192 odpowiedzi w tym temacie

[lost_Cubix]

Ja nie cierpie Walta (małego murzynka)i jego tatusia. wygląda na całkiem inteligentnego ale dobija mnie głupimi pytaniami nie lubie go po prostu. A anna luća może być :] wreszcie jakas twarda laska, sprowadzi ich wszystkich do poziomu. Ale wydaje mi sie że jej charakter zepsuła wyspa i cała ta akcja z Othersami. Nie cierpie walta!! nie obrażając nikogo razem z tatusiem wyglada jakby ktoś ich za głowe złapał i przejechał twarzą po niecheblowanej desce. te wargi ma takie wywrucone na zewnątrz :look:

[Jonasz]

Ja nie cierpie Walta (małego murzynka)i jego tatusia. wygląda na całkiem inteligentnego ale dobija mnie głupimi pytaniami nie lubie go po prostu. A anna luća może być :] wreszcie jakas twarda laska, sprowadzi ich wszystkich do poziomu. Ale wydaje mi sie że jej charakter zepsuła wyspa i cała ta akcja z Othersami. Nie cierpie walta!! nie obrażając nikogo razem z tatusiem wyglada jakby ktoś ich za głowe złapał i przejechał twarzą po niecheblowanej desce. te wargi ma takie wywrucone na zewnątrz :look:

Nie lubię AL od pierwszego wejżenia. Zniesmaczyło mnie to, jak w barze na lotnisku oblizywała sobie palce. Latynoska prostaczka.

[szymcio]

Zniesmaczyło mnie to, jak w barze na lotnisku oblizywała sobie palce. Latynoska prostaczka.

po pierwsze - ty sobie palcow nie oblizujesz ?
po drugie - daj mi taka latynoska prostaczke jaka jest Michelle Rodriguez(z jej kasa i slawa) a trafie do nieba (czytajcie Hollywood)

[Jonasz]

po pierwsze - ty sobie palcow nie oblizujesz ?
po drugie - daj mi taka latynoska prostaczke jaka jest Michelle Rodriguez(z jej kasa i slawa) a trafie do nieba (czytajcie Hollywood)

Po pierwsze, Ja sobie palców nie oblizuje.

Po drugie, to nie była Michelle Rodriguez lecz Anna Lucia i oblizywała sobei palce, co wywołuje u mnie wstręt. Dla tego też jej nie lubię, od pierwszego wejżenia.

Po trzecie nie dyskutujemy tu naszych fantazji seksualnych, lecz serial.

Użytkownik Jonasz edytował ten post 20.03.2006 - |20:28|

[boone]

ee tam, jak dziewczyna oblizuje palce to jest seksowne w pewnym sensie ale i tak jej nie znosze... wszyscy wiedza dlaczego Kochalem shannon prawie jak Sayid a ja tak latwo nie wybaczam

[linuś]

Ana-Lucia - niezwykle wkurzająca baba, rządzi się jakby ta wyspa była jej a ona była na niej królem!!! :/ Zachowuje się jakby nadal była policjantką... proponuje, żeby stworzyła na wyspie więzienie

[Vol 7]

Ana-Lucia - niezwykle wkurzająca baba, rządzi się jakby ta wyspa była jej a ona była na niej królem!!! :/ Zachowuje się jakby nadal była policjantką... proponuje, żeby stworzyła na wyspie więzienie

już takowe miała koło bunkra "strzała" trzymała tam goodwin'a i Michael'a, Saywer'a i Jain'a

[szymcio]

to nie była Michelle Rodriguez lecz Anna Lucia i oblizywała sobei palce, co wywołuje u mnie wstręt.

po pierwsze - Ana-Lucia to Michelle Rodriguez (sprawdz IMDB )
po drugie - skoro jej nie lubisz bo oblizywala sobie palce to co musiala by zrobic abys ja polubil?

PS bez skojarzen

[Jonasz]

po pierwsze - Ana-Lucia to Michelle Rodriguez (sprawdz IMDB )
po drugie - skoro jej nie lubisz bo oblizywala sobie palce to co musiala by zrobic abys ja polubil?

PS bez skojarzen

Chodzi tylko o to, że aktor i odtwoarzana zperz niego rola to dwie rózne osoby.

Być może zaczne lubić AL jak zrobi cos naprawde pożytecznego. Mam jednak uprzedzenie do Latynosów i dla tego nie jest bestronny.

[szymcio]

Mam jednak uprzedzenie do Latynosów i dla tego nie jest bestronny.

uprzedzenie? jakie konkretnie ?
ja tez mam uprzedzenie co do muzlumanow ale sayida lubie bo zaskarbil sobie moja sympatie
krotko mowiac - jestes rasista :>

Użytkownik szymcio edytował ten post 20.03.2006 - |20:57|

[boone]

już takowe miała koło bunkra "strzała" trzymała tam goodwin'a i Michael'a, Saywer'a i Jain'a

chyba nathana... tak? nathana chyba, ale juz nie pamietam goodwin byl ten zly, nathan byl ten ze [beeep]zką

po pierwsze - Ana-Lucia to Michelle Rodriguez (sprawdz IMDB )
po drugie - skoro jej nie lubisz bo oblizywala sobie palce to co musiala by zrobic abys ja polubil?

PS bez skojarzen

nie da sie bez skojarzeń

Chodzi tylko o to, że aktor i odtwoarzana zperz niego rola to dwie rózne osoby.

Być może zaczne lubić AL jak zrobi cos naprawde pożytecznego. Mam jednak uprzedzenie do Latynosów i dla tego nie jest bestronny.

ja nie zaczne lubic any lucii, chyba ze naprawde sie postara... latynoski sa super, jak mozesz ich nie lubić a ana lucia ma na jednym zdjeciu fajny tylek jedyne co mi sie w niej podoba

[boone]

ej nie zmieniajcie tematyki tego topica. :PP mieliśmy gadać o najmniej lubianych postaciach a nie o fantazjach sesualnych członków członków naszego forum :hyhy:

a gdzie widzisz te fantazje? Chociaz... w gruncie rzeczy na podstawie fantazji seksualnych tez mozna okreslic kogo lubimy mniej , kogo bardziej... (shannon.... )... chociaz w tymm wypadku to mi nawet ana lucia nie przeszkadza, tyko ta twarz.... no ale cóż niech zmieni mine z tej takiej: / to bedzie duzo lepiej

Użytkownik boone edytował ten post 20.03.2006 - |21:10|

[Scarlett]

Niestety nie będe oryginalna, Ana Lucia.. choć żal mi jej bo w epizodzie 16 zwierzyła sie Sayidowi że zawsze ludzie za nia nie przepadali...

[lucaa_rules]

a ja tam nie lubię Jina, nie wiem czemu jakos mnie tak od niego odrzuca, nie lubie i już

a Ana Lucia to równa babka no kobitka z chrakterkiem co tu duzo mówić, ale bynajmniej coś się dzieje

[Vol 7]

Ana-Lucia naprawdę robi się normalniejsza... a w tej ankiecie brakuje chyba Henry'ego, bo wg. mnie on zdobyłby teraz najwięcej głosów...

[Evan]

Ja tam Sun lubiłem od początku, ale co do Jina to nie zmienie zdania, pamietacie jak jej zdemolował ogródek ?? Bo chcial ją chronić...

[Jonasz]

Ja tam Sun lubiłem od początku, ale co do Jina to nie zmienie zdania, pamietacie jak jej zdemolował ogródek ?? Bo chcial ją chronić...

Zdemolował ogródek bo podobnie jak Locke ma problemy z gniewem. W tym samym epizodzie, w retrospekcji miał ten sam problem w gabinecie lekarza.

[boone]

Ja go też nie lubiłam za bardzo z początku. Ale widać teraz, że to jaki jest, to przez ojca Sun...

Nie widzę dla niego większego usprawiedliwienia za traktowanie Sun w taki a nie inny sposób.

Ana-Lucia naprawdę robi się normalniejsza... a w tej ankiecie brakuje chyba Henry'ego, bo wg. mnie on zdobyłby teraz najwięcej głosów...

Tak, Ana Lucia robi sie normalniejsza, a jej kwestia z tym, że nikt jej nie lubi i nie wie dlaczego poruszyła moje serce. Henry? Ja wiem czy ja go nie lubię. On jest bardzo barwną postacią serialu. W gruncie rzeczy to go0 lubię. Poza tym jest tylko gwiazdą specjalną, nie jest na stałe w ekipie Lost. Za kilka odcinków prawdopodobnie zniknie.

Ja na poczatku nie lubiałem Jina i Sun, ale ostatnio zmieniłem co do nich zdanie.

Hmm... ja tam ich lubiłem chyba. Bardzo, ale to bardzo podobały mi się ich retrospekcje z odcinka 1x06 House Of The rising Sun. I jaki szok przezylem jak okazalo sie ze Sun mowi po angielsku ale juz 1x17, 2x05 byly nudniejsze, Jin mnie do siebie zniecheca, a Sun wrecz przeciwnie.

Ja tam Sun lubiłem od początku, ale co do Jina to nie zmienie zdania, pamietacie jak jej zdemolował ogródek ?? Bo chcial ją chronić...

Tak, to było chamskie z tym ogródkiem. Tak się nie robi.

[Snow]

Claire.
Wyjatkowo wkurzajaca postac. Ostatnio ogladalem jeszcze raz pierwszy sezon i chyba ona zapomniala o tym, jak Charlie odzyskal dla niej Aarona, nie mowiac juz o tym, ze przy porwaniu jej przez Ethana prawie zginal.

Wiem, wiem Charlie to narkoman. Ale wlasnie dlatego, ze zerwal z nalogiem potrzebowal wsparcia, a ta bezwdzieczna su*a sie od niego odwrocila w kluczowym momencie... (a on zawsze byl przy niej w jej trudnych chwilach o czym zapomniala).

[boone]

Claire.
Wyjatkowo wkurzajaca postac. Ostatnio ogladalem jeszcze raz pierwszy sezon i chyba ona zapomniala o tym, jak Charlie odzyskal dla niej Aarona, nie mowiac juz o tym, ze przy porwaniu jej przez Ethana prawie zginal.

Wiem, wiem Charlie to narkoman. Ale wlasnie dlatego, ze zerwal z nalogiem potrzebowal wsparcia, a ta bezwdzieczna su*a sie od niego odwrocila w kluczowym momencie... (a on zawsze byl przy niej w jej trudnych chwilach o czym zapomniala).

tak. claire nie jest moja ulubiona postacia. ale jezeli chodziloby o smierc... nie chce zeby claire umierała.

claire nie umrze bo ma małego aarona to ma duże znaczenie w serialu

nie bylbym az tak pewny. poza tym moga umrzec obydwoje. albo inni moga ich porwac i juz nie oddac. claire moze zostac usunieta z serialu, jesli tak beda chcieli tworcy