Jak rozumiesz to doprowadzania? /....../Jaki masz pomysl?
Znowu Ci sie cos kręci. Ja jestem widzem, konsumentem produktu, a nie autorem filmu. Wyslij pytanie do Vancouver
Ty bys najwyrazniej chcial zeby bylo tak ze ide do knajpy, nie smakuje mi kotlet a Ty oczekujesz ze Ci powiem jak go zrobic. Nic z tego, mnie za to nie placa.
Powracajac natomiast do meritum, zacytuje Ci raz jeszcze to co napisalem, i zastanow sie nad logika tego co ponizej:
"A skoro na galaktyke napadaja Ori - rowni technologicznie Pradawnym logiczne jest dla mnie ze do akcji wkrocza Pradawni. Inaczej to sie kupy nie trzyma." Nie, ale jak na ten moment swiat przedstawiony w SG1 jest spojny, jakby nagle Nox, najbardziej pokojowa rasa jaka znamy w historii 9 sezonow, zaatakowala niesprowokowana ORI to co jesczze byloby mozliwe? Nie po to budowali ten swiat by go 1 odicnku burzyc.
Nie w pierwszym odcinku, Ty znowu swoje?
Mowie o
calym rozpoczetym sezonie. Moje obiekcje dotycza tez koncowki sezonu 9. Przeciez ta konfontacja z Ori byla smiechu warta. Pare stateczkow contra Ori. Zupelnie nieprzekonujace. Przypomnij sobie ile statkow walczylo z replikatorami....
Aha i zeby bylo jasne, nie mam nic przeciwko temu zeby Nox wlaczyli sie do walki, czy chocby pradawni jakos pomogli ale to musi byc czyms poparte, nie tak jak ty chcesz w 1 odcinku i Asgard i Nox i Pradawni, pewnie Asheni i inne mniej znaczace rasy jak z worka wyjal przylatuja i skopia [beeep]sko ORI. Abra kadabra i juz sa
Czy Ty prowadzisz dyskusje sam ze soba? Bo ja tu chyba jestem zbedny skoro nadal sie upierasz z tym pierwszym odcinkiem...
I ty to wlasnie chciales! Bo napisales po 1 odcinku ze "niema Asgardu, nie ma Nox, nie ma Pradawnych". Jesli oni w jednym odcinku mieliby sie pojawic to niestety biorac pod uwage ze odcinek ma 40 minut musieliby sie pojawic nagle i niespodziewanie bez zadnych wyjasnien i fabuly.
No bardzo mi przykro :/ Napisz do Sokara czy jakiegos nowego guru forum, zeby odblokowal dodawanie komentarzy przy nieemitowanych odcinkach, to Ci napisze te same pytania przy odcinku 10x10 albo 10x15 ;]
Tylko ty jednego nie pojmujesz, to nie ORI, lecz ich wojska atakuja nasza galaktyke.
Tak samo jak w Auschwitz nie mordowal Hitler a jacys bezimienni SSmani? Pokrętna retoryka...
Gdyby ORI we wlasnej postaci zaatakowali nasza galaktyke to Pradawni by z miejsca ruszyli do boju.
Dodatkowo sa reguly ascendantow o ktorych w tym odcinku mowiono. ORI nie moze wkroczyc do naszej galaktyki ale to nie tylko jedna z tych regol, inna regola jest to ze pradawni nie dziela sie wiedza i karza tych co robia inaczej nie zwarzajac na nasze zycie (chociazby kara na Omie i miliony, jesli nie miliardy zabitych z rak Anubisa).
Reguly te sa po pierwsze nagminnie lamane. Zobacz nastepujaca sprzecznosc: jak sam piszesz, Pradawni rzekomo nie dziela sie wiedza. Tylko ze caly serial opiera sie na tym ze ci sami Pradawni pozostawiali we wszystkich swoich galaktykach swoje zabawki, i cala zabawa polega na tym kto pierwszy te zabawki odnajdzie. Wiec dla mnie albo Pradawni cierpieli/cierpia na schizofrenie, albo cytujac "Seksmisje" - 'Niezly burde* macie w tym Archeo, siostry' ! :bag:
Stawiam na te pierwsza opcje.
Konkludujac: Uwazam ze te wszystkie 'zasady' Pradawnych sa rownie plastyczne jak zasady Ziemian (inaczej serial bylby niezrozumialy). Rownie plastyczne = mozna je naginac.
I jeszcze jedno, odnosnie tej armii wojownikow Ori, o ktorej wspomniales. Kiedys o tym pisalem i tutaj faktycznie odniose sie do autorow filmu. Chcac zachowac ciaglosc serialu, autorzy musieli wymyslec kogos, kto zostanie uzbrojony przez Ori. Inaczej, ogladalibysmy po prostu pustke w kosmosie. Bo przeciez Ori nie maja cial. Podobnie Pradawni, dlatego oczekiwalbym w tym sensie wkroczenia do akcji Pradawnych ze Tauri czy ktos inny (Nox, Asgard) zostalby uzbrojony przez Pradawnych. Ale nie na tej nudnej zasadzie ze Daniel i Vala beda znowu kopac na wsi i wynajdywac kolejne artyfakty. Bo to juz jest nudne...