Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 051 - S03E04 - Every Man for Himself


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
287 odpowiedzi w tym temacie

#41 Luizjana

Luizjana

    Kapral

  • Użytkownik
  • 175 postów

Napisano 26.10.2006 - |17:54|

Dla mnie odcinek jak na razie najlepszy w 3 sezonie, chociaż pomysł z drugą wyspą żałosny, ale do tego się już w Lost przyzwyczaiłem, dobrze, że teraz skaczą z akcją "po obu stronach", chociaż wieje tu i tu nudą i zgadzam się, że obecna ekipa scenarzystów, to chyba z jakieś łapanki. Mam nadzieję, że w końcu znajdą jakiś motor napędowy, szkoda, że nie wrócą do tego na czym skończyli 2 sezon, czyli do tego co się dzieje z "akcją poszukiwawczą", nowi bohaterowi byli zbawieni w tamtym sezonie, a ci "nowi' w tym, to jacyś bez jaj lub totalni idioci jak ten kolo okładający Sawyera.
  • 0

#42 Pedro_78

Pedro_78

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów
  • MiastoChorzów/Dublin

Napisano 26.10.2006 - |17:55|

Możecie napisać z kąd pobieracie lost tak szybko po premierze. Ja uzywam BearShare do pobierania, ale odcinki zagubionych są jakieś 3 czy 4 dni po premierze na ABC.

MOŻE KTOŚ MI ODPOWIE NA PYTANIE!!



Kasia spróbuj przez torrenty.

A co do odcinka, to jak dla mnie był super daję 8/10. Tylko czemu Sawyer dał się zlać Benowi :unsure:
  • 0

#43 Mush Room

Mush Room

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 23 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:05|

Tylko czemu Sawyer dał się zlać Benowi :unsure:


Proste - myślał, że może to się skończyć jego śmiercią, wiadomo, że po bójce lub w jej trakcie wzrosłaby mu praca serca, a że Ben go postraszył, to myślał, że mu to serce eksploduje.

Dodam jeszcze od siebie - najsłabszy chyba odcinek tego sezonu. Wątpię, żeby to była druga wyspa, jak dla mnie to po prostu jest jedna wyspa,a woda między nimi to coś w stylu zatoki. Sam Ben nawet stwierdził, że wyspa jest ogromna, a wskazanie w teoretycnzie drugą wyspę to coś w stylu metafory - "tamta wyspę już poznałeś i pokochałeś". Można to odebrać - tamtą część wyspy już poznałeś i pokochałeś. Ta część na której teraz stoisz jest dwa razy większa od Alcatraz. Dla mnie to bardziej racjonalne.

A jeśli druga wyspa istnieje rzeczywiście... to lepiej żeby to jakoś inteligentie wytłumaczyli, bo o taki idiotyczny krok to ja bym ich w życiu nie posądził.

PS. Nie czytam spoilerów, nie oglądam zwiastunów... to do Yaquema. Nie wiem co wydarzy się dalej i nie chcę wiedzieć. Ale ten odcinek nie był tym, za co pokochałem Lost, ten odcinek może i minął jak zwykle w 10 minut, może i rewelacyjnie się go oglądało, ale za końcówkę, która po raz kolejny była słaba - olbrzymi minus. Kiedy oni wreszcie zapodadzą nam na koniec coś, przez co będę sikał na samą myśl o Lost? Brakuje mi tego. Ale nie powinniśmy się za bardzo martwić - Adam Horowitz z tym drugim zwykle piszą słabe odcinki... zobaczymy za tydzień ;)

Użytkownik Mush Room edytował ten post 26.10.2006 - |18:07|

  • 0

#44 matlas

matlas

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 402 postów
  • MiastoWrocław

Napisano 26.10.2006 - |18:17|

odcinek trzyma dobra forme 3 sezonu (dla mnie lepszy niz 2). tak z 8.5/10. :D

- co do raka moze to zdjecia Sawyera?
- motyw z 2 wyspa mozna wyjasnic ze to wyspa tylko ze stacja Hydra a nie ta gdzie sie wioska znajduje
- Inni raczej sa zli nie wiem skad wnioskujecie ich dobro (zabijanie, bicie Sayera, eksperymenty na nich itd itd)
- Desmond medium ?:D
- Hugo na diecie :D (salatka owocowa)
- Flashbacki Sawyera mi sie podobaly
- jednego Othersa mniej :D
  • 0
O serialach i nie tylko: matlas blog
--- > Mój ranking seriali < ---

#45 Northim

Northim

    Kapral

  • Użytkownik
  • 212 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:22|

Odcinek doskonały. Mówili że będzie więcej akcji i romansów w 3 sezonie. Rzeczywiście tak jest ale jest to podane w naprawdę strawny sposób. Oby ta granica była dalej na takim poziomie.
Odcinek naprawdę świetny ale szkoda że tak mało jest mistycyzmu z 1 sezonu. (chociaż 3 odc. pod tym względem był świetny).
Palce lizac.

Aha i jeszcze jedno. Inni nie mogą byc lepszymi oszustami od Sawyera, to niemożliwe. Mam nadzieję że odstawi coś takiego że wszystkim (łącznie z nami) opadną szczęki.

Użytkownik Northim edytował ten post 26.10.2006 - |18:26|

  • 0

#46 pierwszynaiwny

pierwszynaiwny

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:33|

co do raka to znam tylko jednego gościa z serialu, który nie chodził
tylko jeździł na wózku:

http://www.zdrowykre...index.php?id=20

L4 - tak się kiedyś mówiło na zwolnienia lekarskie :)

Użytkownik pierwszynaiwny edytował ten post 26.10.2006 - |18:48|

  • 0

#47 PiK

PiK

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:40|

Wlasnie taki LOST lubie. Odcinek najlepszy z tego sezonu. Po nudnawym polowaniu na niedzwiedzie, pokazali cos porzadnego. Retro bardzo dobre, akcja na wyspie tez. Tylko ten Desmond - jasnowidz nie bardzo mi pochodzi. Reszta, bez zastrzezen.
  • 0

#48 Eniac

Eniac

    Szeregowy

  • Email
  • 7 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:41|

Druga wyspa? Nie ;) To jest ściema - powód prosty - Inni nie mieli łodzi po porwaniu Sawyera, Kate i Jacka - oddali ją Michaelowi, a łódź Desmonda zdobyli dopiero w drugim odcinku ^^'. Bardziej realne wydaje mi się, że wyspą którą widział Sawyer to.... ta sama wyspa, na której aktualnie się znajdują (zapętlenie rzeczywistości) albo jakaś kompletnie inna wysepka ;)

Inna opcja jest taka, że istnieje jakiś podwodny tunel (mało prawdopoodbne) albo wyciąg (też mało prawdopodobne).

Pozatym padła teoria co do tego, ze wyspa stała się widoczna po wybuchu, bo stało się wręcz odwrotnie (przynajmniej z tego co mówili Inni "Od dnia gdy niebo stało się fioletowe nie mamy kontaktu z zewnątrz") i co do tego, że Inni wiedzieli co się stało... wydaje mi się, że wiedzą oni znacznie mniej niż nam się wszystkim zdaje i mogąbyć tak samo zagubieni jak cała reszta ;)

Użytkownik Eniac edytował ten post 26.10.2006 - |18:50|

  • 0

#49 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:45|

Odcinek bardzo mi się podobał :) W kolejnosci od najlepszego: 3x04, 3x02, 3x01, 3x03 :P

Retrospekcje początkowo wydawały się bezpłciowe i nudne, ale na końcu zaskoczyły.

Akcja w obozie rozbitków jak zwykle nieciekawa. Co mnie obchodzi robiący sobie sałatke Hurley albo grający w golfa Paulo? A wszystko to po to zeby przypomniec nam, że tworcy w 3x03 wymyslili kolejny glupawy wątek desmonda proroka...

Akcja w Hydrze bardzo dobra. Trzymała w napięciu, cały czas coś się działo. Nie było zapchajdziur. Potwierdzila sie moja teoria ze potencjał LOSTa tkwi w Innych. Ben jest chory- Jack ma wspolpracowac z Innymi ratując Bena. W zamian za to zostanie odesłany do domu. Nie wiem o co chodzi osobom, które piszą, że wątek dwóch wysp jest żałosny... Jest JEDNA wyspa, na ktorej żyją Inni w swoim miasteczku oraz rozbitkowie na plaży. Oprocz tego na wyspie są też różne bunkry np. Swan (wlasciwie był), Pearl, Staff. Jeden z tych bunkrów jest na małej wysepce oddalonej o kilka kilometrow od tej dużej i zwie się Hydra... Proste? Co w tym żałosnego? Mieli tą Hydrę, w której trzymali rekiny i inne zwierzęta zbudować na drzewie? Dla mnie jest to jak najbardziej logiczne i prawidłowe. ;P
  • 0

#50 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 26.10.2006 - |18:47|

Druga wyspa? Nie ;) To jest ściema - powód prosty - Inni nie mieli łodzi po porwaniu Sawyera, Kate i Jacka - oddali ją Michaelowi, a łódź Desmonda zdobyli dopiero w drugim odcinku ^^'. Bardziej realne wydaje mi się, że wyspą którą widział Sawyer to.... ta sama wyspa, na której aktualnie się znajdują (zapętlenie rzeczywistości) albo jakaś kompletnie inna wysepka ;)

Inna opcja jest taka, że istnieje jakiś podwodny tunel (mało prawdopoodbne) albo wyciąg (też mało prawdopodobne).

Pozatym padła teoria co do tego, ze wyspa stała się widoczna po wybuchu, bo stało się wręcz odwrotnie (przynajmniej z tego co mówili Inni "Od dnia gdy niebo stało się fioletowe nie mamy kontaktu z zewnątrz") i co do tego, że Inni wiedzieli co się stało... wydaje mi się, że wiedzą oni znacznie mniej niż nam się wszystkim zdaje i mogąbyć tak samo zagubieni jak cała reszta ;)

Desomnd jasnowidz? Bardziej mi się zdaje, że on tą burze sprowadził ;)

Widzieliśmy cieśninę pomiedzy wyspami, tak więc raczej istnienie dwóch wysp jest niezapzreczalne. kwestia jest tylko komunikacja pomiędzy nimi. Tunnel możliwy, ale ze względy na olbrzymie koszta budowy mało prawdopodobny. Istnieją realne podejżenia (zobacz napis) ze Inni mają łodź podwodną

Użytkownik Jonasz edytował ten post 26.10.2006 - |18:49|

  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#51 Pedro_78

Pedro_78

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 6 postów
  • MiastoChorzów/Dublin

Napisano 26.10.2006 - |18:51|

Proste - myślał, że może to się skończyć jego śmiercią, wiadomo, że po bójce lub w jej trakcie wzrosłaby mu praca serca, a że Ben go postraszył, to myślał, że mu to serce eksploduje.

Przecież to było jeszcze przed tym jak mu niby wszyli rozrusznik, zaraz po tym jak Sawyerowi nie wyszło z tym prądem
  • 0

#52 Robson

Robson

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:55|

Ben jest chory- Jack ma wspolpracowac z Innymi ratując Bena. W zamian za to zostanie odesłany do domu.


Widać nie tylko Desmond prorokuje. Z czego wysnułaś te śmiałe wnioski? Nigdzie nie powiedziano ani kto jest chory, ani nie było słowa o wysłaniu do domu.
  • 0

#53 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 26.10.2006 - |18:58|

Widać nie tylko Desmond prorokuje. Z czego wysnułaś te śmiałe wnioski? Nigdzie nie powiedziano ani kto jest chory, ani nie było słowa o wysłaniu do domu.

Po pierwsze to nie jestem kobietą a po drugie to Inny w wieku 40 lat to na oko Ben, Jack domyslil sie o co chodzilo wtedy Benowi i pyta sie juliet "kogo mam ocalic" a po trzecie to
» Click to show Spoiler - click again to hide... «

  • 0

#54 pierwszynaiwny

pierwszynaiwny

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 4 postów

Napisano 26.10.2006 - |19:02|

co do raka to znam tylko jednego gościa z serialu, który nie chodził
tylko jeździł na wózku:

http://www.zdrowykre...index.php?id=20

L4 - tak się kiedyś mówiło na zwolnienia lekarskie :)



widzę, że mój pomysł z chorym łysym nie budzi zaufania :(
  • 0

#55 lead

lead

    Kapral

  • Użytkownik
  • 205 postów

Napisano 26.10.2006 - |19:05|

Co do 2 malej wysepki mnie najbardziej zastanawia jedna rzecz... sam pomysl malej wyspy ze stacja badawcza jest ok, ale cholera... skad na duzej wyspie znalazly sie niedzwiedzie? ok rozumiem, niedzwiedzie polarne potrafia bardzo dobrze plywac, ale jezeli SAME uciekly z Hydry, to dlaczego nie zostaly na tej malej wyspie tylko uciekly akurat na ta duza i tam sie osiedlily? do tego osiedlily sie po zupelnie innej stronie wyspy niz ta do ktorej doplynely- na stronie rozbitkow...
  • 0

Dołączona grafika


#56 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 26.10.2006 - |19:07|

Co do 2 malej wysepki mnie najbardziej zastanawia jedna rzecz... sam pomysl malej wyspy ze stacja badawcza jest ok, ale cholera... skad na duzej wyspie znalazly sie niedzwiedzie? ok rozumiem, niedzwiedzie polarne potrafia bardzo dobrze plywac, ale jezeli SAME uciekly z Hydry, to dlaczego nie zostaly na tej malej wyspie tylko uciekly akurat na ta duza i tam sie osiedlily? do tego osiedlily sie po zupelnie innej stronie wyspy niz ta do ktorej doplynely- na stronie rozbitkow...

Co do miśków, odpowiedzi jest wiele.

1. Niedźwiedzie polarne umieją pływac, a duża wyspa jest lepszym żerowiskiem.
2. Po zakończeniu programu badawczago nad niedźwiedziami w Hydrze zostały one przewiozone na duza wyspe by nie przeszkadzały mieszkańcom małej wyspy
3. Na duzej wyspie była druga zologiczna stacja badawcza i te niedźwiedzie pochodza z tamtej.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#57 Basia.sk8

Basia.sk8

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 19 postów

Napisano 26.10.2006 - |19:16|

- Inni raczej sa zli nie wiem skad wnioskujecie ich dobro (zabijanie, bicie Sayera, eksperymenty na nich itd itd)


No wiec ja odpowiem, dlaczego wydaje mi się, że inni nie są wcale tacy źli.
Jak by tak popatrzeć to to właśnie Nasi bohaterowie rozbili się na ich wyspie i zaczęli się rządzić jakby byli u siebie ( tak jak to w jednym z poprzednich odcinków powiedział Tom przy ognisku z Jackiem, Sawyerem i Lockiem) Eko zabił dwóch z tamtych, Potem Charli zabił następnego, Sawyer jak szli w pułapkę z Maichelem też zabił jednego z nich teraz Coleen. Fakt inni porywali rozbitków powiesili Charliego, ale chyba nikogo nie zabili. Bo tak naprawdę nie wiemy, co się stało z porwanymi. Inni dotrzymują słowa. Sawyera pobili no, ale Sawyer już taki jest, że lubi prowokować jak by był grzeczny to pewnie by nie było problemu. Po za tym Jak złapali Bena to miał chyba dużo gorsze warunki niż Jack go też pobili grozili mu śmiercią. Zresztą, czym więcej odcinków tym bardziej inni stają się ludzcy tak jak np. Ben na końcu albo Juliet. Tom też nie jest zły.
Jedynie, Picket taki trochę porabany:)
Oczywiście to moje zdanie i nikt nie musi się z nim zgadzać.
  • 0

#58 Robson

Robson

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 45 postów

Napisano 26.10.2006 - |19:38|

Po pierwsze to nie jestem kobietą


Ups :)

a po drugie to Inny w wieku 40 lat to na oko Ben,


Albo Zeke. Albo ktoś jeszcze. Nie wiemy. Będziesz się upierał? :)

a po trzecie to

» Click to show Spoiler - click again to hide... «


Wiesz, jak są montowanie trailery. Okaże się za tydzień :)
  • 0

#59 Eniac

Eniac

    Szeregowy

  • Email
  • 7 postów

Napisano 26.10.2006 - |19:41|

Widzieliśmy cieśninę pomiedzy wyspami, tak więc raczej istnienie dwóch wysp jest niezapzreczalne. kwestia jest tylko komunikacja pomiędzy nimi. Tunnel możliwy, ale ze względy na olbrzymie koszta budowy mało prawdopodobny. Istnieją realne podejżenia (zobacz napis) ze Inni mają łodź podwodną


Kolega, chyba mnie nie rozumie ;) Zapętlenie rzeczywistości. tj. widzieli tą samą wyspe, tyle że od drugiej strony, gdyby zaczeli płynąć wzdłuż "wysp" przepływaliby ciągle koło tej samej wyspy... Ciężko jest mi to tak wytłumaczyć ;P

I po raz kolejny - druga wsypa to bzdura! Nie mieli jak się przedostać! I jestem wręcz przekonany, ze ktoś z porwanych by poczuł, że przedostają się na kolejną wyspe - to w ogóle nie wchodzi w rachube. Stacja, w któej są przetrzymywani są Kate, Sawyer i Jack, znajduje się na tej samej wyspie na której znajduje się reszta rozbitków. Inni kłamią po raz kolejny... nie dziwi Was, że motyw z odkryciem kłamstwa Bena (o rozruszniku) był zaraz przed tym jak powiedział o drugiej wyspie? Kolejne kłamstwo - wymyslił lepszy i bezpieczniejszy sposób na zniechęcenie Sawyera do ucieczki.
  • 0

#60 Juki

Juki

    Plutonowy

  • Użytkownik
  • 457 postów
  • MiastoKraków

Napisano 26.10.2006 - |19:41|

Moim zdaniem 3 sezon to połączenie 1 i 2 sezonu, czasami nudny a czasami super, zaczyna wracać atmosfera z pierwszego sezonu tylko nieco zmieniona. 3x04 - Pierwszy powód do radości. Mam nadzieję, że Lost da czadu w tym sezonie (jeśli chodzi o ten latający i wyrywający drzewa czad to też o to chodzi).

Akcja w obozie rozbitków jak zwykle nieciekawa. Co mnie obchodzi robiący sobie sałatke Hurley albo grający w golfa Paulo? A wszystko to po to zeby przypomniec nam, że tworcy w 3x03 wymyslili kolejny glupawy wątek desmonda proroka...


Mi się bardzo podoba to, co umie Desmond teraz robić, serial jest bardziej tajemniczy.

Użytkownik Juki edytował ten post 26.10.2006 - |19:45|

  • 0

Dołączona grafika





Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych