64 odpowiedzi w tym temacie

[BAQ]

A ja siedząc dziś w pracy wpadłem na pomysł.
Skoro można przeprogramować maszynę tak żeby zmieniła DNA normalnego człowieka w "nadczłowieka" i odwrotnie mając zapisane jego pierwotne DNA. To dlaczego nie pobrać DNA od człowieka który ewoluuje w momencie w którym jego aktywność synoptyczna jest maksymalnie wysoka i nie zagraża życiu pacjenta czyli jakieś 85% i i przeprogramować maszynę tak żeby cofnąć "mutacje" DNA do tego momentu

[Zarrow]

Nie da się, co już powiedziano w odcinku-to był cud, że maszyna nie zamienia McKaya w kupkę aminokwasów i białek, rozlewajacych sie po podłodze.

[elam]

mi tez zaczyna wraith brakowac - no ilez mozna czekac
ale odcinek super, jak na "zapychacz", zgadzam sie, swietny jest;
Rodney bije samego siebie, nawet Ronon jest smieszny w tym odcinku.

wszyscy pija wode marki Evian. widac to conajmniej 2 razy. reklama

daje 9/10 (minus 1 punkt za brak wraith, bo poza tym, wszystko rules !! )

[<1980>]

Dobry odcinek. 8,5/10. SuperMcKay :-D

[Ogrodnik]

No nie!
Ci, co pisali wczesniej i oceniali na maksymale oceny to nie wiem czy smiac sie czy plakac.

Owszem, doktorek gra swietnie. Ale caly pomysl odcinka jest do bani.


Ja daje 6. (chociaz wcisnalem "nie ten guzik" /8pkt/)

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 18.12.2006 - |11:10|

[mortis4321]

No nie!
Ci, co pisali wczesniej i oceniali na maksymale oceny to nie wiem czy smiac sie czy plakac.

Owszem, doktorek gra swietnie. Ale caly pomysl odcinka jest do bani.
Ja daje 6.

To nie mozna juz miec nawet wlasnego zdania? Jak dla mnie odcinek byl dobry tak na 7+.

I skoro jak mowisz "caly pomysl odcinka jest do bani" to skad taka wysoka ocena? Przypone, ze skala zaczyna sie od 1 wiec 6 to troche duzo jak na odcinek do bani IMHO.

Użytkownik mortis4321 edytował ten post 18.12.2006 - |01:32|

[Zorgo]

Mógłby ktoś powiedzieć gdzie można zdobyć ten odcinek bo na żadnej stronie nie mogę go znaleźć. Jeżeli było to gdzieś tu powiedziane to sory, ale nie chciałem tego wszystkiego czytać aby nie tracić przyjemności z oglądania. Dzięki

[Ogrodnik]

To nie mozna juz miec nawet wlasnego zdania? Jak dla mnie odcinek byl dobry tak na 7+.

I skoro jak mowisz "caly pomysl odcinka jest do bani" to skad taka wysoka ocena? Przypone, ze skala zaczyna sie od 1 wiec 6 to troche duzo jak na odcinek do bani IMHO.

Wlasne zdanie mozna, a nawet NALEZY posiadac.
Moja ocena przy tym konkretnym odcinku jest nadzwyczaj subiektywna i wynika w duzej czesci z faktu ze przez tydzien raczylem sie ocenami tutaj na forum. I nie rozumiem z czego wynika ten forumowy entuzjazm.
Bo ze David Hewlett to dobry aktor to wiadomo. Ale monodramem z odcinka "z wielorybem", gdy McKay byl uwieziony w skoczku jakos sie nikt tak nie ekscytowal...

A ze 6 pkt? Na tym forum nie godzi sie oceniac SG ponizej 5pkt. Tak to jakos sie utarlo, wiec jesli daje 6pkt w skali 1-10 to tak jakbym dal 2 w skali 1-5.

Pozdrawiam.

Użytkownik Ogrodnik edytował ten post 18.12.2006 - |11:22|

[PYREK]

Dobra odskocznia od wiru bezwalkowych odcinków!!!Może i zaczątek nowych technologicznych odkryć...8/10 bez przymrużenia oka :>

[epona]

Niezły odcinek, w końcu jakaś nadzieja, że to już koniec Rodneya i będziem go z łezką w oku wspominać a im się jak zwykle udało go uratować (żart)
8- wysoko za dużą dawkę humoru i dokopanie McKeyowi poniekąd, nisko bo: za dużo Rodneya:D

[zat]

9/10. Bardzo dobry odcinek, interesujący pomysł, oglądało się z zainteresowaniem. McKay przysłużył się i Atlantydzie i Dedalowi Wyznanie "skruchy" McKaya w rozmowie z Zelenką - bajeczne Cóż, odcinek po prostu cool.
zat :zat:

[worlock]

Ja mam pytanie dlaczego nie skorzystali z panienki johna tej pradawnej co ascendowała. Znaja przecież miejsce jej pobytu. Jak wiadomo z serii SG1 jest duza szansa ze pomoglaby McKayowi.
Jesli chodzi o ZPM to nie chodzi o naukę budowy bo nawet wyszkolony doktorek mogł na to nie wpaść, tak samo z bronią - nowa technologia- inny sposob myslenia. Technologię obronną jednak poprawił.
Mnie zastanawia ze nie wpadł na sposob zbudowania ładowarki do ZPM. Przecież nad tym wielokrotnie pracował i na to mogł wpaść.
Ale odcinek i tak świetny :clap:

[bartez-pn]

9/10 jak dla mnie odcienek super. obejrzałem już 3 razy. Nareszcie Rodney zrzucił z siebie tę skorupę arogancji, niedostępności i stał się taki " pradawny", bardziej ludzki i przyjacielski. ++++ za uzdrowienie Zelenki. Dobry popis aktorstwa przez cały odcinek, super dialogi, a w zasadzie monolgi Rodneya . Rewelacja. Jedny - to brak zainteresowani sprawą Wraith. Mając taką wiedzę dla czego nic nie uczynił w tym kierunku, zajął się wymyślaniem nowej matematyki a zapomniał o sprawach bieżących... o tak jak indyk co myśłał o niedzieli a w sobote mu łeb ucieli..... pozdro bartez

[Zarrow]

No ale ta matma mogła sie rpzydac do zrobienia ZPM, nowej broni, czy np. statystycnzeog rpzweiwdzenia, co zaraz zrobią Wraith :bag: poza tym Rodney ograniczył zużycie energii przez Atlantis, wymyślił prototyp hipernapędu dla skoczka oraz wykombinował, jak wzmocnić osłony Dedala. Te dwie rzeczy wyszły mu po drodze z tą matematyką.

[Fahrtals]

Najlepszy odcinek tego sezonu według mnie ... daje 10 :clap:

[Iran]

Niezły odcinek, w końcu jakaś nadzieja, że to już koniec Rodneya i będziem go z łezką w oku wspominać a im się jak zwykle udało go uratować (żart)
8- wysoko za dużą dawkę humoru i dokopanie McKeyowi poniekąd, nisko bo: za dużo Rodneya:D

Ja jednak oglądam sg atlantis włśnie dla Rodneya i cieszę się, że będzie w 4 serii

[deathnoise]

10/10

Komentarz zbędny. Jeden z najlepszych odcinków SGA

[MacGyver]

Może i mam już dosyć powtarzalności w świecie gwiezdnych wrót na temat superbohaterów,ale ten epizod wypadł w miarę dobrze.Nie da się ukryć,że jest to kolejny zapychacz,w którym po raz kolejny głównym bohaterem jest Rodney,ale jak zwykle jego humor i nieprawdopodobne szybkie teksty pozwalają o tym fakcie zapomnieć.

P.S. Czy was też już nie drażni ten przenośny komputerek Rodney'a ? Wszędzie z nim chodzi,przebywa :/

8/10

[Bard13]

7,5/10

Odcinek wg mnie ma służyć wprowadzeniu paru nowych gadżetów w następnych odcinkach, które opracował Meredith w tym odcinku.

Plusy za tekst "Batman i Ronon".
Plus za scenę jak McKay boi się Ronona nawet mając super zdolności.

Znudzony czekałem na wybór, czy ascendentuje i wróci jako Rodney czy wynajda super sposób.
Wkońcu padło na drugie.

[the_foe]

Fajny odcinek. Mamy tu wszytko: prawdziwa dramaturgie i zabawane momenty z McKayem. Przede wszytkim zas swietnie sie to ogladalo.
Ocena: 8