Odcinek 60 – S03E20 – First Strike
#41
Napisano 07.02.2007 - |20:03|
Jeśli chodzi o fabułę, to nie przepadam za ciągłymi negocjacjami dr Weir. To przechodzi ludzkie pojęcie. Zrzucamy na nich atomówki - a jak oni nam dopieprzają - chce negocjować... co? kapitulację? Myślę że replikatory nie przyjęliby jakiejkolwiek oferty.
Poza tym ta awaria napędu - tak jak wcześniej powiedziano w tym temacie - to pewnie wina wirusa, który przedostał się do komputerów Atlantis. Zgadzam się również z propozycją, żeby zmniejszyć zakres działania osłon, do niezbędnego minimum - oszczędzając energię do czasu znalezienia planety - najlepiej z wrotami - lub do czasu aż Rodney określi ich położenie w przestrzeni ( w celu ewakuacji ? )
A teraz..... pozostaje czekać na 4 sezon....
#42
Napisano 07.02.2007 - |20:05|
Nie powinno przed odcinkiem 03x14, kiedy Rodney znacznie usprawnił system zasilania, więc pewnie o to chodzi-zamiesanie z moca i pojmnością ZPM(myślałem ze na jednym ZPM miasto nie powinno poleciec:))
#43
Napisano 07.02.2007 - |20:13|
#44
Napisano 07.02.2007 - |21:03|
Podsumowując sezon:
Średnia ocena u mnie wyszła 6.83
Najlepszy odcinek to odcinek 11, jako jedyny w tym sezonie który dostał 10
Najgorszy odcinek to odcinek 13, który otrzymał odemnie 0 pkt
Użytkownik Zetnktel edytował ten post 07.02.2007 - |21:10|
#45
Napisano 07.02.2007 - |21:40|
#46
Napisano 07.02.2007 - |22:06|
Tak się zastanawiam, czy jakby np walneli ta asteroida w gwiezdne wrota, to zaczęłyby się one w niekontrolowany sposób obracać? Wiadomo, że silniki by skorygowały za chwilę, ale nawet pomimo tych osłon, to te wrota nie mająjakiegoś punktu zaczepienia więc tak mogłoby być. Poza tym sam ostrza wytrącałby je wtedy z orbity i mielibyśmy czas dodatkowy.
Swoją drogą jakoś ta broń nie wydaje mi się super potężna skoro przebicie jakiegoś kamyka zajmuje jej tyle czasu :|
+ Fantastyczna Czwórka, spojrzenie Ronona i Teyli oraz tekst "I'm not invisible" ^^
+nowy dowódca statku
+nowy statek (dość zaskoczony byłem jako że spoilerów nie czytam)
- wygląda tak samo jak Dedal (z drugiej strony planowanei każdego statku innego to bezsens więc to nic dziwnego, ale po Prometeuszu przyszedł nowy model i teraz też mogliby go podrasować - jakieś owiewki, albo spoiler by sięprzydał :PPP)
-moim zdaniem to, że promień nie spopielił całej wieży i nie rozpieprzył jej w drobny mak dowodzi, że nie był taki znowu potężny.
-10 głowic, a mowa o 6. W czym rzecz?! aż sobie zatrzymałem film żeby policzyć
-scena jak Weir odlatuje od eksplozji strasznie, ale to STRASZNIE słaba.
Ogółnie to odcinek super 9,5
#47
Napisano 07.02.2007 - |22:10|
już to wałkowaliśmy 4 to "zmyłki"... nawet ten z Apollo mówi, że Horyzont przenosi 10 głowic z czego 6 jest uzbrojonych...10 głowic, a mowa o 6. W czym rzecz?! aż sobie zatrzymałem film żeby policzyć
a wiecie, myślę, że lepszym cliffem byłby moment trafienia promieniem w wieżę...
Użytkownik Toudi edytował ten post 07.02.2007 - |22:13|
#48
Napisano 07.02.2007 - |22:36|
zostali na planecie bez wrót?
PS++$ PE- Y+ PGP--@ t++ 5+++ X+++ R tv- b+++ DI+ !D- G++ e(++++) h-- r+ x*>**
I always hope for the best. experience, unfortunately, has taught me to expect the worst.
#49
Napisano 07.02.2007 - |22:45|
na jednym ZPM tarcze miały wytrzymać(jeśli się nie przesłyszałem) 29 godzin; razy 3 daje to 3 dni 15 godz; nie wiem jak Ty, ale uważam, że Replikatory mogą tyle poczekać;
Ktoś to mówił chyba wcześniej że ZPM przy dużym obciążeniu bardzo szybko "siada"(zrozumiałem że całkowita ilośc energi jaką można wyciagnąc z ZPM zalezy od tego z jaką mocą ja bedziemy brać, im wieksza moc tym mniejsza "pojemność",)
więc miałem na myśli to ze 3 byłyby mniej obciążone więc mogłyby dzialać dłużej niż 3x29h. Chyba ze żle zrozumiałem tamtą wypowiedź
dobra, to jeszcze wyjaśnijcie mi co jest z wesołymi kolegami teyli z kontynentu
zostali na planecie bez wrót?
Pradawni ich przesiedlili, więc może potem już nie wrócili na planete? Nie wiem czy było coś na ten temat powiedziane w serialu.
#50
Napisano 07.02.2007 - |22:52|
No hm... Niestety mają punkt zaczepienia. W przeciwnym razie byłyby bezużyteczne i nie dałoby się taką bronią nic zrobić. Poza tym-zaczepy widać. Słabo, ale widać. Może jak będzie wersja 700 mb, to będzie lepiej.Tak się zastanawiam, czy jakby np walneli ta asteroida w gwiezdne wrota, to zaczęłyby się one w niekontrolowany sposób obracać? Wiadomo, że silniki by skorygowały za chwilę, ale nawet pomimo tych osłon, to te wrota nie mająjakiegoś punktu zaczepienia więc tak mogłoby być. Poza tym sam ostrza wytrącałby je wtedy z orbity i mielibyśmy czas dodatkowy.
Nie byłbym sobą, gdybym nie zauważył, że już o tym pisałęm Promień nie jest destrukcyjnym niszczycielem światów i wogóle wszystkiego, lecz bronią zaprojektowaną w jednym celu-zerżnięciu tarcz Pradawnych do zera. To broń przeciwko osłonom. Dlatego jej moc niszczenia obiektów materialnych jest mniejsza. Dlatego też jak promień przeleciał obok wieży (obok-on jej nie trafił!) to nie poczynił jakichś większych szkód. Pewno mógłby, gdyby chwilę dłużej Atlantis było narażone na jego ostrzał. Możliwe też, że zostałby przekalibrowany-jednak nie widzę takiej potrzeby. Jego moc niszczenia materii stałej była więcej niż wystarczająca do rozerwania Atlantis na strzępy.Swoją drogą jakoś ta broń nie wydaje mi się super potężna skoro przebicie jakiegoś kamyka zajmuje jej tyle czasu :|
#51
Napisano 08.02.2007 - |07:51|
Myszaqu-no właśnie nie dałobuy to nic. Mieliby kilka sekund spokoju, potem satelita namierzyłaby ich znowu. Lome zdaje się zadał to samo pytanie i otrzymał taką samą odpowiedź.
Przy takiej różnicy mas nie wydaje mi się by satelita powrócił na orbitę geosynchroniczą w ciagu kilku sekund. Poza tym, wytrącenie mogłoby spowodować zerwanie zestawionego wormhole'a. Nie na darmo wrota zostały otwarte po zatrzymaniu się satelity .....
#52
Napisano 08.02.2007 - |09:51|
Różnica mas spowdowałaby, istotnie, wytrącenie satelity, ale wcale nie musiałby on najpierw powrócić na orbitę, by rozpocząć ostrzał. Lot zostałby wyrównany w jakieś 5 sekund, ostrzął wznowiony i lipa by z tego była. Nie kłóć się z McKayiem iZzelenką-oni przerobili wszystkie scenariusze na tych swoich laptopach
#53
Napisano 08.02.2007 - |12:45|
#54
Napisano 08.02.2007 - |14:01|
Odnośnie odcinka: bardzo mi się podobał. Czekam na dalszą część. Liczę, że Weir przeżyje i pod koniec 4 sezonu wróci do rządzenia Atlantis. Aktualnie ciekawe mogłoby być gdyby w 4 sezonie rządził ten murzyn Atlantis, rodziłoby to sporo ciekawych konfliktów.
#55
Napisano 08.02.2007 - |14:25|
Rozwiązania bardzo spektakularne, szyscy wymyślają jak tu zabić i nie stracić. Jak na razie replikatory daja radę ale i tak dostali w ciry. Niestety następny odcinek będzie dla mniejeszcze większą pokusą, bo w tym czasie będę pisał inzynierkę :/. Oby było warto zakłócać tok pracy -jutro na egzamie sie okaże czy dzis warto było się spieszyć . Jak widać tak mi się podobało, że zaczynam pierdoły pisać. Podejrzewam, że nic nie zrobia dopóki ktoś ich nie odwiedzi. Będą musieli wezwać jakieś posiłki. Chyba, zę Pradawni maja jakąś skrytkę niczym w samochodzie i lezy tam komplecik ZPMów .
BSG s04e10 - "Oh, Earth...hmm we got frakked out"
#56
Napisano 08.02.2007 - |15:42|
Z rozmachem zakonczyli sezon.
10/10 bez zadnych ale.
#57
Napisano 08.02.2007 - |17:47|
Moja ocena 10
#58
Napisano 08.02.2007 - |17:55|
Teraz moje przemyślenia odnośnie finału.
- Rozmowa Wier z Teylą- nie można było zrobić odcinka bez drętwiej, zawsze poprawnej rozmowy między obiema paniami. Głos Rodneya, przypomniał mi dzwonek no dwrugiej godzinie polskiego w liceum.
- Wstawki o bohaterach komiksów już mi się przejadły.
- Nareszcie jakieś militarne myślenie, które zakończyło sie sukcesem. (Po początkowych minutach bałem się, że będzie typowe dla serialu wojsko- bee, cywile- cacy).
- Teraz uwaga techniczna- Jak przesyłana była energia z stacji głębinowej do miasta?
Chyba poznaliśmy ograniczenia transporteru Asgardu. Asteroidy nie dali rady przenieść (to jest domysł) lub jeszcze prościej przesłać Atlantis prosto na orbitę- szybki skok- satelita by nie zdążyła zareagować.
Zagubieni w kosmosie- coś mi tu nie gra.
Atlantis posiada mapę galaktyki- widzieliśmy to w pierwszych odcinkach.
Gromady gwiazd, galktyki i tak dalej powinny być widoczne- możliwa więc jest chociarz przybliżona lokalizacja. To pewnie tylko przedwczesne psioczenie, od tego zaczną 4 sezon.
a wiecie, myślę, że lepszym cliffem byłby moment trafienia promieniem w wieżę...
Wtedy wszyscy wyklinaliby scenarzystów.
#59
Napisano 08.02.2007 - |18:43|
#60
Napisano 09.02.2007 - |00:37|
No hm... Niestety mają punkt zaczepienia. W przeciwnym razie byłyby bezużyteczne i nie dałoby się taką bronią nic zrobić. Poza tym-zaczepy widać. Słabo, ale widać. Może jak będzie wersja 700 mb, to będzie lepiej.
Nie zmienia to faktu, że uderzenie rozpedzoną asteroidą wysłało by te wrota dobry kawałek od planety, zanim ponownie by się ustawiły Atlanyda by odleciała.
Nie byłbym sobą, gdybym nie zauważył, że już o tym pisałęm Promień nie jest destrukcyjnym niszczycielem światów i wogóle wszystkiego, lecz bronią zaprojektowaną w jednym celu-zerżnięciu tarcz Pradawnych do zera.
Ok, a potem co? Promień służy do niszczenia osłon, osłony zniszczone "Hahaha Replikatorom g*** z tego bo statku nie mają. IMO ta broń miała zniszczyć osłony a potem atlantydę.
To broń przeciwko osłonom. Dlatego jej moc niszczenia obiektów materialnych jest mniejsza.
Nie jest w stanie zniszczyć asteroidy, ale przbija się przez miliony litrów i kilkadziesiad (???) km oceanu bez problemu...
Prosze skupic sie na temacie , a nie off-topikować
pozdrawiam.
PlaMa
Użytkownik Obi edytował ten post 09.02.2007 - |18:14|
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych