87 odpowiedzi w tym temacie

[Toudi]

decard w marynarce!
Każda osoba która w danej chwili sprawuje nadzór nad jednostką jest jej kapitanem (to nie jest stopień wojskowy, tylko nazwa honorowa).

[student]

9.5/10 - jeden z lepszych odcinków tego sezonu. Ja nie rozumiem co z tymi Amerykanami jest, że są tak niskie ratingi
+ za delegację Cylonów na pokładzie BSG
+ już ktoś napisał, że super scenografia. Może w podcascie powiedzą gdzie były kręcone zdjęcia.
+ "are we?" wymiata , ale w BSG było już kilka takich mocnych tekstów, więc nauczyłem się nie spadać z krzesła
++++ końcówka - nawet muzyka z Ressurection ship jest obecna . Może wyrośnie nam w tym sezonie konkurent dla mojej ulubionej "Ressurection Ship Trilogy"
++++ będzie SUPERNOWA!!!! - super efekty specjalne w następnym odcinku mamy jak w banku


- guziczek w świątyni - czemu nikt go nie naciśnie??????
--- Love story rzeczywiście staje się trochę nudne. Ale może to jedyna nadzieja na podniesienie oglądalności w USA? Jeśli to ma zapobiec cancelowi dla serialu, to mogą ten wątek ciągnąć przez następne 100 odcinków .
- nie wiem jak wy, ale ja miałem wrażenie, że gdy Kara proponowała, żeby jej mąż został dowódcą cywilów, to naprawdę myślała: "wyślij go Lee, on zginie, a ja nie będę związana przysięgą :sam6: "

Użytkownik student edytował ten post 17.12.2006 - |22:20|

[decard]

decard w marynarce!
Każda osoba która w danej chwili sprawuje nadzór nad jednostką jest jej kapitanem (to nie jest stopień wojskowy, tylko nazwa honorowa).

W marynarce kapitan jest to jeden ze stopni wojskowych, niższy od komandora. Zwracając się tak do dowódcy okrętu mógłbyś go obrazić
To że słowo "kapitan" przyjęło się jako synonim dowódcy nie oznacza że jest to poprawne określenie. Co prawda mówimy tak często w mowie potocznej i każdy rozumie o co chodzi. Polecam te stronę, akapit "geneza".
Sorry za to ciągnięcie off topu.


Jeżeli zaś chodzi o sam odcinek, to jest on na pewno jednym z lepszych (obok Exodus II) w ogólnie nieco słabszym sezonie. Oceniłbym go na 9, jednak wolę poczekać na drugą część historii, aby ocenić ją w całości. Podczas oglądania szczególnie podobało mi się stopniowe narastanie napięcia, aż do napisu "to be continued". Dobrze że pułkownik Tigh znów jest na mostku, bardziej sprawdza się w roli EXO niż Helo. Zastanawia mnie tylko fakt, skąd oni biorą tyle raptorów? co jakiś czas jakiś jest niszczony, po "Passage" kilka na pewno nadawało się tylko na złom... Podobnie Galactica - wydarzenia tego sezonu ostro dają jej się we znaki, i jeżeli w którymś kolejnym odcinku nie będzie mowy o dokonywanych naprawach a Cyloni nie dadzą odetchnąć, to to wszystko zrobi się troszkę nierealne.

pozdrawiam i witam wszystkich forumowiczów

[thrawn1972]

jeszcze jedno

rewelcyjna scena

jak Adama I EXO dowiaduja sie o mozliwosci dostania Baltara w swoje rece te usmieszki na twarzy doslownie cudowne

[Pandora]

jeszcze jedno

rewelcyjna scena

jak Adama I EXO dowiaduja sie o mozliwosci dostania Baltara w swoje rece te usmieszki na twarzy doslownie cudowne

Jak dla mnie cała ta scena jest jedną z najlepszych w całej serii. Dobrze napisana (dialogi), zagrana, skamerowana. Jeśli była muza to też musiała być niezła bo jej nie pamiętam w tym momencie - a muza filmowa, której się nie pamięta jest najlepsze. I te niedopowiedzenia...

[Kermit]

Hmm coś mi przyszło na myśl:

słowa HYBRYDY:

od 00:32:33
do 00:32:41

-Pięciu balansujących na krawędzi.
-Zmierzających do światła.
-Odkrytych przez tego który zmierza do świątyni.
-Tylko wybranego.
-Wybranego.

( -Pięciu balansujących na krawędzi. -- być może chodzi tu o 5 niewiadomych cylonów. Dlaczego na krawędzi bo to może być jedyne źródło kim oni są czyli ich odkrycie jest balansujące na krawędzi.)

( -Zmierzających do światła. -- czyli do ich ujawnienia)

(-Odkrytych przez tego który zmierza do świątyni. -- i tu nasuwa mi się osoba nam znana "TYROL" czyli Szef bo to on odkrył świątynie)

(-Tylko wybranego. -Wybranego. -- tym wybrańcem jest tylko Szef, który miał religijnych rodziców)

Czyli wnioskując cyloni nieodkryją oka.
A atomówki?? zostanie odpalonych pewnie kilka co spowoduje zaburzenia całej planety, i nastopi przyśpieszony wybuch, czyli supernowa. Taki wybuch jak na tym obrazku.

Myśle że ciekawie by tak było. Piszcie co o tym sądzicie.

[Borlog]

Jeśli już się do czegos przyczepić w 3 sezonie to wątek 5. Przecież przed atakiem na 12 koloni ktoś musiał zadecydować gdzie i jaki model ma do wykonania zadanie po to by nie doszło do dekonspiracji związanej z spotakniemie dwóch egzemplarzy tego samego modelu - no hyba że takim koordynatorem jest hybryda... Ponadto czy uśpione ciała 5 nie powinny przebywać na Res Shipie ( a tam raczej nie powinno być z oglądaniem uśpionych skór) , gdyż chyba ten kto opracowywał plan umieszczenia agentów nie mógł pozwolić do ewentualnej trwałej śmierci zabitych piątkowiczów.

Cóż twórcy Galaktiki przedtem pracowali przy Star Treku więc należy przyzwyczaić się do tajemniczych świątyń znajdujących się koło LZ. A w przyszłym odcinku Tyrol pewnie się wkurzy, walnie w przycisk na symbolu oka/słońca i aktywując całą maszynerię doprowadzi do wybuchu supernovy.......

[asiek]

jedyne do czego moge sie przyczepic to czekanie na kolejny odcinek i nowa kiecka #6 z glowy Baltara

[tujek]

A mi ten obrazek bardzo przypomina ta chumurę gazową na orbicie, widać ą bardzo ładnie kilka razy np. gdy leci delegacja skór na Galactice. Może to właśnie to? Myśle, że atomówki nie polecą, wtedy by ucieli właśnie po tym odpaleniu.

[faku_84]

- Lee jest tylko majorem?? a nie dostał awansu jak został dowódcą BSP??

Lee jest majorem, bo komandor (od ang. słowa commander - dowodzący) oznacza dowodzącego jednostką wojenną, zatem tuż po utracie BSP Lee stał się automatycznie majorem, ponieważ stracił swoją jednostkę, którą dowodził. Admirał natomiast oznacza naczelnego wodza marynarki wojennej, bez względu czy bezpośrednio zarządza jakąś jednostką, czy też nie.

[truskolodz]

Jeśli już się do czegos przyczepić w 3 sezonie to wątek 5. Przecież przed atakiem na 12 koloni ktoś musiał zadecydować gdzie i jaki model ma do wykonania zadanie po to by nie doszło do dekonspiracji związanej z spotakniemie dwóch egzemplarzy tego samego modelu - no hyba że takim koordynatorem jest hybryda... Ponadto czy uśpione ciała 5 nie powinny przebywać na Res Shipie ( a tam raczej nie powinno być z oglądaniem uśpionych skór) , gdyż chyba ten kto opracowywał plan umieszczenia agentów nie mógł pozwolić do ewentualnej trwałej śmierci zabitych piątkowiczów.

Mozna sie przyczepic, ale 7 cylonów o pozostałej piątce NIE MOŻE mówić, albo nie chce i nie może jednocześnie. Sądze, ze dobrze wiedzą kto jest pozostałą piątką (alę to dziwne, bo skoro było 12 planet to 12 modeli cylonów (no chyba, ze sie powtarzały modele z pierwszej 7 do realizacji planu rozwalenia systemow obrobny kolonistow). w innym wypadku to troche niekosekwencja w scenariuszu.

[micha]

To może ja dodam kilka odmiennych interpretacji, które przychodzą mi do głowy:

( -Pięciu balansujących na krawędzi. -- być może chodzi tu o 5 niewiadomych cylonów.

I o "Świątynię Pięciu". To musi mieć związek.

Dlaczego na krawędzi bo to może być jedyne źródło kim oni są czyli ich odkrycie jest balansujące na krawędzi.)

Może oni (tych pięciu) "balansują na krawędzi", bo jest ich tylko po jednym "egzemplarzu" i w dodatku nie wiedzą, że są cylonami. W tym sensie przypominaliby tak bardzo ludzi, że możnaby powiedzić o nich, że balansują na krawędzi między człowieczeństwem i "cylońskością"...

( -Zmierzających do światła. -- czyli do ich ujawnienia)

A może "światło" oznacza supernową? Albo też atomówki Adamy. (Choć nie wiem jak miałoby to się łączyć z poprzednią uwagą.)

(-Odkrytych przez tego który zmierza do świątyni. -- i tu nasuwa mi się osoba nam znana "TYROL" czyli Szef bo to on odkrył świątynie)

Do świątyni zmirza też Baltar i Trójka.
Kara, jeśli jest w stania chodzić, to po rozbiciu pewnie zmierza do swoich, czyli do świątyni.
No i wreszcie - atomółki zmierzają do świątyni.

(-Tylko wybranego. -Wybranego. -- tym wybrańcem jest tylko Szef, który miał religijnych rodziców)

A Baltar? Ze swoją pokręconą historią, wizjami i kompletnymi odlotami - zdecydowanie madaje się na "Wybranego". :-)
A Roslin? Wciąż siedzi i wertuje stare księgi i przepowiednie. W dodatku wiemy, że już raz znalazła się ona wśród przepowiedni ("umierający przywódca poprowadzi lud... itd.") i w tym sensie jest wyjątkowa ("wybrana").
No i wreszie Trójka - gdy umiera i zmartwychwstaje ma wizje, jakich żaden inny cylon nie ma. W dodatku o WYbranym mówiła Hybryda - nie wykluczone więc, że miała na myśli "wybranago spośród swoich" (czyli cylonów).

Czekam na inne interpretacje i uwagi. :-)

[Wodzu]

A atomówki?? zostanie odpalonych pewnie kilka co spowoduje zaburzenia całej planety, i nastopi przyśpieszony wybuch, czyli supernowa. Taki wybuch jak na tym obrazku.

nie sadze. musieli by mieć dużo, dużo więcej atomówek by wysadzić planetę. I na pewno nie był by to wybuch supernovej bo tak tylko potrafią gwiazdy. Od razu zaznaczam, że nie jest też możliwa reakcja łańcuchowa bo planeta jest zbyt daleko od gwiazdy by mogła swoim wybuchem wpłynąć na nią.

Obstawiam, że żadnej atomówki nie zrzucą a błysk przed wybuchem będzie wskazówką do znalezienia Oka Jupitera. Oczywiście Kiera nie zginie.

[Ogrodnik]

5 pkt (za efekty).
Ponownie jakies niezrozumiale bzdury. I na dodatek siakas filozofia....
Koszmar.

[Kermit]

Dzięki micha za wyrażenie swojej myśli, też mi to dało to myślenia, ale co jednego mam niemal pewność 100%, jestem nawet przekonany że tylko 1 osoba ujży gdzie leży ziemia. Bo tu chodzi o wybrańca, a kandydatem jest Szef (bo jest najbliżej). I jeszcze jedno, Adama raczej odpali atomówki bo cyloni nic niemają do stracenia.

[matlas]

dalem 10 bo w koncu ruszylo cos w serialu po odcinkach przedzluzajacych serial

szkoda ze trzeba tyle czekac ale warto

a moze wybrancem bedzie Baltar?

[Slee]

Lee jest majorem, bo komandor (od ang. słowa commander - dowodzący) oznacza dowodzącego jednostką wojenną, zatem tuż po utracie BSP Lee stał się automatycznie majorem, ponieważ stracił swoją jednostkę, którą dowodził. Admirał natomiast oznacza naczelnego wodza marynarki wojennej, bez względu czy bezpośrednio zarządza jakąś jednostką, czy też nie.

Moze nie wiecie, ale w ogolnopojetej armii istnieje funkcja p/o, czyli pełniącego obowiązki, stosowana zwłaszcza w czasie wojny. Hierarchia dowodzenia na Battlestarach jest żywcem wzięta z lotniskowców, a co za tym idzie, dowódcą battlestara jest zawsze pilot, a CAG niezależnie od stopnia jest drugi w hierarchii. Logicznym jest że po utracie dowódcy BSP awans na dowodce dostaje CAG, jako p/o comandora - dowódcy jednostki. Lee wcale nie musial wiec dostac awansu na komandora, bo to wiąże się ze specjalnym rozkazem Prezydenta, bo nawet Admirał nie może awansować starszego oficera. Tak więc po utracie BSP i braku jednostki do dowodzenia Lee automatycznie wrócil do swojej dawnej rangi.

Co do samego odcinka, dalem 9,5. A te - 0,5 za Lee i Kare, strasznie denerwują ich ciągłe rozterki. Jakbym chciał oglądać melodramaty to bym oglądał telewizję polską. Po kultowym juz serialu SF oczekuję czego innego Poza tym nie mam się do czego przyczepić.

[enlil]

( -Pięciu balansujących na krawędzi. -- być może chodzi tu o 5 niewiadomych cylonów. Dlaczego na krawędzi bo to może być jedyne źródło kim oni są czyli ich odkrycie jest balansujące na krawędzi.)

4 Baseship + 1 BS Galactika = 5
Balansują na krawędzi wojny tzn raczej bitwy - teraz jest "zawieszenie broni" ale jak tylko któryś z nich zrobi nietaki ruch jak powinien zacznie się strzelanina

[Kermit]

a moze wybrancem bedzie Baltar?

Niesądze bo niby jak Baltar się dostanie na planete??? Raczej mało prawdopodobne aby poleciał na nią bez zgody Adamy, chyba że na serio ciężka jest zagadka do rozszyfrowania w świątyni.
Przypuszczam że wybrabniec musi mieć religijnych przodków. Niezaprzeczam że może to być np 3 która ma wizje, albo i ktoś inny ( tylko że jej niema na planecie ).

4 Baseship + 1 BS Galactika = 5

A tych 5 balansujących to raczej te 4 Baseshipy ( w tym jeden najważniejszy gdzie znajduje się genialna hybryda i nasi ulubieni cyloni) i 1 Galactica ( ostatnia ludzka nadzieja ). Ale ciągle te "5" !!!. Świątynia 5, 5 nieznanych.

A co jeśli Szef ujży 5 nieznanych i zobaczy że on jest jednym, i nikomu niepowie??? bo tak to by ta 5 była szybko zlikwidowana i nic byśmy o niej niewiedzieli.

Użytkownik Kermit edytował ten post 18.12.2006 - |11:47|

[Obi]

Hierarchia dowodzenia na Battlestarach jest żywcem wzięta z lotniskowców, a co za tym idzie, dowódcą battlestara jest zawsze pilot, a CAG niezależnie od stopnia jest drugi w hierarchii. Logicznym jest że po utracie dowódcy BSP awans na dowodce dostaje CAG, jako p/o comandora - dowódcy jednostki.

CAG jest 3 w kolejności . Bo jakbyś nie zauważył drugim jest EXO .

A co do odcinka - mmiodzio . Z oceną wstrzymam się do obejzenia Rapture.