Skocz do zawartości

Zdjęcie

Odcinek 044 - S02E20 - Two for the Road


  • Zaloguj się, aby dodać odpowiedź
335 odpowiedzi w tym temacie

#41 eneldo

eneldo

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 69 postów

Napisano 04.05.2006 - |15:07|

Z takim uniesieniem mówi sie o Bogu. Tutaj mamy doczynienia z Demonem Wyspy.


Oki, ale tak też mówią ludzie poddani mocnej propagandzie vide starsze babcie mówiące o Łukaszence.

A propos: skąd ta pewność z tym demonem wyspy? głupia nazwa. przywodzi mi raczej na myśl przygody scooby doo :P
  • 0

#42 Piecho

Piecho

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 33 postów

Napisano 04.05.2006 - |15:13|

10/10 !!!
Nareszcie zdarzyło sie coś bardzo ciekawego co myśle ze wpłynie na rozwój akcji serialu.

Michael mnie zaskoczył, to co on wyrabia to sie w głowie nie mieści. Mam nadzieje, że Libby przeżyje ! Moim zdaniem co prawda dostała dwie kulki, ale jakoś tak na wysokości nóg albo bioder (może mi sie wydaje), natomiast AL dostała w klatke piersiową co zmniejsza znacznie jej szanse na dalszą egzystencję.
Ciekawa była rozmowa Henrego z Lockiem (Henry tylko z nim jest szczery-chociaż może to jakiś jego większy plan)
Ciekawe kto kupi bajkę Michaela że to Henry zabił dziewczyny i później postrzelił jego. Obstawiam Jacka, Kate i Sawyera. Myśle, że Locke mu nie uwierzy.
Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek !
  • 0

#43 paula19

paula19

    Szeregowy

  • Email
  • 57 postów
  • MiastoTeBeGie ;)

Napisano 04.05.2006 - |15:18|

Miom zdaniem Dobrzy dla innych to ludzie których interesuje wyspa i religia, są wytrwali i mają mocną psychike. Eko też jest Dobry, a AL nie była miała problemy sama z sobą i dlatego była nic nie warta. Pytanie: Co oni chcą robić z Dobrymi? Aha i dobre są dzieci bo ich można ukrztałtować po swojemu ;]
Libby nie przeżyła, a jeśli tak to zginie. Nie było jej retrospekcji. Czego?

Użytkownik Arwen edytował ten post 04.05.2006 - |15:59|

  • 0

#44 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 04.05.2006 - |15:18|

10/10 !!!
Nareszcie zdarzyło sie coś bardzo ciekawego co myśle ze wpłynie na rozwój akcji serialu.

Michael mnie zaskoczył, to co on wyrabia to sie w głowie nie mieści. Mam nadzieje, że Libby przeżyje ! Moim zdaniem co prawda dostała dwie kulki, ale jakoś tak na wysokości nóg albo bioder (może mi sie wydaje), natomiast AL dostała w klatke piersiową co zmniejsza znacznie jej szanse na dalszą egzystencję.
Ciekawa była rozmowa Henrego z Lockiem (Henry tylko z nim jest szczery-chociaż może to jakiś jego większy plan)
Ciekawe kto kupi bajkę Michaela że to Henry zabił dziewczyny i później postrzelił jego. Obstawiam Jacka, Kate i Sawyera. Myśle, że Locke mu nie uwierzy.
Z niecierpliwością czekam na kolejny odcinek !

AL umarła definitywnie. Libby, rzeczywiscie może przeżyje, a wtedy cała intryga Mickaela wyjdzie na jaw. jeśli nawet pzreżyla, potrwać może kilka dni zanim będzi w stanie mówić, a więc i do końca sezonu zanim sprawy wyjda na jaw.

Myślę, że wszyscy kupia ta bajkę. Wiedza jak Inni sa neibezpieczni. Pzreceiż będąc zwiazany niemal zabił bardzo sprawną fizycznie AL. Scenariusz jest prosty. AL próbowała go zabić zastzrelij ją, potem Libby, która się tam przyapdkowo znlazła. Na koniec postzrelił Mickaela. Być może tez sam zginie w czasie próby ucieczki. Jack i spółka napewno sa juz w drodze do bunkra.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#45 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 04.05.2006 - |15:37|

no trochę ochłonąłem to mogę pisać... :)

Michael mówi do AL "Przepraszam". W dodatku wyraz jego twarzy i to co dzieje się z jego ciałem świadczy o tym, że nie chciał tego zrobić. Gdyby był zły lub stał się Innym nie zachowywalby sie w taki sposób. Jak dla mnie to Inni kazali mu zabić Ane Lucie za Walta. Libby mu się nawinęła, a siebie postrzelił w rękę tak dla upozorowania. Zresztą większość ludzi tak pisze wyzej :P

W ogole zastanowcie sie co znaczy tytul Two for the Road. Dwoje na drodze... Ana Lucia i Libby?

Użytkownik Arwen edytował ten post 04.05.2006 - |16:01|

  • 0

#46 lolekanabolek

lolekanabolek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 04.05.2006 - |15:44|

Zastanawia mnie, kogo miał na myśli Henry mówiąc Anie, że zabiła dwoje z nich. Pierwszym jest Goodwin, a drugim? Czyżbym o kimś zapomniał? Według mnie Ithen, do którego śmierci znacznie się przyczyniła, był 'normalny', więc kto jest drugim Others?

moim zdaniem Henry mówiąc o dwóch zabitych przez AL miał na myśli Goodwina i tego w łachmanach, który na plaży dostał kamieniem w łeb od AL
  • 0

#47 Abdullah Am Adar Um Nahhall

Abdullah Am Adar Um Nahhall

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 37 postów

Napisano 04.05.2006 - |15:50|

AL w końcu zginęła. Na to liczyłem.

Michaelowi pewnie obiecali oddać syna, gdy ten pomoże uwolnić im Henryego a by zrobić to tak, żeby nie było jasne, że to on to zrobił samopostrzał. Henry (tak myślę) jest głównym przywódcą innych.

Zastanawia mnie tylko, czy AL na pewno zginęła w końcu rozpisują się ostatnio o jej życi towarzyskich i kontaktach z niejakim Alkoholem. Wszystko to dzieje się na hawajach a ją wymieniają zawsze jako aktorkę serialu.

Użytkownik Arwen edytował ten post 04.05.2006 - |16:03|

  • 0

#48 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 04.05.2006 - |15:53|

W ogole zastanowcie sie co znaczy tytul Two for the Road. Dwoje na drodze... Ana Lucia i Libby?

Raczej AL i Chrystian - boje nieżle pili przed podróżą - po dwa głębsze na drogę.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#49 GIZIU

GIZIU

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 53 postów
  • MiastoWarszawa

Napisano 04.05.2006 - |15:54|

Odcinek nie podobał mi się. Oceniam go na 4/10. Wynudziłem się przez 35 minut (najbardziej na retrospekcjach które było krótko mówiąc strasznie cienkie). Nie podnieca mnie to (tak jak niektórych) że ojciec Jacka uderzył drzwiami Sawyer'a. Śmierć Any Lucii i Libby były strasznie płytkim sposobem na wyeliminowanie tych dwóch aktorek z LOST-a. Już od jakiegoś czasu mówiło się o tym że niepodpisano z nimi umów na sezon 3. Oto dowód: http://www.thetailse...ext_to.php#more Jakoś musiały zginąć. Jak się ich pozbyto każdy widział. Mnie ten sposób strasznie rozczarował bo liczyłem na jakiegoś "Othersa", niedźwiadka polarnego albo dymek. Mam nadzieję że scenarzyści ułożyli niezłą historyjkę co do tego, bo jeśli nie to zawiodę się po raz kolejny...Co do tego co opowiedział Michael o Innych to mu wierzę. Co niektórzy widocznie zapomnieli o bosostopych których mieliśmy okazję poznać 10 odcinków temu. Według mnie Ci bosostopi porywają dzieci i "wybranych" aby dostarczyć ich Naukowcom (Ethan, Goodwin, Mr. Friendly, i jak się okazuje Fenry) w zamian za coś np. żarcie albo po prostu życie. Najbardziej podobał mi się tekst Sawyera tuż "po" z Aną Lucią "Nie chcesz mojego numeru telefonu ? " :D

Użytkownik GIZIU edytował ten post 04.05.2006 - |15:59|

  • 0

#50 Arwen

Arwen

    Lost Moderator

  • Lost Moderator
  • 325 postów

Napisano 04.05.2006 - |15:55|

Po pierwsze - trailery i spoilery - dla nich są specjalne tematy. Tu rozmawiamy tylko o aktualnym odcinku.

Po drugie.
Według mnie Ana Lucia i Libby nie przeżyły strzałów Michaela i chyba nie ma co nad tym się rozwodzić. Odcinek dość ciekawy choć jak dla mnie były ciekawsze. Michael wygląda na zdesperowanego. Myślę, że zachorował na bycie Innym. Drugą ewentualnością co do jego szokującego zachowania jest postawienie pod ścianą jego dziecka. Jeśli nie rozprawisz się ze złą Ana Lucia i nie uwolnisz dobrego Fenriego, twój syn zginie. To takie dwie możliwości. Ale znając Lost, okaże się że do czynienia mamy z zupełnie czym innym. :D

Dowiadujemy się, że On jest wielkim i genialnym CZŁOWIEKIEM. Jeśli jest człowiekiem to nie może być demonem, a to obaliłoby moją teorię. :) Nie mogę do tego dopuścić. Obstawiam w takim razie, że On jest człowiekiem tylko w oczach Fenriego, tudzież Fenry jak zwykle nie mówi prawdy.

Zastanawiam sią nad dobrem i złem pojętym przez Innych. Czyżby dobrzy to Ci o nieskalanym sumieniu? Czy do nich w takim razie należy Eko? A może już nie, gdyż się wyspowiadał. Grzechy odpuszczone. Ana nie umiała się rozprawić ze swoimi problemami, Goodwin miał z nią problem i biedaczek zginął. Przecież chciał tak dobrze. Starał się. Tylko dlaczego dobrzy w pojeciu Innych mają prawo zabijać złych? Przecież zabijanie samo w sobie jest złe. Hm. Może tu wcale nie chodzi o podział na dobro i zło w pojęciu jakie my znamy. Może dobrzy to Ci o szerokich horyzontach metafizycznych. :) Są dobrzy, bo przydatni.

Nie chce mi sie wierzyć w to, że Inni to jacyś robinsonowie mieszkający w szałasach. Kogo ten Michales widział? Chyba nie Naukowców z Dharmy? :)

Nie bardzo rozumiem znajomośc Any z ojcem Jacka. O co w niej chodziło? Czy tylko o utopienie problemów w alkoholu? Akurat Ana i tzw. Tom? Nie chce mi się wierzyć, że ojciec Jacka jakoby maczał palce w Dharmie. Mało prawdopodobne.

I co z tymi dwoma zabitymi przez Anę?
  • 0

#51 lolekanabolek

lolekanabolek

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 04.05.2006 - |16:03|

I co z tymi dwoma zabitymi przez Anę?

1. pierwszy to ten w łachmanach co dostał kamieniem w łeb od AL, gdy the others zaatakowali drugi raz w nocy
2. drugi to Goodwin

Użytkownik lolekanabolek edytował ten post 04.05.2006 - |16:05|

  • 0

#52 Pawel

Pawel

    Starszy chorąży sztabowy

  • VIP
  • 2 048 postów
  • MiastoNysa

Napisano 04.05.2006 - |16:13|

Raczej AL i Chrystian - boje nieżle pili przed podróżą - po dwa głębsze na drogę.

A tak na marginesie to Two for the road to takze tytuł filmu z 1967 roku.
http://www.filmweb.pl/Film?id=5261
  • 0
[ Sygnatura usunięta zgodnie z ACTA ]

#53 Sawyer88

Sawyer88

    Starszy szeregowy

  • Użytkownik
  • 132 postów

Napisano 04.05.2006 - |16:25|

Po obejrzeniu odcinka:

Bardzo dobry odcinek, atmosfera robi się coraz gęstsza, a akcja nabiera rozpędu. Szczerze to trochę mi szkoda Anny Luci, zaczynałem ją nawet lubić. Zdaje mi się, że Michael jak wstał to za szybko zaczął mówić o INNYCH. Wstaje, stęka, jęczy a po chwili od razu zaczyna obmyślać plan ( miał specyficzną minę jak o tym mówił ). Libby zginęła bo zobaczyła poprostu za dużo.

Ojciec Jacka dla mnie na 90 % jest NIM. Genialnym człowiekiem ... który dowodzi Dharmą. Wiadomo, że są pewne "ale" jednak ten odcinek bardzo mnie w tym utwierdził.

Jack ma siostrę ?? No to pięknie ... może ona też jest w Dharmie, albo to któraś z Lostralijek ??

Sawyer jak zwykle miał dwa genialne teksty:

- do Anny Luci ... " Nie chcesz teraz mojego numeru telefonu" :D
- do Locka ... " I ty Brutusie ? " <hahaha> :lol:


Po tym co dziś zobaczyłem nie mogę się doczekać Odcinka 21 "?".

Ogólnie oceniam odcinek na 9/10 ... ( 10/10 zostawie sobie na finał :P )




LOST - będzie się działo !!
  • 0

#54 gonn

gonn

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 04.05.2006 - |16:32|

no coz musze rozwiac wasze watpliwosci dlaczeg AL zostala zabita przez Michela... serialowa Anna Lucia czyli Michelle Rodriguez zostala skazana na kare wiezienia za jazde po pijaku
http://www.pudelek.pl/artykul/571
takze to wszystko tlumaczy dlaczego by nie mogla byc dalej w LOSCIE gdyz jest teraz jedna z glownych postaci czyl nie sposob by bylo ominac niektorych watkow bez jej udzialu.. dla przykladu Claire nie jest jakos powiazana z glowna fabula 2 seri i jej nieobecnosc latwo jest pominac... Co do pani psyholog to kto wie... moze zyje... chociaz jesli prawda jest nie podpisanie kontraktu na 3 sezon przez nia to tez podejrzewam ze to wlasnie bylo rozwiazanie pana Abramsa.... co na to powie Hurley... zalamie sie chlopak...
troche nie zrozumiale jest powiazanie AL z ojcem Jacka ale pewnie sie jeszcze to wyjasni... w kazdym razie sam odcinek przecietny, koncowka z mega dopalaczem i znowu wiecej pytan niz odpowiedzi.. ciekawe co bedzie dalej juz nie moge sie doczekac odcinka 21...
pozdrawiam wszystkich forumowiczow...
  • 0

#55 Seher

Seher

    Starszy kapral

  • Użytkownik
  • 302 postów

Napisano 04.05.2006 - |16:39|

Claire nie jest jakos powiazana z glowna fabula 2 seri i jej nieobecnosc latwo jest pominac...

hę? Claire i Aaron to IMO jeden z najciekawszych wątków pierwszej (Raised by Another) i drugiej (Maternity Leave) serii...
  • 0

#56 gonn

gonn

    Szeregowy

  • Użytkownik
  • 3 postów

Napisano 04.05.2006 - |16:41|

no moze nie do konca to trafnie ujalem... sorka... przyznaje racje.. ale chodzi mi o to ze jej brak na ekranie mozna jakos wytlumaczyc bo nie kreci sie przy bohaterach ktorzy najczescniej sie pojawiaja w loscie czyli : Jack, Kate, Sawyer, Lock
brak AL bylby podjerzany na dluzsza mete

Użytkownik gonn edytował ten post 04.05.2006 - |16:46|

  • 0

#57 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 04.05.2006 - |17:14|

Oczywistym jest dla mnie, że Mickael zawarł porozumienei z Innymi


Jasna sprawa nie podlegająca dyskusji. Jak zresztą większość odcinka.

Libby się nawineła i tez musiała zginąć.


Kto wie co by było gdyby nie nadeszła tak znienacka. Pewnie też by dostała kulkę, ale tego nie wiadomo. Wiadomo natomiast, że Libby ma (miała :) ) jakąś tajemnicę na sumieniu i nie jest do końca rozstrzygnięte czy nie ma jakiegoś związku z Innymi, a co za tym idzie niekoniecznie musiała zginąć. Kto wie, gdyby nie to przypadkowe nawinięcie się pod lufę, to Michael może by i spojrzał na nią i powiedział: "Ty jesteś Libby, tak? Słyszałem o tobie dużo dobrego".

Otwierdza mnie to w przekonaniu o kultowym i mistycznym rozwiązaniu głównych tejemnic.


Jak dla mnie nie było w tym odcinku żadnych przesłanek potwierdzających mistyczne rozwiązanie serialu. Kwestia dobry/zły jest do rozwiązania na poziomie szkiełka i oka.

Odniosłem jednak nieodparte wrażenie, że mowa jest o Claire, a ta kobieta to jej matka. Mam wrażenie, że tatuś Jacka prowadził podwójne życie i jest biologicznym ojcem Claire. To taka nowa teoryjka.


Z pewnością chodzi o kogoś kogo znamy, bo inaczej ta scena nie miałaby sensu żadnego. Pytanie o kogo. Claire jest o ile się nie mylę jedyną Australijką na Wyspie (?) więc to całkiem dobra koncepcja, że o nią chodziło. Ciekawe też czy tytuł scenariusza, który czytał Sawyer ("Bad Twin") jest przypadkowy czy niekoniecznie.

Żona Jacka to Sarah, tak? Ojciec Jacka takim imieniem ochrzcił AL, czyżby wydarzyło się coś pomiędzy nim, a żoną swojego syna? Może wątek szpitalny to nie jedyne co poróżniło ich razem. Wygląda na to, że ojciec Jacka nieprzypadkowo wybrał to imię.

Mała ciekawostka odnośnie Liczb:
http://quentin.boczn...rg/rozne/01.jpg

A Sawyer... odrzucił Kate a tu surprise... Anna sobie umarła. A to peszek.


Wniosek prosty: nie chodź do "łóżka" z nie_mężem, bo za chwilę dostaniesz kulkę. Shannon, AL... who's next? Libby może i przeżyje o ile ją Hurley... ;)
  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#58 Jonasz

Jonasz

    Generał

  • Użytkownik
  • 4 028 postów
  • MiastoWroclaw

Napisano 04.05.2006 - |17:16|

Mała ciekawostka odnośnie Liczb:
http://quentin.boczn...rg/rozne/01.jpg

To kolejne mrugniecie okiem dla dociekliwych.

Powiązanie Sarah (AL) i Sarah, żona Jacka ceikawe, ale chyba zbyt daleko idace.

Kluczowym dla zrozumeinia sceny z kobietą w Sydney jest dokładne rozszyfrowanie dialogu pomiędzy nimi. Mowa o kims i samolocie, jeśłi dobrze zrozumiałem.
  • 0
I know what I like, and I like what I know.
Genesis

#59 Quentin

Quentin

    Starszy plutonowy

  • Email
  • 581 postów
  • MiastoKrzesło przed kompem

Napisano 04.05.2006 - |17:21|

To kolejne mrugniecie okiem dla dociekliwych.


Wiadomo. Trudno żeby liczby na dachach samochodów policyjnych były kluczem do rozwiązania zagadki :)

Powiązanie Sarah (AL) i Sarah, żona Jacka ceikawe, ale chyba zbyt daleko idace.


Twórcy seriali zwracają uwagę na to żeby dwie osoby w serialu nie miały tak samo na imię ;) Do mojej klasy w liceum chodziły np. cztery Agnieszki, a w serialach choćby i były o całym świecie to ze świecą szukać dwóch takich samych imion. Nawet unika się nadawania bohaterom imion postaci z innych znanych seriali. Stąd w naszych polskich serialach coraz więcej Rochów, Teodorów etc.

Jasne, że daleko idące, ale chyba o to chodzi żeby szukać tam gdzie najmniej oczywiście.

Mowa o kims i samolocie, jeśłi dobrze zrozumiałem.


Jak Ty lubisz w kółko to samo powtarzać. Już o tym pisałeś i przyznałem Ci rację :)
  • 0
Bezpłciowa sygnatura zgodna z regulaminem.

#60 atex

atex

    Szeregowy

  • Email
  • 1 postów

Napisano 04.05.2006 - |17:33|

no coz musze rozwiac wasze watpliwosci dlaczeg AL zostala zabita przez Michela... serialowa Anna Lucia czyli Michelle Rodriguez zostala skazana na kare wiezienia za jazde po pijaku
http://www.pudelek.pl/artykul/571
takze to wszystko tlumaczy dlaczego by nie mogla byc dalej w LOSCIE



Staaara i nieaktualna już informacja,
http://www.tv.com/tr...13&ref_type=101
http://www.tvsquad.c...om-jail-update/

Zgadzam się z GIZIU,jeśli TO co widzieliśmy to było uśmiercenie AL to autorzy zrobili to w dosyć prostacki sposób :/ (choć w drugim linku pada informacja o udziale Michelle w s03)

Użytkownik atex edytował ten post 04.05.2006 - |17:38|

  • 0




Użytkownicy przeglądający ten temat: 0

0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych