56 odpowiedzi w tym temacie

[Juki]

Mi się odcinek bardzo podobał, zaskoczył mnie podobnie jak 2x18, widać, że w tym serialu także naginają psychologię i staruszek też ma projekcję otoczenia. Mało powiedziałem, byle by dać ocenę 9/10.

Az mi slinka leci, na sama mysl, ze juz niedlugo serial dostanie kopa, pojawia sie cyloni i bedzie jatka.
Moze tym razem 6 przejdzie takze na ich strone, pomagajac im obronic sie przed cylonami, podobnie jak Sharon?

A ma dostać kopa? Było coś mówione, że pod koniec 3 sezonu serial ma być super? ;]

Lee prokuratorem - tyz cos !

moim skromnym zdaniem sedzia powinien zostac Helo. w poprzednim odcinku, o Sagittarianach, pokazano, ze jako jeden z nielicznych nie ma zadnych uprzedzen, ( no i przeciez ma zone cylonke...) jest uczciwy, bezstronny, wierny zasadom i w ogole. Helo to moj Hero smile.gif

czy mi sie tylko tak wydaje, czy ostatnio serial troche "siada" ?
jakos nie mam juz tych dreszczykow emocji...

Brak Cylonów & Viperów. A co do Lee który ma zostać prokuratorem to mi się baaardzo podoba bo zauważcie, w 2 sezonie pod koniec sezonu były wybory prezydenta - wątek polityczny. W 3 sezonie teraz pewnie wielkim wydarzeniem będzie ten sąd (to chyba też wątek polityczny), BSG powraca ludzie , tylko, że w nowej odsłonie.

Użytkownik Juki edytował ten post 25.02.2007 - |12:28|

[leviathan]

Przynajmniej z tego co mówią aktorzy i producenci to od 3x17 aż do finału zapowiada się bardzo ciekawie. Jeżeli chodzi o wcielenie 6 do floty, to byłby to najbardziej chory pomysł jaki mogliby wymyślić. Niezapominajmy, że przecież to właśnie ta "szóstka" jest bezpośrednio odpowiedzialna za wyłączenie obrony 12 kolonii, a przez to za świadome unicestwienie miliardów ludzi. Baltara jeszcze można usprawiedliwić tym, że nic nie wiedział i dał się zmanipulować, ale ona nie ma żadnego wytłumaczenia (nie wspominając o tym, że skręciła kark małemu dziecku w pilocie .

[Juki]

Jest tu mowa o Six i jej wcieleniu do floty, macie na myśli, żeby została pilotem? To rzeczywiście byłby podgłupiasty pomysł, ale jakby zaczęła pomagać ludziom tak jak Sharon w 2 sezonie to co innego. Pamiętajmy, że ona może brać udział w procesie dotyczącym Baltara i może wiele namieszać wiedząc, że ona spowodowała atak na kolonie, ona wymusiła dostęp do obrony kolonii od Baltara.

[Jason]

Jest tu mowa o Six i jej wcieleniu do floty, macie na myśli, żeby została pilotem? To rzeczywiście byłby podgłupiasty pomysł, ale jakby zaczęła pomagać ludziom tak jak Sharon w 2 sezonie to co innego.

Przepraszam, ale jako pilot czego? Vipera? No może ewentualnie jeszcze oprowadzać wycieczki po BSG, dodając od siebie np. " a tu właśnie na tym stole moja koleżanka Sharon Valeri która de facto jest cylonem postrzeliła admirała Adame... " Jeśli chodzi o Sharon to na początku również trzymano ją na dystans, no bo niby czemu w końcu jest cylonem... Ale z czasem jakoś się wykurowało, chociaż wątpie żeby to samo mogło spotkać "szóstke". Sharon miała dziecko z Helo, który mimo wszystko jej nie opuścił co trochę wpłynęło na sytuacje. Mimo to co nieco o ruchach cylońskiej floty mogła by nam powiedzieć. Nie zaszkodziłoby.

Pamiętajmy, że ona może brać udział w procesie dotyczącym Baltara i może wiele namieszać wiedząc, że ona spowodowała atak na kolonie, ona wymusiła dostęp do obrony kolonii od Baltara.

No rzeczywiście... zauważyliście tylko, że na początku to Baltar miał "wizje" szóstki a teraz jest odwrotnie? Pomijam fakt, że znajdują się na jednym statku. Może, to dlatego iż mają wspólne przeznaczenie...? Nie wiem coś jak Kara z tym rysunkiem w świątyni Mimo wszystko wątpie, żeby zeznawała przeciwko Baltarowi, chyba że chce żeby potem nawiedział ją w koszmarach i to na jawie do końca życia

[Pawel]

Taka lekka zapchajdziura ale nie jest źle. Może nawet i dobre takie spowolnienie akcji przed mam nadzieję bombową końcówką 3 sezonu.
Jonasz w jednym z pierwszych postów w tym temacie napisał że serial ten powinien być emitowany na jakimś głównym kanale a nie kablowym Sci Fi Channel. Zgadzam się w 100%.

Ocena odcinka 7/10.

[Liki]

Serial jest emitowany w WB na kanale SkyOne, a to chyba jest kanał premium, ale pewny nie jestem.
Odcinek ciekawy. Cieszy bardzo to, że coraz wyraźniej zostają przedstawieni bohaterowie.
Ja się bardzo cieszę, że sprawy naukowe w tym serialu są pomijane. Lepiej jak nie mówią nic, niż mieliby bzdur nagadać, tym bardziej, że wykorzystują technologię, która nie wiadomo czy kiedykolwiek zostanie opracowana (np. FTL drive). Mi ten serial bardzo podpasował, praktycznie nie widzę słabszych odcinków. Może dlatego, że oglądam to jednym ciągiem, bo gdybym czekał tydzień czasu na jakiś zapychacz to też pewnie bym się wkurzał.

[DonBolano]

Ciekawe przemyslenia Adamy. Ladny domek, podobala mi sie scena jak chodzil po tych palach wbitych w to oczko wodne. Albo jak sie bawil pilka, ktorej nie bylo.. Zachowywal sie troche jak Baltar rozwiajacy i nie tylko z SIX

Hmm. Adama prokuratorem.. No zobaczymy..Helo nie ma na to szans.. Owa żona Cylonka go dyskwalifkuje od razu w opinii spolecznej.. Adama - nieskazitelny pilot Vipera o przydomku Apollo.. To moze byc sukces

Tez mialem nadzieje na spawanie od zew. Tylko jakos sie na to nie doczekalem. Moze rzeczywiscie nie bylo czasu?
No a pani Adamowa pijaczka była.. Tak jak Tigh.. Czy to dotyka w jakis szcegolny sposob ludzi z floty?

Kolejny raz reklama pilki roteiro, tej mniejszej przynajmniej. Maly - ukryty chwyt marketingowy. Przewijaja sie takie pilki od odcinku, w ktorym pojawia sie Sam i jego druzyna.

Tylko dwie strony kometarzy? Jakos chyba odcinek nie wzbudzil takich emocji (pozytywnych i negatywnych) jak zwykle.

Użytkownik DonBolano edytował ten post 12.03.2008 - |23:26|

[Tom_Logan]

Obyczajowości ciąg dalszy. Chociaż jakoś mnie to w tym serialu nie drażni. Mogłoby to tylko być przeplatane z głównym wątkiem. O Cylonach dalej ani widu ani słychu. Pewnie ostro wzięli się za poszukiwania Ziemi.

Odcinek bardzo emocjonalny. Teraz wiem co to znaczy budować serial na emicjach.

Trochę to nie na miejscu że podsycili apetyt z Final Five a teraz cicho w tym temacie. Mam nadzieję że nie ujawnią całej piątki od razu ale i z tym przyjdzie pewnie poczekać bo do końca sezonu 4 odcinki a jeszcze czeka nas proces Baltara. Swoją drogą fajnie że dają od niego odpocząć.

[czarekcyran]

Strasznie spokojny odcinek. Zastanawiam się jaką mu dać ocenę? Ogólnie nie jest zły ale troszkę nudny. Nie bardzo podobały mi się wspomnienia Adamy. Trochę akcji przy ratowaniu szefa, ale w sumie nic wielkiego. No i dziwny jest ten tekst Adamy: W przestrzeni kosmicznej można wytrzymać nawet 1 minutę. Czy to prawda? Mi się wydaje że to jakieś naciąganie jest.
Adama prawnikiem. No pilot z niego jest dobry ale prawnik? W końcu to jest serial o kosmosie i podobnych rzeczach a nie prawniczy. Mam nadzieje że to tylko jeden wątek będzie, bo z nudów nie chce umierać albo rezygnować z serialu. Zobaczymy co będzie dalej?

[Tom_Logan]

Można wytrzymać minutę w przestrzeni ale efekty nie są zbyt przyjemne. Też mnie to ciekawiło więc sprawdziłem.

Cytat z wikipedii:
Zakłada się, iż człowiek wystawiony na działanie próżni kosmicznej straci przytomność w przeciągu 9-11 sekund z powodu gwałtownego ubytku tlenu z organizmu poprzez płuca. Wstrzymywanie oddechu przyniesie jednak bardziej katastrofalne skutki w postaci rozerwania płuc i dostania się pęcherzyków gazu do jamy ciała. Na skutek zmiany ciśnienia w jamie brzusznej w pierwszych kilku sekundach możliwe jest nastąpienie zapaści sercowo-naczyniowej, również prowadzącej do utraty przytomności. Gwałtowny ubytek gazów z żołądka może upośledzić ruchy oddechowe. Występuje również gwałtowne pocenie. Woda na powierzchni jamy ustnej i spoconych częściach ciała zagotuje się. Eksperymenty na zwierzętach wykazały, że w przeciągu minuty może nastąpić migotanie komór serca, jednak w większości wypadków praca serca ustawała po 90 sekundach. Po zatrzymaniu akcji serca próby reanimacji nie przyniosły rezultatu. Śmierć mózgowa następuje po 2 minutach

[czarekcyran]

No rzeczywiście nie ciekawe efekty. Szef jednak tego samego dnia wstał z łyżka. A pyzatym byli wystawieni na działanie zmniejszonego ciśnienia już wcześniej. Właściwie powiedzie dzieli nawet że za kilka minut skończy im się tlen. Ale cóż bez takich akcji nie było by Sci-Fi. Dzięki za sprawdzenie ja chyba nie miałbym na to ochoty.

[Dreddenoth]

5/10

Flaki z olejem nić się nie dzieje nic się nie dzieje potem awaria sluzy trochę akcji rach ciach i znowu flaki z olejem, trochę się poznało Adame. Karierą wojskową zrujnował życie swojej żony, ciągle to wspomina tęskni albo co, no nic przeszłość go dobija jak widać

[delta1908]

Chyba najsłabszy odcinek tego sezonu. Kolejny zapychacz nawet już straciłem rachubę, który z koleji. Nic się nie działo poza akcją z uwolnieniem Chiefa i Callie - to było pokazane świetnie. No ale to było całe 2 minuty. Natomiast reszta mało wciągająca. Lekka telenowela z dodatkiem dramatu w wykonaniu admirała i tyle.
Czekam na proces Baltara i kolejne starcie z Cylonami.
Ocena 7/10.

[xetnoinu]

Moja pamięć obeszła się z tym odcinkiem brutalnie. Cały wątek nazwijmy to próżniowy, obrócił się w niebyt. Większość pozostałych watków również. Zostało mgliste wspomnienie, że Admirał Adama miał "wspominki" o żonie i że kolejny raz gdzieś pokazano fotografie, jakoby młodego Olmosa, które są totalnym komputerowym nieporozumieniem. Przecież młody Olmos wyglądał zupełnie inaczej i chyba szukali sobie tu roboty zamiast, zrobić fotomontaż z prawdziwych, powszechnie dostępnych fotografii.


"jesteśmy już tak długo na wojnie, że prawie zapomnieliśmy, o co walczymy"

[cymrean]

Mi w sumie jako zapychacz się podobał ten odcinek, chociaż wolę inna formę odcinków w style "a day in the life". A dokładnie takie jak w B5 czy Housie, gdzie bohaterów serialu widzimy z punktu widzenia kogoś innego. (w B5 to byli mechanicy, a w Housie chodzi mi o odcinek z punktu widzenia Wilsona, gdzie to co robi House było przedstawione bez kontekstu i przez to wydawało się całkowicie absurdalne). Gdyby zastosowano ten zabieg to byłby bardzo dobry odcinek. A tak jest tylko dobry, choć wydaję mi się że lepszy niż odcinek Helo.

Proces Baltara się ciągle odwleka. A z ciekawostek związanych z Capricą mamy wzmiankę o ojcu admirała prawniku. Po raz pierwszy czy czegoś nie pamiętam?

[xetnoinu]

Nie umiem powiedzieć, czy pierwszy raz to padło akurat w tym odcinku. Była chyba kiedyś jakaś rozmowa admirała z Roslin o książkach, i nie wiem czy w jakimś powrocie do tego tematu nie padło, że ów ojciec był prawnikiem (stąd szacunek do procedur, książek, księgozbiór itd.) Była też gdzieś pogadanka o literze prawa kontra sprawiedliwości, której owa litera nie zawsze strzeże (stąd prawo musi iść czasem w odstawkę).

Ale całkiem możliwe, że tego ojca prawnika teraz wstawili - niemniej bardzo pasuje to do postaci admirała, i będzie to fabularnie potrzebne w nadchodzących odcinkach. Stąd ten fakt się mi utrwalił jako oczywisty i nawet nie pamiętam, kiedy pierwszy raz się pojawił.

[Macmax]

Obyczajówka nam się zrobiła, Adama kolejny raz ma jakieś schizy, coś mi się wydaje, że zaczyna świrować. Przyznać trzeba jednak że to świetnie zagrana postać, niejednoznaczna i do końca nie wiadomo czy dobra czy jednak zła.
Wątek Szefa i Cally momentami nawet ciekawy, choć niezła bajka z tym trafieniem z próżni do Raptora bez kombinezonów, generalnie epizod do zapomnienia.