Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 049 - S03E16 - Dirty Hands


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
67 odpowiedzi w tym temacie

Ankieta: Ocena odcinka (91 użytkowników oddało głos)

Ocena odcinka

  1. 10 (8 głosów [10.53%])

    Procent z głosów: 10.53%

  2. 9,5 (10 głosów [13.16%])

    Procent z głosów: 13.16%

  3. 9 (15 głosów [19.74%])

    Procent z głosów: 19.74%

  4. 8,5 (13 głosów [17.11%])

    Procent z głosów: 17.11%

  5. 8 (11 głosów [14.47%])

    Procent z głosów: 14.47%

  6. 7,5 (3 głosów [3.95%])

    Procent z głosów: 3.95%

  7. 7 (8 głosów [10.53%])

    Procent z głosów: 10.53%

  8. 6,5 (1 głosów [1.32%])

    Procent z głosów: 1.32%

  9. 6 (2 głosów [2.63%])

    Procent z głosów: 2.63%

  10. 5,5 (1 głosów [1.32%])

    Procent z głosów: 1.32%

  11. 5 (1 głosów [1.32%])

    Procent z głosów: 1.32%

  12. 4,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  13. 4 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  14. 3,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  15. 3 (2 głosów [2.63%])

    Procent z głosów: 2.63%

  16. 2,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  17. 2 (1 głosów [1.32%])

    Procent z głosów: 1.32%

  18. 1,5 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

  19. 1 (0 głosów [0.00%])

    Procent z głosów: 0.00%

Głosuj Goście nie mogą oddawać głosów

#41 .Fenix.

.Fenix.

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 43 postów
  • MiastoMałopolska/Łódzkie/Opolszczyzna

Napisano 03.03.2007 - |15:53|

Odcinek jak dla mnie dobry - akcja z pokazaniem pracy pobocznych bohaterow serialu byla dobra - jednak minusem jest to ze serial mimo woli dalej stoi w miejscu - mozna bylo pokazac to co pokazali i dolozyc jakis krotki watek ktory by pozwolil ruszyc serialowi do przodu.Denerwuje mnie ze niewykorzystuja wiedzy jaka moglaby im dac Number Six!!
Dla mnie 8
  • 0

#42 medusa

medusa

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 559 postów

Napisano 04.03.2007 - |12:35|

odcinek jak dla mnie zaczął się nieciekawie ale w trakcie oglądania zaczęłam być pod ogromnym wrażeniem i pod takim pozostaję. Odcinek bez cylonów ale trzymający w napięciu. No i jak zwykle "czarny koń" serialu Gaius Baltar - niezawodnie atrakcyjny i nieprzewidywalny. To, że były prezydent okazał się być kimś, za kogo jeszcze go nie braliśmy to jedno, ale to, że może zacząć mieć po swojej stronie całe masy - to drugie. mam nadzieję, że scenarzyści nie zarzucą tego wątku. Jest niesamowicie frapujący.
  • 0
Biorę sobie w tej pętli wolne.

#43 LooZ^

LooZ^

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 05.03.2007 - |00:54|

Odcinek mi sie podobal (9/10), chociaz dla odmiany ja absolutnie nie toleruje zawartych w nim hasel ;) Ale do rzeczy... Od paru odcinkow, scenarzysci duzy nacisk klada na pokazanie ze flota pod wzgledem technicznym jak i spolecznym to.. wrak... Juz byla mowa ostatnio o tym, ze BSG potrzebuje 6 tygodni w suchym doku (reszta statkow pewnie tez), ciagle mowi sie o przepracowaniu zalogi ponad ich sily, o kurczacych sie zapasach paliwa do skokow, o ciaglych awariach wynikajacych z ciaglego uzycia... Zastanawiam sie do czego to prowadzi i jak scenarzysci rozwiaza ten problem, bo jakos musza... Jedzenia pewnie tez nie maja za duzo.
  • 0

#44 Christof

Christof

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 74 postów
  • MiastoWarszawa, Bridgetown

Napisano 05.03.2007 - |10:12|

Baaardzo fajny odcinek, faktycznie we flocie widać podział na równych i 'równiejszych', tylko ten happy end taki jakiś nie teges...

A jak już jesteśmy przy lepszych i gorszych we flocie, zauważyliście że mimo tego że akcja dzieje sie w całkiem odmiennej kulturze i w olbrzymiej odległości od ziemi i tak archetypowy obleśny leniwy i 'nadużywający' mechanik ma polskie nazwisko. W Atlantisie nas nie ma, ale przynajmniej tu sie na nas poznali... :>
  • 0

#45 black hose

black hose

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 05.03.2007 - |15:22|

Odcinek dobry. Ale mylą się ci, co porównują ustrój panujący we flocie do dzikiego kapitalizmu, bo ten opiera się na własności. We flocie panuje właśnie SOCJALIZM taki, gdzie teoretycznie wszystko jest "wspólne" (no bo do kogo należy BSG?) a w praktyce ta wspólna własność jest okupowana przez kastę rzadzącą. Porównajcie to sobie z latami '80 w Polsce, gdzie partyjni dygnitarze zmieniali sie na stołkach, a robotnik był zawsze w d*** bity. Co więcej Flota dopóki nie dotrze do Ziemi bedzie skazana na taki ustrój, bo własność prywatna nie ma tam szansy zaistnieć na wielka skalę (człowiek we flocie ma to co na sobie, a kajuta i cała reszta z przydziału). Poza tym społeczeństwo to jest społeczeństwem zamkniętym i z dużą władzą wojska, więc socjalizm ten będzie się coraz bardziej skłaniał w strone modelu Kubańskiego (łagodniej) albo północnokoreańskiego (gdy np Adama weźmie wszystkich za mordę)...

Użytkownik black hose edytował ten post 05.03.2007 - |15:28|

  • 0

#46 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 05.03.2007 - |15:29|

Odcinek dobry. Ale mylą się ci, co porównują ustrój panujący we flocie do dzikiego kapitalizmu, bo ten opiera się na własności. We flocie panuje właśnie SOCJALIZM taki,

Myślę, że porównanie jest chybiony. Jakkolwiek można się dopatrzyć pewnych podobieństw do socjalizmu (komunizmu) wojennego, to mamy to doczyneinia z zupełnie nieokreślonym system. Połaczenie demokracji prezydenckiej z wojskowa dkytaturą - przy tym gospodarka nei istnieje zupełnie. Paza niszowym czarnym rynkiem - pełna reglamentacja.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 05.03.2007 - |15:32|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#47 black hose

black hose

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 05.03.2007 - |15:54|

Myślę, że porównanie jest chybiony. Jakkolwiek można się dopatrzyć pewnych podobieństw do socjalizmu (komunizmu) wojennego, to mamy to doczyneinia z zupełnie nieokreślonym system. Połaczenie demokracji prezydenckiej z wojskowa dkytaturą - przy tym gospodarka nei istnieje zupełnie. Paza niszowym czarnym rynkiem - pełna reglamentacja.


Zgoda. System jest nieokreślony bo Ludzkość poraz pierwszy znalazła się wtakiej sytuacji: czyli spakaowana na kilka okretów. Dotychczasowe modele społeczne nie maja już zastosowania i można je wyrzucuć do kosza ewentualne wziąć z nich niektóre elementy.

Co więc mamy?

1. Z kapitalizmu nic, bo każdy ma tylko gacie na [beeep]e. Prywatna własność nie istnieje. Nikt nie ma możliwośći dorobienia się (bo i ci jest do zdobycia?). Najwyższa klasa też nie jest właścicielami, a tylko nadzorcami publicznego mienia.

2. Mamy elementy feudalizmu bo tak jak chłop pańszczyźniany był przywiązany do ziemi, tak jak tu trafiłeś do rafinerii to na pokolenia (przykład w fiolmie).

3. Mamy elementy socjalimu (z powodu braku kapitalizmu)

4. Demokracja jest (aczkolwiek fasadowa)

5. Związki zawodowe są.

6 Prezydent, która próbuje być przywódca religijnym.

7. No i permanentny stan wojenny.


No i jak nazwać ustrój składający się z takich klocków?

IV RP?
^_^

Użytkownik black hose edytował ten post 05.03.2007 - |15:57|

  • 0

#48 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 05.03.2007 - |16:32|

Zgoda. System jest nieokreślony bo Ludzkość poraz pierwszy znalazła się wtakiej sytuacji: czyli spakaowana na kilka okretów. Dotychczasowe modele społeczne nie maja już zastosowania i można je wyrzucuć do kosza ewentualne wziąć z nich niektóre elementy.

Co więc mamy?

1. Z kapitalizmu nic, bo każdy ma tylko gacie na [beeep]e. Prywatna własność nie istnieje. Nikt nie ma możliwośći dorobienia się (bo i ci jest do zdobycia?). Najwyższa klasa też nie jest właścicielami, a tylko nadzorcami publicznego mienia.

Przedwe wszystkim nei ma kapitały, giełdy towarowej ani papierów wartosciowych.

2. Mamy elementy feudalizmu bo tak jak chłop pańszczyźniany był przywiązany do ziemi, tak jak tu trafiłeś do rafinerii to na pokolenia (przykład w fiolmie).

Brak zgody. Feudalizm głownie polega na scisłej stanowej strukurze społecznej i podległości opartej na kontraktach wasalnych. Tutej tej cechy nie mamy. "Przywiazanie do ziemi" jest wymuszone "wyspowa" strukturą terytorium federacji.

3. Mamy elementy socjalimu (z powodu braku kapitalizmu)

Tak w jakims sensie, ale tylko w takim że socjalizm jest pzreciwieństwem kapitalizmu, a wiemy ze niekoniecznie jest.

4. Demokracja jest (aczkolwiek fasadowa)

Fasadowa głownei z braku możłiwości realizacji

5. Związki zawodowe są.

6 Prezydent, która próbuje być przywódca religijnym.

7. No i permanentny stan wojenny.
No i jak nazwać ustrój składający się z takich klocków?

IV RP?
^_^

To chyba żart.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#49 black hose

black hose

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 127 postów
  • MiastoOlsztyn

Napisano 06.03.2007 - |00:09|

Przedwe wszystkim nei ma kapitały, giełdy towarowej ani papierów wartosciowych.

Giełda i papiery wartościowe to tylko usprawnienia, ale wcale nie konieczne do zaistnienia kapitalizmu. Wystarczy kapitał (prywatny) a tym może być wszystko co da się wymienić lub zainwestować.


Tak w jakims sensie, ale tylko w takim że socjalizm jest pzreciwieństwem kapitalizmu, a wiemy ze niekoniecznie jest.


Zaskoczyłeś mnie. Przecież te dwa ustroje są tak przeciwstawne, że bardziej się nie da. :huh:

Fasadowa głownei z braku możłiwości realizacji.


Mniejsza o przyczynę.


To chyba żart.


Nie, jeśli masz na myśli punkty 5, 6, 7.

Ostatnie zdanie oczywiście jest.

Użytkownik black hose edytował ten post 06.03.2007 - |00:30|

  • 0

#50 elam

elam

    Chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 1 757 postów
  • MiastoBielsko-Biala

Napisano 06.03.2007 - |20:31|

dla mnie to bylo troche niezrozumiale, to cale zamieszanie, ruch, strajki, nieustepliwosc rzadu, szantaze, a na koncu Roselin mowi chiefowi jakby nigdy nic, ze go potrzebuja, ze zwiazki zawodowe potrzebne, ze to, ze tamto - dlaczego od razu nie bylo dyskusji miedzy rzadem a robotnikami, pokazali Roselin i Adame jako nieustepliwych, a na koncu taka mila sie zrobila? tak nagle zrozumiala cos ewidentnego, co nie docieralo do niej wczesniej???

dlatego tylko 6.5
  • 0
lubisz science-fiction? na serialach sie nie konczy !
www.science-fiction.com.pl/forum

_________________________________________
oh my goddess Me !

#51 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 06.03.2007 - |20:36|

dla mnie to bylo troche niezrozumiale, to cale zamieszanie, ruch, strajki, nieustepliwosc rzadu, szantaze, a na koncu Roselin mowi chiefowi jakby nigdy nic, ze go potrzebuja, ze zwiazki zawodowe potrzebne, ze to, ze tamto - dlaczego od razu nie bylo dyskusji miedzy rzadem a robotnikami, pokazali Roselin i Adame jako nieustepliwych, a na koncu taka mila sie zrobila? tak nagle zrozumiala cos ewidentnego, co nie docieralo do niej wczesniej???

dlatego tylko 6.5

Poniewaz w normalnym swiecie rzad nie rozmawia z robotnikami. W tamtym swiecie nie ma nic ewidetnego. Sytuacja nie ma precedensu w ludzkim doswiadczeniu. Wszystko jest wielka improwizacja. Problemy powstaja i rozwiazuje się je na bierzaca.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#52 Halavar

Halavar

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 637 postów
  • MiastoŚląsk

Napisano 07.03.2007 - |20:11|

dla mnie to bylo troche niezrozumiale, to cale zamieszanie, ruch, strajki, nieustepliwosc rzadu, szantaze, a na koncu Roselin mowi chiefowi jakby nigdy nic, ze go potrzebuja, ze zwiazki zawodowe potrzebne, ze to, ze tamto - dlaczego od razu nie bylo dyskusji miedzy rzadem a robotnikami, pokazali Roselin i Adame jako nieustepliwych, a na koncu taka mila sie zrobila? tak nagle zrozumiala cos ewidentnego, co nie docieralo do niej wczesniej???

dlatego tylko 6.5

Mniej wiecej to samo napisałem wyżej w swojej opinii o odcinku. I właśnie m.in. za to, odcinek dostał tylko 7 (co jak na ten serial jest słabą notą). Ostatnia scena to główny minus odcinka (poza oczywiście wspomnianym przeze mnie wcześniej upolitycznieniu).

A co do dyskusji o formę rządów to Platon z Arystotelesem nie mieli taiego czegoś w swoich rozważaniach o ustrojach państw :P A tak na serio- to bardziej przychylam sie do opinii black hose'a. Socjalizm w wersji militarnej :]
Wolny rynek jako tako nie istnieje, chociaż są pewne jego elementy, np. słynny już bar na BSG. Jest on przez kogoś prowadzony, i nie wydae mi sie, aby przez wojskowego. Zapewne przed wybuchem wojny był jakiś przetarg na prowadzenie tego baru, ktoś go wygrał, ktoś codziennie teraz zarabia itd. No ale nie sądzę, aby mił np. wybór wśród dostawców towarów. A więc jednak reglementacja towarów, prowadzona przez wojsko. Czyli nie ma kapitalizmu, jest socjalistyczna gospodarka.
A skoro nie ma wolnego rynku, to nie może powstać w takim państwie demokracja. Jest to jakoby warunek sine qua non dla demokracji. A skoro nie demokracja to co? Dyktatura to nie, bo ona była w 2 sezonie, gdy Roslin została wpakowana do paki, a potem Tigh wprowadził stan wojenny. Wtedy też napisałem w swojej mini-recenzji tego odcinka (nie pamiętam już którego) coś więcej o dyktaturze, jaka wtedy została wprowadzona przez Adamę i Tigha, i o tym, jak źle postąpili z mojego punktu widzenia. No ale wtedy byłem w mniejszości, gdyż większość forumowiczów klaskała z radości iż wproadza się dyktaturę :/
Tak myślę, najrozsądniej było by to nazwać autorytaryzmem wojskowym, i sterowaną gospodarką. No ale sytuacja jest do bani, dopoki oni wszyscy będą na tych kilkunastu stareczkach i z jednym tylko statkiem bojowym. Jak się gdzieś osiedla, no to wtedy zobaczymy. Bo jak ludzie się gdzieś osiedlają, to wcześniej czy później musi się narodzić kapitalizm :)
  • 0
All Lies Lead To The Truth

W oczekiwaniu na BSG "Caprica"

#53 LooZ^

LooZ^

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 30 postów

Napisano 07.03.2007 - |20:20|

Nie wszystko co wiaze sie z reglamentacja nalezy nazywac socjalizmem. Reglamentacje towarow i "gospodarke centralnie sterowana" stosowano na dluga przed narodzinami marksa. To tak w kwestii jezykowej.

Co do tego jak zakonczono spor to wg. mnie nie ma problemu. Robotnicy starali sie narzucic sila swoje rozwiazania, co dla pani prezydent i admirala bylo niedopuszczalne w ich sytuacji. I tyle. Chcieli z nimi rozmawiac, ale jako rozsadni ludzie, a nie "pod lufa przylozona do glowy".
  • 0

#54 Bard13

Bard13

    Starszy szeregowy

  • VIP
  • 143 postów
  • MiastoŚrodek lasu

Napisano 12.03.2007 - |09:31|

8/10

Odcinek dobry i poruszający temat, który mnie zastanawiał.
Kto i dlaczego tam haruje a co robią poeci?

Ocenę zaniża Baltar, który nagle dla ludzi jest Guru.
Spory przeskok ze zbrodniaża, któego by wszyscy rozszarpali do autorytetu, na który się powołują.

DObre podejście Adamy do "demokracji" na okręcie wojennym.

Nie zrozumiałem problemu, dlaczego taśmociągu nie można wyłączyć jak się zatnie.
Scenarzysta nie doczytał z elektotechniki o stanie zwarcia silnika oraz o fizyce zakleszczonych rzeczy, któe trzeba wyszarpywać, jak działają na nie duże siły, zamiast wyjąć jak nic na nie nie działa.

Ale odcinek dobry. Podoba mi się w BSG właśnie to, że nie ma ekipy hero, wokół których buduje się odcinki.
Są ludzie, duzi i mali, ważni i mniej ważni, bez których ten statek nie poleci.
  • 0

#55 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 15.03.2007 - |18:40|

Mam mieszane uczucia co do tego odcinka.
Na początku wydawało mnie się że nie będzie to nic ciekawego, potem jednak sprawa z książką Baltara, który w zasadzie pisał to co ludzie, którzy harują na statkach chcieliby usłyszeć/przeczytać. Do tego dochodzi strajk. Niestety potem trochę to wszystko za szybko się moim zdaniem wyjaśniło do tego cukierkowate zakończenie. Aż za bardzo moim zdaniem.

Dam 7/10 czyli dobrze, ale mogło być lepiej.
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#56 Zetnktel

Zetnktel

    Starszy chorąży

  • Użytkownik
  • 1 589 postów
  • MiastoLublin

Napisano 24.06.2007 - |00:43|

Odcinek zakonczony z usmiechem... Ciekawy watek... ale. Z odcinka na odcinek mamy wiecej z "zycia" niz akcji. Mozna podpiąć to pod zapychacze co to Lost. Rozumiem ze serial potrzebuje takich odcinkow ale nie jeden po drugim. Teraz kiedy mam odcinek po odcinku jest Ok. Ale jakbym sie znalazł w takiej sytuacji zeby czekac tydzien zeby ogladnąć zapychacz... Wydaje mi sie ze 17 i 18 i 19 rowniez beda zapychaczami nie mowie ze sa zle i dopiero na final tworcy wyskocza z czyms bardzo dobrym bo skoro dawali zapychacze to nastawili ludzi na cos ekstra i tego bede oczekiwal. Co do jednego minusa odcinka, brakuje mi sceny gdy Raptor uderza w Colonian One czy jak to sie pisze.
  • 0

#57 Juki

Juki

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 457 postów
  • MiastoKraków

Napisano 01.12.2007 - |17:43|

Widać, że postacie od początku zostały stworzone od korzeni, zauważyłem, że Baltar w odcinku 1x12 w czasie 9:16 mówi tym swoim akcentem, który pokazywał Tyrolowi w 3x16.
  • 0

Dołączona grafika


#58 DonBolano

DonBolano

    Starszy plutonowy

  • Użytkownik
  • 505 postów
  • MiastoOstrów Wlkp/Wrocław

Napisano 13.03.2008 - |20:40|

Ciekawe poczucie humoru Adamy - Najpierw tekst o łóżkach.. A potem to wytłumaczenie dlaczego kapitan tego statku-rafienrii trafił do celi - Bo wkurzył Panią Prezydent :D No po prsotu genialne. Takie sarkastyczne. To lubie :D Widac, ze poniekad Adama mial mieszane uczucie, co do aresztowania, ale chwycił potem bakcyla, jak problem dotknal jego statku.

Dobrze zrealizowany odcinek. To, ze urwie (uszkodzi) reke mlodemu, bylo niemal pewne.. Tylko dlaczego nie bylo slychac krzyki, jak maszyna ruszyla?? W ogole - to nieprzyjemny widok..

To jest typowo wojenna gospodarka. Zebranie wszystkiego co mamy i reglamentacja taka, zeby utrzymac przy zyciu cala fote, jak jeden organizm. Nie kazdy moze dostac wszystko, ale wazne, zeby calosc przetrwala. Co do problemow z wachtami i tak dalej - no to rzeczywiscie wielka scenariuszowa dziura..

Podobał mi sie ten odcinek bardzo
  • 0

#59 Tom_Logan

Tom_Logan

    Starszy chorąży sztabowy

  • Użytkownik
  • 2 005 postów
  • MiastoGdynia

Napisano 23.01.2009 - |13:56|

Ciężki odcinek. Kontynuacja wewnętrznych problemów floty. Z jednej strony postępowanie ludzi na statku rafinerii trochę naiwne. Można znaleźć lepsze sposoby na zwrócenie swojej uwagi niż przerywanie dostaw paliwa. Gdyby pojawili się Cyloni walnęliby im atomówkę i tyle mieliby ze swojego strajku. Na końcu jak widać szef i tak wynegocjował co nieco u pani prezydent. Wystarczyły odpowiednie argumenty.
  • 0
don't try

#60 czarekcyran

czarekcyran

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 27 postów

Napisano 27.01.2009 - |21:43|

Ciężki odcinek.

Ja bym tak nie powiedział. Naprawdę mi się podobał, a szczególnie po poprzednim nieco nudnym odcinku. Sposoby rozwiązania konfliktów są rożne. Ten był może i nieco głupi ale doszli do kompromisu, a nutka adrenaliny nie zaszkodzi. Ja chciałbym zobaczyć jak pracuje pani prezydent, lub inni z administracji.

Gdyby pojawili się Cyloni walnęliby im atomówkę i tyle mieliby ze swojego strajku.

No nie do końca. Powiedzieli przecież na początku że wystarczy na jeden skok góra dwa. Potem powiedzieli że tylko jeden ale to wciąż wystarczyło by, a po krótkim wznowieniu produkcji było już tego całkiem sporo.

Osobiście uważam że ukazywanie problemów technicznych, procesów produkcji w tego typie serialu jest jak najbardziej wskazane.
B)
  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 1

0 użytkowników, 1 gości, 0 anonimowych