Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 047 - S02E23 - Live Together, Die Alone


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
818 odpowiedzi w tym temacie

#41 Hubi

Hubi

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 117 postów

Napisano 25.05.2006 - |21:55|

Kilka osób prosiło mnie o synchro do wersji XOR, więc zrobiłem bo chyba jeszcze nie było.
link tutaj: http://www.ekonto.ne...TV_XviD-XOR.rar
Wszelkie uwagi na PW :)
Miłoby gdyby zostały dodane do paczki od SliderOH :)

pzdr.

Użytkownik Hubi edytował ten post 25.05.2006 - |21:55|

  • 0
www.mytorrent.pl - zapraszam ;)

Nie regulaminowa grafika.

#42 BzyK_S

BzyK_S

    Szeregowy

  • Email
  • 12 postów

Napisano 25.05.2006 - |21:59|

Witam Lostowiczów.
Po pierwszę, poraz kolejny chciałbym zwrócić uwagę, tym osobą, które uważają, że Lost schodzi na psy, że się zawiedli, że "ten serial skończy się chyba jak będe na emeryturze"... do tych osób mam propozycję: skończcie oglądać Lost i nie maltretujcie i denerwujcie się więcej, ok ?(wiem, że forum służy wymianie poglądów, ale mam tego po prostu dość: po co oglądać jak się nie podoba?)
PS. Borderline napisał, że "Zbyt latwo przychodzi nam odgadywanie pomniejszych tajemnic i boje sie, ze najwazniejsze rozwiazania takze nas nie zaskocza, a nawet mocno rozczaruja..."

A ja proponuje, żebyś napisał wspaniałe zakończenie, które zadowoli MILIONY fanów, którzy codziennie na forach na całym świecie wymyślają różne teorie. Teraz zadanie: weź ich zaskocz ;)


A co do odcinka(ów) - dla mnie majstersztyk ;) Bardzo fajny odcinek: akcja, rozwiązanie zagadek, wątek miłosny;) (Charlie i Clair), nowe zagadki, dobre retrospekcje).
Jeśli chce wam się czytać, a wiem, że połowa ludzi nie przeczyta tego postu ;), to wymienie swoje uwagi:

- wielka kamienna noga na plaży.... hm, też pierwsza myśl jaka przyszła mi do głowy odnośnie tego faktu to kolos z Rodos. Po chwili skreśliłem ten fakt:) Z kilku powodów: kolos z Rodos z tego co pamiętam, był o wiele, wiele, większy(raz), miał 5 palców u stopy(dwa) i był on swojakim "wejściem" do portu miasta(nie pamiętam jakiego)(trzy). Pozatym zaginiony cud świata na małej wyspie?:) Bez przesady...


-Jack: hm.. moze to dziwne, ale jego mina bardzo mnie zdziwiła.Zresztą chyba Sawyer popatrzył na niego ze dzwinieniem. Ja jestem przekonany, że on jakby się złośliwie uśmiechnął, coś jakby myślał "Mam Cię"....
Nie wiem czy złapałem odpowiednie ujęcie...
Dołączona grafika

A może myślal "Mam plan". Jestem pewien, że on coś knuje, nawet muzyka to sugeruje... Poza tym, co to byłoby za zaskoczenie, gdyby okazało się na samym końcu, że Jack jest jednym z nich czy coś.
I inna rzecz związana z Jackiem. Może powiecie, że jestem przewrażliwiony...ale... ten koleś na końcu, w stacji na lodowcu/antarktydzie jest cholernie podobny do Jacka:) Zapóścił brodę, założył gogle i czapke i Jack:) Zreszta zauwazcie ze tylko on ma czapke, jego kolega nie, jest mu cieplo...
pozdrawiam:)
  • 0

#43 erkabe

erkabe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:04|

Dziewczyna Desa nie szukała anomalii pola magnetycznego, ona szukała sygnału z łodzi... Już tłumaczę, najpewniej zamontowała w tej łodzi jakiś nadajnik przed wypłynięciem Desmonda(wspominał jej na stadionie o tym że chce wypłynąć), gdy zniknął sygnał zaczeła poszukiwania ukochanego. W momenice nie "zresetowania" magnesu wyspa stała się "widoczna" tj. mogły wydostawać się z niej sygnały elektormagnetyczne który odkryli rosjanie grający w szachy. Twórcy serialu tym samym przygotowali nas na to że jednak ktoś ich znajdzie na tej wyspie. Desmond kluczykiem poprostu rozładował magnes tak jak robili to komputerem zanim Locke go zniszczył.

Użytkownik erkabe edytował ten post 25.05.2006 - |22:07|

  • 0

#44 EDiSON

EDiSON

    Kapral

  • Email
  • 230 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:12|

pewnie ta mina chcial ukazac ze ma plan jak od nich uciec:) bo takie pierw mi skojarzenie przyszlo ale wlasnie nietypowy wyraz twarzy [kiedys Locke raz patrzyl sie tak na Walka a potem na dziecko Claire i nie chcial im "zrobic krzywdy"]

http://lostpedia.com.../Alvarhanso.jpg
w trakcie 1 ogladania przyszla mi na mysl ze to ten Alvar Hanso moze byc ojcem Pen ["zony" Desa] gdyz ojciec oferowal mu kase oraz to ze organizowal regaty ktore mialy zeslac Desa na wyspe [mial daleko uciec jak to mowil jej ojciec]

ps. wiekszosc fanow ocenia ze sezon2 jest do d*py bo brakuje tej tajemniczosci oraz niepewnoscia co bedzie dalej a tutaj od paru odcinow latwo sie domyslec co bedzie w nastepnym
  • 0

#45 MIC

MIC

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:14|

Co do problemów Desmonda z wydostaniem się z wyspy. prawdopodobnie magnesy z wyspy zakłuciły prace kompasu na jachcie i biedak pływał w kółko.
  • 0

#46 POSTMAN

POSTMAN

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:15|

Mam takie same odczucia jak niektórzy "Too Many Secrets". Troche sie to staje nudne ale będe pewnie oglądał z ciekawości. Pierwszy sezon oglądałem prawie bez przerw bo zacząłem oglądac jak już był 17 odcinek. Fajnie sie tak ogląda jak można sięgnąć po następny odcinek za chwile.

Skoro piszecie że macie informacje że Desmond będzie jednym z głównych bohaterów 3 sezonu to nie może on zginąć. Skoro on nie zginie to i nie zginą Eko i Lock.

Teoria że tym wszystkim rządzi ojciec narzeczonej Desmonda raczej jest błedna. Mówiła ona że jak sie ma pieniądze to mozna znaleźć każdego i ona szuka Desmonda.

Najpierw uważałem że zlokalizowali nadajnik z łodzi ale po przeczytaniu kilku wypowiedzi o szukaniu anomali jestem gotów sie z tym zgodzić.

Tak jak myslałem Henry to szef.

Michel i Walt Hmm. Myśle że Walt namówi ojca na powrót. Mają łódź, znaja kierunek więc moga spróbowac kiedy indziej.

Teoria o zakończeniu serialu po 3 sezonie jest na 100% błędna. Nie zabija sie kury która znosi złote jaja. Będą ciagneli ile sie da.
  • 0

#47 oOo

oOo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:17|

do tych osób mam propozycję: skończcie oglądać Lost i nie maltretujcie i denerwujcie się więcej, ok ?(wiem, że forum służy wymianie poglądów, ale mam tego po prostu dość: po co oglądać jak się nie podoba?)

a ja mam propozycje do ciebie - po co czytasz jak "masz po prostu dosyc"? napisales ze wiesz do czego sluzy forum. Hm, nie wydaje mi sie.

Pozatym zaginiony cud świata na małej wyspie?:) Bez przesady...


Nie no cos ty, ZAGINIONY cud świata pewnie powinien byc w centrum New York a nie na jakiejs malej wyspie... niezła logika, n/c
  • 0

#48 franek

franek

    Kapral

  • Użytkownik
  • 240 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:17|

Dziewczyna Desa nie szukała anomalii pola magnetycznego, ona szukała sygnału z łodzi... Już tłumaczę, najpewniej zamontowała w tej łodzi jakiś nadajnik przed wypłynięciem Desmonda(wspominał jej na stadionie o tym że chce wypłynąć), gdy zniknął sygnał zaczeła poszukiwania ukochanego. W momenice nie "zresetowania" magnesu wyspa stała się "widoczna" tj. mogły wydostawać się z niej sygnały elektormagnetyczne który odkryli rosjanie grający w szachy. Twórcy serialu tym samym przygotowali nas na to że jednak ktoś ich znajdzie na tej wyspie. Desmond kluczykiem poprostu rozładował magnes tak jak robili to komputerem zanim Locke go zniszczył.


To by było nawet bardziej logiczne, ale nie sądzę - spójrz tutaj: http://www.fotosik.p...ae951ee67adc5c3 - jest napisane "Electromagnetic anomaly detected". Nie wiem, czy wykrycie sygnału z nadajnika byłoby sygnalizowane jako anomalia ;). A poza tym, łódkę dała Desmondowi Libby. Nie sądzę, by Widmore miała do niej dostęp przed wypłynięciem Desmonda.

Jeszcze ciekawostka - na tym ekranie na górze jest liczba 7418880 = 4 x 8 x 15 x 16 x 23 x 42 ;)
  • 0

#49 Sawyer88

Sawyer88

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 132 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:19|

No to skończył się nam 2 sezon LOST ... dla mnie końcowe dwa (lub jeden ) odcinki były kapitalne.
Tyle co obejrzałem, ale postaram się obiektywnie ocenić odcinek:

Na plus:
+ Restrospekcje Desmonda, dla mnie świetne ... dowiedzieliśmy się z nich o jego pobycie na wyspie, o tym jak się na niej znalazł, poznaliśmy Kelvina, poznaliśmy Pen ...,
+ Lock i Eko, tym razem na plus, obaj zachowywali się jak nawiedzeni ... jeden musi to wcisnąć, drugi chce go zatrzymać, jaki finał widzieliśmy, ale zrobił bym to samo co John, ciekawe tylko co się z nimi stało ... wątpie żeby przeżyli taki wybuch ... jeśli tam coś oczywiście wybuchło ...,
+Katastrofa lotu 815 ... wyjaśniła się ... elektromagnetyzm ... myślę, że twórcy serialu mają tę sprawę z głowy,
+Henry bossem ... ale czy napewno ?? Wydaje się być kimś ważnym, ale czy to ten wspaniały człowiek ?? Pozostaje czekać, aczkolwiek zaskoczenie na +
+Koniec z Waltem i Michaelem, przynajmniej mam taką nadzieję ...
+Efekty specjalne wreszcie nie raziły, dla mnie świetne, cała akcja w bunkrze, ogłuszający dźwięk na przystani itp, itd ... było na czym oko zawiesić ... a to jak Charlie szedł ogłuszony to majstersztyk (pisk i dźwięk za "mgłą")
+Rozwiązano kilka mniejszych i większą ( katastrofa) zagadkę, ale pojawiło się wiele nowych pytań i jak dla mnie BOMBA :)

Na minus:
-Trzeba czekać do października ... :/
-Jeśli zagadki będą się wyjaśniały w takim tempie serial będzie trwał z 5 sezonów, a 3 to ostateczność, zdaje mi się, że im będzie ich więcej tym będzie gorzej.



Ocena ogólna na 9.5/10 ... kapitalny odcinek, aczkolwiek pewien niedosyt pozostał ... pozostaje czekać i mieć nadzieję, że serial nas jeszcze wiele razy zaskoczy.



Ocena sezonów:
I Sezon - Ocena ogólna 10/10
II Sezon - Ocena ogólna 9.5/10
III sezon - Ocena ogólna ... ?

Użytkownik Sawyer88 edytował ten post 25.05.2006 - |22:24|

  • 0

#50 Icek

Icek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:23|

najwazniejsze jest to, że dowiedzieliśmy się
CO BAŁWANEK MÓWI DO DRUGIEGO BAŁWANKA!
to przebija wszystkie inne pytania, przed którymi stawia nas Lost.
Twrócy Losta mówili, że zaskocza wszystkich. A tu powoli, teorie wyznawane przez większość ogladających okazują sie prawdą.
  • 0

#51 BzyK_S

BzyK_S

    Szeregowy

  • Email
  • 12 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:23|

Nie no cos ty, ZAGINIONY cud świata pewnie powinien byc w centrum New York a nie na jakiejs malej wyspie... niezła logika, n/c





:lol: Nie chce się kłócić.
http://pl.wikipedia....i/Kolos_z_Rodos
http://pl.wikipedia....i/Rodos_(wyspa)

"powierzchni 1,4 tys. km², największa w archipelagu Sporadów. Należy do Grecji. Położona w Azji na azjatyckim szelfie kontynentalnym u wybrzeży Turcji."

:)
  • 0

#52 kurak

kurak

    Szeregowy

  • Email
  • 14 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:25|

Ja chciałbym sprostować jedną rzecz: Desmond nie został zesłany specjalnie na wyspę. On tam dostał się przypadkiem. Tak mi się zdaje. Wskazuje na to, sytuacja w bukrze kiedy Des budzi się i gada z Kelvinem, który pyta się go o bałwanka, a ten nie odpowiada. Widać w tej sytuacji, że Des nie był osobą wyczekiwaną przez Kelvina (zmiennikiem). A co do odcinka: Dla mnie super. Nie wiem co nie którzy chcą od finału. Jest taki jaki miał być. Wyjaśniło się trochę rzeczy, trochę doszło zagadek, a widać, że serial powoli, powoli idzie w kierunku zakończenia. Jedyne co mnie podirytowało, to zachowanie lostowiczów po "wypadku" w Sawn'ie. Poprostu jak bezmózgie yeti. No ale cóż. Mówi się trudno i przemyka się na to oko. I nie zmienia to faktu, że odcinek na 10/10
  • 0

#53 erkabe

erkabe

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 2 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:26|

To by było nawet bardziej logiczne, ale nie sądzę - spójrz tutaj: http://www.fotosik.p...ae951ee67adc5c3 - jest napisane "Electromagnetic anomaly detected". Nie wiem, czy wykrycie sygnału z nadajnika byłoby sygnalizowane jako anomalia wink.gif. A poza tym, łódkę dała Desmondowi Libby. Nie sądzę, by Widmore miała do niej dostęp przed wypłynięciem Desmonda.


Aha rzeczywiście cóż moja teoria nie trafna, tak więc dziewczyna Desmonda wie o zakłóceniach i po coś ich szukała, czyżby jej bogaty wpływowy ojciec był zamieszany w eksperyment? Ja już nie teoretyzuję tylko czekam na sezon 3 :)
  • 0

#54 Snicers

Snicers

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 20 postów
  • MiastoLublin

Napisano 25.05.2006 - |22:29|

Do tych ludzi którzy piszą "spodziewałem się czegoś lepszego", "przeciętny" [beeep]###CIE SIE W ŁEB.
Nudzi wam sie to wchodźcie sobie gdzie indziej ponażekać jak macie po 14 lat i nie rozumiecie o co chodzi.

Bezkitu taka prawda jak nie podoba sie to nie oglądać i nie nażekajcie że bedzie 3 sezon bo niektórzy już na niego czekają i nie mówcie że rozciągają na siłe, jak Gwiezdnych Wrót wyszło podobno z 10 sezonów.


A Charlie to chyba zwariował

Użytkownik Snicers edytował ten post 25.05.2006 - |22:32|

  • 0

#55 Icek

Icek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 29 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:31|

co do przystani
http://lostpedia.com/wiki/Pala_Ferry
  • 0

#56 POSTMAN

POSTMAN

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 16 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:32|

Nie mieliście takiego wrażenia że ten cały Kelvin był też innym? Jak Desmond miał majaki na plaży gdy widział że ktos po niego idzie to było widać 2 postacie jedna szła a druga stała troche dalej. Przynajmniej miałem takie wrażenie, moge sie mylić.

Myślę też że Henry jednak jest szefem. Jak niektórzy zauwazyli mówi o sobie jak narcyz. Więc jak mówił że jest ktoś o wiele potężniejszy i inteligentniejszy to miał siebie na myśli.
  • 0

#57 BzyK_S

BzyK_S

    Szeregowy

  • Email
  • 12 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:35|

TO nie byly dwie postacie, to była jedna postać, jednak Desmond półprzytomny widział podwójnie, potrójnie;)


A co Henrego... jest na pewno kimś ważnym, jednak nie najważniejszym. Nie pokazywaliby go już w 2 serii;)
  • 0

#58 borderline

borderline

    Starszy kapral

  • Email
  • 250 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:36|

Do tych ludzi którzy piszą "spodziewałem się czegoś lepszego", "przeciętny" [beeep]###CIE SIE W ŁEB.
Nudzi wam sie to wchodźcie sobie gdzie inndziej ponażekać jak macie po 14 lat i nie rozumiecie o co chodzi.

Bezkitu taka prawda jak nie podoba sie to nie oglądać i nie nażekajcie że bedzie 3 sezon bo niektórzy już na niego czekają i nie mówcie że rozciągają na siłe, jak Gwiezdnych Wrót wyszło podobno z 10 sezonów.
A Charlie to chyba zwariował

czy az tak trudno jest wam zrozumiec, ze my "krytykujacy" takze zostalismy oczarowani pierwszym sezonem i takze jestesmy uzaleznieni od LOST'a? U mnie np ten serial ma ciagle duzy kredyt zaufania i dlatego ogladam kazdy kolejny odcinek. Ale to nie znaczy, ze nie moge krytykowac. To jest forum a nie jakies zbiorowisko sekty o nazwie "slepi wyznwacy LOST'a" gdzie mozna tylko w superlatywach o zagubionych opowiadaci lizac sobie nawzajem za przeproszeniem jajca. Wrzuccie na luz. Nikt nas nie zmusza do ogladania a ogladamy, nikt was nie zmusza do czytania tego forum a czytacie. Zaakceptujemy nasze odmienne zdania i dyskutujmy o konkretach. W koncu, to nawet byloby cholernie nudne, gdybysmy wszyscy jednym glosem piali z zachwytu. :bag:

PS wyraznie napisalem, ze mi sie odcinek milo ogladalo. :clap: :P
  • 0

#59 Syan

Syan

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 1 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:36|

Ostatni i najgorszy oddcinek, poprostu nie da się być z tego zadowolonym. Czekałam cały czas by wyjaśniła się największa tajemnica związana z funkcją wyspy i tej dharmy. Poza tym dharma, ta nazwa pochodzi z buddyzmu, bardzo sympatycznie zostało to pomyślane. Szczególnie, że oznacza to prawa rządzące światem, związane z tym obowiązki, które możemy zrozumieć jedynie doświadczając oświecenia :) Zastanawia mnie też o co chodziło Waltem? Co z eksperymentami? Po co porywali dzieci? O co chodzi z córką tej francuski? Niedobrze się robi na samą myśl o następnym sezonie. Nieraz mi się wydaje,że oni tworząc ten serial nie wiedzą co czynią. Wymyślają z oddcinka na oddcinek co im tylko przyjdzie do głowy, a potem jak nie potrafią czegoś racjonalnie wyjaśnić tworzą nowe zaskakujące fakty, wydarzenia, żeby nas zaślepić :) Oczywiście serial trzyma w napięciu, ale ja ne wiem czy ja jeszcze przez jeden sezon to napięcie wytrzymam. Ktoś wcześniej wspominał, że serial ma przesłanie. Ma, chcą udowodnić, że jesteśmy głupcami, jak tamci z Lost z tym przyciskiem. Oglądamy chociaż ne wiemy kompletnie o co biega, wszytko moze się wydarzyć, nic nie jest pewne. Marnujemy czas, by coś się wreszcie wyjaśniło, chociaż do końca nie wierzymy, że moze to sie kiedyś skończyć :) Oni bawili się przyciskiem, by tylko nie umrzeć, chociaz też do końca nie mieli pojęcia co robią. Najgorsze, że uzależnia :) Kiedy III sezon ?^^
  • 0

#60 Sawyer88

Sawyer88

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 132 postów

Napisano 25.05.2006 - |22:37|

najwazniejsze jest to, że dowiedzieliśmy się
CO BAŁWANEK MÓWI DO DRUGIEGO BAŁWANKA!
to przebija wszystkie inne pytania, przed którymi stawia nas Lost.
Twrócy Losta mówili, że zaskocza wszystkich. A tu powoli, teorie wyznawane przez większość ogladających okazują sie prawdą.



Człowieku, a czego ty oczekujesz ? Że przyjdzie 15 odcinek 3 serii i nagle BUM !? Wszystko się wyjaśni w jednym odcinku !? Logiczne, że fani wymyślają teorie i niektóre z nich zbliżają się do prawdy, chociaż nikt chyba nie wymyślił w 100% prawdziwej teorii ( choć kto wie ), fioletowe niebo ... była kiedyś na tym forum teoria ostateczna w której był rysunek wyspy pod kopułą ... kto wie ?


Charlie ... jak on wyszedł z bunkra ? I dlaczego nie powiedział Clair prawdy ? A może tam się rzeczywiście nic nie stało ? Nie wiem już nic ... ale za to właśnie kocham LOST !!


Co do krytyki, weźcie na wstrzymanie, jak serial będzie rozpoczynał 5 czy 6 serię to wtedy nawet ja zacznę narzekać ... a narazie jak ktoś napisał serial ma dla mnie OOOGROMNY kredyt zaufania ... również nie mówię, że fianłowy odcinek był jakimś przełomem, ale był bardzo dobry, cholernie dobry ... więc czasami zastanówcie się trochę ...

Użytkownik Sawyer88 edytował ten post 25.05.2006 - |22:41|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 2

0 użytkowników, 2 gości, 0 anonimowych