać wyłaniającą się z krzaków, przez chwilę pomyślałem, że to... Michael. To by dopiero było zakończenie odcinka :)

No i co najważniejsze - wrócił Vincent, a i balasty się znów odezwały :)
  • 0

#51 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 01.03.2007 - |21:29|

Za to Kate jak zwykle jedna mina. :P

Jedna mina wystarczy. To Lost a nie Ferdydurke.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#52 steyr

steyr

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 01.03.2007 - |21:37|

Ja chciałbym tylko zarzucić ciekawostkę, że Tricia Tanaka brzmi nadwyraz podobnie do Tricia Takanawa - azjatyckiej reporterki w Family Guyu, która to jest parodią Connie Chung. Ot, taki psikus
  • 0

#53 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 01.03.2007 - |22:15|

Mnie poraziła jedna rzecz:
otoż dlaczego nie otrzepali/nie umyli (ew. jeszcze schłodzili [w wodzie])
browarów przed wypiciem... <= tam był cały syf i wszystko na tym...

To w końcu mężczyźni :D.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#54 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 01.03.2007 - |22:25|

nikki i paulo oraz cała reszta balastów są tragiczni. rzygac sie chce jak sie slyszy ich blyskotliwe i tak naturalnie zadane pytania po wybiegniecia drącego sie hurleya z dżungli. to jest naprawde interesujące ze będą mieli osobny odcinek o tym co robili na wyspie. chyba sobie daruje oglądanie go. wyobraźcie sobie - całe 42 minuty z inteligentnymi tekstami nikki i jakze zabawnymi dowcipami paulo. A to wszystko po to zeby ich zabic ;/

Jonasz - nie lubie charliego, ma umrzec to mogli go na tych skałach roztrzaskac. Jeden nudny wątek mniej. Nie wiem wiec dlaczego 'opadają ci ręce'.

to co najistotniejsze po tym odcinku to fakt ze Dharma budowala na wyspie drogę. Ale irytującym jest fakt ze mając w ręku mape sawyer nie pokwapił sie zeby ją rozwinąć tylko rzucił jakims tekstem i zabrał sie za piwo. To bylo takie trudne dla scenarzystów? Gdyby to zrobili przynajmniej byloby o czym dyskutowac. Tak jak po 2x17. Tymczasem jedyne o czym mozemy sobie w kwestii tej mapy pogadac po tym odcinku to szkic Swana i dwie kreski ktore od niego odchodzą...
  • 0

#55 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 01.03.2007 - |22:58|

odcinek rozluzniajacy, a nawet autoironiczny. A przynajmniej ja pierwsze sceny odebralem tak, jakby tworcy jednak wsluchali sie w glosy krytyki i dali temu odpowiedz. Wezmy scene, w ktorej Hurley wyraza szok na widok... no wlasnie samochodu. Dramatyczny najazd kamery i jego "awesome" brzmi cokolwiek komicznie. Wielu, nawet w tym konkretnym watku udaje przesadne zadowolenie z odkrycia jakiejs kolejnej, banalnej rzeczy i tworcy zrobili to samo w scenie z grubaskiem. A zaraz potem wywiad z Hurleyem, ktory na wazne pytania nie ma nic sensownego do opowiedzienia. Czyz to nie jest kolejne oko do publicznosci? Zarzucacie nam, ze ciagle stawiamy wazne pytania i na nie nie odpowiadamy ;)

Ogolnie jednak bardzo przyjemnie sie ogladalo.

Powiem jednak przewrotnie, ze niech wiecej bedzie odcinkow jak ten z poprzedniego tygodnia. Wtedy ludzie, ktorzy maja silna wole masowo porzuca Losta i ja wraz z reszta slabych uzaleznionych w koncu doczekamy sie jakis odpowiedzi i rozwiazan. Bo gdy ogladalnosc dramatycznie spadnie, prysna marzenia o 6 sezonach i trzeba bedzie opowiesc zamknac w 4 :D

Użytkownik borderline edytował ten post 01.03.2007 - |22:59|

  • 0

#56 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 01.03.2007 - |23:59|

Ale chyba kazdy, nawet najbardziej zwarty fan LOSt'a - jest w stanie zauwazyc, ze z kazdym odcinkiem, serial przeistacza sie w ruine? Wybijamy obsade, za chwile zostanie Izaura vel Kate, Don Diego Belmondo vel Sawyer i Captain Jack. Ahhh, jeszcze musi byc oprzatacz bydla. To kogo zostawia? Ahmeda? Czy moze Jabbe?

Zastanawiam sie, jak dlugo widzowie, nawet najbardziej zacieci sa w stanie ogladac serial, nie to ze nudzac sie czy ogladajac na sile - ale po prostu - meczac sie. Poniewaz odcinek jednak w nawiazaniu do cyklu kryminalnego TV TRWAM, ukazywal cudowna moc wiary i nadziei, z nadzieja poczekam na dalsze odcinki. Moze odpala serial jak Hugo HamburgerMobile.

Adios


Ale są też osoby w tym ja co traktują LOST jako rozrywke, jako jeden taki wielki zapychacz w oczekiwaniu na inne seriale, żeby się nienudziło. Jak bym miał do Losta takie podejśćie jak do Stargate to z nerwów zrezygnował bym poniecałym pierwszym sezonie. Dla mnie większość odc Losta jest tandetna, ale oglądam go po to żeby poprawić sobie humor, zająć się czymś i z ciekawości ostatnio.. Bo trzeba przyznać że odc 8 i 10 są bardzo dobre. Serial ten nie wywiera praktycznie na mnie żadnych emocji. Inaczej!.. poprostu jest mi obojętne czy będzie kolejny odcinek czy nie. Jak będzie to fajnie jak nie to nie :) Ze Stargate jest inaczej traktuje go jako coś bardzo ważnego coś no niewiem jak to opisać. Nowy odcinek Stargate to dla mnei wielkie wydarzenie, że moge sobie siąść właczyć odc otowrzyć piwo i oglądać. Jeżeli chodzi o Stargate to uważam się za więcej niż fana. Były kiedyś na tym forum jakieś punkty czy jesteś uzależoniony do Stargate prawie wszystkie mi się zgadzały no poza tym z WC coś o podawaniu kodu przesłony żeby skorzystać z toalety :D już nie pamiętam. A od Losta nie jestem uzależniony i ciesze się z tego bo bym tego nie zdzierżył.

... A to wszystko po to zeby ich zabic ;/

...Ale irytującym jest fakt ze mając w ręku mape sawyer nie pokwapił sie zeby ją rozwinąć tylko rzucił jakims tekstem i zabrał sie za piwo.


a)Serdecznie dzięki z spoiler !

b)Słusznie, też bym tak zrobił jakbym tyle piwa nie widział.
  • 0

#57 Kabdul

Kabdul

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 64 postów

Napisano 02.03.2007 - |00:01|

Tymczasem jedyne o czym mozemy sobie w kwestii tej mapy pogadac po tym odcinku to szkic Swana i dwie kreski ktore od niego odchodzą...


Pozostaje kwesta literki "C" na dnie wąwozu. Ciekawe też co pisze w tych tabelkach, ale raczej niczego specjalnego bym się nie spodziwał. Wciąż mi po głowie ta kartka chodzi, ale nie mam screena w wysokiej rozdzielczości.
  • 0

#58 PeaceMaker

PeaceMaker

    Kapral

  • Użytkownik
  • 218 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 02.03.2007 - |00:01|

No odcinek bardzo fajny. Powrót do lostowych klimatów i zapomnianych hirołsów. Powiedziałbym nawet, że jeden z lepszych odcinków dotąd. No i będzie on miał spory wpływ na kolejne odcinki. Byćmoże "mapa drogowa" (że ją tak nazwę) przyda się lostowiczom o zaskoczenia łodersów. Ba! Sam samochód moze byc swietnym elementem zaskoczenia w akcji odbijania Jacka. Wreszcie weszli na konkrety.
9.5


Może i samochód będzie świetnym elementem. Ale przede wszystkim to mnie zaskoczy jak podjedzie pod tą gókę :D
  • 0
"Two players: one is black one is light" -------> John Locke

#59 Hans Olo

Hans Olo

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 2 394 postów
  • MiastoPoznań

Napisano 02.03.2007 - |00:08|

Zawsze można poszukać jakiejś drogi wokół górki :). No ale poczekajmy czy Kate idzie do Innych od razu czy jeszcze pobędzie w obozie. Bo jednak musieliby się o tym smochodzie najpierw dowiedzieć.
  • 0

BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out" 


#60 Sawyer88

Sawyer88

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 132 postów

Napisano 02.03.2007 - |00:11|

Jak dla mnie odcinek bardzo dobry mimo iż nie wniósł nic nowego.
Jak chłopaki jeździli samochodem i sie cieszyli autentycznie miałem radoche, gdzieś na chwilę wrócił ten dawny dobryt klimat LOST z pierwszego sezonu.
Balasty mnie denerwują, odcinek z ich retro to chyba odpuszcze, a już koleś jest okropnie denerwujący ... :/
Szkoda też, że domyślilem się gdzie idzie Kate od razu ...

Aczkolwiek mile spędzone 42 minuty ...


P.S: Nie przeglądałem wcześniejszych postów i widze, że powtórzyłem kilka rzeczy które już napisaliście ... sorki

Użytkownik Sawyer88 edytował ten post 02.03.2007 - |07:45|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych