Odcinek 24 - S02E04 - Duet
#41
Napisano 17.08.2005 - |22:38|
bo to byl szczyt. co polecieli na jakas planete to tam wogle dhd nie bylo. a przeciez nie wszyscy maja skoczki :/
#42
Napisano 20.08.2005 - |07:22|
#43
Napisano 22.08.2005 - |19:17|
T.O.M.C.I.A.K.: Transforming Obedient Machine Calibrated for Infiltration and Accurate Killing
Czuję, że budzi się we mnie zwierzę... Ale obawiam się, że to leniwiec...
#44
Napisano 02.09.2005 - |08:31|
A reszta? To rzeczywiście niezły odcinek na odprężenie się.
Zastanawia mnie fakt, jak to się stało, że za pomocą karabinów zestrzelili myśliwiec. Czy Upiory nie mają osłony?
Użytkownik jack edytował ten post 02.09.2005 - |08:32|
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#45
Napisano 02.09.2005 - |10:11|
A z innej beczki, który myśliwiec w świecie SG miał osłony? Bo jak na razie to są one montowane tylko na większych statkach. Najmniejszy z osłonami jest chyba Prometeusz.
Użytkownik Toudi edytował ten post 02.09.2005 - |10:12|
#46
Napisano 02.09.2005 - |14:27|
My tylko decydujemy, jak wykorzystać dany nam czas"
Gandalf - Drużyna Pierścienia
#47
Napisano 10.09.2005 - |19:24|
#48
Napisano 13.09.2005 - |16:32|
Odcinek miał być zabawny, jednak humor wydawał mi się trochę nijaki. Jedyne co zapamiętałem oprócz pani porucznik, to mina McKaya gdy uświadomił sobie, że pocałował dr Beketta.
Zastanawiam się tylko nad tym jak udało im się przywrócić obydwoje. Co się działo z ciałem Cadman, gdy Zelenka eksperymentował z myszami? Przecież jak sam powiedział nie potrafił rozróżnić które dane do kogo należą.
#49
Napisano 20.12.2005 - |15:47|
Do tego jeszcze Dex, ktory zaczyna sie ksztaltowac na naprawde fajna postac - zdecydowanie ciekawsza i bardziej wyrazista niz Ford.
Jednej rzeczy jednak nie rozumie. Dlaczego, gdy Wraith odkryja Ziemian, od razu domysla sie, ze Atlantyda ocalala. Gdybym byl Wraith, to bym sobie raczej zalozyl, ze ludzie sie po prostu wyniesli przed eksplozja na inna planetke i zalozyli nowa baze. To raczej logiczne, bo kto przy zdrowych zmyslach by dal sie wysadzic, gdy moze sobie po prostu gdzies pojsc...
#50
Napisano 31.12.2005 - |00:25|
Nota:9,5
#51
Napisano 14.01.2006 - |12:59|
#52
Napisano 15.01.2006 - |10:22|
Mordimer Madderin licencjonowany Inkwizytor jego Ekscelencji Biskupa Hez Hezronu
#53
Napisano 08.03.2006 - |21:31|
A na dokładkę Ronon szkolony przez ekipę z Atlantis czy raczej szkolący ją.
#54
Napisano 12.05.2006 - |22:32|
Ocena:10/10
+Prawda o McKayu wreszcie obnażona (dosłownie )
+Rozwalił mnie ten pocałunek rodneya z carsonem myslalem ze spadne 2 raz z krzesła
+ Ronon szaleje na strzelnicy
Użytkownik Qrpkk edytował ten post 12.05.2006 - |22:33|
Book of ORIgin
#55
Napisano 13.05.2006 - |22:42|
z przyjemnoscia ogladalem go ponownie
wg mnie odcinek ten jest odpowiednikiem Windows of Opportunity w SG-1
#56
Napisano 21.05.2006 - |13:32|
Ocena: 9
PLUSY:
+ wygląda na to, że na horyzoncie pojawiły nam się 2 parki (Beckett-Cadman i Rodney McKay-Katie Brown) a całkiem możliwe, że jeszcze Teyla-Ronan Już to widzę w 3 sezonie, jak w jakimś odcinku widzimy ślub na Atlantis
+ poznajemy myśliwiec Wraith z bliska, widać jak jest zbudowany i wreszcie dowiadujemy się jak sa przetrzymywani więźniowie. A więc nie jakaś mała klatka, tylko dematerializacja
+ dr Heightmayer :hyhy: Zawsze miło, zobaczyć pania psycholog jak pomaga ekspedycji
+ humor i jeszcze raz humor ała masa gagów, fajnych scenek, tekstów, poczynając od tekstu "Masz randkę?|Z kobietą? Po prostu dwoje dorosłych ludzi...|Oczywiście, że z kobietą.", super scenki jak McKay obudził się w pokoju Cadman i zasłaniał się prześcieradłem, rozmowy Cadman w ciele Rodneya z dr Beckettem w nocy, kolacji we troje i toastu Rodney'a aż na pocałunku dwóch doktorów
+ Zelenka jak zwykle mi się podobał. Widać ewolucję postaci, jest juz bardziej stanowczy, pozwala sobie na więcej niż kiedyś i nie jest już narzędziem McKay'a. Świetne były jego utarczki słowne z Rodneyem oraz to jak sobie pomruczał po czesku
+ Ronan nam tu rośnie na największego zabijakę w Atlantis. facet ma niesamowite zdolności walki, obojętnie czy na kije, noże czy w użyciu broni palnej. Fajnie, że wreszcie dołączył do druzyny i mam nadzieję, że w następnych odcinkach, pokaże na co go stać
MINUSY:
- tekst dr Weir do Ronana: "major Sheppard zaprosił cię do druzyny?" to jak widać błąd twórców serialu
- z tym podłaczeniem laptopa to organicznego wręcz myśliwca Wraith za pomoca zwykłego kabelka i łącza USB to już przesada :/
W oczekiwaniu na BSG "Caprica"
#57
Napisano 24.05.2006 - |00:32|
dlaczego? USB RULEZ !!- z tym podłaczeniem laptopa to organicznego wręcz myśliwca Wraith za pomoca zwykłego kabelka i łącza USB to już przesada :/
carter tez podlaczala USB gdzie sie dalo, nawet pod DHD
poza tym skoro Wraith sa lepiej rozwiniecie od nas, to chyba normalne ze uwzglednili w swoich statkach USB
teraz tylko trzeba czekac az carter albo mckay podlaczy sie do wrot
a z tymi parkami to raczej nic z tego nie bedzie
bo potem w zadnym innym odcinku nie bylo o tym mowy
po prsotu znalezli temat na ten odcinek i to wykorzystali
poza tym dziwi mnie rodney i katie brown, skoro z sezonie 1 rodney krecil z pania psycholożką
odcinek "the gift" jak dobrze pamietam
#58
Napisano 01.07.2006 - |09:22|
Najbardziej podobało mi się jak ciałem Rodneya zaczęła posługiwać się Laura, no i jak pocałowała Carsona to już kupa śmiechu :clap:
Ocena 9,5
#59
Napisano 01.07.2006 - |12:20|
dałam 9.5
#60
Napisano 22.08.2006 - |17:54|
Dałem mu 10/10 ponieważ jest to unikalny odcinek.
Użytkownicy przeglądający ten temat: 0
0 użytkowników, 0 gości, 0 anonimowych