72 odpowiedzi w tym temacie

[Platon]

A widzisz ogladneles episod i nawet niewiesz jak sie skonczyl, proponuje zebys wytstawil teraz 10 poniewaz Scar rozwalila Kat!!

Teraz Ty szukasz dziury w 'prawie całym' bo widać nic innego nie możesz skomentować. Fakt, to była jedyna rzecz jakiej nie przewidziałem, że Starbuck tylko wystawiła swoją ofierę. Zawsze czytam swoje posty przed wysłanie ale tym razem gadałem ze znajomym na Teamspeaku bo graliśmy klanówkę a ja akurat kończyłem to pisać.

Co nie zmienia faktu, że odcinek jest słaby, nie trzeba daleko szukać, zerkną na 2,3,4 czy 5 odcników wstecz. Ten serwuje nam zdezydowanie niższy poziom. Ale widze, że to jest forum chyba tylko i wyłącznie 'maniakalnych fanów' BSG, którzy każdemu odcinkowi, nieważne jak słaby by był, daliby 10. A jak już się pojawi głos sprzeciwu to należy zrównać go z ziemią i upewnić się, że tu nie wróci i nie spróbuje ocenić nisko innego epizodu.

Widze, że lepiej jest napisać wypowiedź: "Odcienk słaby" albo "Bardzo kiepski odcinek" bez żadnego komentarza bo wtedy nie będę musiał wdawać się w takie dziecinne dyskusje.

[Sawa]

Czy dolecą do Ziemi i pokonają Cylonów... A może to wcale nie ma być tak prosto? Na poczatku widamomo ludzie dobrzy a Cyloni źli, ale ta sytuacja powoli trochę się zmienia. Bo po co te ciagłe gadki o potrzebie końca ludzkości. A jak Cyloni tak koniecznie chca wytłuc ludzi do końca to po cholerę chcą się z człowiekiem skrzyżować? Na dziecko Boomer potrzymy ze to pól-cylon. A to przecież także pół-człowiek. Więc dlaczego Cyloni tak bardzo go chcą? Przecież nie żeby się "uczłowieczyć" ani chyba poznać jak to jest być "naturalnie poczętym i żyć" (nawiązuję do początku całej serii i pytania No 6 do tego oficera na stacji rozjemczej).

I bardzo zastanawia mnie watek "religijny". Pamietacie "Wieczną Wojnę"? Konfrontacja dwóch całkowicie innych cywilizacji i walka na wykończenie... Zero mistycezmu. Ale przyszła druga seria i w trzeciej cząści zonk ... Szczękę szukałem pod stołem

Użytkownik Sawa edytował ten post 10.02.2006 - |01:48|

[Makus]

Ale nie wiadomo dokładnie jak, nie wiadomo kto to zrobi, nie wiadomo czy nie będzie jakiś poważnych strat w sprzęcie albo w ludziach.

A tutaj wszystkie szczegoly znales?

Jak się czytało spoilery to pewnie było wiadomo. Na początku nie przypuszczałem że Adama będzie chciał zabić panią admierał, jak Sturback nie dostała takiego polecenia byłem pewien, że przeżyje i jakim zaskoczenie było jak egzekucje wykonał nr6.

No a tutaj Kat rozwalila, czym mnie zaskoczyla...

Jeśli to ma być spoiler to możesz to zaznaczyć. Nie jedna Boomer już zginęła i pewnie jeszcze nie jedna zginie. Czy tej w końcu nie wyrzucą przez śluzę też nie dam głowy.

No ale generalnie raczej bedzie trwac, prawda? Nie jest postacia epizodyczna...

No to już przesada, czy wszyscy wiedzą o tym tylko nie ja? Czemu mieliby nie dolecieć do Ziemi? A może im się uda? Może znajdą tam potężną cywilzacje i postanowią walczyć z Cylonami z ich pomocą?

To nie spojler, to przypuszczenia

Najważniejszą różnicą między tym odcnikiem, a Twoimi przykładami jest to że one nie były jedyną strakcją danego odcnika. A w "Scare" wszystko dzieje się wokół Sturback gdzie już od początku wiemy, że to ona wykona egzekucje na wrogu. Myśle że dałbym wyższą ocene temu epizodowi gdyby po tym początku nie pokazało się info "98h temu" tylko troche powalczyli i skończyli odcniek w 5 minut. Ja już nic na to nie poradze, że nic ciekawgo tu się nie pojawiło i jak pisałem 'napięcie', które można było odczuć w poprzednich częsciach, nie było.

Tutaj nie chodzilo o napiecie...To co najwazniejsze to byly relacje miedzy pilotami, i pokazanie jak juz sa zmeczeni ciagla walka...Ale moglo Ci to umknac podczas przewijania...

Użytkownik Makus edytował ten post 10.02.2006 - |08:35|

[WILU]

A teraz trochę z innej beczki: strasznie mi się podobał kufel Starbuck!!! Szukałam w necie jakiegoś skepu z gadźetami z BSG, ale nic podobnego nie znalazłam, tylko figurki, karty, kubki z logo, płyty DVD i inne, kufla ani śladu... czy ktoś wie więcej na ten temat?

Takie kufle widziałem na starówce w wawie a i pewnie na innych starówkach będzie. Nic nowego, mam bardzo podobny kufelek jeszcze go mojej starszej zawinąłem jak byłem mały :-)

PS: Dałem 8,5 - ogólnie za Starbuck :-)

[jack]

Właśnie wczoraj, przy porządkowaniu twardziela (kurcze z 200 Gb pozostało mi 15 GB wolnego) oberzałem sobie jeszczer az odcinek i zwróciłem uwagię na kilka wpadek. NIe, że bym się czepiał, ale przy całym zachwycie nad tym odcinkiem czasami szczególiki uciekają. Np. Scena, gdy Starbuck idzie nalać do kubka po walce. W jednej scenie bierze butelkę na jeden sposób, a po zmianie kadru już na inny. ale w sumie to i tek nie zmiena faktu, że odcinek jest dobry

[Platon]

A tutaj wszystkie szczegoly znales?

Masz racje, nie wiedziałem czy jak Sturback będzie go atakować obróci się w lewo, a może w parwo, a może zaskoczy nas wszystkich i da się wyprzedzić. To jest myśl !

No ale generalnie raczej bedzie trwac, prawda? Nie jest postacia epizodyczna...

O pierwszej Boomer z BSG też tak myślałem...

To nie spojler, to przypuszczenia

I o to chodzi, bo kolega pisał o rzeczach, które są pewne w serialu, a jak sam zaznaczyłeś to tylko przypuszczenie.

Tutaj nie chodzilo o napiecie...To co najwazniejsze to byly relacje miedzy pilotami, i pokazanie jak juz sa zmeczeni ciagla walka...Ale moglo Ci to umknac podczas przewijania...

I właśnie one tutaj, na równie z latanie za Scare, najbardziej mnie nudziły. Zabawne jest jak ludzie nie mogą zrozumieć, że komuś ten odcinek się nie podoba

[WILU]

Właśnie wczoraj, przy porządkowaniu twardziela (kurcze z 200 Gb pozostało mi 15 GB wolnego) oberzałem sobie jeszczer az odcinek i zwróciłem uwagię na kilka wpadek. NIe, że bym się czepiał, ale przy całym zachwycie nad tym odcinkiem czasami szczególiki uciekają. Np. Scena, gdy Starbuck idzie nalać do kubka po walce. W jednej scenie bierze butelkę na jeden sposób, a po zmianie kadru już na inny. ale w sumie to i tek nie zmiena faktu, że odcinek jest dobry

To samo zauważyłem, dla mnie wyglądało to tak że przez chwilę się zastanawiała czy Ją zdzielić tą butelką czy Jej nalać :-)

[_Neoo_]

Jeszcze jedna sprawa, LOKi 27:27, najpierw Apollo ma ręce w górze, a natychmiast potem w dole :] Ot kolejny detal nie psujący przyjemności z serialu/odcinka

A co do toczącej się tu dyskusji czy odcinek był dobry czy nie. Dla mnie może nie był jakiś wybitny, ale dało się obejrzeć. Zniszczenie Scara przez Kat stanowiło pewne zaskoczenie, może nie jakieś jak przy SG-1 9x15 i Prometeuszy, ale zawsze. Ogólnie podobała mi się w nim gra aktorska, takie małe szzegóły (uśmieszek Tigha, spojrzenie Adamy, czy zdziwienie Apolla), które pokazuję, że aktorzy są nieźli i mogą podciągnąć wszelkie prawdziwe lub nie niedociągnięcia scenariusza.
Fakt, że takie przedstawienie sytuacji może nasuwać przypuszczenie, że te flashbacki miały ukryć brak wątku B (no bo non stop mieliśmy historięraidera i Kary), ale na razie jeszcze jestem w stanie to zaakceptować. Chociaż nie podoba mi się zastosowanie tego po raz kolejny z rzędu. Rozbicie tego na cały sezon IMO byłoby o wiele lepszym pomysłem.

[SiLenT]

Wybaczcie ale troche sa smieszne teksty w stylu ze walka Sturbuck i Scara byla naciagana.Po pierwsze przeciez to jest sf wiec to poprostu z definicji jest fikcja. Z czystym sumieniem bedzie mozna powiedziec o tym cokolwiek dopiero jak sami bedziemy sobie mogli polatac w kosmosie.

Jako student mechaniki (AiR jesli chodzi o scilosc) i wg. mnie z tego co widac w serialu nic nie mozna zarzucic (pewnie ewentualnie cos by sie znalazlo) zachowaniu obydwu maszyn, Vipera jaki i Ridera (nie zapominajac przytym ze jest to przypadek czysto hipotetyczny) - a wiec odstrony fizyki wszystko wyglada jak trzeba. Zachowanie Sturbuck jest takie jakie powinno byc, jako ze jest dobrym pilotem, wie zapewne ze walka z Raiderem(Scara) w uszkodzonej maszynie ktora niepozwala na doskonale nia manewrowanie jest samobojstwem. Strzaly wykonywane przez statki to jest krotkie serie sa najbardziej efektywna forma ostrzeliwania.
To co MNIE denerwuje to to, ze o ile na poczatku serialu dzwieki w kosmosie byly mocno wytlumione(muzyka zagluszala to w jakis stopniu) albo nie bylo ich wcale to teraz slychac wszystko. Wiem, ze to marketing jest temu winny bo przez te dzwieki w "prozni" akcja wydaje sie atrakcyjniejsza. Tylko nie pasuje to troche do tego co bylo zapowiadane ze bedzie to sf z dawka realizmu itd.

[Modes]

Teraz Ty szukasz dziury w 'prawie całym' bo widać nic innego nie możesz skomentować.

Nie mam? Ok, tak by moj post wygladal jakbym chcial cie przekonac do tego ze Scar byl dobry:

-----------------------------------------------------------------------------------

Ale nie wiadomo dokładnie jak, nie wiadomo kto to zrobi, nie wiadomo czy nie będzie jakiś poważnych strat w sprzęcie albo w ludziach.

Wiadomo ze Scar zostanie znisczony, nie wiadomo jak, nie wiadomo kto to zrobi, nie wiadomo czy niebedzie jakis powaznych strat (przeciez na "dzien dobry" mamy podane ze Scar zabila juz kilka osob).

Jak się czytało spoilery to pewnie było wiadomo.

Nie czytam spolerow, nie nawidze ich!!

Na początku nie przypuszczałem że Adama będzie chciał zabić panią admierał

Ja w odcinku 210 tez nie przypuszczalem ze bedzie chcial zabic Cain, BA! nawet do konca 211 nie wiedzialem o tym, ale juz w 212 bylo dla mnie pewne ze Cain zginie (w tym odcinku zginela).
Ty tez nie wiedziales 2 odcinki temu ze Scar zostanie rozwalony, BA! nawet nie mialem pojecia co to Scar.

jak Sturback nie dostała takiego polecenia byłem pewien, że przeżyje i jakim zaskoczenie było jak egzekucje wykonał nr6.

Jak Starbuck dopadla i leciala prosto na Scar bylem pewien (tak samo jak ty!!) ze rozwali go Starbuck, jakie zaskoczenie dla mnie bylo (tak samo jak dla ciebie!!) ze Kat go rozwalila.

Nie jedna Boomer już zginęła i pewnie jeszcze nie jedna zginie

Ale napewno nie dopuki ma dziecko, pozatym jedna Boomer zostala zastapiona prawie natychmiast druga, a mnie chodzilo o to ze Boomer jako postac nie zniknie z serialu.

No to już przesada, czy wszyscy wiedzą o tym tylko nie ja? Czemu mieliby nie dolecieć do Ziemi? A może im się uda? Może znajdą tam potężną cywilzacje i postanowią walczyć z Cylonami z ich pomocą?

Jak dla mnie to by bylo najgorsze co moze sie zdarzyc w tym serialu, serial opowiada o zagladzie ludzkosci a nie o rozwaleniu Cylonow, wiekszosc osob tutaj jest zgodna ze znalezienie ziemii jest nieosiagalne (a jesli jest osiagalne to tylko w ostatnim odcinku i zapewne nawet nie pokaza ziemian i ich poziomu technologicznego).
No coz moge sie mylic, napewno jeden z nas bedzie zaskoczony .

-----------------------------------------------------------------------------------

Tak by wygladal moj komentarz, wiec nie prowokuj mnie do powaznej dyskusji poniewaz przegrasz (w tym wypadku, kazdy argument o przewidywalnosci odcinka moge praktycznie przytoczyc do 50% innych odcinkow).

Ale widze, że to jest forum chyba tylko i wyłącznie 'maniakalnych fanów' BSG, którzy każdemu odcinkowi, nieważne jak słaby by był, daliby 10. A jak już się pojawi głos sprzeciwu to należy zrównać go z ziemią i upewnić się, że tu nie wróci i nie spróbuje ocenić nisko innego epizodu.

Widze ze ma sie problem z czytaniem ze zrozumieniem, nie pisalem ze masz podwyzszyc ocene, albo ze lama jestes albo ze kazdy BSG jest super i zasluguje na 10, pisalem TYKLKO i wylacznie o tym ze MOIM zdaniem argumentacja "wiadomo ze to i to" w przypadku zycia glownych bohaterow jest dla MNIE smieszna.
Tylko o to mnie w 1wszym moim poscie skierowanym do ciebie chodzilo, uwazasz ze odcinek zasluguje na 3? OK, to twoje zdanie, mnie sie odcinek podobal i to nie ze wzgledu na akcje, ale ze wzgledu na FABULE, czyli pokazanie jak z dnia na dzien zyja piloci, jak sie zabawiaja, co ich niepokoi i przeraza, to sprawia ze wedlog mnie ten odcinek zasluguje na 10.

I właśnie one tutaj, na równie z latanie za Scare, najbardziej mnie nudziły.

Na moje oko (nie liczylem) to akcja w kosmosie to jakies max. 1/3 odcinka, jesli nie MNIEJ.

[SiLenT]

No to już przesada, czy wszyscy wiedzą o tym tylko nie ja? Czemu mieliby nie dolecieć do Ziemi? A może im się uda? Może znajdą tam potężną cywilzacje i postanowią walczyć z Cylonami z ich pomocą?

Jak znam zycie to do puki serial bedzie mial duza ogladalnosc to doputy nie doleca do ziemi. Amerykanie to cwaniaki dobrze wiedza ze takie posuniecie jak znalezienie Ziemi musialoby konczyc serial (prawdopodomnie potem by nastapilo cos w stylu zniszczenia Cylonow itd.) a wiec raczej nie zanosi sie na to zbyt szybko. A przy obecnej formie serialu ktora mam nadzieje uda sie utrzymac jeszcze przez dlugi czas - to Ziemie powitamy gdzies kolo 15 sezonu :P

[Platon]

Wiadomo ze Scar zostanie znisczony, nie wiadomo jak, nie wiadomo kto to zrobi, nie wiadomo czy niebedzie jakis powaznych strat (przeciez na "dzien dobry" mamy podane ze Scar zabila juz kilka osob).

Zapewne byłoby tak jak mówisz gdyby nie retrospekcje. Ale jak zaczynamy odcinek gdzie jeden z głównych bohaterów walczy z głownym przeciwnikiem to rozwiązanie akcji nasuwa się momentalnie. Sama strata kilku Viperów i pilotów (o których zresztą niewiele wiemy) przy wydobywaniu rudy na 2 kolejne eskadry Viperów nie jest wielką stratą. Znacznie więcej ludzi mogło zginąć w starciu Galactica vs Pegasus.

Nie czytam spolerow, nie nawidze ich!!

Z Twoich poprzednich wypowiedzi wynikało, że wiesz znacznie więcej niż było powiedziane w samym serialu dlatego zalożyłem, że czytasz spoilery.

Ty tez nie wiedziales 2 odcinki temu ze Scar zostanie rozwalony, BA! nawet nie mialem pojecia co to Scar.
Jak Starbuck dopadla i leciala prosto na Scar bylem pewien (tak samo jak ty!!) ze rozwali go Starbuck, jakie zaskoczenie dla mnie bylo (tak samo jak dla ciebie!!) ze Kat go rozwalila.

Tu dochodzimy do szczegółw, przez które odcinek dostałem więcej niż 1

Ale napewno nie dopuki ma dziecko, pozatym jedna Boomer zostala zastapiona prawie natychmiast druga, a mnie chodzilo o to ze Boomer jako postac nie zniknie z serialu.

Pewnie i tak, wprowadza dużo nowych możliwości dla scenarzystów. Ale też nie musi siedzieć cały czas w celi. Może sama ucieknie, może Helo jej pomoże, może Gaius będzie chciał żeby dołączyła do pacyfistów jak nr6. Dlatego nie wiemy co się bedzie działo dokładnie z Boomer, w przeciwieństwie do walki Scara vs Sturback.

Jak dla mnie to by bylo najgorsze co moze sie zdarzyc w tym serialu, serial opowiada o zagladzie ludzkosci a nie o rozwaleniu Cylonow, wiekszosc osob tutaj jest zgodna ze znalezienie ziemii jest nieosiagalne (a jesli jest osiagalne to tylko w ostatnim odcinku i zapewne nawet nie pokaza ziemian i ich poziomu technologicznego).
No coz moge sie mylic, napewno jeden z nas bedzie zaskoczony .

To było tylko przykładowe rozwiązanie akcji z Ziemią, osobiście nie zależy mi ani na jednym wariancie ani na drugi, byle akcja jechała do przodu.

Tak by wygladal moj komentarz, wiec nie prowokuj mnie do powaznej dyskusji poniewaz przegrasz (w tym wypadku, kazdy argument o przewidywalnosci odcinka moge praktycznie przytoczyc do 50% innych odcinkow).

Prowokacyja... a ja na początku napisałem tylko, że w tym odcinku nie czułem żadnego napięcia... i do czego to doprowadziło?

Widze ze ma sie problem z czytaniem ze zrozumieniem, nie pisalem ze masz podwyzszyc ocene, albo ze lama jestes albo ze kazdy BSG jest super i zasluguje na 10

Po tonie Twoich wypowiedzi wywnioskowałem, że gdybym dał 10 nie byłoby tej dyskusji.

pisalem TYKLKO i wylacznie o tym ze MOIM zdaniem argumentacja "wiadomo ze to i to" w przypadku zycia glownych bohaterow jest dla MNIE smieszna.

Tu jest ta ogromna różnica, Ty rozpatrujesz różne wydarzenia, powiedzmy długotrminowe, przewijające się przez większośc odcników, gdzie ich rozwiązanie wydaje się oczywiste, ale jednak na końcu wszystko może się zmienić. Ja natomiast pisałem, że zakończenie jest przewidywalne ponieważ jednoepizodowa postać ma raczej małe szanse na wykończenie głownego bohatera.

Tylko o to mnie w 1wszym moim poscie skierowanym do ciebie chodzilo, uwazasz ze odcinek zasluguje na 3? OK, to twoje zdanie, mnie sie odcinek podobal i to nie ze wzgledu na akcje, ale ze wzgledu na FABULE, czyli pokazanie jak z dnia na dzien zyja piloci, jak sie zabawiaja, co ich niepokoi i przeraza, to sprawia ze wedlog mnie ten odcinek zasluguje na 10.

Ciesze się, że nareszcie zrozumiałeś, że komuś taki odcinek, tak pokazany i tak opowiedziany może się nie podobać Co do mojej oceny, wychodząc od 0 starałem się znaleźć plusy żeby ten wynik zwiększać, znalazłem ich tylko do oceny 3.


PS. Ciesze się, że znajdują się osoby, które też dostrzegają dziurę w całym... tzn w 2x15

Użytkownik Platon edytował ten post 10.02.2006 - |12:09|

[Michał]

Jak zwykle bardzo dobry odcinek
Głównie o Starbuck....wydaje mi sie ze w tym sezonie odwiedzi Caprice :>
Kat za bardzo sie podnieciła zestrzeleniem Scara , Thrace jej go wystawiła

[eXPrezes]

Heh, trzeba się już zabierać za ocenę Sacrifice, a je jeszcze ani słówka o Scare nie napisalem... No cóż, dość burzliwe oceny odcinka i ankieta też mówi za siebie. Odcinek jednym przypadnie do gustu, innym nie. Nie będę już podsumowywał odcinka, bo chyba najfajniesze rzeczy już zostały opisane.
Więc tylko ocena: 9,5 w szczególności za klimat. Mi się odcinek bardzo podobał!

[Lord Rayden]

Dla mnie Scar przypomina jeden z odcinków SAAB czyli Gwiezdnej Eskadry. Też było o myśliwcu, nawet pomalowanym w trupią czaszkę i z jakimś hasłem. Ale na nim latał po prostu swietny , zawzięty pilot - pijawa czyli naprawdę żywa istota.

[Toudi]

Lodzie ale myśliwiec też nie był zwyłły, szybszy i bardziej zwrotny od "standardowcyh" wersji. to dego ponoć wykonany z mocniejszych stoów mały szczegół
swoją drogą, hasło miało coś ze śmiercią ludzi...

[Obi]

Dla mnie Scar przypomina jeden z odcinków SAAB czyli Gwiezdnej Eskadry. Też było o myśliwcu, nawet pomalowanym w trupią czaszkę i z jakimś hasłem. Ale na nim latał po prostu swietny , zawzięty pilot - pijawa czyli naprawdę żywa istota.

Above All Hope .

[Lord Rayden]

Lodzie ale myśliwiec też nie był zwyłły, szybszy i bardziej zwrotny od "standardowcyh" wersji. to dego ponoć wykonany z mocniejszych stoów mały szczegół
swoją drogą, hasło miało coś ze śmiercią ludzi...

Chyba było jak mowisz - Porzućcie wszelką nadzieję... Ciekawe,że as potrzebował lespzego technicznie samolotu (myśliwca). W czasie II wojny asy latały na takich samych samolotach, często nawet je zmieniajac. Zwykle to człowiek był po prostu lepszy a nei maszyna (patrz pojedynki Witolda Urbanowicza nad Chinami, gdzie latal na P40 przeciw swietnym Zero czy też nasi na Hurricane przeciw Me 109.). Były wyjatki w I wojnie swiatowej - tam były samoloty "trudne" tylko dla asów. Takie jak Fokker Dr1 (trójpłat Richthofena) czy Sopwith Camel. Ale koniami roboczymi były Albatrosy i SE5a oraz Fokkery. Solidne i mocne choć nie tak zwrotne.

[Obi]

Chyba było jak mowisz - Porzućcie wszelką nadzieję... Ciekawe,że as potrzebował lespzego technicznie samolotu (myśliwca).

Dokłądnie .
Wracająć do blizny , to był normalny raider Cykloński , po prostu "pilot" był bardziej doświatczony i bardziej zdesperowany niż normalnie.
A co do dyskusji o SAAB - to tam też są odpowiednie wątki , wiec kończymy ten off-topic .

[Toudi]

Lordzie, ja mysle że pilot był dobry, a maszyna dawała mu dodatkową przewagę, ale i tak wszyscy wiemy jak skończył
A szkoda, postrach był zniego niezły