41 odpowiedzi w tym temacie

[cymrean]

No to tylko wstęp do finału, ale znów troszkę za dużo scen w previously których nie było. Szef musi mieć wątek, żeby mógł zostać w serialu. Takto pewnie by się go pozbyli. Ale wprowadzenie tak z niczego trochę. Niby robią przeskoki czasowe ciągle co trochę wyjaśnia.

Sharon sie podłączyła tak samo jak w odcinku 2x09, tylko że tym razem do komputera nawigacyjnego wyciętego z Cylońskiego odpowiednika Raptora (Heavy Raider).

zobaczymy co będzie w finale.

[xetnoinu]

Odcinek ze "znakami". Sharon od Agatona ma przeczucie. Nadchodzi zło.

To bardzo ciekawy epizod. Oglądany pierwszy raz jest beznadziejny. Całe mrowie niezrozumiałych wątków od czapy i takich akurat decyzji fabularnych w pokazaniu: dziwnego zachowana Tyrola, ratunkowej eskapady i wyborów prezydenckich. Wszystko w filmowej symultanie, powoli, w oparach papierosów i absurdalnych zachowań zdenerwowanej [prezydent (genialnie zagrana scena). Z delikatną muzyką nie wiedzieć czemu kojarzącą mi się z jednym z gitarowych utworów Lady Pank z "Jacka i Placka".

Właściwie nie da się wypowiedzieć o tym odcinku bez spojlerowania. Ale zapewniam, co zaskakujące, każdy wątek będzie miał swoje rozwinięcie, nawet te najbardziej niezrozumiałe.

Warta odnotowania jest pierwsza obecność Brata Cavila!

Znajomość całego dorobku BSG bardzo plusuje temu epizodowi.

Użytkownik xetnoinu edytował ten post 07.03.2012 - |20:21|